Dziś popracowałam w warzywniku. Zmieniam jego wygląd Podzieliłam na połowę. Jedną część przeznaczam na plac zabaw dla przyszłych wnuków dziś posiałam już trawkę, a w przyszłości będzie tam piaskownica, huśtawka, drabinki, zjeżdżalnia Na drugiej połowie w przyszłym tygodniu, mój M zrobi tunel foliowy na warzywko. W gruncie będą tylko ogórki i cukinia Trawę odzieliłam takimi drewnianymi elementami, które będą skrzyneczkami na niskie wysiewane kwiatki. Obok tych skrzyneczek przygotowałam dołki - posadzę w nich z jednej strony 2 winogrona, z drugiej strony 2 jeżyny. Mój M zrobi specjalne dla nich kratki
Tak wyglądał warzywnik po zimie
a tak dziś o godz. 18.00
prowizoryczna ścieżka w przyszłym roku ułożymy kostkę
Jakie wsiałaś Elu warzywka? jaka to odmiana kokoryczy, bo ja mam białą i jeszcze nawet główek nie pokazała
Hortensje masz ogrodową?
Aniu - to jest ta zwykła leśna kokorycz pusta. Za płotem juz kwitną na całego. Las jest fioletowo biały, a biały od zawilców.
A hortensje mam ogrodową rózową i niebieską
W poszukiwaniu wiosny zaglądam do mojego byłego województwa i do Ciebie Aniu.
Podobnie jak u mnie. Na kwitnienie trochę zimno. Przebiśniegi przekwitają, krokusy pokazują się partiami i nieśmiało kwitną cebulice.
Weroniko, ale chyba to się zmieni, bo już czas najwyższy... tak tęsknimy za ciepłem i kwieciem
Dobrze ,że zdrówko powraca ja też miałam Inkarwillę, może przemarzać i chyba u mnie tak było bo w tamtym roku cosik jej nie widziałam zdjęcie z 2010 r., nie takie ładne jak Weroniki, bo już przekwitała
Sebek, cofnęłam się trochę do tyłu i przeczytałam twoje dylematy odnośnie kupna cyprysika na pniu.
W sobotę tydzień temu byłam w szkółce po roślinki i zajrzałam do Leroy Merlin. Od razu swoje kroki skierowałam do ogrodniczego stoiska. Z daleka już zauważyłam jak jedna pani wyjeżdża z dwoma iglakami na pniu, piękne kule... Moje oczy się zaświeciły bo już już myślałam że to poszukiwane również przeze mnie cisy !!
Okazało się, że to cyprysiki. Dużo tego było i nawet ładne. Tutaj część.
I jeszcze takie.
Cena dużo niższa, od tej która ty podawałeś.
Ale najwidoczniej kopane...
Daj znać to usunę zdjęcia.
Suma sumarum - z daleka wrażenie robią i musiałam się mocno bić z myślami aby je nie kupić... Ale zaraz sobie przypomniałam że one wrażliwe, i że przemarzają... u mnie nie miałyby szans...
Nie usuwaj zdjęć
Ona są kopane - bryła jest zbyt mała Raz kupiłem takie trzy kule - nawet w większej donicy - i nie przeżyła - miała ścięte zbyt mocno korzenie.
Witaj Bożenko, jak miło Ciebie w końcu zobaczyć , bo Anię już widziałam
Ale smaczka mi narobiłyście, ale do świąt już ani kawałeczka nie ruszę
jakie olbrzymie okno Bożenko podaj wymiary, to tak jakbyś w ogrodzie mieszkała super
a za miłe Polek rozmowy Ania Monteverde, Tobie wstawia kwiatek różowy
Ania to się zmęczy bidulka ta jazdą ,żeby tylko ostrożnie jechała, niech ją anioły prowadzą szczęśliwie do samego domku
Bogdziu, a może przygnij gałązkę do ziemi, nie odcinaj tylko zasyp, to szybciej puści, a obciąż kamieniem , co by nie odskoczyła