Dzięki Madziu, zostalo mi uszlachetnianie, i to mnie cieszy Teraz i tak czas mam bardzo ograniczony obowiązkami rodzinnymi i zawodowymi więc ogród ma byc głownie do... odpoczynku.
Z tego tytułu sprzęty do odpoczynku Zdecydowanie bardziej mi pasuja korystycznie
Najbardziej jedna z Verrone's Obsydian, ale Franz Kafka powoli ją dogania. Trochę za szybko jak dla mnie, wolałabym je latem oglądać, a wcześniej róże. Te drugie też się wyjątkowo spieszą.
Ewo, to chyba jednak Mariage Parfait.
Po otwarciu kolor się rozjaśnił i nabrał różu (zdjęcie lekko przekłamuje). Pachnie bosko
i inne nowe portrety (pstryknięte w przerwie od pracy)