Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "tawuły"

To tu- to tam- łopatkę mam ! 19:34, 31 maj 2020


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Do góry
Kończy się maj. Ostatni z wiosennych miesięcy. Wyjątkowo zimny, jeśli porównać go z tymi z ostatnich lat. Ponoć ostatni tak zimny maj był 29 lat temu. Dzisiaj było zaledwie 10 stopni. Trzeba było odpalić kominek. Plusem tej całej pogodowej zawieruchy jest dobra wilgotność gleby. Sporo było opadów. Słońca zdecydowanie było mniej.

Większość majowych zdjęć robiona była przy zachmurzonym niebie.

Ku pamięci- przegląd rabaty frontowej z elementem ozdobnym. Dobrze zarasta. Trochę zgrzyta z berberysem, ale za moment berberys nieco wyblaknie, a zieleń złagodzą kwitnące róże.









W czerwcu zabiorę się za cięcie cisów, bukszpanów, stożków z ostrokrzewu i jałowcowych igiełek.



Zakwitły tawuły nippońskie- rosną w grupie naprzeciw okna i miło jest teraz na nie patrzeć.

Lepiej późno niż wcale - dojrzewanie ogrodowe 18:29, 29 maj 2020


Dołączył: 14 kwi 2020
Posty: 885
Do góry
Iwonko, moim skromnym zdaniem możesz nieco lub całkiem powielić nasadzenia na drugiej stronie, bazując właśnie na tawułach japońskich. Ja osobiście tawuły bardzo lubię, umieściłam je np na projektowanej rabacie (tej po nieszczęsnych świerkach). Możesz do niej dobrać inne rośliny, może coś na pniu? Zależy jak Ci się bardziej podoba.
W Kruklandii 15:04, 29 maj 2020


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 41356
Do góry
Kawa napisał(a)
a obwódkę z tawuł? też szybko ruszają

tak gadam co mi się wymyśli


Spoko gadaj
Ja lubię jak ktoś rzuca pomysłami, bo mi się wtedy też mózg bardziej otwiera

Tawuły.. hmmm
Chyba za duże. No i łyse będą do maja.
Nie wiem czy bym to wytrzymała. Widok z salonu mam na te poidełko

To już bardziej trzmielina.
Blaski i cienie nowego życia 13:53, 29 maj 2020


Dołączył: 07 sty 2012
Posty: 7632
Do góry
Jeszcze jedno Ula, zmierz może jaki to jest kawałek ziemi do zagospodarowania bo wiesz, drzewa rosną a czas szybko leci No i z której strony masz słonko bo tawuły potrzebują dużo słonka a hortensje też żeby światło miały, u mnie dużo drzew światła zabierają, jak się sadzi to się o tym nie myśli, no tak było u mnie Perukowiec jest zasadowy a hortensje lubią kwaśno, to też bierz pod uwage.
Ogród na glinie 09:56, 29 maj 2020


Dołączył: 03 wrz 2019
Posty: 4644
Do góry
Malgosik napisał(a)
Wałek z tawuł japonskich. Niestety w nogach ambrowca 2 tawuły słabiej rosną. Pozostałe muszę mocniej ciąć, a i tak wyprzedzają co chwilę te słabsze.

Hostę Patriot uwielbiam.



Małgosiu,
Hosta i brunera imponujące.
Aż trudno uwierzyć że tak im gliną służy

A co do żółtego iryska
Wygląda bajecznie
Ogród wśród pól i wiatrów 18:21, 28 maj 2020


Dołączył: 25 sie 2012
Posty: 5509
Do góry
Joku napisał(a)
Ja robiłam kanty dość często, wycinając nadmiar trawy i zbyt długie gałązki irgi. I wtedy było ok. Kosodrzewina i tawuły dadzą sobie radę, pilnuj jedynie żeby gałązki irgi nie właziły za bardzo na krzewy. Najważniejsze jest pilnowanie trawnika.

Sesleria jest piękna. Jak gdzieś na nią trafię to na pewno znajdę dla niej miejsce. Chociażby jako zastępstwo dla rozłażącej się turzycy Ice Dance.



Jolu, po tym co napisałaś - wycięliśmy kant pomiędzy trawą a irgą od góry skarpy. Tak więc nie ma ryzyka, że się irga z trawą przemiesza. Nie zmienia to faktu, że mnie irga wkurza nieustannie, bo zarasta i ciężko się do tych chwastów dostać! No ale teraz cała jest usiana malutkimi pączkami, więc pewnie jak zacznie kwitnąć to mi złości na nią miną

A sesleria jesienna .. tak, jest piękna. I znów mi namieszałaś w głowie swoim wpisem, że IceDance mogłabyś seslerią zastąpić. Też mam cały pas IceDance, przy różach i kocimiętce. Ice Dance ścięta na wiosnę odradza się do teraz. A sesleria już dwa miesiące ładnie wygląda. Kurczę... też zaczynam myśleć, czy by ID na seslerię nie wymienić. A wszystko to Twoja wina!! hehe

Aronię zostawiam w różnych odsłonach I pozdrowienia oczywiście


Ogród na glinie 10:11, 28 maj 2020


Dołączył: 14 gru 2017
Posty: 8228
Do góry
Malgosik napisał(a)
Wałek z tawuł japonskich. Niestety w nogach ambrowca 2 tawuły słabiej rosną. Pozostałe muszę mocniej ciąć, a i tak wyprzedzają co chwilę te słabsze.

Hostę Patriot uwielbiam.



Gosiu, a tam z tyłu za ambrowcem co to za trawka? Czy to jest rozplenica?
Hosta fajna
Ogród na glinie 09:29, 28 maj 2020


Dołączył: 06 sie 2012
Posty: 10477
Do góry
Wałek z tawuł japonskich. Niestety w nogach ambrowca 2 tawuły słabiej rosną. Pozostałe muszę mocniej ciąć, a i tak wyprzedzają co chwilę te słabsze.

Hostę Patriot uwielbiam.

Ogrodowe marzenie Mrokasi 20:25, 26 maj 2020


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 19792
Do góry
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)
Pięknie skomponowały się tiarelle z bergeniami na cienistej! Miły dla oka widok.
A zdjęciami Twojej frontowej z grabami posiłkuję się podczas dostarczania inspiracji dla zaprzyjaźnionej ogrodniczki.
Podpowiedz, co oprócz rozplenic i szałwi masz tam posadzone?


Ojej, jak mi miło .
Na frontowej mam jeszcze żółtolistne tawuły (chyba Golden Princess), kosodrzewiny, białe jeżówki, kremowe rozchodniki i zawilce sylvestris.
Rabatę czeka lekki lifting bo za gęsto nasadzone oczywiście i rozplenice pochłaniają mi rośliny rosnące obok.
Niby ogródek pszczółki Majki 19:02, 26 maj 2020


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 85984
Do góry
SylwiaBe napisał(a)

Cześć imienniczko Dziękuję za odwiedzenie moich skromnych progrów, rady wezmę do serca. Odnośnie tej wspomnianej tawuły: tak oto wygląda ona, dziwnie, może rzeczywiście ta rewersja, ale w sumie mam ją w takim miejscu, że może tak zostać
Odnośnie złotych Szmaragdów, wiem , że takowe istnieją, dlatego o nich wspomniałam, a to chyba jedyne w okolic żółte tuje, które by mnie interesowały - innych po prostu tutaj nie mają
Co do wrzosowiska - to go jeszcze nie ma, a planuję zrobić, taka różnica , dlatego chcę przygotować odpowiednio podłoże i rozplanować nasadzenia. Czyli azalie wielkokwiatowe mogłyby dać radę. Dziękuję, na to właśnie liczyłam
Chcę tam zasadzić też kosodrzewinę, po bokach berberys, miskanty, z przodu może rozplenice, no i oczywiście wrzosy i wrzoścce. Chętnie wsadziłabym też tam jakąś karłową sosnę typu "Smidtii" lub "Compact Gem". Plan jakiś mam.
Jak to miło poczytać opinii ludzi, którzy się znają, może kiedyś też posiądę taką wiedzę
Pozdrawiam ciepło Sylwio

Wygląda jak rewersja, zdominuje z czasem i będzie tylko zielona jeśli nie usuniesz teraz tych gałązek. Miscantów na wrzosowisku bym nie dawała raczej, rozplenic chyba też, berberys i kosodrzewiny ok. Możesz dodać pierisy i wrzośce.
Niby ogródek pszczółki Majki 17:15, 26 maj 2020


Dołączył: 14 kwi 2020
Posty: 885
Do góry
sylwia_slomczewska napisał(a)
Azalie wielkokwiatowe jeśli będą tylko przyszłościowo pod jakimkolwiek drzewkiem lub większym krzaczkiem dadzą radę, ja sadziłam w pełnym słońcu i poradziły sobie całkiem nieźle, teraz trochę je już cieniują drzewa i tuje. Ważne by im w sezonie wody nie brakowało to będzie ok no i odpowiednio przygotowana gleba potrzebna, ale skoro wrzosowisko jest i tam maja trafić to pewnie taką już tam masz

Co do tui w żółtym kolorze, skoro już masz szmaragdy to może zostać już przy tym gatunku tylko w odmianie gold( są szmaragdy złote)

Co dom tawuły z zielonymi listkami to może być rewersja i jeśli zostawisz te gałązki z czasem mogą zdominować odmianę bo będą silniejsze, więc może lepiej je wyciąć i uformować krzaczek ponownie z tych o właściwej barwie. Ale może też być tak, że dociera do nich mniej światła niż do drugiej strony krzaczka i ubarwieniem też się mogą ciut różnić wtedy.

Co do posadzonych hortensji od tui zdecydowanie daj więcej bo sam szmaragd to miejsce z czasem zajmie, do tego odległość między samymi hortensjami też trochę za mała, obserwując u siebie to po kilku latach koło o promieniu 80-100 cm zajmuje sama vanilla frise, chyba, że rokrocznie będziesz cięła na króciutko, ale wtedy nigdy nie dochowasz się okazałego krzaka.
Witaj

Cześć imienniczko Dziękuję za odwiedzenie moich skromnych progrów, rady wezmę do serca. Odnośnie tej wspomnianej tawuły: tak oto wygląda ona, dziwnie, może rzeczywiście ta rewersja, ale w sumie mam ją w takim miejscu, że może tak zostać
Odnośnie złotych Szmaragdów, wiem , że takowe istnieją, dlatego o nich wspomniałam, a to chyba jedyne w okolic żółte tuje, które by mnie interesowały - innych po prostu tutaj nie mają
Co do wrzosowiska - to go jeszcze nie ma, a planuję zrobić, taka różnica , dlatego chcę przygotować odpowiednio podłoże i rozplanować nasadzenia. Czyli azalie wielkokwiatowe mogłyby dać radę. Dziękuję, na to właśnie liczyłam
Chcę tam zasadzić też kosodrzewinę, po bokach berberys, miskanty, z przodu może rozplenice, no i oczywiście wrzosy i wrzoścce. Chętnie wsadziłabym też tam jakąś karłową sosnę typu "Smidtii" lub "Compact Gem". Plan jakiś mam.
Jak to miło poczytać opinii ludzi, którzy się znają, może kiedyś też posiądę taką wiedzę
Pozdrawiam ciepło Sylwio
Niby ogródek pszczółki Majki 16:39, 26 maj 2020


