To tu- to tam- łopatkę mam !
19:34, 31 maj 2020
Kończy się maj. Ostatni z wiosennych miesięcy. Wyjątkowo zimny, jeśli porównać go z tymi z ostatnich lat. Ponoć ostatni tak zimny maj był 29 lat temu. Dzisiaj było zaledwie 10 stopni. Trzeba było odpalić kominek. Plusem tej całej pogodowej zawieruchy jest dobra wilgotność gleby. Sporo było opadów. Słońca zdecydowanie było mniej.
Większość majowych zdjęć robiona była przy zachmurzonym niebie.
Ku pamięci- przegląd rabaty frontowej z elementem ozdobnym. Dobrze zarasta. Trochę zgrzyta z berberysem, ale za moment berberys nieco wyblaknie, a zieleń złagodzą kwitnące róże.

W czerwcu zabiorę się za cięcie cisów, bukszpanów, stożków z ostrokrzewu i jałowcowych igiełek.
Zakwitły tawuły nippońskie- rosną w grupie naprzeciw okna i miło jest teraz na nie patrzeć.
Większość majowych zdjęć robiona była przy zachmurzonym niebie.
Ku pamięci- przegląd rabaty frontowej z elementem ozdobnym. Dobrze zarasta. Trochę zgrzyta z berberysem, ale za moment berberys nieco wyblaknie, a zieleń złagodzą kwitnące róże.
W czerwcu zabiorę się za cięcie cisów, bukszpanów, stożków z ostrokrzewu i jałowcowych igiełek.
Zakwitły tawuły nippońskie- rosną w grupie naprzeciw okna i miło jest teraz na nie patrzeć.