Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "img"

Przedziwny Ogród 18:17, 12 paź 2021


Dołączył: 03 sty 2018
Posty: 7198
Do góry
AgataM napisał(a)


Prawdziwie złota jesień

Poranek....na pożegnanie





Bieszczady zawsze atrakcyjne
A Twoje lilie o tej porze - zachwycające. Ja również trochę ich mam ale nie aż tyle ile Ty
Ogród złudzeń i niespodzianek cz.II 18:10, 12 paź 2021


Dołączył: 03 sty 2018
Posty: 7198
Do góry
kasiek napisał(a)

Pięknie.
Masz rację, że liście fiołków mogą się ładnie komponować. Oprócz ślimaków które im przeszkadzają muszą mieć sporo wody. U mnie z wodą kłopot wiec podsychają ale i tak są ładne
Brzozowy raj 17:59, 12 paź 2021


Dołączył: 08 lut 2019
Posty: 450
Do góry
Dzisiaj gaura w roli głównej. Ciekaw czy przeżyje zimę… i jeszcze Ambrowiec, który póki co nie chce się przebarwiać



Działka prawie w Borach Tucholskich 17:23, 12 paź 2021


Dołączył: 02 wrz 2012
Posty: 8943
Do góry
rosły sobie bukszpany i przyszła pora żeby tu była aleja traw i tulipanów



a bukszpany idą tam gdzie jeszcze rok temu leżały stosy drewna do kominka



Niuńka oczywiście nadzoruje


wygląda to jak krajobraz po bitwie ale...
Wszystkiego po trochu 17:12, 12 paź 2021


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
mirkaka napisał(a)

Całe lato trzymany w donicy, i takie niedożywione małe kwiatostany




hakonka teraz gwiazdorzy, to najfajniejsza trawa jak dla mnie


Mirka, cudowne widoki. Hakonka na tle rodka super jarzy, ślicznie i dorodnie
Ogród ponad miarę - czyli trudne początki 17:05, 12 paź 2021


Dołączył: 15 maj 2019
Posty: 12941
Do góry
ajka napisał(a)


Fakt, trochę się zmieniło, muszę kiedyś jakieś porównanie zrobić do metamorfoz.


Moje nowe zakupki:

- rutewka Black Stocking na przedogródek
- forthegilla Red Lirioce na ogród


Ale dorodny okaz fortegillii udało Ci się kupić
Ranczo Szmaragdowa Dolina II 17:05, 12 paź 2021


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
sylwia_slomczewska napisał(a)




Przepiękne widoki. Rodzynek extra, a lapek może się uratuje
Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka 17:04, 12 paź 2021


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 12452
Do góry
Zobaczcie do czego może się przydać piasek przywieziony znad morza od 5 lat zalegający w pięciolitrowej butli w garażu


Dzięki niemi zamiast takiej fugi między płytami ma placyku


będę miała takie :
Podkrakowska wieś, foliak, kury i my :) 17:04, 12 paź 2021

Dołączył: 08 cze 2021
Posty: 3589
Do góry






Zieleń, drewno i antracyt 16:48, 12 paź 2021


Dołączył: 15 maj 2019
Posty: 12941
Do góry
Basieksp napisał(a)
U mnie pomidorowe dosłownie ostatki, chyba je zerwę i do ciemnego schowam
Też byłabym zadowolona z takiej rabaty, bo paprocie i funkie bardzo lubię

To dla Ciebie jeszcze pióropuszniki

Zieleń, drewno i antracyt 16:42, 12 paź 2021


Dołączył: 15 maj 2019
Posty: 12941
Do góry
nyna76 napisał(a)
Jakie różyczki zamówiłaś?

Ja mam wreszcie Quenn of Sweden

Będziesz z niej zadowolona, to piękna i zdrowa róża
Ja zamówiłam głównie brakujące rugosy na pas "spożywczy", ale nie bardzo jestem zadowolona z jakości tego co przyszło. Zawsze byłam, ale niestety tym razem róże doniczkowe przyjechały kiepsko(wcale?) przekorzenione, w luźnym torfie... a sadzonki z gołym korzeniem wyjątkowo drobne.

Mimo niesprzyjającej aury Swany nadal w kwiatach i pąkach. Ona co roku najdłużej się trzyma. Chopin też próbuje przedłużać sezon


To tu- to tam- łopatkę mam ! 16:41, 12 paź 2021


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24084
Do góry






To tu- to tam- łopatkę mam ! 16:39, 12 paź 2021


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24084
Do góry
I ku pamięci takie tamy z ogrodowych wnętrz.

klon ściętolistnty



końcówka astrów









To tu- to tam- łopatkę mam ! 16:31, 12 paź 2021


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24084
Do góry
Na przedpłociu wciąż gęstwina. Graby leciutko pożółkły. Ambrowiec pięknie trzyma liście. Klon Ginnala poczerwieniał.







To tu- to tam- łopatkę mam ! 16:28, 12 paź 2021


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24084
Do góry
Jesień wchodzi w etap zaawansowania. Przestałam już kontrolować to, co się dzieje na rabatach. Podczas porządkowania nie zbieram liści. Na rabatach nie mam kory ani kamyczków. Liście, które opadły, mieszam pazurkami z ziemią. Do wiosny znikną.

zagajnik brzozowy


Nieformowany żywopłot od zachodniej strony



Gwiazdami tej części są teraz tojad i przebarwiona na żółto morwa biała.



To tu- to tam- łopatkę mam ! 16:22, 12 paź 2021


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24084
Do góry
Martka napisał(a)



Filmik o cięciu wchłonęłam, sympatyczny pan i prosty przekaz: rozkrzewione pędy nie są pożądane, grubsze pędy tniemy wyżej, rozkrzewione nisko, bo niewiele z nich będzie. Spróbuję także tego sposobu, bardzo przekonująco brzmi perspektywa spokojniejszej wiosny i ograniczenie zimujących liści




Praktyka czyni mistrza. Lada moment sama będziesz różanym ekspertem.
Między mną a różami jest taka nieco szorstka relacja. Cenię je sobie w pełni sezonu, ale kiedy nadchodzi moment ich cięcia, to cały czar pryska. Całe szczęście, że pozbyłam się najbardziej kolczastych potworów, czyli dwóch róż New Dawn.

Kimono w tle.







Lovelly Fairy po prawej.



Rozplenice są niezastąpione podczas szronu lub mgły. Wyglądają wtedy nad wyraz klimatycznie.

To tu- to tam- łopatkę mam ! 16:12, 12 paź 2021


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24084
Do góry
Agatorek napisał(a)
Haniu, chyba ja też będę zwolenniczką jesiennego cięcia róż. Na razie nie mam ich za wiele, ale to, tak jak piszesz, zawsze mniej pracy wiosną.


U mnie najwięcej pracy jest w końcówce zimy i na koniec sezonu. Różnica między nimi jest taka, że teraz presja czasowa jest mniejsza. Można pracować dopóki ziemia nie zamarznie.
Zaczęłam jesienne porządkowanie rabat. Kanciki obowiązkowo muszą być. Pięknie podkreślają linię rabat podczas przymrozków.



Udało się uporządkować podokienną, skarpę i studzienną.


Reszta wciąż czeka. Zimno się zrobiło. I już tak jesiennie, mocno.

Świdośliwa Lamarcka.




To tu- to tam- łopatkę mam ! 16:03, 12 paź 2021


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24084
Do góry
Roocika napisał(a)
Haniu, dobrze, że wracasz do zdrowia. Lecę oglądać filmik. Bardzo lubię podejście tego Pana


Starsi panowie mają niepowtarzalny urok.
Wciąż korzystam z rad przekazywanych mi przez Tatę. Dopiero na emeryturze przekonał się do ogrodowych działań. Mnóstwo czytał, eksperymentował, a potem dzielił się zdobytą wiedzą. Moje sukcesy w uprawie warzyw są pochodną stosowania się m.in. do jego rad.
Pierwsza komora kompostownika już prawie pusta, ale warzywnik i sad są już przygotowane do zimy.



Moja gleba nie toleruje stosowania metody no dig (czyli bez przekopywania). Wciąż wymaga mechanicznego wprowadzenia materii organicznej w głębsze warstwy oraz napowietrzenia. Przeprowadzony dwa lata temu eksperyment był nieudany. Dżdżownice nie dały rady z napowietrzaniem, gleba była zbita i panoszyły się chwasty charakterystyczne dla ciężkiej, zbitej gleby. Warzywa kiepsko sobie radziły.
W tym sezonie już od lipca w wolne miejsca wysiewałam nawóz zielony, łodygi groszku i bobu zostały pocięte i przekopane z glebą. Teraz zielony nawóz został ścięty; poszatkowałam liście dynii i cukini. Całą tę materię zieloną przekopałam z glebą i kompostem.



W ogrodzie zostały pory, brukselka i natka pietruszki. Reszta warzyw zgromadzona jest w chłodnym zakątku na zapleczu garażu. Starczy na kilkanaście tygodni. Panoszące się poza granice rabatki dynie, stratowały nieco trawiaste ścieżki. Mam nadzieję, że ścieżki odżyją. Gdyby nie, to wiosną trzeba będzie zrobić dosiewkę.



Kompostem nawiozłam krzewy i drzewa owocowe. Do zrobienia został jesienny oprysk drzewek 5% mocznikiem.



Zieleń, drewno i antracyt 15:39, 12 paź 2021


Dołączył: 15 maj 2019
Posty: 12941
Do góry
hankaandrus_44 napisał(a)
Zawilce masz cudne! A pomidorowo-paprykowy chaos rozumiem, bo obecnie w mojej jest przetrwalnik. Słonecznego dla Ciebie.

Haniu, słońce właśnie wyszło zza chmur
Dzisiaj już większość zawilców potraktowana mrozem, chociaż część jeszcze w pąkach...może rozwiną kwiaty?

W ogródku emerytki 15:36, 12 paź 2021


Dołączył: 12 cze 2018
Posty: 9724
Do góry
hankaandrus_44 napisał(a)
Grażynko, nie wyprzedzajmy faktów. Jeszcze nawet orientacji nie zrobiłam w tym kierunku.

Miłego, u mnie czarne chmury na horyzoncie.



Ale już o tym myślisz, więc zrobiłaś pierwszy krok
A od niego to już zaczniesz bieg

Dziękuję za kwiatek, u mnie słoneczniki zostały wyjedzone, zanim zdążyły zrobić się duże.

U mnie od wczorajszego popołudnia pada, a miałam sadzić cebulowe.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies