Nie, żadnych wilców
Kup bluszcz od razu odpowiedniej długości np 2 metry, zapleć go na balustradzie. Odplącz z kijków bambusowych, przetnij plastikowe zielone opaski, bluszcz powinien być "czysty" bez niczego.

Nie do wiary, bardzo estetyczna drewutnia. Super pomysł na wykonanie.

Daj na pniu na schodach oba drzewka takie same, a chudego cisa wyeksportuj w ogród.

Jeszcze postaw jedną donicę.
Przy drzwiach, będzie bujna zieleń.
Pstrokatą wycieraczkę usuń. Psuje wszystko.

Gleba staję się twarda jak skała że problem jest wbić zraszacz.

Ma znaczenie bo chciałam po lewej stronie coś "sadzić" a tu widać, że nie można bo nie mam miejsca Jedynie właśnie chyba tylko bluszcz da się posadzić. Ja bym dała po prawej stronie kuliste drzewko, aby korona właziła na balustradę.

Nie wiem czy ma to znaczenie ale jeszcze kawałek frontu z roślinami przy garażu.



Danusiu zrobiłam zdjęcia frontu ze schodami. Jeśli mogłabyś coś doradzić aby wizualnie trochę " zgubić" tą wysokość schodów to byłabym bardzo wdzięczna. Pozdrawiam.

Poproszę o wykaz preparatów grzybobójczych których nie można używać po zastosowaniu dobroczynka gruszowego

Cześć. Nie znalazłem na forum wątku dotyczącego koszy do segregacji odpadów więc zakładam nowy. Temat dosyć osobliwy.

Mam w ogrodzie najzwyklejsze kosze/worki do segregacji odpadów w tym na liście, trawę itd. Kompostownika brak żeby nie podpadać sąsiadom
Na osiedlu domków mamy jednak taki problem że jakiś piroman co jakiś czas podpala losowo kosze na śmieci i żadne działania żeby go złapać nie przyniosły jeszcze skutku.
U mnie paliło się już dwa razy, opaliło mi krzewy i boję się że kiedyś może roznieść się dalej. Z tego tez tytułu nie zamykam koszy pod żadną zabudową.

Macie może jakiś patent na takie sytuacje?
Nie chciałbym też trzymać koszy w domu a garaż jest zawalony.

Basiu, bez zobaczenia tego miejsca nie sposób doradzić, idę się zorientować.

Zrób to zdjęcie na prosto od furtki. Tutaj mało można się zorientować jak wygląda wejście.