Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "ElzbietaFranka"

Anna i Ogród 10:28, 23 sie 2019


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 15064
Do góry
Aniu to fakt że liście spadają. To zrób teraz wer Hyundaitykulację tylko przed wertykulacja skos mocno trawnik, aby wertykulatir micno wyszarpal siano/filc.
Wygrabcie dobrze bo wertykulator zostawia trochę źdźbła.

My np wertykulacje robimy wiosna bez kosza bo mimo wszystko nie zbiera dobrze. Potem eM zbiera traktorkiem/kosiarka przejedzie krzyżowo prosto i w poprzek.
Też tak możesz zrobić kosiarka.

To nie ma znaczenia kiedy wertykulujesz wiosna trochę łyso po wertykulacji przez dwa tygodnie, ale jak nie ma prozie to trawnik zielony nawet w grudniu.
Jesienią niektórzy robią bo chcą mieć wiosna już ładna trawę od marca kwietnia w zależności od ruszenia wegetacji, ale jesienią mają łyso. Więc trzeba wybrać.
W twoim wypadku zrób teraz i podlewaj kup florowit jesienny równo rozsiejcie ręcznie też krzyżowo.

Trawa się krzewi więc może jej taki zabieg pomoże.

A wiosna najwyżej ziemia podsypiesz i rozsiejesz nasiona.

Anię radzę nie widzę wszystkiego w całości.

Kiedyś posialam trawę pod brzozami na początku października była piekna jesien, ale nie po wschodzila. Jakie było moje zdziwienie jak przyjechaliśmy wiosna któregoś dnia a tu pod brzozami zielono piękny trawniczek. Był to początek moich wyczynów ogrodowych
Nieraz widzisz jak drogowcy późną jesienią sieją trawniki Prz powstających drogach i też wiosna dopiero nasiona wschodzą.

Rozpisalam sie.
Aniu zdecyduj sama. Wyłożyłam wszystko za i przeciw. Jak będziesz miała pytania napisz będę zaglądać.


Nie doczytałam zanim rozsiejesz koniczynę mikro dobrze o nie przeczytaj.
Anna i Ogród 09:49, 22 sie 2019


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 15064
Do góry
Aniu to zależy kiedy zrobić - wszystko zależy od pogody. Teraz jest nadzieja, że trawa posiana nie będzie tak szybko ziemia wysychała. Wiosna jak wiesz może wyrośnie szybciej ale więcej roboty z podlewaniem jak będzie taka susza jak ostatnie 2 lata. Wiosna już będziesz miała ładny trawnik.

Nie widzę tego trawnika jak już chcesz zwertykulowac to nic nie stoi na drodze aby to teraz zrobić przed rozsypaniem ziemi i rozsianiu nowej trawki gazonowej. Pisze o gazonowej bo jest niska ma dobry skład nasion.

Po wertykulacji/czy wygrabieniu ręcznym rozsiej nawóz jesienny zawiera potas i fosfor dobry na korzeń. Rozgrab ziemię z worków i nasiona rozsiewają ręcznie tak samo nawóz, podlewanie w zależności od pogody.

Możesz teraz jak pisałam wyżej ściąć mocno obecna trawę wygrabic siano (filc) metalowymi grabiami lub plastikowymi ale tak aby suche źdźbła były dobrze wygrabione i dalej postepowac tak jak pisałam przy wertykulacji.
Pamiętaj, że nasiona nie równo wschodzą.
Jeszcze nie napisałam przy sianiu jesiennym nie ma ryzyka, że pojawia się chwasty.

Ja bym zasiała teraz.
Przerabianie ogródka pod swój gust 09:25, 22 sie 2019


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 15064
Do góry
Kasiu u mnie niestety jak bym nie podlewała hortensji to liście kłapią i później opadają więc podlewam co drugi dzien wiadro wody. Mam krzaki 8 letnie wykształciły już duża część nadziemna więc korzeń musi pobierać dużo wody jak jej nie ma to klapie. U nas ziemia jak skala bez podlewania.

Podlewam również brzozy tak tak mają bardzo płytki system korzeniowy jak bym nie podlałam już by oblecialy z liści.

Wczoraj w nocy dosyć mocno podpali na szczęście.
Ptasi gaj 22:36, 21 sie 2019


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 15064
Do góry
Makao_J napisał(a)

Przy takim oczku wodnym to już niedaleka droga do zrobienia ciurkadełka. Jest sporo sprzętów na rynku.




Myślę może w przyszłą wiosnę - a miałam już nic nie wymyślać - zrobić małe bajorka w dwóch miejscach ogrodu to dobrze robi dla innych roślin.
Anna i Ogród 22:31, 21 sie 2019


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 15064
Do góry
Aniu oglądając twój trawnik (mam doświadczenie) można z niego zrobić prawdziwy. Nie mam teraz czasu, ale napiszę co powinnaś zrobić. Na pewno trzeba go stałe co tydzień kosić, wygrab te suche źdźbła. Mam nadzieję, że dobrze podlało u ciebie tej nocy.
Można zrobić dosiewki ale jeszcze nie teraz za ciepło.
Na początku września mocno skosić to co jest i rozsiać nawóz jesienny.
Kupić ziemi parę worków do zakładania trawników rozgrabić i zasiać trawę gazonowa. Podlewać i czekać na wschody. To będzie najlepsze wyjście nie trzeba wszystkiego przekopywać. W przyszłym roku trawka się wyrówna.
Na piękna trawę ma wplyw nawożenie, podlewanie i koszenie. Coś z tej trójki wypadnie zaczyna się wszystko sypać.

Przemyśl to co napisałam
Pozdrawiam
Wzgórze chaosu 21:42, 21 sie 2019


Dołączył: 25 gru 2017
Posty: 10715
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)
Iwonka przejrzałam sporo. Co jakiś czas trzeba przeobrazić ogród aby nie był nudny. Pozostają jednak piękne stare drzewa krzaki.
W każdym razie stary dziad jest najładniejszy. Piękny jest też świerk srebrny równy pewnie go przycinasz.

Bardzo podoba mi się rzeczka wrzosowa. Twoje wrzosy młodo wyglądają moje to już staruszki. Grzebie w tych wrzosach i myślę sobie są po 5 zł młode ładne wrzosy a ja wyciągam korzenie perzu że staroci. EM mówi posadz bo to pierwsze krzaki na tej działce 13 lat maja. Trudno przeżyją to przeżyją nie to trudno.

Podobają mi się też te kamieniste obwódki czy pod ten żwirek dajesz agrowloknine?

Trawy są ładne możesz kupić przemysł. U mnie miskant Memory będzie niedługo kwitł. Kupiłam go w zeszłym roku dobrze się rozrosł więc czekam. Zrobię fotkę to dam znać. Odradzić tylko mogę abyś prosa nie kupowała rozsiewa sie, łamie się nic nie warte.

Pozdrawiam


Iwonko, popieram Elę i proso też odradzam. W pierwszym roku tak mi się rozsiało, że jeszcze w tym roku usuwam siewki. Z ostnicy Pony też jeszcze usuwam. Toszka pisała kiedyś, że z ostnicą to tak jak z mężem, posadzisz i już masz do końca życia. Ja na razie walczę z nią.
Przepięknie masz Iwonko i wciąż coś jeszcze udoskonalasz. I dobrze, będzie jeszcze piękniej.
Pozdrawiam.
Ptasi gaj 20:43, 21 sie 2019


Dołączył: 06 cze 2015
Posty: 12810
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)



Witam Aniu oj tak jest praca np 1 dzień na oberwanie liści.
Wkładam wodery na nogi i idę wzdłuż brzegu i obrywam zzolkle liście, wyciągam liście przy brzegu które opadły z brzóz. Lilie z żółtych liści oczyścić i przekwitły u kwiatów. Na szczęście bardzo dobrze się je usuwa biore za liść i odrywam lekko się trzymają.
Dochodzi dolewanie wody co tydzień przy takich upałach.
Co miesiąc trzeba takie porządki zrobić. Nie jest tak źle lubię się taplać ciepła woda jest.

