Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Nowa działka, nowy ogród, nowy dom, nowe życie :)

Nowa działka, nowy ogród, nowy dom, nowe życie :)

mrokasia 14:08, 01 wrz 2020


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 19777
Ja robię cukinie w plastrach z pomidorami suszonymi, czosnkiem, ziołami i serem feta / mozarellą. Bardzo dobra z tuńczykiem albo piersią z kuraka. Szybka, smaczna kolacja albo obiad .
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.I ;Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.II na zachód od Warszawy
veva 15:37, 01 wrz 2020

Dołączył: 08 lut 2018
Posty: 135
Karola, busz wspaniały. Aż trudno uwierzyć, że to wszystko zasadzone w tym roku.


mrokasia napisał(a)
Ja robię cukinie w plastrach z pomidorami suszonymi, czosnkiem, ziołami i serem feta / mozarellą. Bardzo dobra z tuńczykiem albo piersią z kuraka. Szybka, smaczna kolacja albo obiad .


Mogę prosić dokładniejsze wskazówki jak to robisz.
mrokasia 15:50, 01 wrz 2020


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 19777
veva napisał(a)


Mogę prosić dokładniejsze wskazówki jak to robisz.


Bardzo proszę .
Cukinię kroję na plastry lub pół/ćwierć plastry jak jest duża, wrzucam do naczynia żaroodpornego. Dodaję pokrojone w paski pomidory suszone, pokrojony w kostkę/pokruszony ser feta/mozarellę, można dorzucić oliwki, czosnek (przeciśnięty przez praskę, posiekany albo ząbki w całości - jak kto lubi). Posypuję ziołami, podlewam oliwą z oliwek albo zalewą olejową z pomidorów suszonych. W wersji z tuńczykiem - dorzucam tuńczyka z puszki. Mieszam wszystko delikatnie (można też nie mieszać tylko zrobić warstwy, wtedy trzeba samą cukinię doprawić solą, pieprzem, ziołami i oliwą z oliwek). I do pieca na jakieś 20 minut (im grubsze plastry tym musi dłużej siedzieć). Sprawdzam na bieżąco stopnień upieczenia bo lubię cukinię al dente . W wersji z kurczakiem - pierś kurczaka w kosteczkę, doprawić solą, pieprzem i na patelnię, obsmażyć, dodać do gotowej cukinii.
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.I ;Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.II na zachód od Warszawy
popcorn 15:56, 01 wrz 2020


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Mniam! Spróbuję na pewno
____________________
Mój nowy ogródek
Bog 16:41, 01 wrz 2020

Dołączył: 09 mar 2018
Posty: 549
popcorn napisał(a)
Mój pies zjada całe jajka, surowe... rzadko bo rzadko, ale takie miękkie od kurczaków czasem się zdarza... nie wiedziałam że białko szkodzi. dzięki za info!


Mój pies ze schroniska był trochę niedożywiony i na początku jadł jajka łącznie ze skorupką banany też wcinał a teraz ma wymagania chętnie by jadł samo mięso he he
Bog 16:49, 01 wrz 2020

Dołączył: 09 mar 2018
Posty: 549
popcorn napisał(a)
Chyba mam busz buahaha





Ale zarosło prawdziwy busz dobra ziemia to podstawa efekty są w jeden sezon.
tulucy 19:03, 01 wrz 2020


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 12966
Moja sunia pije sporo. A ostatnio kupiłam jej karmę nie suchą suchą, która pęcznieje, tylko taką, która się rozpada... kości nie chcę dawać, bo suka rodziców po kościach miała zawsze problemy trawienne.


Busz piękny
____________________
Łucja 1. Migawki z ogródka 2. Migawki z Rodos
ElzbietaFranka 20:27, 01 wrz 2020


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14720
Witam Karola

Brnę od konca w twój wątek (19 sierpień str 584) i czytam o twoich wytworach przetworach i widzę, że masz klęskę urodzaju.
Jak to dobrze, że jesteś samowystarczalna - jednym słowem bieda warzywno-owocowa ci nie grozi.
Jaki trzeba mieć zapał tyle siac, później obrabiać. Zbieranie urodzaju to radość. Bardzo podziwiam.

Jeszcze przeszłam kilka stron na początku jakie problemy miałaś na początku z pogoda,budowa. Zawsze myślałam chyba mnie pan Bóg pokarał że taka glebę kupiłam nie dosyc, że tak mokro i tyle gliny. A to glina była powodem tych mokradeł.

A jaja jakie masz pewnie kurki radosne nie znerwicowane

Pozdrawiam i powodzenia
____________________
Ela-Wawa Ela-ptasi-gaj
popcorn 07:29, 02 wrz 2020


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Nie wiem czy piękny ten busz, będę rewolucje robić już niedługo buahahaha
ale przynajmniej pusta glina nie straszy wszędzie

Ela witaj, pozdrawiam! Lubię ten mój zaczątek ogródka i że rośnie to co posadzę

Pozdrawiam Was, miłego dnia!!!
____________________
Mój nowy ogródek
UlaB 11:02, 02 wrz 2020

Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 2121
KasiaBawaria napisał(a)


Karma karmie nie rowna, ale nawet najlepsza jest....sucha. A duzo psow pije za malo i potem sa problemy z nerkami. Poza tym pies to miesozerca, jak kot- a na poczatku skladu wielu karm jest zboze. Nawet te bezbozzowe maja czesto mnostwo dodatkow. Suszone mieso jak najbardziej ok moj tez uwielbia. Ale od poczatku dostaje tez kosci, miecho,plus wapn, algi, oleje, tran,owoce i warzywa.Mieso do barfa kupuje sie albo normalnie, dodaje dodatki, porciuje i zamraza, albo rozmraza samo mieso, dodaje dodatki i podaje. Mi tak jakos lepiej, choc czasem robie na zapas. Z puszek moim zdaniem dobre sa karmy petfit.Jajka calego na surowo nie mozna podawac, tylko zoltko. Surowe bialko moze zaburza przyswajanie skladnikow pokarmowych psa. Jezeli cale jajko to bialko ugotowane.


My dajemy bezzbożową z warzywami, chociaz w skladzie widze troche gryki wiec to chyba nie do konca takie bezzbozowe. Przeczytalam duzo skladow zanim cos wybralam i pewnie za jakis czas dostanie inną, ale nie chce za duzo lombinowac zeby nie bylo problemow zoladkowych. Wydaje sie ze ta karma jej sluzy. Taki sklad:
mieso jagniece suszone 35%, proteiny jagniece 20%, żółty groszek, tluszcz z kurczaka (tego nie chcialam no ale jest), ciecierzyca, olej lniany 3%, olej z lososia 3%, gryka, suszone jablka, jagody, drozdze, algi, inulina, skorupki jajek, wyciąg z chrząstek, ziola(rozmaryn, kurkuma itd), yucca schidigera, skorupki skorupiakow, rumianek, goździki, szałwia.
Chyba nic nie pominelam - ostatnio zaczely mi sie zamazywac male literki
Jajko jadla gotowane - surowego jeszcze jej nie dawalam. To szczeniak, moj pierwszy - boje sie Dostaje tez suszoną nóżke jagnięcą lub sarnią i suszone uszy królicze. Wszystko z umiarem pije wg mnie sporo - zauwazylam, ze gdy stracila pierwse zęby i jadla tylko mokrą to piła znacznie mniej. Karme mokrą dla szczeniaka jest u nas dosyc trudno kupic - je 2 rodzaje - wszystko typu monoprotein (jagniecina lub indyk) z minimum 70 % miesa, niecale 30% rosol z tego samego typu miesa, mineraly, olej i skorupka. Wydaje mi sie, ze zadna z tych karm nie jest zła, ale jak pisalam nie mam doswiadczenia. Niestety jego brak powodujeze nie mam pewnosci czy potrafilabym dobrze zbilansowac jej dietę gotujac samodzielnie. Moze z czasem nabiore pewnosci To mała rasa.
____________________
rabaty "charytatywne" w pracy
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies