Aneto, Alicjo, to oczywiście bardzo miłe słowa, dziękuję Wam, ale same wiecie, pisać książki = presja. Pięknie jest bez niej żyć  Ja też bardzo lubię Was czytać, wiele tu Talentów, jeśli zbierzemy grupę chętnych do pisania - piszmy wspólnie, każda rozdział, umowa stoi? Lidka ogarnia korektę Buziaki, dziewczyny i dla Was moje frontowe jeżówki

Dzisiejszy dzien spedzilismy w zamku.

ajka napisał(a)

Hej, czy możesz mi pokazać jak teraz u ciebie wygląda hortensja Phantom? Bo moja nówka ma same liście, jest jeszcze szansa na kwiaty?

Aniu na zdjeciu dwie pierwsze to Phantom. Ta na pierwszym planie przychorowala. Jest niska i liscie zaczely jej na koncach brazowiec. Choruje jako jedyna ze wszystkich odmian jakie mam. Nie wiem co sie stalo.
Twoja nie kwitnie przyczyn moze byc kilka to za sucho to cos z gleba albo poprostu podsyp jeszcze nawozem.

MiluniaB napisał(a)

Ależ imponująca różanka

Tak drugie wow też ujmujące


Poniżej Stadt Rom



Kimono


Louise Odier


Wyciszjący Chopin

Dzień dobry,

Co to za białe kropki na katalpie? Zakupiłam roślinę jako katalpę, metkę też taką posiada, a wszyscy się dziwią że nie ma sercowych liści, więc sama już nie wiem co to, ale na pewno coś jej dolega

Zasadzona Ok 2 tyg temu, podlewana, niektóre listki są od spodu przebarwione w kilka skupisk punkcików, kropek - bardziej wybarwienia niż insekty, niektóre listki skręcone przykurczone,
Internet odsyła mnie do plamistości, mączniaka czy grzyba, ale objawy niedokładnie pokrywają się z moimi, bardzo proszę o pomoc

Kasiolaaa napisał(a)

Pięknie

Liliowce



Molinia Transparent




Molinia Edith Dudszus



Mam nadzieję, że woda w oczku za jakiś czas będzie czysta, już zamówiłam rośliny pływające.

Everillo i Black Beauty, a raczej jej połowa. Druga część w gruncie.

daszum napisał(a)

Pięknie, zielono, bujnie. Zachwycające trawy, cudne kępy.
Mieliśmy przed godziną kolejną ulewę, jedna ściana wody,
dobrze, że trwało to krótko, bo nie wiem, co by było.
Miłego tygodnia!

basia3012, Agatorek Dzięki dziewczyny za informacje w sprawie Phantom. Przeczytałam, że ona kwitnie niby niezawodnie, bo na pędach jednrocznych, więc może jednak jest szansa?

Roocika ta Shirobana zmienia niby kolor z białego na różowy, może coś przegapiłam? tamte różowe shirobany schowane trochę przed moim okiem

Co do śliwy jednak wstrzymałam się z dalszym cięciem, przyjrzałam się dołowi i jednak mi szkoda ją podcinać, bo ona jest tak wyprowadzona, zobaczę co będzie w przyszłym roku. Postanowiliśmy ją tylko trochę naciągnąć na jedną stronę, wrzucę wam potem zdjęcie. Chyba podciągnięta wygląda lepiej, bo u mnie składa się na jedną stronę, ze względu na wiejący z jednej strony wiatr.
EDIT: Obcięłam za to suche gałęzie derenia kousa, nie mogłam patrzeć na te sterczące patyki. Chyba nic jej nie będzie.

Wczoraj pół dnia wyrywałam chwasty. Po ostatnich deszczach wszędzie zrobiło się zielono. Wycięłam też przekwitłe łodygi żurawek.

A tu jeszcze zdjęcia z przedogródka. Szałwie przycięte parę dni wcześniej, odsłoniły róże Pomponella. Niestety co mnie martwi mają dość cienkie łodygi, które się uginają pod kwiatami. Może to wina deszczów i burz, które położyły mi również szałwię. Miałam nadzieję, że będzie wyższa (piszą 80-100cm) i sztywniejsza. Może jeszcze potrzebuje kilka sezonów.







I jeszcze róża Chopin. Zagęściła się, ale kwiatów tyle co nic.

Anda napisał(a)

Piękne klony, ale Orange Dream to raczej nie jest. Ma inne liście niż te w szkółce u mnie. Sprawdź w necie.

Ewo, to jest zagadkowy klon dla mnie samej. Kupiłam w kwietniu, miał już listki, bo one wczesne, potem mrozy -5 przez kilka nocy i niestety, listki przepadły. To, co się pojawiło później, mało przypomina to co było wcześniej. Co ja mam o tym myśleć? Sama popatrz.

Tu rzeczony Orange Dream z 20 kwietnia.


A tu dziś


Faktycznie, zdjęcia w necie nie wskazują, że to co mam teraz to OD, ale to co miałam wcześniej już go przypomina, a mam wciąż to samo I jak to rozwiązać?

Burza nad nami.

Kilka zdjęć sprzed burzy.

Judith napisał(a)

I dobrze znana Delicious candy. Nie potrafię uchwycić na zdjęciu soczystości koloru...

Piękne połączenie jeżówek i traw, super.

ElzbietaFranka napisał(a)

Milunia tomjestvta róża wrzosowa fotki z 2019 r. Z zeszłego roku nie mam. Widocznie już nie było czego focic bo słabo kwitła.




To jest 2017 rok jak rozkwita. To nie jest róż to jest wrzosowy kolor jak u Novalis. Dla porównania po prawej Novalis zrobiona w cieniu.
Oczywiście inny układ i kształt płatków, ale jest pełna.

Elu dziękuję Wydaje mi się, że miałam taką samą. Niestety z mojego doświadczenia wiem, że róże fioletowe, wrzosowe ciężko znoszą przesadzanie. Moja Novalis była wielkim krzakiem teraz jest małym krzaczkiem, ale się rozkręca i pięknie kwitnie. Natomiast ta taka jak Twoja kupiona jako bezodpływowa niestety się nie przyjęła

Piękne masz róże