Dziś dość intensywny dzień. Ogarnialiśmy kawałek burdelu, bo chciałam zmienić lokalizację tuneliku, a pomidory już przyjechały takie ogromne, że nie było innej możliwości tylko je od razu wsadzić.
Na szczęście pod burdelem ziemia wilgotna, co zdecydowanie ułatwiło pracę

Zamiast burdelu, pod drzewem teraz stoi tunelik.


Tutaj gdzie ta ziemia po prawej muszę jakoś ogarnąć ukształtowanie terenu, bo na razie kompetnie mi nie odpowiada to co się tu odskrzypowało. I właśnie w tym miejscu chcę rabatę 3x3 ukrywającą tunelik i burdel dalszy.