Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "ElzbietaFranka"

Ptasi gaj 12:57, 23 cze 2020


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14760
Do góry
Mirka napisał(a)
Pierwsza do czego?



Byłam na wątku Sylwii i zamiast Ania z Uroczyska napisałam Sylwia. Też mam fiksum nie raz.
Chodzi o kaliny od Franka które pokazał na poprzedniej stronie. Zobacz jakie są ładne już na priv zamówiłam.
Ptasi gaj 12:16, 23 cze 2020


Dołączył: 01 lip 2012
Posty: 12329
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)




Sylwia jestem pierwszą w kolejce, ale się podzielę.
Pierwsza do czego?
Ptasi gaj 12:02, 23 cze 2020


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14760
Do góry
AniazUroczyska napisał(a)
Ile lat potrzebuje to maleństwo, aby stać się taką dorodną pięknością?
Byłabym zainteresowana tymi sadzonkami.




Sylwia jestem pierwszą w kolejce, ale się podzielę.
Ptasi gaj 11:58, 23 cze 2020


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14760
Do góry
FrancoPolo napisał(a)
Witam.3 lata wszystko zależy od nawożenia i podlewania.




3 lata piszesz. Najważniejsze aby się z gleba związała potem to rzeczywiście rośnie tak jak to krzaki


Tak przyszły zapakowane rośliny z Albamaru zawsze perfekcja


Ranczo Szmaragdowa Dolina II 11:55, 23 cze 2020


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14760
Do góry
Witam Sylwia

Pokaż chociaż że 2 foty na wątku jak to wszystko wygląda. Gorzej niż w zeszłym roku? Nie jestem na Fejsie i nie chce być bo to jak narkotyk.

Polska nie ma zbiorników retencyjnych ludzie co jakiś czas są zalewani a centralny port lotniczy w planie. Oczka wodne w budowie z kranu woda do nich. Ludzie nie mają studni.
Pomieszanie z poplątaniem.

Gminy nie mają pieniędzy bo najpierw wp... Swoje pieniadze w budowanie gimnazjów i modernizację teraz w reformę szkolnictwa. Moja Działka jest w gminie gdzie Wójt wziął pożyczkę 11 lat temu na budowę gimnazjum. Mieszczuchy się powprowadzaly szkoły były za ciasne. Jeszcze nie zdążyli spłacić pożyczki to zlikwidowali Gimnazja.
Wybudowali piękne przedszkole bo dzieci dużo to nie ma nauczycieli więc przedszkole puste bez dzieci.

Pozdrawiam

Gożdzikowa - wiejski ogród 11:30, 23 cze 2020


Dołączył: 05 lip 2015
Posty: 8355
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)
Basiu !

Zaglądam a ciebie zalało. Co się dzieje z tą pogodą. Przypomina mi się rok 2010 a później 2011 r poprawiło. Tam gdzie teraz u mnie dom stoi to dookoła było jezioro. Kupiłam dwie pary woderow bo nie mogliśmy dojść do dzialki.

Następny rok taki obfity w deszcz był 2017. Tonęłam w błocie pompy chodziły nonstop. Od czasu kiedy zrobiliśmy melioracje mam spokoj, inna sprawa że ostatnie 2 lata były bardzo suche.

U nas od 12 w południe leje teraz trochę mniej, ale pada. Wczoraj też lali kilka razy.

Wczoraj jak byłam na działce to rośliny oklapnięte od deszczu. Krabiami otrzasalam deszcz.

Pozdrawiam


Elu u nas z deszczem jest tak w sam raz.Tylko ,te opady krótkie a ulewne
Wczoraj nie padało dziś też ładnie od rana jest super Tylko chwasty ruszyły ,chwastnice i mlecze najgorsze.


Elu te duże zielone krzaki to Anabelki..będzie z nich pólkole za tawułką.już są dosadzone za rok wyrownają

Te rok temu też były patyczkami


Ogród to moje hobby 22:11, 22 cze 2020


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14760
Do góry
Widziałam cudowne sadzonki. Zaraz napisze na priv przeczytaj.
Ptasi gaj 22:09, 22 cze 2020


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14760
Do góry
Jakie ładne. Oglądając myslalam,że takie kupiles, a tu niespodzianka że możesz sadzonki wysłać.
Ptasi gaj 21:44, 22 cze 2020


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14760
Do góry
Makao_J napisał(a)
Róże dostaną po tyłku po tych deszczach. Świetna wiadomość że obsypane są masą pąków.



U mnie niektóre szczególnie przy altanie pod ciężarem wody połamaną.
U mnie trochę później paczki rozwijają więc jeszcze nie jest tak źle, ale nie wszystkie. Niektóre pod wpływem bardzo wytrzepane.
Gożdzikowa - wiejski ogród 21:40, 22 cze 2020


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14760
Do góry
gobasia napisał(a)
Tu jeszcze muszę dopracować





Basiu te duże krzaki zielone co to jest.

Tawuły jak nie chcesz aby wyrosły wyzsze możesz je przyciac teraz. Ja nie lubię jak kwitną. Moje już przycięłam.
Albo zaraz po przekwitnieniu zdążą się jeszcze odrodzić i jesienią będą się ładnie przebarwiać.
Gożdzikowa - wiejski ogród 21:34, 22 cze 2020


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14760
Do góry
Basiu !

Zaglądam a ciebie zalało. Co się dzieje z tą pogodą. Przypomina mi się rok 2010 a później 2011 r poprawiło. Tam gdzie teraz u mnie dom stoi to dookoła było jezioro. Kupiłam dwie pary woderow bo nie mogliśmy dojść do dzialki.

Następny rok taki obfity w deszcz był 2017. Tonęłam w błocie pompy chodziły nonstop. Od czasu kiedy zrobiliśmy melioracje mam spokoj, inna sprawa że ostatnie 2 lata były bardzo suche.

U nas od 12 w południe leje teraz trochę mniej, ale pada. Wczoraj też lali kilka razy.

Wczoraj jak byłam na działce to rośliny oklapnięte od deszczu. Krabiami otrzasalam deszcz.

Pozdrawiam
Gożdzikowa - wiejski ogród 19:09, 22 cze 2020


Dołączył: 05 lip 2015
Posty: 8355
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)





Ładne mi nic. Obornik obornikowi nie równy nadal końskim się posilkujesz czy bydlęcym.
Wiem, że żłobek to w dzisiejszych czasach konieczność
Moje wnuki starsze też chodzily, ale bardzo odchorowaly. Synowa nawet z tego powodu zwolnili że dzieci chorują a ciągle jej nie ma. Wezwali aby coś z tym zrobiła albo się zwolnila.
Nie dawno wnuczka coś tam miała z przewodem moczowym i była w szpitalu synowa na chorobowym. Przyszła z chorobowego też na dywanik i wręczyli zwolnienie. Pracuje w ubezpieczeniach wszystko stoi klientów nie ma więc się pozbywają pracowników. Jeszcze miała taką pracę w czasie epudemii że mogła pracować w domu.
Więc wcale to nie jest takie oczywiste, że jest opieka nad ridzina. Dudus jezdzi i opowiada dyrdymaly. Masz dzieci to trzeba mieć wyrozumiałych pracodawców inaczej zwolnią.

Nasz wnuk się mały urodził, ale dobrze się chowa bardzo zwinny już się puszcza mebli ale woli raczkować zasuwa że nie można go dogonić.
Późno mu też żeby wychodzą dopiero teraz. Bardzo wesoły dzieciak ciągle uśmiechnięty i najważniejsze, że dobrze je i spokojny.

Pozdrawiam


Mamy obawy ,jak sobie poradzi w żłobku .Minął mu roczek i jeszcze nie chorował ,moze da radę.W razie czego corka weżmie urlop wychowawczy ,ale wtedy tylko jedna pensja

Elu najważniejsze ,że zdrowy...Przyjdzie czas to urośnie

Ptasi gaj 19:08, 22 cze 2020


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14760
Do góry
Oj Dorotka nie on ma 24 czerwca roczek. Urodził się 2400 należy do dzieci drobnych. Dobrze się rozwija je bardzo dobrze. Synowa Nina też miała taką wagę i wyrosła na piękną kobietę zresztą Jeremiasz ma jej oczy. Dali takie imię że się zastanawiam jak ma na imię.
Bardzo Nine lubię pięknie gra na skrzypcach skończyła Akademie Muzyczna w Wawie.

Odnosnie deszczu u nas od godz 14 leje i leje z 5 minutowymi przerwami. Ale jak z konewki. Duży niż nad wschodnia Polskę aż po Warszawę i ciut dalej aż po cała Ukrainę. Przychodzi do mnie pani z Ukrainy to mówi że u nich armagedon.


Ogród Joanny i Andrzeja od podstaw 18:47, 22 cze 2020


Dołączył: 12 lut 2013
Posty: 12506
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)




Witam Joanna

Zaglądam piękny duzy ogród.
Od początku nie miałam ślimaków tzw gołych oprocz tych w skorupkach które są nie groźne. W tym roku musiałam przynieść z jakąś roślina i znalazłam 6 szt gołych ale mniejszych ok 3 cm. Liście pogryzione.

Piękna hortensja pnąca piszesz że w tym roku tak kwitnie widocznie dojrzała na tyle że kwitnie ladnie. Kwitnąca pnąca to moje marzenie. Mam już 4 sezon w tym roku ma 4 kwiaty więc coś drgnelo mam nadzieję, że przyszły rok będzie obfitszy w kwiaty. Jest oparta o sosnę i sie po niej pnie na drugą pędy puszcza. Nawet bez kwiatów jest bardzo dekoracyjna.

Też lubię naparstnice są piękne zasiadłam może w przyszłym roku będą kwitły

Pozdrawiam




Witaj Elu
Cieszę się że zajrzałaś do mojego ogrodu.
Ogród nie jest wcale duży bo cała działka to tylko 1000 m, a jak odejdzie dom, podjazd i ścieżki komunikacyjne to niewiele na ogród zostaje. To zdjęcie z dalekiej perspektywy pewnie tak powiekszyło mój ogród.
Moja hortensja pnąca rośnie u mnie już 6 lat, a sadzonka posadzona prawie bez korzeni bo to oderwany kawałek od bratowej z ogródka. Kwitła już wcześniej, ale dopiero w tym roku jest wyjątkowo piękna i wiosenne przymrozki jej nie uszkodziły. Jak Twoja zakwitła już w tym roku to w przyszłym roku pokaże na co ją stać i będziesz cieszyła się burzą kwiatów. Moja rośnie w słońcu i czasami w upalne lato przypala jej listki, ale i tak ją lubię
Naparstnice mam w ogrodzie prawie od początku jego powstania i rosną tam gdzie się przypadkowo wysiały bo wtedy są najdorodniejsze. Nadmiar siewek rozdaję znajomym lub sąsiadom albo po prost wyrzucam na kompost.
Jak swoje posiałaś w tym roku to za rok będą kwitły.
Pozdrawiam
Ptasi gaj 18:46, 22 cze 2020


Dołączył: 07 gru 2012
Posty: 12208
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)



Dorotka trawy rosną jak nigdy. Jeszcze mam jedno miejsce z trawami, ale tam ciągle coś robię. W środę jadę na dłużej może deszcze ustaną to zakończę pracę.

A mnie się u mnie jeszcze podoba mini lasek z funkcjami i rodkami bluszcze na sosnach.

Nie wiem jak u was, ale u nas dzisiaj lało kilka razy ale to jak. Rośliny pod ciężarem wody obwisaja albo leżą. Jeszcze w życiu tyle wody nie miały na sobie. W oczku tyle wody, że jak tak dalej będzie to trzeba będzie wypompowywac a nie zbierać wg wskazań pisdudusia.

Trochę fot z dziś





U mnie też pada deszcz kilka razy dziennie, dobrze że opryskałam na robaka. Jak mocniej przyświeci słońce to biorę kijka i wytrząsam wodę z kwiatów róż, żeby ich nie uparowało. W ogródku nie da się nic robić, rośliny mokre.
Fajnego macie szkraba, chyba jest w wieku mojego siedmiomiesięcznego wnuka.
Ogród to moje hobby 16:05, 22 cze 2020


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14760
Do góry
Franek
Odpisałam na twój wpis u mnie i mam pytania zajrzyj na mój wątek.

A gdzie kupowałeś krzaki kaliny.
Ptasi gaj 16:02, 22 cze 2020


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14760
Do góry
FrancoPolo napisał(a)
Witam.Kaliny możesz śmiało posadzić.Pokażę zdjęcie że można je posadzić w szpaler i przycinać a nawet formować.Te na zdjęciu mam posadzone poza ogrodem,tam akurat mam łąkę.




Franek (Francik)

Nie mogę sądzić krzaków które kwitną wiosna np do zimnych ogrodników. Forsycja kwitnie wcześniej i jest odporna na przymrozki.
Musiałam zlikwidować migdałka, gdyż żadnego pożytku z niego nie było ciągle mi przymarzal.
Tego nikt nie pisze w żadnych szkółkach nie mówią.
I pytam kiedy ona np w tym roku u ciebie zakwitła. Czy wypuszcza najpierw liście czy kwiaty. Czy kwiaty i liście razem. Jeżeli tak jak migdałek, to nigdy się nie doczekam kwitnienia bo przymrozki ja zniszczą.
U mnie jest taki problem zawieje zimnym powietrzem (przymrozek) i kosi wszystkie młode liście i kwiaty.

Mam np wiśnie kiku i raz tylko ładnie kwitła w 2018 roku wtedy to od 1 kwietnia w Polsce zaczęło się lato.
Co z tego, że ma pełno paczków kwiatowych jak połowa przymarznie. Nim się zbierze do kwitnienia to liście przerastają kwiaty i nie widać jej uroku.
Mam porównanie jak rosną niedaleko na Ursynowie i u mnie na tym wygwizdowie.

Rybnik to ciepłe miasto różnica prawie 330 km. Napisz jeszcze a jak ona się przebarwia jesienią.

Ogród to moje hobby 13:01, 22 cze 2020


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14760
Do góry
FrancoPolo napisał(a)
Witaj Elżbieto.Byłem w twoim ogrodzie.Dobrze sobie radzisz z dość dużym terenem.Fajnie to wygląda.Pytasz o katalpę.Ile przytnę tyle odrośnie.Kalina to nie Watanabe a St.Kaverne.Jedna z najpiękniejszych.Pozdrawiam.



Dzięki zapisuje nazwę. Cieszę się, że ci się podoba. Ale twoja kalina w zacisznym miejscu. U mnie to wydmuchow i nie wszystko można posadzić.
Ptasi gaj 12:58, 22 cze 2020


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14760
Do góry
gobasia napisał(a)



Ojejku ?!!jaki słodziak Oczka jak węgielki.Chłopak jak malowany




Basiu on się urodził 2400 więc musiał sporo nadgonic tak drobnica.
Ale bardzo ruchliwy, zwinny słuch nie samowity tańczy jak przy meblach stoi nie za bardzo go interesują zabawki. Piłka owszem poza tym kable, żelazko, wszelki sznury i samochody.
Ptasi gaj 11:28, 22 cze 2020


Dołączył: 05 lip 2015
Posty: 8355
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)



Dorotka trawy rosną jak nigdy. Jeszcze mam jedno miejsce z trawami, ale tam ciągle coś robię. W środę jadę na dłużej może deszcze ustaną to zakończę pracę.

A mnie się u mnie jeszcze podoba mini lasek z funkcjami i rodkami bluszcze na sosnach.

Nie wiem jak u was, ale u nas dzisiaj lało kilka razy ale to jak. Rośliny pod ciężarem wody obwisaja albo leżą. Jeszcze w życiu tyle wody nie miały na sobie. W oczku tyle wody, że jak tak dalej będzie to trzeba będzie wypompowywac a nie zbierać wg wskazań pisdudusia.

Trochę fot z dziś






Ojejku ?!!jaki słodziak Oczka jak węgielki.Chłopak jak malowany
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies