Alina ja również ale niektóre odmiany ciemiernikow nawet większość kwitną już w listopadzie u mnie już kwitnie ten pełny z serii double Ellen red i nigier biały White January szykuje się do rozkwitniecia.
Dzięki Richie że zajrzałaś.
Mój w porównaniu z twoim to bałagan. Staram się robić porządki na bieżąco, ale się nie wyrabiam.
Dużo liści jeszcze ten wiatr ktory przenosi liście w każdą stronę po całej działce. Na szczęście już coraz mniej liści na drzewach.
Dzisiaj wiązałam Miskanty ma padać deszcz jak mokre ciężko wiązać suche szybko i po robocie. Jeszcze rozplenice, ale nie jest ich dużo.
Wygrabilam lasek brzozowy. Może jeszcze będzie jedno koszenie trawnika przy okazji liście zbierzemy.
Jeszcze śmieca metasekwoja z grabieniem trzeba poczekać.
Kolorków coraz mniej.
Po prawej Marcinek wrzosolistny. Maleństwo myślałam , że to chwasty wiosna i usunęłam wygrzebałam z odpadów. Niestety skalniak też przykryty liśćmi. Ile się da to czyszczę ale za chwilę znowu pełno.
Twój jesienny ogród tez jest piękny. Kolory już przyblakły, ale jeszcze swoje robią na tle zieleni. Prace ogrodowe jesienia sa najbardziej dokuczliwe dla mnie. Nawet te wiosenne, po zimie są bardsziej optymistyczne. Oby ten nadchodzący czas był w miarę bezproblemowy.
Elu, Twój ogród to uczta dla oka, wiele ma do zaoferowania, mimo że listopad. Zaintrygowała mnie ta kalina zimozielona, piękna, jaka to odmiana? Uroczy też ten widok, ze skrzynki wylewające się zielone rozetki, to rozchodniki? Świetny akcent na rabacie o tej porze roku. Bardzo ładnie przebarwia się trzcinnik krótkowłosy. Pozdrawiam
To nie skrzynka lecz dwa dębowe wkłady do kominka a roślina to Skalnica Arendsa. Miała większą, ale coś jej nie odpowiada. Mrówki mi grasują na skalniaku sypie proszkiem do pieczenia ale słabe efekty.
Kaliny kupowałam w iglaki24 zresztą dużo krzaków u nich kupowałam. Był okres na Ogrodowisku że wszyscy zaczęli się chwalić kalinami więc ja w te pędy też muszę mieć. Kupiłam 2 szt jedna przyszła bardzo marna druga w dobrym stanie. Posadziłam je obok siebie myślę, że jak się marna nie przyjmie to druga urośnie.
Wyobraź sobie że to marna maleńka przegoniła ta druga. Rozkrzewila sie i urósł ładny krzak. Drugą przesadziłam tej wiosny i się przyzwyczaja do nowego stanowiska.
Mam sporo kalin nie pamiętam nazw, Watanabe
Kilimandżaro ( nie mogę znaleźć foty) - u mnie kwitnie od wiosny do teraz. Miałam ją dosyć długo w donicy bałam się, że w gruncie zmarznie. Dopiero zeszłej jesieni wkopalam do gruntu rośnie bardzo ładnie.
Poniżej też Kaliny ta pierwsza ma bardzo ładne duże granatowe owoce.
W zeszłym roku 7 listopada Kasia Pestka ona nie ma wątku, ale pisala jeszcze wiosna zna prawie wszystkie trawy (może czyta). Przywiozła mi trawy trzcinnik Cheju do zobacz jakie maleństwa też z jakiejś szkółki nie pamiętam
Ty wiesz jak one się pięknie rozrosły.
Dla mnie mniejsza roślina jest lepsza.