Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "gardenarium"

Funkcjonalność forum 10:33, 17 sty 2011


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77358
Do góry
Robię to na własną rękę, bo nie wiem co się szykuje w prezencie dla nas? Admin jest bardzo tajemniczy.

Funkcjonalność forum 10:30, 17 sty 2011


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77358
Do góry
Uda ło się. To jeszcze śmieszek
Funkcjonalność forum 10:29, 17 sty 2011


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77358
Do góry
a ja sobie wypróbuję czy uda mi sie wstawić kota. Nie, zamieniłam go na biedronkę
Zielono mi! 10:14, 17 sty 2011


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77358
Do góry
Ja też marzeniami nie wybiegałam daleko, miałam dom u rodziców, razem z nimi go budowałam, a nawet byłam nakrętką do tego, żeby zbudować. Jako młoda nastoletnia dziewczyna zamiast dyskotek, interesowałam się ... budownictwem. Nawet sama postawiłam z pustaków kawał ściany. Obok ogrodniczych kupowałam "Majstra" bo chyba tylko to było, potem "Muratora". Do dziś mi to zostało, z daleka rozpoznam tytanową blachę na dachu.

Jak wynajmowałam mieszkania, marzyłam o własnym, kto by pomyślał że po kilku latach uda mi się postawić dom? Fajnie, ale ja z kolei mam za mały ogród.
ogrodoweimpresjejolki 10:09, 17 sty 2011


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77358
Do góry
Jolu, ja nawet bardziej lubię noc, wtedy dopiero sobie siadam z tyłu domu, na mojej ławeczce, położę się boczkiem z kawką (w nocy mi nie przeszkadza w zaśnięciu) to tu pójdę to tam popatrzę. Lampy uliczne się palą więc mam widno, ale ozapalam sobie świeczuszki w latarenkach, mam wtedy nastrój zjawiskowy, patrze w migotanie i marzę, planuję, po prostu odpoczywam...
Mój ogród....czyli bardzo wredny kawałek planety;) 10:06, 17 sty 2011


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77358
Do góry
A ja ten wiersz muszę zamieścić na naszej tablicy, gdzie on był, muszę sobie przypomnieć.
Nasz przydomowy ogródek 10:03, 17 sty 2011


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77358
Do góry
Zbyszku, fajnie u Ciebie się czyta i patrzy.
Moja mama w tym roku skończy 80 tkę, szykujemy jej jakieś Garden-party z tortem i też jest nie do zdarcia, to inne pokolenie zupełnie. Nie uwierzycie, ale jak wejdzie do kompostownika, to w jeden dzień wyrzuci wszystko do donic albo na ogród, takie ma zacięcie. A jak jej tylko dam sygnał, że można coś wykarczować to bodaj siekierą wyrąbie aż wióry lecą.
W zeszłym roku złamała nogę w udzie. Po operacji wróciła do domu ze śrubą w nodze i ranami, pojechaliśmy niezapowiedziani, Babci nie ma w domu, szukamy, a Babcia na czworaka w namiocie pomidory pieli.
Sosnowo 09:58, 17 sty 2011


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77358
Do góry
Zbyszku, ja Was tak nie chcę na siłę zmuszać do zmiany, ale docinanie przy kostkach to jednak koszmar. Jak miałam ponad 30 ogrodów do konserwacji, to w tych ogrodach z obrzeżem kostkowym docinanie idealne trawnika było koszmarem. A w naturalnych przyjemnością.
Testowe dodawanie zdjęć 09:55, 17 sty 2011


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77358
Do góry
Aniu, czy jak będę pisać o jeżówkach, mogę wykorzystać Twoje zdjęcie? Oczywiście autor będzie podany w podpisie.
Pogaduchy nocnych marków...ale nie tylko o ogrodach:) 09:53, 17 sty 2011


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77358
Do góry
Bogda, oczywiście kwiatki wgrywałam, ale też piszę nowe artykuły, bo wiosna idzie, a zima też jeszcze wróci.
Ogródki ziołowe - zioła 11:36, 16 sty 2011


Dołączył: 14 lis 2010
Posty: 7595
Do góry
gardenarium napisał(a)






Ciekawe jak jest zrobiona ta lawenda? Na pniu? Szczepiona chyba, co? Fajnie
Agnieszkowy ogródek 10:29, 16 sty 2011


Dołączył: 01 sty 2011
Posty: 934
Do góry
gardenarium napisał(a)
Agnieszka ma największy problem z frontowym ogródkiem i tą właśnie rabatą, która jest dość przeładowana pieknymi roślinami.
Dalsza część ogrodu jest niezła, można co nieco dosadzić z tego, co się wykopie na froncie.


Jest tak jak mówisz, Danusiu. Zajęłam się na początek rabatą frontową, a najmniej wiedziałam wtedy o roślinach. Z czasem nabywałam wiedzy i zajmowałam się kolejnymi częściami ogrodu. Na końcu wzięłam się za część za domem. I tak jak powiedziałaś będąc u mnie: najlepszą rabatę mam za domem. Wynikło to właśnie z tego, że już co nieco wtedy przeczytałam i pooglądałam. Moja wiedza i doświadczenie w komponowaniu roślin są jednak zbyt małe, aby przeprojektować tak dużą rabatę na froncie. Dlatego proszę o pomoc. Tyłu domu na razie ruszać nie będę. Uporządkuję, ewentualnie dosadzę hosty i żurawki jakieś cytrynowe, bo trochę smutno za domem. Ale tę rabatę akurat lubię

W pierwszej kolejności pilnej interwencji wymaga front domu i ta wielka rabata od południa. Potem zajmę się stroną zachodnią wzdłuż ogrodzenia i pewnie więcej przed Komunią nie zdążę. Oby udało mi się zrobić to, co planuję )) Zawsze się wydaje, że jest dużo czasu, a potem....
Pogaduchy nocnych marków...ale nie tylko o ogrodach:) 00:48, 16 sty 2011


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77358
Do góry
Działam znowu się mijamy. Jutro jadę na Bronisze po więcej hiacyntów.
Topiary z bukszpanu i cisa 00:47, 16 sty 2011


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77358
Do góry
Można tak robić też z tujami, które pies obsikał, bo obcina się od dołu brązowe igły i formuje ładnie pieniek.
Narzędzia do pielęgnacji trawnika 00:45, 16 sty 2011


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77358
Do góry
Bogda, jadę na targi do Niemiec, wyszukam jakiegoś producenta dodatkowo może?
W ogródku Niage 00:43, 16 sty 2011


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77358
Do góry
Ja nie mam sosen, ale uszczykiwałam w ogrodach innych. Himalajskiej niestety nie robiłam. Wydaje mi się, że tak samo trzeba, bedzie piękniejsza.
Ogródki ziołowe - zioła 00:39, 16 sty 2011


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77358
Do góry
Ja też mam plany warzywnicze.
Żwirek, ale co dalej? 00:38, 16 sty 2011


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77358
Do góry
Zbyszku, najtańszy jest żwir, takie kamyki można kupić w zwykłych składach na tony. Te "łamańce" są droższe.
W ogródku Niage 00:31, 16 sty 2011


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77358
Do góry
Jak bajkowo się zrobiło. A jak z sosnami i opadaniem starych igieł, czy je skubiesz? Na przedostatnim zdjęciu chyba uszczykiwana sosna?
U Justyny 00:30, 16 sty 2011


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77358
Do góry
Pewnie młode trzeba ochronić w razie czego, ale jest mrozoodporny i bym się nie bała o to drzewo.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies