Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "lilie"

Ptasi gaj 21:38, 13 gru 2024


Dołączył: 12 sie 2015
Posty: 4603
Do góry
Przyjemnie popatrzeć, ale czyściutko

U mnie nic nie ruszone, 3 tygodnie temu miałam operację zaćmy, w styczniu drugie oko.
Nie mogę się schylać, a w jakimś amoku kupiłam na wyprzedaży 100 tulipanów i 60 lilii.
Lilie mogą poczekać do wiosny, ale tulipany muszę jeszcze teraz ogarnąć.
Na skraju Puszczy Bydgoskiej 19:51, 13 gru 2024


Dołączył: 17 maj 2013
Posty: 12145
Do góry
Cześć Sylvatika!

Jestem u Ciebie pierwszy raz, ale bardzo mi się podoba. Brzozy robią świetny klimat. Ja mam działkę podobnej wielkości i bardzo kocham róże i inne kwiaty. Widzę, że masz różę Chopin. Ja ją kupiłam w tamtym roku. Masz też renkloda Ulena, bardzo lubię jej owoce i też posadziłam to drzewo u siebie. Wpadła mi w oko róża Desdemona, jeszcze jej nie mam. Piękne masz powojniki i lilie, klematisy i właściwie wszystkie rośliny. Bogate zbiory warzywne. Spędziłam w Twoim ogrodzie miłe chwile. Ogród piękny, kolorowy i zadbany
pozdawiam Ewa
Wiejski ogród Magdy 12:47, 11 gru 2024


Dołączył: 26 cze 2019
Posty: 505
Do góry
Klaudia, zniechęciłam się na dobre, niestety.
Jak oglądam zdjęcia rabat z ubiegłego roku lub sprzed dwóch lat, płakać mi się chce. Gdzie się podziały moje piękne jeżówki? Moje lilie, czosnki, kosaćce, maki wschodnie? Rabata główna wyglądała w tym roku zupełnie inaczej niż w latach poprzednich. Nie chce mi się dłużej w to bawić, naprawdę. Może na wiosnę zmienię zdanie. Nie wiem, może. Pewnie jak zobaczę kolejne szkody w cebulkach całkiem zrezygnuję. Choć z drugiej strony szkoda włożonych w ogród pieniędzy, czasu i wysiłku.
Ogród hortensjowo różanecznikowy 09:06, 10 gru 2024


Dołączył: 27 sty 2019
Posty: 3911
Do góry
olciamanolcia napisał(a)


A ta rabata na drugiej fotce od od kiedy ?

Justyna przecież to jest stara rabata kiedyś na tej rabacie miałam tylko byliny, ale nie wszystkie dobrze rosły w tym miejscu, więc liatry, piwonie, lilie miały przeprowadzkę w inne miejsce, a w ich miejsce posadziłam 15róż i 3 rozplenice Lady U. Tak wyglądała kiedyś ta rabata. 2021r.

Czerwiec 2024r.

Późnym latem w 2022r sadziłam róże i rozplenice na tej rabacie.
Ranczo Szmaragdowa Dolina II 21:22, 14 lis 2024


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 87241
Do góry
kasiek napisał(a)


O dzięki, zanotuje. To na przyszły rok narcyze i krokusy. I może jeszcze te lilie.
A co z czosnkami? Też je zjadają?

Z czosnkami bywa różnie, chyba zależy od odmiany i nie mam przekonania, że to wina nornic. Bardziej obstawiam nadmiar wody w glebie zimą.
Ranczo Szmaragdowa Dolina II 20:57, 14 lis 2024


Dołączył: 07 sie 2013
Posty: 21884
Do góry
sylwia_slomczewska napisał(a)

Kasiu z cebulowych jedyne, które nie znikają u mnie to irysy reticulata, krokusy i narcyzy. Chyba nie smakują gryzoniom. Cesarskie korony po jakimś czasie jednak mi znikają. Z lilii tylko martagony się utrzymują wszystkie inne jedno dwusezonowe. Szafirków zżarły mi całą rzeczkę. Tulipany to ich przysmak. A jeszcze dość długo zimowity się trzymają też.


O dzięki, zanotuje. To na przyszły rok narcyze i krokusy. I może jeszcze te lilie.
A co z czosnkami? Też je zjadają?
Grzebiuszka ziemna 09:43, 10 paź 2024


Dołączył: 18 wrz 2021
Posty: 7252
Do góry
Haniu no popatrz, a ja nie mam takich doświadczeń z trzykrotką, rosną sporo lat u mnie, raczej powiększa się kępa, wtedy można dzielić i kogoś obdarować nie jest rozłogowa.
A może chodzi o wycinanie jesienne i niedopuszczenie do rozsiewania nasion? Ja na jesieni wycinak lilie, trzykrotki, irysy, hosty, floksy, podcinam róże.

Lidziu
Basiu
Na razie mam kilka dni przerwy ogrodowej z powodu miłych innych spotkań nie samym ogrodem człowiek żyje
Wszystkiego po trochu 09:50, 03 paź 2024


Dołączył: 09 lut 2015
Posty: 10747
Do góry
Pozdrawiam i ja po sąsiedzku Wafelku

Jola nie mam pojęcia co przetrwa, rodki i ogrodówki na 100 % zostaną, mimo że potrzebują podlewania, ale już bukietowe mogą wylecieć, w tym roku bardzo szybko vanilkom zbrązowiały kwiatostany, tam gdzie jest sucho, nie dały rady ładnie wyglądać.
Azalie dały radę, mimo że nie podlewałam ich, ale w tym roku trochę deszczu jednak u nas było. Róże radzą sobie dobrze, lilie, liliowce, bodziszki korzeniaste jak piszesz, pragnia syberyjska podwiędła, ale się podniosła po podlaniu, jednak dość długo sama sobie radziła.
Ostrogowce wytrzymują, ościk dębolistny, marzanka, selseria, i inne trawy, kukliki
Natomiast zwiędły mi zawilce, tawułki, języczki, słabo radzą sobie dzielżany, rudbekie też więdną, ale dość szybko wstają po podlaniu, floksy też jako tako
Znowu na wsi 20:54, 02 paź 2024


Dołączył: 09 paź 2010
Posty: 13288
Do góry
Daga, dzięki porannemu przeczytaniu na szybko twojego wpisu łatwiej było mi rozstać się z nadzieją na dalsze zbiory fasolki . Zresztą po południu wyglądała już beznadziejnie.
Listy prac nie robię, czasem w myślach planuję a najczęściej idę "na żywioł". Coś zdradliwego w pogodzie musi być bo eM ciągle za mną łazi i pyta czy przynieść jakiś fifraczek .

Basiu, no nie wiem czy mięta dałaby radę. Poza tym ona bardzo się rozłazi. Ale pomysł wart wypróbowania z miętą w doniczce jako że i lilie u mnie rosną teraz w donicach. Wystarczy zgromadzić towarzystwo w jednym miejscu.
Szczęściara z ciebie, nie masz poskrzypki. A lilie masz? Bo nie pamiętam.

Ewa, masakra z poskrzypką. Niektóre lilie u mnie nie zdążą odrosnąć od ziemi bo albo poskrzypka albo ślimaki. A takie piękne z nich rośliny.

Asiu, ja posadziłam po raz kolejny. Jak młoda kępka to ładnie wygląda. Na mój będę patrzeć z boku to może ten łysy środek nie będzie się tak rzucać w oczy. Jak pędy za bardzo się wydłużą to biorę sekator do ręki i ciach na odpowiedniej długości.
Życzę szybkiego naprawienia dachu i pożegnania się z ekipą fachowców.

Haniu, fajnie że udało się popracować na działce. Mnie się w takich okolicznościach zazwyczaj poprawia nastrój, cieszę się że jakaś praca wykonana. U mnie na jutro w prognozie też deszczowo.
Znowu na wsi 12:49, 02 paź 2024


Dołączył: 24 maj 2019
Posty: 12816
Do góry
Ewa777 napisał(a)
U mnie poskrzypka też atakuje lilie. Już nie mam na ni a siły. Poza tym słabo u mnie rosną lilie.


Ja kiedyś podsunęłam poskrzypce wygnieciony liść mięty, tak by zapach był intensywny i odsunęła się od tego zapachu od razu. Zrobiłam tak, bo gdzieś wyczytałam, że one nie lubią zapachu miety. Zawsze mam w planach opryskać lilie np. herbatą miętową, ale nie miałam dużego problemu z pokrzypką i zapominam o tym
Znowu na wsi 12:20, 02 paź 2024


Dołączył: 26 lip 2014
Posty: 19471
Do góry
U mnie poskrzypka też atakuje lilie. Już nie mam na ni a siły. Poza tym słabo u mnie rosną lilie.
Znowu na wsi 22:18, 01 paź 2024


Dołączył: 24 maj 2019
Posty: 12816
Do góry
Joku napisał(a)
Haniu, jeszcze w październiku będą pogodne dni, dobre do pracy na rabatach. Oby tylko transport tobie się spisał.

Bożena, ostatnio uprawiam lilie w donicach. Tak jakoś wyszło, głównie z powodu braku miejsca w ogrodzie, plagi ślimaków i w mniejszym stopniu grasującej poskrzypki. Bo tej to nic nie jest w stanie przeszkodzić.


Poskrzypka nie lubi zapachu mięty.
Znowu na wsi 20:22, 01 paź 2024


Dołączył: 09 paź 2010
Posty: 13288
Do góry
Haniu, jeszcze w październiku będą pogodne dni, dobre do pracy na rabatach. Oby tylko transport tobie się spisał.

Bożena, ostatnio uprawiam lilie w donicach. Tak jakoś wyszło, głównie z powodu braku miejsca w ogrodzie, plagi ślimaków i w mniejszym stopniu grasującej poskrzypki. Bo tej to nic nie jest w stanie przeszkodzić.
Ogród ponad miarę - czyli trudne początki 19:00, 19 wrz 2024


Dołączył: 24 kwi 2015
Posty: 5340
Do góry
Polon napisał(a)
Przesadziłaś już? Wiesz, że ja się nie znam, więc w takich sytuacjach sprawdzam co google ma w tej sprawie do powiedzenia.
Lilie karzą przesadzać, jak trochę zżółkną, więc chyba można z tydzień, dwa poczekać. A żylistek - chyba bez większego znaczenia, byle dobrze podlewać - tak ja bym zrobiła, ale nie wiem, czy dobrze


Nie przesadziłam, czekam. Czytam, że żylistek nie lubi przesadzania, bo ma płytko korzenie i chyba lepiej go później przesadzić.
Ogród ponad miarę - czyli trudne początki 22:02, 18 wrz 2024


Dołączył: 20 kwi 2023
Posty: 1124
Do góry
Przesadziłaś już? Wiesz, że ja się nie znam, więc w takich sytuacjach sprawdzam co google ma w tej sprawie do powiedzenia.
Lilie karzą przesadzać, jak trochę zżółkną, więc chyba można z tydzień, dwa poczekać. A żylistek - chyba bez większego znaczenia, byle dobrze podlewać - tak ja bym zrobiła, ale nie wiem, czy dobrze
Ptasi gaj 00:33, 26 sie 2024


Dołączył: 12 sie 2015
Posty: 4603
Do góry
Elu u Ciebie trawy pięknie kwitną, a u mnie pokazują się dopiero pojedyncze źdźbła.
Trawa Memory jest naprawdę śliczna, muszę pomyśleć gdzie by ją upchnąć.

Lilie wodne nadal kwitną, codziennie przynajmniej jedna, a zdarza się, że 2, 3

Ciekawa jestem jakie róże zamówiłaś.
Ogród Basi 11:38, 22 sie 2024


Dołączył: 25 gru 2017
Posty: 10522
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)
Tak patrzę na twój czysty i zadbany ogród dochodzę do wniosku, że u mnie jest bur...

Basiu jak będa dalej takie upały to będzie trzeba sadzić bergenie one w te upały jeszcze najlepiej wyglądają.

Mam zamiar w przyszłym tygodniu bo teraz znowu ma być upał od soboty rozsadzić bergenie. Ładnie w tym roku rosną.

Powiedz gdzie ty masz te ryby. w tym oczku gdzie są posadzone bergenie?

Twoje ciemierniki do osyc ładnie podrosły i pewnie tej zimy będą kwitły. Jednak je posadziłam w złym miejscu i muszę je przesadzić.


Tak Elu, ryby są w tym oczku wśród bergenii. Od lat żyją tam i rosną tam lilie wodne. Jakoś się udaje i liliom i rybom.

Elu, dziękuję za pochwały ogrodu. U Ciebie jest nie tylko ładnie ale jest pięknie. Podziw bierze jak się ogląda Twoje nasadzenia, rośliny, murki itp. Dziewczyno, skąd ten bur... Ci przyszedł do głowy.
Ptasi gaj 22:00, 21 sie 2024


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14885
Do góry
basia3012 napisał(a)
Elu, wpadłam do Ciebie zobaczyć co słychać a tu dyskusja czy ryby zjedzą lilie wodne.
Dziewczyny, u mnie są lilie i ryby, dużo ryb. Od lat tak jest i wszyscy zadowoleni. Ryby dostają oczywiście karmę ale to wszyscy karmią ryby. Czemu myślicie, że ryby miałyby zjeść lilie?




Ja tak nie myślę. To Ania ma wątpliwości odnośnie zjedzenia lilii.
Też ryba rybie nie równa są też roślinożerne.
Ja mam te mniejsze czerwone one to nawet karmy specjalnie nie chcą teraz jest tak gorąco, że ryby też mają dosyć tych upsłow.

Wczoraj robiłam przegląd zdjęć od 2017;roku co zaobserwowałam, że kiedyś miałam ładniejsze byliny i róże. Od 3 lat mamy takie lato jakie jest i wszystko zaczyna źle rosnąć. Rośliny też nie znoszą tego upału.

Np róże kwitły bardziej obficie. Nie przemądrzały. Teraz w grudniu czy styczniu mają zielone badyle nie zdrewniałe później przychodzi mróz i przemarzają.

Trzeba niestety przeorganizować ogród na rośliny lubiące słońce i nie potrzebujące tyle podlewania czyli trawy.
Ptasi gaj 16:46, 21 sie 2024


Dołączył: 25 gru 2017
Posty: 10522
Do góry
Elu, wpadłam do Ciebie zobaczyć co słychać a tu dyskusja czy ryby zjedzą lilie wodne.
Dziewczyny, u mnie są lilie i ryby, dużo ryb. Od lat tak jest i wszyscy zadowoleni. Ryby dostają oczywiście karmę ale to wszyscy karmią ryby. Czemu myślicie, że ryby miałyby zjeść lilie?

Zielony Chram 07:40, 19 sie 2024


Dołączył: 18 lut 2012
Posty: 14208
Do góry
Wyczytałam u Ciebie o poskrzypkach które mi obrzydziły skutecznie lilie a tak je lubilam ..Dzięki.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies