Psiarnia urocza Choć absolutnie sobie nie wyobrażam żeby mi taka sfora biegała po ogrodzie. Z jednym małym nie mogę się dogadać gdzie akurat dołek kopiemy, mamy zgoła odmienne zdania
Jaki ty masz piękny trawnik, u nas ostatnio codziennie pada i nawet nie ma go jak skosić. Długie łęty się porobiły, grzyby wychodzą, a w korze tona chwastów, jak wyjdzie w końcu słońce, to nie będzie wiadomo w co ręce włożyć.
Kasiu będziemy przebierać nóżkami i czekać codziennie na wieści, w końcu poród może zacząć się lada chwila A ty wciąż kursujesz niestrudzenie między ogrodami, podziwiam
Jeszcze raz wierzby hakuro i róże. Muszę wierzby ponownie przyciąć, tylko niestety pada na okrągło, czekam na lepszą pogodę. W tle wykop pod osiedle domków, zrobił się basen.
Mega spektakularne jest dla mnie kwitnienie juk- masz piękne egzemplarze. Ta werbena już konkretna- przezimowana? Bo siewki u mnie jeszcze się nie kwapią...Psiaki megaśne hihihi!
Jeszcze róże
Tawuła Genpei Shirobana dziś
Tawuły japońskie little princes z przodu i chyba goldmoud z tyłu dla Lidki (przesadzanie jesienią więc takie sobie)