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 85984
Do góry
Azalie wielkokwiatowe jeśli będą tylko przyszłościowo pod jakimkolwiek drzewkiem lub większym krzaczkiem dadzą radę, ja sadziłam w pełnym słońcu i poradziły sobie całkiem nieźle, teraz trochę je już cieniują drzewa i tuje. Ważne by im w sezonie wody nie brakowało to będzie ok no i odpowiednio przygotowana gleba potrzebna, ale skoro wrzosowisko jest i tam maja trafić to pewnie taką już tam masz

Co do tui w żółtym kolorze, skoro już masz szmaragdy to może zostać już przy tym gatunku tylko w odmianie gold( są szmaragdy złote)

Co dom tawuły z zielonymi listkami to może być rewersja i jeśli zostawisz te gałązki z czasem mogą zdominować odmianę bo będą silniejsze, więc może lepiej je wyciąć i uformować krzaczek ponownie z tych o właściwej barwie. Ale może też być tak, że dociera do nich mniej światła niż do drugiej strony krzaczka i ubarwieniem też się mogą ciut różnić wtedy.

Co do posadzonych hortensji od tui zdecydowanie daj więcej bo sam szmaragd to miejsce z czasem zajmie, do tego odległość między samymi hortensjami też trochę za mała, obserwując u siebie to po kilku latach koło o promieniu 80-100 cm zajmuje sama vanilla frise, chyba, że rokrocznie będziesz cięła na króciutko, ale wtedy nigdy nie dochowasz się okazałego krzaka.
Witaj
To tu- to tam- łopatkę mam ! 19:54, 25 maj 2020


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Do góry
Johanka77 napisał(a)


Ślicznie zielono. Ja ostatnio też mam zwiększoną tolerancję na kurczakowatość nawet mi się limonka zaczyna podobać

A co to za srebrna bylina na ostatnim zdjęciu na przedzie rabaty?


Ta srebrna bylina to czyściec wełnisty, zwany też "króliczymi uszami". Idealna roślina na suche, słoneczne stanowisko. Na innych tez sobie radzi. Teraz się wypiętrza, bo formuje pęd kwiatowy.









A "kurczakowe" rośliny mogą być niebezpieczne wizualnie, jeśli pojawią się za blisko tych bordowoulistnionych. Te moje tawuły przez jakiś czas, za bardzo zgrzytają w duecie z perukowcem. W czerwcu już będzie lepiej. Poświęcam się, z uwagi na ich jesienne walory.

Na pozostałych rabatach "kurczaki" są symboliczne.








Ogród ponad miarę - czyli trudne początki 14:44, 25 maj 2020


Dołączył: 14 gru 2017
Posty: 8228
Do góry
ajka napisał(a)


To jeszcze nie rabata Zasadzone, ale trzeba jeszcze darń wokół powyrywać, za dużo ostatnio mamy roślin do wkopania, nie wyrabiamy się, a pogoda nie jest łaskawa. Od wczoraj leje i dmucha. Trzy tawuły mi zmarniały, bo odstawiłam je na bok i zapomniałam o ich podlewaniu Przyszły też kosaćce i przez ten deszcz tylko daliśmy radę je zadołować, jak nie przeżyją to się zastrzelę.
Jeszcze mnie jeden sklep online wkurzył. Pisali, że wyślą roślinę (pierisa) w ciagu 14-21 dni. Jak napisałam, że już 21 dni minęło i to przegięcie, że nie odbierają telefonów i nie odpisują na maila, to napisali, że w takim razie zwracają kasę. Szczyt chamstwa ... Jestem zła, bo dorzuciłabym 20zł i miałabym ładnego pierisa już miesiąc temu.

Postaram się coś jutro wrzucić zdjęcie z trawami.
A teraz szałwie z przodu, które się rozszalały. Róże z tyłu się przyjęły i gonią szałwię Z dnia na dzień coraz większe.