Aniu a ja tobie zazdroszczę wodospadu wodnego. Muszę zajrzeć do ciebie może już dzisiaj.

Przy takim oczku wodnym to już niedaleka droga do zrobienia ciurkadełka. Jest sporo sprzętów na rynku.
Ptasi gaj 20:32, 21 sie 2019


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 15064
Do góry
Kasiu bardzo się ciesze. Napadało na 1/2 szpadla na osiedlu ogrodnik tył na rownym terenie. O godz 3 nad ranem tak lało jak z wiadra stałam na balkonie i podziwiałam. Studzienki nie nadarzały.

Kasiu paczka że środkami już przyszła że Wrocławia od Trzmiela.

Pozdrawiam
W moim małym ogródeczku - Dorota 16:00, 21 sie 2019


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 15064
Do góry
Dorotka przeglądam i wpadam w zachwyt te półmiski pełne rozchodnikow pięknie to wygląda. Oglądając fotki mam wrażenie jakby u ciebie nic nie przekwitało.
Widzę że w bajorku woda się wyklarowała.
Miałam też jeszcze w zeszłym roku takie zawilce i mi wypadły nie wiem co się stało. Wczoraj oglądałam nawet bym kupiła, ale były bordowe i drobniejsze kwiatki dorodne po 15 zł. Kupiłam za to żurawki.

Mam kilka krzaków floksów nie foce ich bo mączniak je dorwał a u ciebie i innych takie ładne. Coś nie mam szczęścia do niektórych roślin. Inna sprawa, że ten rok nie sprzyja roślinom.

Pozdrawiam
Ogrodowe kreacje 15:46, 21 sie 2019


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 15064
Do góry
Aurelia mam nadzieję, że tej nocy ci wszystko podlało kilka razy.
Piękne horty bielusienkie. Werbena przy chodniku ładnie wygląda muszę w przyszłym roku powsadzac blusko bramy.
Anna i Ogród 09:36, 21 sie 2019


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 15064
Do góry
Makao_J napisał(a)
Podlewanie rabat byłoby super ale eM nigdy nie zgodzi się na fachową firmę a sam to raczej nie zrobie tego tak jak trzeba a raczej jak najtaniej.
Próbowaliśmy już kilka jego pomysłów na ten problem i raczej było to krótkoterminowe rozwiązanie. Na nasz ogród przydałby się sprzęt automatycznie sterujący żeby zmieniało samo linie.

Mój mąż do wielu spraw musi dojść sam by zrozumieć że bez pewnych inwestycji i konkretnych czynności to nie będzie miało sensu a koszty jego prób i błędów przewyższają w końcu fachową obsługę.

Ja to wiem i widzę że to co robi jest bez sensu ale jeśli go od razu skrytykuję to w końcu za nic się nie weźmie.

Tak samo było z trawnikiem. Od wielu lat mu mówię i pokazuję jak inni się nim zajmują. Od wielu lat. A on ma swoje zdanie na ten temat. Trawnik z roku na rok wygląda coraz gorzej i w końcu powiedziałam że go zlikwieduję jeśli tak dalej będzie. I ocknął się. Przyznał mi w końcu rację i postanowił że kupi wertykulator z aeratorem. Powiedział że od wiosny będzie robił tak jak Wy wszyscy.

I to samo jest z nawadnianiem. On musi sam do tego dojść a póki co muszę cierpliwie czekać.






Aniu faceci tak mają. Mój trawnik ladny, ale ile ceregieli koło niego to głowa boli. Uparty jak koziol nieraz jestem taka wkurzona, że bym mu...

Ja mam rurki, węże kupione od 2 lat i nie rozłożone na rabatach ciagle coś wypada.
Żadnego roku tyle podlewania nie miałam co w tym roku.
Dzisiaj dobrze popadalo myślę, że u ciebie też to podlewanie z głowy.

Pozdrawiam i powodzenia na każdym polu.
Ptasi gaj 09:26, 21 sie 2019


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 15064
Do góry
U nas dzisiaj całą noc padało rzęsisty deszcz jestem bardzo zadowolona. Kurz wklepany ziemia i rośliny odżyją.
Ogrodowe kreacje 00:15, 21 sie 2019


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 15064
Do góry
Witam Aurelia

Coś pada z przerwami. Znowu słyszę, że w rynnie dzwoni.

Mogę ci dać namiary na studniarza z tradycjami rodzinnymi. Teraz przejął interes syn jest kolejka u niego.
Nie mialam wody z wodociągu bo sąsiedzi nie zgodzili się na przeprowadzenie w drodze rury. Musiałam zgodę sądownie uzyskać.

Jak woda przy kopaniu studni zaczęła tryskać płakałam
Jakie to szczęście mieć studnie i jeszcze z dużym źródłem podziemnym.

Byłam wczoraj Aurelia u ciebie nic nie pisze bo znowu bym musiała zajrzeć a już późno.
Pozdrawiam
Ptasi gaj 00:05, 21 sie 2019


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 15064
Do góry
Makao_J napisał(a)
Tego stawu to zazdroszczę. Ale wiem że aby był taki ładny wymaga nie lada pracy. Więc pozostaje mi tylko zazdrościć



Witam Aniu oj tak jest praca np 1 dzień na oberwanie liści.
Wkładam wodery na nogi i idę wzdłuż brzegu i obrywam zzolkle liście, wyciągam liście przy brzegu które opadły z brzóz. Lilie z żółtych liści oczyścić i przekwitły u kwiatów. Na szczęście bardzo dobrze się je usuwa biore za liść i odrywam lekko się trzymają.
Dochodzi dolewanie wody co tydzień przy takich upałach.
Co miesiąc trzeba takie porządki zrobić. Nie jest tak źle lubię się taplać ciepła woda jest.

Aniu a ja tobie zazdroszczę wodospadu wodnego. Muszę zajrzeć do ciebie może już dzisiaj.
Pamiętajcie o ogrodach 23:17, 20 sie 2019


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 15064
Do góry
AniazUroczyska napisał(a)


Elu, a może dlatego,że werbena lubi odczyn zasadowy, a na leśnych , kwaśnych piaskach nie chce rosnąć?
Ja też w tym roku wysiałam werbenę i nic nie wzeszło. Kupowałam nasiona w torebkach. Takich chyba nie trzeba już stratyfikować?




Jak to nie - trzeba trzymać w lodówce. A jaka masz pewność że przeszły stratyfikację.
Przerabianie ogródka pod swój gust 23:11, 20 sie 2019


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 15064
Do góry
Kasiu odnośnie oczka napisałam na moim wątku. Napiszę u ciebie tylko, że czyszczenie każdego roku to głupiego robota.

Teraz piszesz, że nastawiasz się na rośliny które lubią suszę to jest nie możliwe. A co zrobisz z hortensji które potrzebują co dziennie pół wiadra wody przynajmniej u mnie.
U nas skwar się leje z nieba codziennie ok 30 stopni. Przyjechała do mnie rodzina z Niemiec Diseldorfu są mówią ciocia a co wy tu macie trawy białe sucho. Wczoraj przeszła 5 minutowa ulewa i nadruk koniec dzisiaj słońce wysuszyło i tyle pożytku.
Jak bym nie podlewała też bym miała biało. Masz ładny zielony trawnik rośliny także. Proso mam nawet kilka rodzajów, te co pokazałaś też mam lubi słońce inne mam do wyrzucenia bo wiotkie i się pokładają są za wysokie.

U mnie za zimno na hortensje ogrodowe. Mam jedną i tylko w zeszłym roku ładnie kwitła nie było wiosennych przymrozków. W tym mi przymarzł w maju i potokach

Zaczyna padać deszcz, ale jak długo niebiosa tylko wiedzą.
Pozdrawism
Ptasi gaj 21:19, 20 sie 2019


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 15064
Do góry
Raz tylko.mylam 4 lata temu (oczko od 2013 r) do 2 stopnia wlacznie oczko ma 3 stopnie najniższy. Więc coś tam z flory zostali. Czyściłam bo miałam bardzo i to bardzo dużo glonów nie raz myślałam, że go zakopie. Człowiek był głupi nie wiedział co z robić. Glony nurkowe wybierałam wiadrami do folii się przytwierdzany. Srodki może i były, ale drogie i nie w takiej ilości jak teraz.
Rośliny powoli rosły więc nie pobierały azotanów innych. Ryby się mnożyły.
Najpierw kupowałam torf kwaśny, slome jęczmienna pchałam do worków i wrzucałam doniczka na 4 tygodnie i szyszki z olszyny nie powiem od tego czasu nie miałam problemów z wodą. EM w zeszłym roku coś tam na muł zaaplikował.
Rośliny zaczęły żyć więc woda się klarowala kupowałam ekstrakt jęczmienia w płynie aplikowalam 3 razy w sezonie. Filtr, w filtrze lampa uv keramzyt, ozalit, węgiel i jeszcze coś tam i nigdy nie miałam problemów woda jak kryształ.
W tym roku też nie ma glonów tylko ta cholerna Zielenica się wdała.

Czyszczenie całego oczka co roku to głupiego robota. Obecnie jest tyle środków eco które się wlewa do wody, że śladu nie ma po mule i glonach.
Dziwię się sąsiadce że tak czyści, niemieckie środki są najlepsze i pewnie tańsze niż u nas np oessy
Mam odkurzacz myślałam że będzie potrzebny a tu guzik bez sensu. Jak zajrzałam na fora dot czystości i oczek tonie głową zabolała
Teraz całe stawy można utrzymać bez glonów.

Kasiu powiedz tej twojej sąsiadce że w Polsce to lepiej robia bo kupują niemieckie środki
Ptasi gaj 13:23, 20 sie 2019


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 15064
Do góry
Kasiu o wszystkim czytałam zanim coś kupię zawsze czytam.
Tak jak już pisałam mieliśmy już ten specyfik, ale eM zamawiając różności ozalit, węgiel itd przy okazji zamówił coś innego na klar wody. Zresztą już nie wiem czego do oczka nawlewal. Jak ja się interesowałam oczkiem to woda była jak kryształ a teraz jak na forach.

Wszystko na mojej głowie więc już odpuściłam trawnik i oczko. trawnik dobrze prowadzony oczko jak widać.
To zeszły rok.






Jeszcze w czerwcu była taka woda po ten zaczeła w zielony kolor wpadać.



Ptasi gaj 11:13, 20 sie 2019


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 15064
Do góry
Mirka napisał(a)
Elu i ja pozazdroszczę ci werbeny .U mnie jak i u Halinki wzeszły jak na lekarstwo. Muszę pilnować aby nasiona nie zapomnieć zbrać.
Podało dzisiejszej nocy u mnie i to nieźle



Po jaka cho.. zbieracie nasiona ona się sama rozsiewa. Już od 2 lat nie wysiewam werbeny jak bym jej flancow nie usunęła miałabym las wyrośnięty.
Nie wolno jej usuwać jesienią niech przezimuje taka jak ja mróz zastał.
Stratyfikacja nasionom dobrze zrobi.
I trzeba uważać wiosna aby jej nie wypielic bo później wschodzi.
Myślałam, że też nic nie będę miała. Pod koniec maja wschodziła wszędzie i musiałam w niektórych miejscach po usuwać np między różami przed oknami.

Z jednej flancy może wyrosnac potężny gaj który w ogrodniczym kosztuje od 10 do 20 zł
Jeszcze nie eksperymentowałam, ale widziałam dzisiaj w ogrodniczym, że werbena jest kształtowana przycinana i wtedy jest gęsta. Zostawia się tylko 2-3 pędów najwyższych a reszta o połowę tnie.

Byłam dzisiaj w ogrodniczym i kupiłam 6 żurawek fire alarm razem mam 14 z wcześniej kupionymi.

Miłego dnia
Wzgórze chaosu 08:43, 20 sie 2019


Dołączył: 13 cze 2017
Posty: 5479
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)
Iwonka przejrzałam sporo. Co jakiś czas trzeba przeobrazić ogród aby nie był nudny. Pozostają jednak piękne stare drzewa krzaki.
W każdym razie stary dziad jest najładniejszy. Piękny jest też świerk srebrny równy pewnie go przycinasz.

Bardzo podoba mi się rzeczka wrzosowa. Twoje wrzosy młodo wyglądają moje to już staruszki. Grzebie w tych wrzosach i myślę sobie są po 5 zł młode ładne wrzosy a ja wyciągam korzenie perzu że staroci. EM mówi posadz bo to pierwsze krzaki na tej działce 13 lat maja. Trudno przeżyją to przeżyją nie to trudno.

Podobają mi się też te kamieniste obwódki czy pod ten żwirek dajesz agrowloknine?

Trawy są ładne możesz kupić przemysł. U mnie miskant Memory będzie niedługo kwitł. Kupiłam go w zeszłym roku dobrze się rozrosł więc czekam. Zrobię fotkę to dam znać. Odradzić tylko mogę abyś prosa nie kupowała rozsiewa sie, łamie się nic nie warte.

Pozdrawiam


Elu, aż mi głupio pisać, bo kilka rzeczy chwalisz a mnie już się znudziły i powoli je redukuję, jak np. kamienne obwódki. Były u mnie od zawsze, nawet nie wiem skąd ten pomysł. Dawały mi poczucie"ogarniętego" ogrodu nawet jak rabaty były niewyplewione. Pod żwirkiem była agrowłóknina. W zeszłym roku zaczęłam wywalać żwirkowe obwódki, które były ładne, ale tylko po wysypaniu. Potem ciągle w nich chwast się nasiewał, również wyrzucając trawę z kancików zawsze w tym żwirku musiałam grzebać, a i każde koszenie mnie stresowało bo kamyczki lubiły fruwać Bez żalu się ich pozbyłam a żwir wylądował na północnej ścieżce zamiast trawy i w przedogródku. Ciężka to była robota i bardzo żmudna, ale się udało.
W tym roku zaczęły mnie drażnić te duże ciężkie kamienie. Wiesz, że ja je ze dwa razy w roku podnosiłam, aby trawsko spod nich wyrywać. W tym roku tak mnie to zmęczyło i fizycznie i psychicznie, że powiedziałam stop. Rabaty, które przerabiam nie będą już miały żadnej obwódki tylko kancik. Tak mam na bylinowej i szybciutko przeplewię a i kosiarką dobrze się jedzie. Moja głowa zaakceptowała w końcu brak takiej obwódki i dosłownie mogę powiedzieć, że kamień z serca I z rabaty
Z wrzosami zobaczysz po zimie, trudna robota jak mają dużo starych korzeni, ale czasami człowieka łapie sentyment i próbuje załatać to co jest. Jeśli wypadną to dokupisz bo na szczęście nie są drogie. U mnie na wiosnę były w fatalnym stanie, ale odbiły i tylko kilka teraz wymienię. Czekam, aż zakwitną, aby nowe pasowały
Dzięki za cynk z prosem, mało go u nas w szkółkach ale byłam wczoraj w nowej i w końcu proso wypatrzyłam. Trochę dziewczyn go sadzi, ale jak przetestowałaś i się łamie to cenna informacja. Pamiętasz jaką masz odmianę tego prosa? Ciekawe czy wszystkie...
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies