Kindziu magnolie moja miłość hihi szkoda ze tak szybko znikają ale Genie mnie zaskoczyła jeszcze dziś ma kwiaty a ponoć jak ma ochotę to jeszcze w lipcu kwitnie . Jak wcisnę to będę jeszcze kupowała ♡♡♡♡
Beatko_m witaj kochana dawno się nie widzialysmy . Musze zajrzeć koniecznie do Ciebie . Buziam mocno dziękuję bardzo ♡♡♡
Ryśka Renatko kochana taki mały metraż nie trudno ogarnąć ale nie ma co się przemeczac. Foty zawsze przełamuja . U Ciebie tez rąk zimno brrrr dziś u mnie był minus w nocy .
Jolu bardzo dziękuję za miłe słowa. Ale ja wpadłam w totalny zachwyt nad Twoim ogrodem i mam wyrzuty sumienia że ja choć w jakiejś części nie mam tak piknie jak u Ciebie. I jak tu żyć !!!
Byłam u Ciebie.. i podpadłaś na całego.. aż zapomniałam zapytać się jakie to piwonie ci przyniósł?
Zamiast jodły kilka piwonii... nie żałuję jodły I tu piwonie mi fajnie rosną..mus przesadzić te pozostałe co strajkują.. czekam na wolny dzień..
O Jolka gdzie mi tam do Ciebie ale próbuję te zdjęcia jakieś robić
Oj zaniedbałaś fotografię aż tak , że wcale fotek nie pokazywałas przez długi czas a taki masz piękny, bardzo nowoczesny ogród.
U mnie ptaki może nie mają co jeść to chociaż się napiją, hihi
Już Ci całą rozpiskę miałam machnąć, ale chyba osobny post na to przeznaczę Nie kwitną na szczęście jednocześnie, ale jest taki moment, że wszystkie się zazębiają choć przez chwilę Mam na jednej rabacie emperory, które kończą swój i tak długi spektakl (obawiam się, że te najbliższe 2 dni, na które zapowiadają upały będą ich gwoździem do trumny po tym wietrze ostatnim), a na innej rabacie - bardziej cienistej - dopiero od kilku dni gwiazdorzą.