Ale ładnie
Ogrodowe marzenie Mrokasi 10:49, 25 maj 2020


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 19792
Do góry
TAR napisał(a)
a ja mysle czy by Shirasavum nie przesadzic na wejsciowa, jednak to strona polnocna i od domu zacisznie. bym jednego rodka wysadzila i w zamian dala Shire.

wieczorna zielenina boska


Eh, ciągłe roszady... ja na pewno przesadzę tego Sango Kaku. W jego miejsce wsadzę chyba świdośliwę tylko muszę ładną upolować.

Monia81 napisał(a)
Ładna zieleninka u nas dzisiaj cały dzień z przerwami padało, roślinki się napiją Zacna ta miejscówka dla Kanzana, wpasował się idealnie w ten zakątek, a co do towarzystwa mu dasz w nóżki? pozdrawiam


Deszcz potrzebny, niech pada. Chociaż czemu nie w nocy? .
Kanzan dostał w nóżki tawuły gęstokwiatowe i póki co kilka kępek carexa ID a w plecy trzy sztuki miskanta Memory.

lilarose napisał(a)
u mnie od wczoraj Wielkie Sadzenie Pomidorów. Musiałam zgłupieć zimą, by tyle odmian nakupować. Ogórki i cukinię wsadziłam, jeszcze papryka mi została.
Ale mamy ubaw niezły, bo znosimy z sąsiadkami działkowymi z domów swoje sadzonki i komisyjnie oceniamy, która z nas najlepsze wyprodukowała. Oczywiście, jak to w takich przypadkach bywa najlepsze osiągi ma nasza nowicjuszka


Ja nie wysiewam nic na parapet, dopiero do gruntu a i to w tym sezonie to mój pierwszy raz. Pomidorami obdarowuje mnie wspaniałomyślnie Lucy (wieeeelki cmok!).
Ciesze się, że udało Ci się uzupełnić te borówki .

Helen napisał(a)

Śliczna ta zielenina, i cienista i frontowo-grabowa. A możesz mi napisać co to jest? Wygląda jak czosnek, ale liście ma inne.


Helen, dziękuję w imieniu rabat .
Tak to czosnek, chyba karatawski. W kupionych chyba trzy lata temu torebeczkach z nasionami Purple Sensation było po 1 ziarenku tego właśnie.

Johanka77 napisał(a)
No niestety, u nas cały weekend deszczowy.
I to tak bardzo, że nic w zasadzie nie udało się zrobić.


Uuuu, szkoda... choć deszcz potrzebny był bardzo.
To tu- to tam- łopatkę mam ! 07:22, 25 maj 2020


Dołączył: 12 maj 2016
Posty: 13628
Do góry
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)


Po deszczu majowa zieleń jest wyjątkowo nasycona. W nocy spokojnie padało. Tak jak trzeba, bez gwałtowności.


Byliny zarosły już puste przestrzenie. Od czerwca zrobi się kolorowo.


Trochę biją po oczach tawuły, ale wybaczam im tę krótkotrwałą "kurczakowatość". Za moment będą przyjemnie miodowe. Perukowca o tej porze też zaledwie toleruję. Zrehabilituje się jesienią.





Ślicznie zielono. Ja ostatnio też mam zwiększoną tolerancję na kurczakowatość nawet mi się limonka zaczyna podobać

A co to za srebrna bylina na ostatnim zdjęciu na przedzie rabaty?
To tu- to tam- łopatkę mam ! 18:57, 24 maj 2020


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Do góry
darkowa napisał(a)
Haniu,że masz ślicznie to już wiesz,a jak jeszcze piszesz,że mało roboty
no to już zazdroszczę.
Jednak tajemnicą jest gęste sadzenie,prawda?
W mojej bylinowej mam najwięcej roboty,i widzisz nie pomyślałam
aby rozluźnić ziemię do traw

Mam również pytanie(a jakże)może również Pszczółka tu przyjdzie i wypowie się??
Założyłam sad(no dobra-sadzik)jest tam też warzywnik i wyczytałam,że powinnam go osłonić,tym
bardziej,że usadowiony jest od strony .poł-zach .U mnie zach.zimne wiatry
Chciałabym założyć żywopłot ale mam dylemat - jaki??
W pierwszym momencie pomyślałam o grabach,ale 35 m.czy to dobrze będzie wyglądać?
Podoba mi się Twój nieformowany,czy mogłabyś napisać co tam dokładnie rośnie
I czy rzeczywiście osłoni mój ogród również w czasie zimy
Nadmienię,że kupiłam już zadrzewnięx5 u Grochowskich(znasz?)




Rośliny w każdym ogrodzie utworzą prędzej, czy później, busz. Z wiekiem nabierają masy.
Na bylinowych rabatach najtrudniej się pracuje. Żeby był ładny efekt przez dłuższy czas, trzeba sadzić rośliny atrakcyjne w kolejnych miesiącach. Musi ich być dużo. Trzeba uważnie stąpać, żeby ich nie uszkodzić podczas zabiegów pielęgnacyjnych.
Krzewy są bardziej tolerancyjne na ewentualne chwasty.

Liściaste żywopłoty zawsze będą wyglądały elegancko, ale trzeba pamiętać, że te formowane wymagają dwukrotnego cięcia. 35 m to sporo. Bukowy byłby lepszy niż grabowy, bo w okresie zimy zachowuje liście. Zrzuca je dopiero w maju wraz z pojawieniem się młodych listków.

W żywopłocie nieformowanym rośnie kilka drzew iglastych , duże krzewy (lilaki zwykłe i ottawskie, irga błyszcząca i pomarszczona, perukowiec, trzmielina europejska, kalina koralowa Rozeum), średnie krzewy (derenie, pęcherznice, tawuły wczesne i nippońskie, krzewuszki, kaliny japońskie, kalina hordowina, berberysy, forsycja, wysoko prowadzone hortensje bukietowe) i niskie krzewy (tawuły japońskie, żylistki, berberysy, kuliste żywotniki, kolumnowe cisy.

Zadrzewni nigdy nie widziałam na żywo. Wyczytałam, że ona raczej na piaszczyste gleby.
U mnie już brak miejsca na nowe nasadzenia.
Ogród ponad miarę - czyli trudne początki 18:49, 24 maj 2020


Dołączył: 24 kwi 2015
Posty: 4955
Do góry
sylwik69 napisał(a)
Przyszłam po nową serię fotek rabaty z trzcinnikami pochwal się


To jeszcze nie rabata Zasadzone, ale trzeba jeszcze darń wokół powyrywać, za dużo ostatnio mamy roślin do wkopania, nie wyrabiamy się, a pogoda nie jest łaskawa. Od wczoraj leje i dmucha. Trzy tawuły mi zmarniały, bo odstawiłam je na bok i zapomniałam o ich podlewaniu Przyszły też kosaćce i przez ten deszcz tylko daliśmy radę je zadołować, jak nie przeżyją to się zastrzelę.
Jeszcze mnie jeden sklep online wkurzył. Pisali, że wyślą roślinę (pierisa) w ciagu 14-21 dni. Jak napisałam, że już 21 dni minęło i to przegięcie, że nie odbierają telefonów i nie odpisują na maila, to napisali, że w takim razie zwracają kasę. Szczyt chamstwa ... Jestem zła, bo dorzuciłabym 20zł i miałabym ładnego pierisa już miesiąc temu.

Postaram się coś jutro wrzucić zdjęcie z trawami.
A teraz szałwie z przodu, które się rozszalały. Róże z tyłu się przyjęły i gonią szałwię Z dnia na dzień coraz większe.





Ogródek pachnący -> moje miejsce na ziemi w budowie nieustającej ;) 14:12, 24 maj 2020


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 43916
Do góry
Stefka napisał(a)



Ślicznie wyglądają tawuły

Dzieki, napisałam ci pw w sprawie podpisu
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies