Rabata różowa brakuje tu czegoś wyższego... ale perukowiec ładnie świeci nad całością, jest gdzieś jeszcze drugi w pobliżu ale pewnie za mały jest, bo zginął w gąszczu.
Dziś kupiliśmy kolejne roślinki przy wejściu do domku powstała kolejna rabata zobaczcie sami jak wygląda całość Nam się bardzo podoba, wiem skromna jestem
Ogólnie to mam czasem ochotę to wszystko rzucić, bo wyrywanie chwastów ostatnio zdaje się nie mieć końca. Tak źle jeszcze nigdy nie było. Parę obrazków dla zilustrowania sprawy:
Tą rabatkę odchwaszczałam tydzień temu:
Tam gdzie kora, wcale nie jest lepiej. Teraz wystarczy pomnożyć to przez jakieś 10 arów, bo cała działka ma 20 arów. Tylko usiąść i płakać.