Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "kamasja"

W Gąszczu u Tess 16:09, 21 lis 2014


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
Iwono, Danusiu, Violu, Dorotko, Kasiu - zawilce mają same zalety, wad dotąd nie stwierdziłam.

Agania napisał(a)
Tessiu, nigdy do tej pory nie doceniałam zawilców, a to były jedne z pierwszych kwiatów w moim ogrodzie, ha,ha, jak pięknie je wykorzystałaś, moje zapomniane przeze mnie odrodzą się wiosną, a ta nieznana kamasja z czosnkami...obłędu można dostać piękna propozycja

Te zawilce polecam każdemu, z czystym sumieniem
Bo:
- są bezobsługowe,
- lubią stanowiska półcieniste, więc takie bardziej problematyczne do obsadzenia w ogrodzie,
- kwitną późnym latem do października (moje jeszcze tydzień temu pojedyncze kwiatki miały), kiedy niewiele kwiatów kwitnie,
- są bardzo dekoracyjne,
- z miskantami tworzą bardzo malowniczą kompozycję, taką lekką.

Kompozycję z kamasją i czosnkami zamierzam mieć u siebie wiosną. tylko moja chyba bardziej blada, nie wiem, jak się dopasuje do czosnków.
Wydaje mi się jednak, że to zdjęcie nieco przekłamane jest: kamasja jest dużo niższa niż czosnki (mam na myśli gladiatory, chyba, że to inne są).
W Gąszczu u Tess 15:58, 21 lis 2014


Dołączył: 06 wrz 2013
Posty: 26063
Do góry
Tessiu, nigdy do tej pory nie doceniałam zawilców, a to były jedne z pierwszych kwiatów w moim ogrodzie, ha,ha, jak pięknie je wykorzystałaś, moje zapomniane przeze mnie odrodzą się wiosną, a ta nieznana kamasja z czosnkami...obłędu można dostać piękna propozycja
DUŻY OGRÓD małej ogrodniczki 1 17:49, 20 lis 2014


Dołączył: 11 paź 2011
Posty: 5742
Do góry
Mala_Mi napisał(a)
Znalazłam foto liści wiązówki.. początek marca.. zaraz po starcie. I nie patrz na badyle.. jak pisałam, ja nie bawię sie w wielką estetykę, bo by mnie śmierć w ogrodzie zjadała.

Mała Mi - nie znasz, ale świetnie obserwujesz, tak jak w ogrodzie - stąd Twoja wiedza i TAKI ogród!!!
Podoba mi się, jak mówisz, że liście mi się schowają, a potem sru i upierdutam i będzie porządek Bardzo mi się ta opcja podoba!
Benexem mnie zmartwiłaś, bo właśnie tam zamówiłam W innych sklepach albo już nie było, albo inne odmiany (kamasja quamasz albo inne jakieś), więc nie chciałam ryzykować że wyrośnie coś mniejszego, niewidocznego zza żywopłotu. No zobaczymy jutro... A jak duże powinny być cebule kamasji? Pamiętasz może?

Wymyśliłam sobie miejsce dla wiązówki, oczywiście w jednym rządku
DUŻY OGRÓD małej ogrodniczki 1 21:17, 19 lis 2014


Dołączył: 11 paź 2011
Posty: 5742
Do góry
Mala_Mi napisał(a)
Zielona - Wieloszka to pedantka pierwszej wody...... Wszytko musi być na Tip top..... szałwia jest zjawiskowa jak kwitnie, a potem straszy. Drugie kwitnienie jest już kiepskie i bylina wygląda już też nie tak okazale.

Ostrogowiec - Wieloszka.. dla Ciebie odpada. Będziesz na nią mieć nerwa jak stąd do Pekinu. Fajny w taką mieszaną rabatę angielską, ale nie do uporządkowanej rabaty. Nawet mnie on wnerwił i go wykopałam i miałam wyciepać.. Potem sie zlitowałam i upchnęłam na rabacie ... ale los jest chyba przesądzony.
Pod koniec maja chyba wygląda najlepiej, potem cały czas kwitnie, ale jest taka miotła rozłazi sie na boki, że wszytko wkoło wygłuszy. I rozsiewa się jak prawdziwy chwast. Bo w Anglii jest to chwast. Pokrój i rozsiewanie się spowoduje, że dostaniesz nerwa na niego. Wystarczy Ci rozsiewająca sie werbena. Werbenę można przyciąć i nie będzie sie tak siała, a ostrogowiec kwitnie nieregularnie i nawet nie ma jak to przyciąć..
Jedyne foto..bo potem to fot nawet nie robię, bo jest brzydkie i rozlazłe.
Na fotce Zielonej wygląda pięknie, ale to sztucznie tworzone rabaty do pokazówki i na jeden moment... z Twoim areałem musisz mieć coś łatwego w obsłudze. Jak ciąć to na raz, a nie bawić sie w uszczykiwanie by to miało jakiś pokrój....


Znalazłąm taką kamasję, ciemną.. fajna, ale piszą, że niska Są dwie kamasje, Leichtina i Kusika.... i jedna i druga jest wysoka. Może pomyłka w opisie. http://sklep.cebulekwiatowe.pl/product-pol-1422-Kamasja-Camassia-Quamash-Blue-Melody-5-szt-.html


Proszę mnie od pedantek nie wyzywać Charakteru zmienić nie umiem i tyle
Aniu, jak dobrze, że czuwasz i na wszyyystkich bylinach się znasz! Ile uniknęłam nieudanych prób dzięki temu - nie zliczę, musiałabym dużo stronek w tej dyskusji cofać Nerw jak stąd do Pekinu spodobał mi się najbardziej - skąd mnie tak dobrze znasz?
Już wczoraj znalazłam tą mocniej niebieską kamasję, ale jest niska właśnie. Będzie zwykła.
Czy 1zł za sztukę, to podejrzanie niska cena? W beneksie jest po 2zł w promocji.
DUŻY OGRÓD małej ogrodniczki 1 20:34, 19 lis 2014


Dołączył: 11 paź 2011
Posty: 5742
Do góry
Konstancja30 napisał(a)
uwielbiam to roztrząsanie każdej bylinki ... każdego źdźbła !!! ... dla nich zignorowałam "Gniew" Miłoszewskiego i moja psyche tylko na tym zyskała ... zaintrygowała mnie kamasja i to na w ... już zapomniałam ... była lektura teraz siem pouczymy ...

Aga jak ja miałabym taaaki widok z tarasu to obawiam się, że nie ma takiej siły, która by mnie z niego wygoniła ... poza zyciem szeroko pojętym oczywista oczywistość ... buźka

Twoje widoki ładniejsze, bardziej dopieszczone A wiosną zapraszam na "naoczne" oglądanie widoków tarasowych z kamasją w roli głównej
W moim ogrodzie, gdzie czas leniwy... 17:10, 19 lis 2014


Dołączył: 07 sie 2013
Posty: 5868
Do góry
Znaczy się matki drugiej młodości jesteśmy huhuhu
Kamasja ładna mocno i weź coś sobie zaplanuj jak co raz coś atrakcyjnego na tapecie Cmok
DUŻY OGRÓD małej ogrodniczki 1 09:29, 19 lis 2014


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5625
Do góry
Ania kamasja Kusika wg mnie powinna być, zwykła jak się chce stzrelistą. Ta z linka niska
Ostrogowiec- brrr, nie lubię go. jak byłam mała i bawiłam się w kwiaciarnię i obłupywałam mamie pół ogrodu, jego nawet nie tykałam ( tak samo moje liczne siostry). Nawet do piaskowych zup nie brałyśmy
DUŻY OGRÓD małej ogrodniczki 1 09:20, 19 lis 2014


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
Zielona - Wieloszka to pedantka pierwszej wody...... Wszytko musi być na Tip top..... szałwia jest zjawiskowa jak kwitnie, a potem straszy. Drugie kwitnienie jest już kiepskie i bylina wygląda już też nie tak okazale.

Ostrogowiec - Wieloszka.. dla Ciebie odpada. Będziesz na nią mieć nerwa jak stąd do Pekinu. Fajny w taką mieszaną rabatę angielską, ale nie do uporządkowanej rabaty. Nawet mnie on wnerwił i go wykopałam i miałam wyciepać.. Potem sie zlitowałam i upchnęłam na rabacie ... ale los jest chyba przesądzony.
Pod koniec maja chyba wygląda najlepiej, potem cały czas kwitnie, ale jest taka miotła rozłazi sie na boki, że wszytko wkoło wygłuszy. I rozsiewa się jak prawdziwy chwast. Bo w Anglii jest to chwast. Pokrój i rozsiewanie się spowoduje, że dostaniesz nerwa na niego. Wystarczy Ci rozsiewająca sie werbena. Werbenę można przyciąć i nie będzie sie tak siała, a ostrogowiec kwitnie nieregularnie i nawet nie ma jak to przyciąć..
Jedyne foto..bo potem to fot nawet nie robię, bo jest brzydkie i rozlazłe.
Na fotce Zielonej wygląda pięknie, ale to sztucznie tworzone rabaty do pokazówki i na jeden moment... z Twoim areałem musisz mieć coś łatwego w obsłudze. Jak ciąć to na raz, a nie bawić sie w uszczykiwanie by to miało jakiś pokrój....


Znalazłąm taką kamasję, ciemną.. fajna, ale piszą, że niska Są dwie kamasje, Leichtina i Kusika.... i jedna i druga jest wysoka. Może pomyłka w opisie. http://sklep.cebulekwiatowe.pl/product-pol-1422-Kamasja-Camassia-Quamash-Blue-Melody-5-szt-.html

W moim ogrodzie, gdzie czas leniwy... 21:57, 18 lis 2014


Dołączył: 15 sie 2014
Posty: 8646
Do góry
Wieloszka napisał(a)
Z refleksem czy bez - zdrówka życzę
Dywagacje u mnie na razie zakończone - po Twojej "myśli" - nie będzie wiązówki, ale kamasja A jak Twoje planowanie - do przodu, czy na razie chorujesz?

Kamasja cudna! może też sobie posadze Widzę, że wiązówki i tak pragniesz ale to dobrze, przecież najważniejsze żebys Ty była pewna, czyli żeby Pani była zadowolona
Buziol
Ps. Moje planowanie w toku
Potrzebuje szałową rabate vip
W Gąszczu u Tess 21:26, 18 lis 2014


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
Wieloszka napisał(a)
Czytam, że kamasjami jesteś zarażona Fajnie, że te długie dyskusje nie tylko mi się przydały Zachwycam się Twoimi kulkami bukszpanowymi i cisowymi! W cieniu drzew im lepiej na pewno, ale to codzienne latanie z wężem... Podziwiam Twój kręgosłup A połączenie kulek z hakone - uuuwielbiam

Cisom pod nóżki dałabym grubo kory i podlała przed zimą (jak resztę zimozielonych). Ale u mnie tyle ich padło, ze może nie powinnam się wypowiadać.

Agnieszko, przegapiłam Twój post, wybacz
Pewnie, że takie dyskusje się przydają także innym, postronnym. Moja kamasja wprawdzie bladoniebieska, ale podoba mi się. Bo się lubi, co się ma
Dzięki za radę, dam cisom pierzynkę z kory.
DUŻY OGRÓD małej ogrodniczki 1 21:26, 18 lis 2014


Dołączył: 06 maj 2012
Posty: 6260
Do góry
uwielbiam to roztrząsanie każdej bylinki ... każdego źdźbła !!! ... dla nich zignorowałam "Gniew" Miłoszewskiego i moja psyche tylko na tym zyskała ... zaintrygowała mnie kamasja i to na w ... już zapomniałam ... była lektura teraz siem pouczymy ...

Aga jak ja miałabym taaaki widok z tarasu to obawiam się, że nie ma takiej siły, która by mnie z niego wygoniła ... poza zyciem szeroko pojętym oczywista oczywistość ... buźka
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 20:28, 18 lis 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Wieloszka napisał(a)
No i w końcu postanowione - będzie kamasja. Nie pytaj dlaczego - tak wyszło Nie jest to idealnie co miałam w głowie, ale widocznie tego ideału jeszcze nikt nie wyprodukował Ale będą też 3 krzaki róż na próbę. Na pewno Artemis Pszczółki i Leo Konstancji, trzecia pośredniego koloru (masz doktorat w bladawcach, musisz wymyślić ). Gdzie - nie wiem, ale liczę na to, że mi pomożesz znaleźć miejsce - wiosną.


Aga ja bialych róż nie lubie
Leon mną jeszcze nie zawładnął (miał u mnie dziwny kolor i był maaaaalutki) z bladawców musisz okreslić oczekiwaną wysokość)
Kamasja hm... Czytałam , nie pochwalam ale ufam Twojemu i Magnoli wyczuciu.
A może już nic nie sadź w tę rabatę? Anabelki dadzą czadu....

O bladawcach już ci pisałam : niskie - Eglantyna lub Gartentraume, średnie Queen of Sweden i The Alnwick Rose, comte de chambord.
the Alnwick - w drugim sezonie kwitła niemal nieprzerwanie



Ale moim sercem zawladneła Princess Alexandra of Kent - niespotykany kolor.
Dla Ciebie moja Princess A. Of K. - nie jest bladawcem na poczatku kwitnienia ale z casem blednie. Miala tak wielkie i ciężkie kwiaty, ze jej mlode łodygi nie dawaly rady.


Z wysokich (niemal pnace) James Galway, kultowa Gertruda J. I nietypowy kolor Louis Odier. Mam jeszcze troche innych , świezych o wynikach powiadomie za rok

Liczę jednak, ze przekonam Cie za rok do purpurowych



Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 17:46, 18 lis 2014


Dołączył: 11 paź 2011
Posty: 5742
Do góry
No i w końcu postanowione - będzie kamasja. Nie pytaj dlaczego - tak wyszło Nie jest to idealnie co miałam w głowie, ale widocznie tego ideału jeszcze nikt nie wyprodukował Ale będą też 3 krzaki róż na próbę. Na pewno Artemis Pszczółki i Leo Konstancji, trzecia pośredniego koloru (masz doktorat w bladawcach, musisz wymyślić ). Gdzie - nie wiem, ale liczę na to, że mi pomożesz znaleźć miejsce - wiosną.
W moim ogrodzie, gdzie czas leniwy... 17:34, 18 lis 2014


Dołączył: 11 paź 2011
Posty: 5742
Do góry
Z refleksem czy bez - zdrówka życzę
Dywagacje u mnie na razie zakończone - po Twojej "myśli" - nie będzie wiązówki, ale kamasja A jak Twoje planowanie - do przodu, czy na razie chorujesz?
DUŻY OGRÓD małej ogrodniczki 1 17:00, 18 lis 2014


Dołączył: 11 paź 2011
Posty: 5742
Do góry
Sebek napisał(a)
Czyli jednak będzie kamasja No tyle propozycji było, że znów masę bylin poznałem

Ja też Wprawdzie nie znalazłam tej idealnej, ale muszę spróbować różnych, żeby przekonać się, co mi pasuje...
DUŻY OGRÓD małej ogrodniczki 1 15:36, 18 lis 2014


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Do góry
Czyli jednak będzie kamasja No tyle propozycji było, że znów masę bylin poznałem
DUŻY OGRÓD małej ogrodniczki 1 13:56, 18 lis 2014


Dołączył: 11 paź 2011
Posty: 5742
Do góry
Pszczelarnia napisał(a)
Kamasja! Amen!


Amen !!!!!!!!!!!!!
Sadzę kamasję, zobaczę ile wylezie czosnków (najwyżej za rok dosadzę), wywalam co było, daję czas ananbelkom i... czekam na szał


Dziękuję za wszystkie rady
Nie dziękuję Pszczółce za rozsianie wirusa różanego ALe to się może zmienić

I zaś dumam... gdzie by tą wiązówkę posadzić, bo nie mogę odpuścić takiej "zdobyczy"
DUŻY OGRÓD małej ogrodniczki 1 13:50, 18 lis 2014


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29264
Do góry
Kamasja! Amen!
DUŻY OGRÓD małej ogrodniczki 1 13:42, 18 lis 2014


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
Wiązówka ma kwiatostan na ok 80cm.. coś koło wysokości biurka

Sadziłabym kamasje i czosnki Ale ja to ja
Po foto Magnolii .... dwie ręce w górę na kamasje i czosnki. Może być ta kamasja błękitna lub biała.

Muszę odszukać moja kamasje z krzaków i przesadzić do czosnków
DUŻY OGRÓD małej ogrodniczki 1 13:31, 18 lis 2014


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
Agnieszka... ja nie umiem komponować, za to lubię eksperymentować.. i nigdy nie mam dylematów czy spasuje, czy nie, bo jak nie sprawdzę to się nie dowiem.

Moje uwagi są tylko i wyłącznie stwierdzeniami.. z mojego ogrodu.

Kamasja będzie kwitła razem z czosnkami (maj). Mają podobne liście i nawet będzie podobna wysokość liści. Zaleta.. razem upierdutasz liście za jednym zamachem, wiec możesz posadzić kamasje pomiędzy czosnki.

Mam wiązówkę razem z czosnkami Ale foto nie mam dobrego, bo rabata eksperymentalna i bardziej cię widok odstraszy niż zachęci.
Wiązówka kwitnie po czosnkach, w czerwcu, kończy pokaz jak zaczynają Anabelki. Konkurencji nie będzie.
Jak długo kwitnie nie powiem, bo wiązówkę posadziłam koło choinek.. i zarosły.. w tym roku wydarłam je na światło dzienne, ale wiosną muszę jeszcze raz je przesadzić.
W pełni kwitnienia po obfitych deszczach może się nieco pokładać tzn same kwiatostany, a są bardzo obfite.. Ale oprze się u Ciebie o bukszpan...

Wyciepię te foty bo zawalam ci wątek.. ale jednak pokażę.. tylko śmiejąc się ze mnie nie pluć w monitor!!

Tak sobie rosła u mnie, dlatego wiem, że w cieniu też da radę Nawet głupie pomysły mogą być przydatne..



Przesadziłam tu.. widać zaschnięte czosnki.. wiązówka już powoli kończy kwitnienie foto 18 czerwiec


na fotach z 25 czerwca znalazłam i wiązówki i Anabelkę... jedno już skończyło pokaz i można przekwitłe wyciąć (to bylina wiec można ciąć bez problemu kwiaty) .. a anabelka dopiero się przymierza do kwitnienia.
Jak sadziłaś swoją w 2013 jesienią, to ten rok się ukorzeniała, da czadu w 2015




Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies