Sylwia, oby udało się przesuszyć. Dysk nie powinien się uszkodzić, jeśli nie pod prądem, to byłoby coś. Myślałaś o dysku zewnętrznym do archiwizacji? Tera bajty nie kosztują wiele, żaden laptop nie ma takich przepastnych pojemności, zrzucasz co jakiś czas wszystko i nie martwisz się, a w laptopie zawsze może coś siąść i stres.
Ogród podziwiam, upajam się, o każdej porze roku coś zaskakującego, jesień bardzo malownicza.