Asia bardzo bardzo dzięki ....jak się fajnie zrymowało
Powiem Ci ,że jak zaczęłam być na forum ,to miałam taki haos w głowie ,że wszystko mi sie nie podobało u mnie .......wszystko chciałam zmieniać ......żałowałam ,że ten skalniak już był .....jeszcze ,jak czytałam ,że już się nie robi takich kamiennych ,bo passe itp .......to mi się przestał podobać ,chciałam gabiony lub belki ......
Ale jak już ochłonęłam ,troszkę pozmieniałam w nasadzeniach ( pas lawendy ,rozplenice ) to już go lubię ......jeszcze w przyszłym sezonie troszkę pozmieniam ,ale głównie to: ...... chcę lampy zmienić na niższe ,na dole skalniaka wyrównać na prostą linię trawnika......zlikwidować te zęby ..... ...
nie mam od dołu dobrej fotki .....ale poszerzy się tam i będzie na nowe chciejstwa miejsce
.....całą zimę będę planować i prosić o rady
Dzięki Sylwia zobaczymy jak to po zimie będzie........... ,bo wszystko tegoroczne oprócz skalniaka
Jeszcze chciałabym w skalniaku te niektóre lampy wysokie pozmieniać na niskie .......denerwują mnie ,pokrzywiły się od wiatru,.........
...nie wiem czemu takie wysokie kupiłam .....
Dziękuje bardzo
Trochę porobiłam przy nim , nie powiem
Kwiatki kwitną, bo właśnie mrozów żadnych jeszcze nie było a już połowa października. Takiego łaskawego roku nie pamiętam
Tak, udało mi się zebrać konkretnie po zimie i ruszyc z pełną para.
Ogród prędzej był w zastoju, ten rok był łaskawy bo i siły były i czas się znalazł, no i też dużo u mnie padało.
Dłubie i kombinuje jak mogę. Mój eM się śmieje , że w jednym roku rośliny przenosze z tyłu na przód a w kolejnym z przodu na tył
Astry teraz królują , mają ładny niebieski kolorek.
Słońce świeci i wczoraj, i dzisiaj, w najbliższych dniach też tak ma byc a nawet lepiej
Skalniak zostaje taki jaki jest, ale prędzej był tam na skarpie skalniak ale usunęłam wszystko prócz iglaków. Ten już zostaje bez zmian, podoba mi sie taki jaki jest. Kamienie różne to fakt, piaskowiec ładny jasny ale chodzić po nim nie bardzo bo kruchy,piaskowiec tylko dawałam na najbardziej pionowych stromych miejscach. Ja po skalniaku chodzę i muszą być tam twardsze kamienie. Strumień bywa mokry wiadomo, to i piaskowiec nie wskazany, bo szybko by się mchem pokrył.
Układałam jak puzzle kamień po kamieniu, piaskowiec trochę tak na zakładkę na płasko ( nie wiem czy to widać ).
Grzyby lubie zbierac , lubię jeśc , lubię układać na suszarce.
Dużo już w tym roku zjedliśmy grzybów, spragnieni po długiej przerwie bo ze dwa sezony było cienko. Właśnie nie wiadomo jak będzie za rok.
Trzeba chomikować zapasy
Dziękuję
Na etapie zakładania skalniak jest pracochłonny , ale potem jest dużo mniej wymagający. Wykorzystałam skarpę, która juz była i spadek terenu wzdłuż skarpy.
Drzewa u mnie dopiero zaczynają sie przebarwiać, chyba potrzebowały słońca do tego
Słoneczko ma w najbizszych dniach pięknie świecić, przez cały weekend i jeszcze po.
Astry teraz mają swoje 5 minut
Rażą po gałach z daleka, bo u mnie stanowią wielką plamę.
Wieloletnie tak, tak.
Będę je wykopywała z tamtąd, bo tam akacja sąsiadowa wszystkie soki wyciąga.
Wszystko stamtąd będę musiała przenosić, a co dopiero tamtej jesieni wszystko tam sadziłam.
Daria skalniak stworzyłaś cudowny W tak krótkim czasie - a efekt jest niesamowity Widać ogromną pracę Twoją włożoną w niego Kwiatki jeszcze kwitną widzę - w tym roku jesień z przymrozkami łaskawa jest dla nas
Daria jak się cieszę, że w ciągu roku tyle fajnego zrobiłaś w ogrodzie.
Dłubiesz, dłubiesz i ładnie ci to wszystko wychodzi.
Wszystko ładne, ale astry najładniejsze, wygląda to u ciebie wszystko tak jakby non stop słońce w m. Koło świeciło. Foty piękne szczególnie marcinki.
Przeglądając ten skalniak piękny był zmieniasz go?
W tym urok tego skalniaka, że tam są kamienie z całego woj. poznańskiego, otoczaki, małe duże, piaskowiec i różnej maści kamienie. Rzeźba tego skalniaka piękna, już cię widze, jak siedzisz i układasz te kamiorki.
Gąski to tylko zielone robię tych szarych nie zbieram.
Już mi grzyby uszami wychodzą w tym roku, mokro to rosną. W przyszłym roku może być sucho i po grzybach.
Skalniak niesamowicie w krótkim czasie zrobiłaś brawo Ty
Piękne jesienne fotki , uwielbiam tą ferię jesiennych kolorów ,tylko oby słoneczko jak najdłużej było
Te niebieskie astry śliczne .... one wieloletnie są ?
Dziękuję ..............a zdrówko już trochę lepiej ,antybiotyk działa , ale i tak muszę sie wyleczyć do końca ,w tym tygodniu do ogrodu nie pójdę robić
Bardzo bardzo dziękuję ...... a kurz jest prawie zawsze ,ale w tamtym tygodniu okna myłam ,to jeszcze nie zarósł
To wpadaj ......tylko z tą herbatą ,bo ja pokrzywy nie mam ...............ale zieloną lub czerwoną mam , albo wino ...... tylko ja teraz nie mogę alk
Dziekuję a jakTwoja mata ...... podoba Ci sie troszkę ,czy nadal nie bardzo ?
No i prawidłowo, jak sie nie znasz to nie zbierasz, nie sztuka nazbierać trujaków.
Ostatnio częstowali mnie grzybami sowami, ale ja ich nie znam aż tak, żeby ryzykowac. Łatwo je pomylic z muchomorami sromotnikowymi. Po co to, po co ryzykować.
Skalniak bardzo się zmienił, prędzej na skarpie były rozłożone luźno kamienie, roślinki skalniakowe ale wszystko zarosło nie do wypielenia, więc wszystko zdarłam.
Łatwiej by było zacząć od zera ale jeszcze musiałam wszystko rozkopać i dopiero wyrównac.
Jeszcze mam takie drugie , które mozna porównac.
No tak, mam wenę to ją wykorzystuję. Nie robię na siłę, robię z przyjemnością.
Chyba dobrym sposobem na to, było solidne zaplanowanie zima i nim sie wiosna zaczęła to juz sie zabrałam do roboty, wiedziałam czego chcę. Zaczęłam wtedy od skalniaka i suchego strumyka.
SKALNIAK I SUCHY STRUMYK
Marzec 2017
Maj 2017
Sierpień 2017
Wrzesień 2017
Basiu ok.ok..
Jeszcze raz wielkie dzięki dobra kobieto!!
wszystko jest w idealnym stanie.
Szczepki już posadzone .
A te na skalniak dzisiaj posadze po pracy.
Haniu, u ciebie to Delosperma, roślina z Południowej Afryki, do -20stC.
Na pinie chyba też to ona...
Cudny rarytas na skalniak, ale ryzykowny w zimowaniu.
Basiu też miałem skalniak na skarpie. Po 3 latach było jednolite zielsko a kamienie dokładnie obrosły że nie było szans na wyplewienie. Powiedziałem - koniec. Kamienie dałem u podnóża skarpy tak, że zmniejszył się spadek, przekopałem rabatę na pół metra i wybrałem korzenie. Posadziłem tam trawę hakone, żurawki, berberysy kulki,
miskanty, trawę tą niebieską, perowskia, kilka krzaczków lawendy, 2 jałowce. Teraz mam święty spokój.