Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Pachnący różami, malowany bylinami

Pokaż wątki Pokaż posty

Pachnący różami, malowany bylinami

ewsyg 20:54, 31 maj 2022


Dołączył: 17 maj 2013
Posty: 11654
Wiolka5_7 napisał(a)
Przepiękne rodki i piwonie masz Ewo


Bardzo dziękuję Wiolu







____________________
Ewa Pachnący różami, malowany bylinami, Skąpana w słońcu****
ewsyg 21:01, 31 maj 2022


Dołączył: 17 maj 2013
Posty: 11654
Na dobranoc Szuwarkowe opowieści


Czy ten pan i pani są w sobie zakochani, czy ta pani tego pana chce ?






Pierwszy pąk lilii wodnej




____________________
Ewa Pachnący różami, malowany bylinami, Skąpana w słońcu****
Kordina 21:33, 31 maj 2022


Dołączył: 18 wrz 2021
Posty: 4749
ewsyg napisał(a)



Ciekawy jaki motyl będzie ? Jest ich u mnie dość dużo.





To jakaś kuprówka, atakuję m.in dęby. znalazłam takie zdjęcia:

https://www.peterboroughpl.com/aktualnosci/3387-uwaga-na-niebezpieczne-owady

i tu klik w drugie zdjęcie:

https://radio.opole.pl/100,435307,zarloczna-gasienica-zaatakowala-deby-w-grodzisku

żeby nie było tak jak u mnie z pięknymi motylkami bukszpanówkami co mi zeżarły do szczętu wieloletnie, duże bukszpany
____________________
Bożena - Elbląg Grzebiuszka ziemna
ewsyg 21:52, 31 maj 2022


Dołączył: 17 maj 2013
Posty: 11654
Kordina napisał(a)


To jakaś kuprówka, atakuję m.in dęby. znalazłam takie zdjęcia:

https://www.peterboroughpl.com/aktualnosci/3387-uwaga-na-niebezpieczne-owady

i tu klik w drugie zdjęcie:

https://radio.opole.pl/100,435307,zarloczna-gasienica-zaatakowala-deby-w-grodzisku

żeby nie było tak jak u mnie z pięknymi motylkami bukszpanówkami co mi zeżarły do szczętu wieloletnie, duże bukszpany


Dziękuję Bożenko za tą informację. Muszę się ich pozbyć bez dotykania ich. Jutro się nimi zajmę.
____________________
Ewa Pachnący różami, malowany bylinami, Skąpana w słońcu****
Joku 22:10, 31 maj 2022


Dołączył: 09 paź 2010
Posty: 12198
Muszę się zagłębić w twoje opowieści szuwarowe bo mnie ten temat interesuje. I dopisuję się do grona brukarzy/rek .
____________________
Jola, nieco na zachód od Trójmiasta - Ogród z przeszłością (+) Wizytówka (+) Znowu na wsi - aktualny
Kasiek 23:45, 31 maj 2022


Dołączył: 03 mar 2012
Posty: 14763
Przejrzalam poczatek watku, Twoje cudne roze, przecudne, az gdzies zakodowany zapach w nozdrza uderzyl. Mozliwe to?
Radosc z pierwszego paka grzybienia, rozumiem, tez ostatnio u siebie dojrzalam i teraz czekam, jaki kolor bedzie, bialy czy rozowy...
Opowiesci szuwarowe rowniez mi bliskie, podsluchuje moje kumkajace, cos sie dzieje, ktos sie juz chyba caluje
Piekny masz ten ogrod i z jaka lekka swoboda go pokazujesz...
____________________
Bawarka
Urszulla 23:25, 01 cze 2022


Dołączył: 10 lip 2012
Posty: 21880
ewsyg napisał(a)


Zupełnie nie wiem jak to jest z irysami syberyjskimi, dopiero zaczyna z nimi przygodę. Ja moje podsypałam obornikiem granulowanym. Mszyc u mnie nie widziałam.









Tego u Ciebie nie znałam, fantastyczne chwile to kwitnienie. A plany z placykiem fajne...nowa motywacja do działań.
____________________
Blaski i cienie nowego życia*** Od patyczka po ogród*** Wizytówka-Blaski i cienie nowego życia
ewsyg 10:26, 02 cze 2022


Dołączył: 17 maj 2013
Posty: 11654
Joku napisał(a)
Muszę się zagłębić w twoje opowieści szuwarowe bo mnie ten temat interesuje. I dopisuję się do grona brukarzy/rek .


Jolu, oczko wodne to urocze miejsce, ciągle się coś dzieje. Wczoraj były u mnie zielone, niebieskie i czerwone ważki, a ja nie miałam aparatu.

Dzielne z nas brukarki

Nareszcie zaczynają kwitnąć irysy bródkowe, jest ich coraz więcej, a ich cytrynowy zapach dołączył do bzu i azalii

Ten fajnie kolorystycznie zgrał się z kocimiętką








____________________
Ewa Pachnący różami, malowany bylinami, Skąpana w słońcu****
ewsyg 10:49, 02 cze 2022


Dołączył: 17 maj 2013
Posty: 11654
Kasiek napisał(a)
Przejrzalam poczatek watku, Twoje cudne roze, przecudne, az gdzies zakodowany zapach w nozdrza uderzyl. Mozliwe to?
Radosc z pierwszego paka grzybienia, rozumiem, tez ostatnio u siebie dojrzalam i teraz czekam, jaki kolor bedzie, bialy czy rozowy...
Opowiesci szuwarowe rowniez mi bliskie, podsluchuje moje kumkajace, cos sie dzieje, ktos sie juz chyba caluje
Piekny masz ten ogrod i z jaka lekka swoboda go pokazujesz...


Witaj Kasiu

Dla ogrodniczek wszystko jest możliwe, mamy wyostrzone zmysły

Ta lilia jest biała, kwitła u mnie w tamtym roku. Ona to super miniaturka, ma bardzo małe kwiatki Pod wodą widzę pąki kolejnych lilii. Jedna jest różowa, a druga to nowość, ma być jaśniutki róż.

Dziękuję bardzo

Kolejne irysy bródkowe








____________________
Ewa Pachnący różami, malowany bylinami, Skąpana w słońcu****
ewsyg 10:55, 02 cze 2022


Dołączył: 17 maj 2013
Posty: 11654
Urszulla napisał(a)


Tego u Ciebie nie znałam, fantastyczne chwile to kwitnienie. A plany z placykiem fajne...nowa motywacja do działań.


Ula, motywacje do działania mam i nawet sił starcza, gorzej z czasem. Już się nie mogę doczekać kiedy skończę to miejsce.

Debiutanci, te irysy bródkowe kwitną u mnie pierwszy raz.
Uważam, że debiut udany









____________________
Ewa Pachnący różami, malowany bylinami, Skąpana w słońcu****
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies