Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "Soda "

Ogród z pergolą 15:18, 29 maj 2016


Dołączył: 27 kwi 2015
Posty: 13459
Do góry
wypowiadam wojnę mszycom i innym robalom!
dzisiaj poszedł oprysk herbatką i szarym mydłem, jutro sprawdze efekty.
nastepnie pójdzie wrotycz i soda..
a bombe atomową zrzucę dopiero jak efektów nie bedzie również z coca colą
W Kruklandii 09:08, 16 maj 2016


Dołączył: 03 sty 2014
Posty: 5269
Do góry
Juzia napisał(a)


Reniu...ja tu nic nie mam. Tu piaski same. Nic nie rośnie oprócz traw i sosen.
Muszę pojechać na łowy.
Żywokost też bym przygarnęła, ale nawet nie wiem jak wygląda na żywo
Glistnik? Mało wiem jeszcze

A soda to na grzyba? Daj przepis


Soda na grzyba, do róż chwalą, będę próbować. Mam zapisany taki przepis.

Roztwór z sody oczyszczonej tzw sódka

Do 1 litra wody dodajemy 1/4 - 1/5 płaskiej łyżeczki sody oczyszczonej.
Najlepiej rozpuścić w 1/2 szkl wody o temp. powyżej 20° C i wlać do opryskiwacza.
Do tego 1/2 łyżeczki jakiegoś oleju jadalnego, dobrze wstrząsamy.
Nie należy pryskać w ciągu słonecznego dnia ponieważ krople oleju mogą podziałać jak soczewki i spowodować poparzenie roślin.
Częstotliwość używania sodki to 2x w odstępie 2 tygodni.
Większa ilość sodki może spowodować brązowienie młodych listków, trzeba robić delikatny roztwór.

Zamiast oleju może być chyba też płyn do naczyń czy mydło potasowe.

Zdjęcie żywokostu gdzieś miałam, poszukam i Ci pokażę.




W Kruklandii 08:48, 16 maj 2016


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 41450
Do góry
07_Rene napisał(a)
A to pokrzywy nie masz w okolicy? Szok...
Ja mam gnojówki już gotowe z żywokostu, mlecza i pokrzywy+glistnik.
Ale sódką będę dziś róże jedną pikać, strasznie się pochorowała, chyba ją wywalę
Przegapiłam imprezę 1000 Ale nadrobiłam i fotki obejrzałam. Fajne masz berberysy


Reniu...ja tu nic nie mam. Tu piaski same. Nic nie rośnie oprócz traw i sosen.
Muszę pojechać na łowy.
Żywokost też bym przygarnęła, ale nawet nie wiem jak wygląda na żywo
Glistnik? Mało wiem jeszcze

A soda to na grzyba? Daj przepis
Bawarka 10:26, 12 maj 2016


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
Kasiek napisał(a)
1. Pryskalam dzisiaj roze soda oczyszczona, profilaktycznie, na plamistosc i grzyby.

2. Wciskalam miedzy roslinami zabki czosnku rowniez profilaktycznie, na przedziorki i tarczniki.

3 .Nakarmilam roze bananami, i tu ciekawostka gdzies tam wyczytana, banany poteguja zapach kwiatow Nie wiedzialam o tym a Wy?

4. Przygotowalam mieszanke z kopyt,jajek i maczki, takie papu dostaly wszystkie rosliny.

5. Nastawilam gnojowke z pokrzywy.

Bukszpany nie obciete bo przespalam musze to zrobic w czerwcu.

I co najwazniejsze...Cieszylam sie slonkiem, wiatrem, zapachem roslin i fruwajacych bzyczkow
Amanogawy przyciagaja setki pszczol ktore pieknie graja mi nad uchem


Imponujące
zrobię ten wywar na oprysk z sodą z pokrzyw juz mam dobro, chyba pora róże nim podlać, coś Blue Rahpsody mi marnieje, choć generalnie wszystko buja, coś tam wypadnie, coś czasu potrzebuje, jak to w ogrodzie
mam i ja w końcu pierwszą Edenkę czy zakwitnie, bo młoda tegoroczna
Bawarka 08:37, 11 maj 2016


Dołączył: 16 lis 2011
Posty: 8145
Do góry
Kasiek napisał(a)


Witaj Agatko, juz podaje


Przynioslam moja wczesniejsza odpowiedz:

Banany od 24 godzin,( im dluzej tym lepiej, jak gnojowa) resztki mozesz podrzucic pod rosliny. Wszystkie rosliny.
proszek w 0,5 letniej wody, mozesz zwiekszyc dawke, maczniak i grzyby nie lubia srodowiska alkaicznego ( po oprysku zmienia sie zasadowosc na lisciach)

Lub

1:10 swiezego mleka ( nie pasteryzowanego)i pryskamy na: maczniaka, czarna plamistosc i rdze.

Do proszku ( ja uzywam sody oczyszczonej czystej) warto dodac kilka kropel syropu klonowego,( lub zwyklego cukru) ktory dobiera sie do tylka grzybom i innym paskudom a wtedy soda z zaskoczenia, ma lepszy dostep do jadra przeciwnika

Banany najlepiej pociac, szybciej bedzie



Kasiu ale jaka ilosc sody a jak wody ?
Bawarka 22:57, 10 maj 2016


Dołączył: 04 mar 2016
Posty: 827
Do góry
Kasiek napisał(a)


Witaj Agatko, juz podaje


Przynioslam moja wczesniejsza odpowiedz:

Banany od 24 godzin,( im dluzej tym lepiej, jak gnojowa) resztki mozesz podrzucic pod rosliny. Wszystkie rosliny.
proszek w 0,5 letniej wody, mozesz zwiekszyc dawke, maczniak i grzyby nie lubia srodowiska alkaicznego ( po oprysku zmienia sie zasadowosc na lisciach)

Lub

1:10 swiezego mleka ( nie pasteryzowanego)i pryskamy na: maczniaka, czarna plamistosc i rdze.

Do proszku ( ja uzywam sody oczyszczonej czystej) warto dodac kilka kropel syropu klonowego,( lub zwyklego cukru) ktory dobiera sie do tylka grzybom i innym paskudom a wtedy soda z zaskoczenia, ma lepszy dostep do jadra przeciwnika

Banany najlepiej pociac, szybciej bedzie
Bardzo bardzo dziękuję za wyczerpującą odp. będzie test sodę mam, banany się kupi, dziś bylam na pokrzywach gnojówka się robi, nie lubię chemii, macham
Bawarka 22:49, 10 maj 2016


Dołączył: 03 mar 2012
Posty: 14763
Do góry
ZieloneWrota napisał(a)
Witaj, poproszę o szczegóły tej sody, oraz jak wygląda sprawa bananów całe czy skórka kroimy mieszamy czy jak? dziękuję za odp.


Witaj Agatko, juz podaje


Przynioslam moja wczesniejsza odpowiedz:

Banany od 24 godzin,( im dluzej tym lepiej, jak gnojowa) resztki mozesz podrzucic pod rosliny. Wszystkie rosliny.
proszek w 0,5 letniej wody, mozesz zwiekszyc dawke, maczniak i grzyby nie lubia srodowiska alkaicznego ( po oprysku zmienia sie zasadowosc na lisciach)

Lub

1:10 swiezego mleka ( nie pasteryzowanego)i pryskamy na: maczniaka, czarna plamistosc i rdze.

Do proszku ( ja uzywam sody oczyszczonej czystej) warto dodac kilka kropel syropu klonowego,( lub zwyklego cukru) ktory dobiera sie do tylka grzybom i innym paskudom a wtedy soda z zaskoczenia, ma lepszy dostep do jadra przeciwnika

Banany najlepiej pociac, szybciej bedzie

Bawarka 22:32, 10 maj 2016


Dołączył: 03 mar 2012
Posty: 14763
Do góry
1. Pryskalam dzisiaj roze soda oczyszczona, profilaktycznie, na plamistosc i grzyby.

2. Wciskalam miedzy roslinami zabki czosnku rowniez profilaktycznie, na przedziorki i tarczniki.

3 .Nakarmilam roze bananami, i tu ciekawostka gdzies tam wyczytana, banany poteguja zapach kwiatow Nie wiedzialam o tym a Wy?

4. Przygotowalam mieszanke z kopyt,jajek i maczki, takie papu dostaly wszystkie rosliny.

5. Nastawilam gnojowke z pokrzywy.

Bukszpany nie obciete bo przespalam musze to zrobic w czerwcu.

I co najwazniejsze...Cieszylam sie slonkiem, wiatrem, zapachem roslin i fruwajacych bzyczkow
Amanogawy przyciagaja setki pszczol ktore pieknie graja mi nad uchem
Szkodniki róż - problemy 11:35, 06 maj 2016


Dołączył: 23 sty 2011
Posty: 3755
Do góry
Mrówki same z siebie chyba nie szkodzą ale to co znoszą do swych gniazd z pewnością tak .Między innymi przechowują larwy mszyc a wiosną zanoszą je na róże .Zaobserwowałam to osobiście Rozgrzeb gniazdo i przykryj je wiaderkiem, dnem do góry .Kiedy wypełni się mrówkami wynieś gniazdo z dala od ogrodu .Podobno to działa Dla twardzieli może być proszek do pieczenia bądź soda ,ja zbyt miękka jestem hi,hi.
Moje małe królestwo 22:19, 14 lut 2016


Dołączył: 03 mar 2012
Posty: 14763
Do góry
Ma rozne etapy kolorow, od jasnego, porcelanowego rozu po nieco ciemniejszy, troszke glebszy roz. U mnie nigdy jej nie zabezpieczalam przez zima, nie kopczykowalm a rosnie pieknie. Profilaktycznie pryskam wszystkie moje roze soda.
Do raju daleko - u Ewy 13:54, 14 lut 2016


Dołączył: 26 lip 2014
Posty: 19321
Do góry
Kasiek napisał(a)
Kasiek napisał(a)
Skorki bananowe, gnojowka z bananow, kawa, maczka i paznokietki, pokrzywa i dzikie ziola... Mniam mniam dla naszych roslinek Aaaaa zapomnialam o sodzie

Ty to dałaś czadu! Nie słyszałam o paznokietkach i mączce. Dzikie zioła, czyli co? Możesz coś więcej o tym napisać?

A moge
Chodzac z psami na spacery, za kazdym razem cos przyniose z pol. Skrzyp, rumianek, szczaw, wrotycz, pokrzywe...Robie z tego gnojowke ktora podlewam ogrod. Nie uzywam chemii i nie mam najmniejszego zamiaru, moje rosliny sa zdrowe i odporne, nie sa oslabione chemia. U mnie na watku ( chwilowo zamknietym) pokazywalam liscie moich roz, ktore profilaktycznie pryskalam soda, byly zdrowe i lsniace. Banany zbieram od dluzszego czasu, mam juz spory zapas, wiosna ruszamy z witaminkami dla roslinek Tak samo ze skorupkami jajek, po zimie mam caly sloik mialu jajkowego
Mialam tez dojscie do fabryki kawy, przywiozlam do domu kilka ton lusek kawy ... Maczke i paznokietki ( racice) kupuje w sklepie, tez pojda w ruch wiosna Jest jeszcze duzo innych sposobow aby dodac wigoru i glebokiej zieleni naszym roslinom
Pozdrawiam serdecznie


Bardzo Ci dziękuję za te informacje Zajrzę na stronę, którą zaproponowałaś. Też wolę zapobiegać niż leczyć rośliny i to bez chemii
Do raju daleko - u Ewy 12:36, 14 lut 2016


Dołączył: 03 mar 2012
Posty: 14763
Do góry
Dziewczyny, wejdzcie tutaj

https://www.ogrodowisko.pl/forum/search?utf8=%E2%9C%93&q=Soda+&search_in=posts&commit=Szukaj

Profilaktyka a nie leczenie jest kluczem do sukcesu...
Do raju daleko - u Ewy 09:15, 14 lut 2016


Dołączył: 17 lip 2014
Posty: 6022
Do góry
mirkaka napisał(a)



A możesz napisać proporcję ile sody używasz na litr wody na oprysk róż?, Rozumiem że soda jest przeciw chorobom grzybowym? Czy stosujesz to profilaktycznie ? Jeśli tak to od kiedy i jak często? Czy tylko jak wystąpi choroba?

też jestem ciekawa
Do raju daleko - u Ewy 06:15, 14 lut 2016


Dołączył: 09 lut 2015
Posty: 10216
Do góry
Kasiek napisał(a)
Kasiek napisał(a)
Skorki bananowe, gnojowka z bananow, kawa, maczka i paznokietki, pokrzywa i dzikie ziola... Mniam mniam dla naszych roslinek Aaaaa zapomnialam o sodzie

Ty to dałaś czadu! Nie słyszałam o paznokietkach i mączce. Dzikie zioła, czyli co? Możesz coś więcej o tym napisać?

A moge
Chodzac z psami na spacery, za kazdym razem cos przyniose z pol. Skrzyp, rumianek, szczaw, wrotycz, pokrzywe...Robie z tego gnojowke ktora podlewam ogrod. Nie uzywam chemii i nie mam najmniejszego zamiaru, moje rosliny sa zdrowe i odporne, nie sa oslabione chemia. U mnie na watku ( chwilowo zamknietym) pokazywalam liscie moich roz, ktore profilaktycznie pryskalam soda, byly zdrowe i lsniace. Banany zbieram od dluzszego czasu, mam juz spory zapas, wiosna ruszamy z witaminkami dla roslinek Tak samo ze skorupkami jajek, po zimie mam caly sloik mialu jajkowego
Mialam tez dojscie do fabryki kawy, przywiozlam do domu kilka ton lusek kawy ... Maczke i paznokietki ( racice) kupuje w sklepie, tez pojda w ruch wiosna Jest jeszcze duzo innych sposobow aby dodac wigoru i glebokiej zieleni naszym roslinom
Pozdrawiam serdecznie



A możesz napisać proporcję ile sody używasz na litr wody na oprysk róż?, Rozumiem że soda jest przeciw chorobom grzybowym? Czy stosujesz to profilaktycznie ? Jeśli tak to od kiedy i jak często? Czy tylko jak wystąpi choroba?
Do raju daleko - u Ewy 22:48, 13 lut 2016


Dołączył: 03 mar 2012
Posty: 14763
Do góry
Kasiek napisał(a)
Skorki bananowe, gnojowka z bananow, kawa, maczka i paznokietki, pokrzywa i dzikie ziola... Mniam mniam dla naszych roslinek Aaaaa zapomnialam o sodzie

Ty to dałaś czadu! Nie słyszałam o paznokietkach i mączce. Dzikie zioła, czyli co? Możesz coś więcej o tym napisać?

A moge
Chodzac z psami na spacery, za kazdym razem cos przyniose z pol. Skrzyp, rumianek, szczaw, wrotycz, pokrzywe...Robie z tego gnojowke ktora podlewam ogrod. Nie uzywam chemii i nie mam najmniejszego zamiaru, moje rosliny sa zdrowe i odporne, nie sa oslabione chemia. U mnie na watku ( chwilowo zamknietym) pokazywalam liscie moich roz, ktore profilaktycznie pryskalam soda, byly zdrowe i lsniace. Banany zbieram od dluzszego czasu, mam juz spory zapas, wiosna ruszamy z witaminkami dla roslinek Tak samo ze skorupkami jajek, po zimie mam caly sloik mialu jajkowego
Mialam tez dojscie do fabryki kawy, przywiozlam do domu kilka ton lusek kawy ... Maczke i paznokietki ( racice) kupuje w sklepie, tez pojda w ruch wiosna Jest jeszcze duzo innych sposobow aby dodac wigoru i glebokiej zieleni naszym roslinom
Pozdrawiam serdecznie
Doświadczalnia bylinowo-różana 22:24, 05 lut 2016


Dołączył: 12 kwi 2015
Posty: 2278
Do góry
Super patent z tym mlekiem ,z soda tez nie słyszalam ,Anda wolałam Cie z aparatem mega mi sie podobało
Doświadczalnia bylinowo-różana 21:54, 05 lut 2016


Dołączył: 03 wrz 2015
Posty: 5539
Do góry
Juzia napisał(a)
Soda na mączniaka????
Działa???

Tak napryskałam się w sezonie 2015 rezultat świetny. Warunek jest jeden nie może padać przez 5 najbliższych godzin. Najlepiej pryskać po deszczu
Po raz pierwszy jedliśmy zdrowe owoce, przez dwa lata wcześniej chorowały.
Mączniaka tzn. jego rozwój zatrzymuje też temperatura powyżej 30 stopni. Dlatego w tamtym roku nie było tylu chorób pomidorów
W oflisowym ogrodzie 21:46, 05 lut 2016


Dołączył: 03 wrz 2015
Posty: 5539
Do góry
Anda napisał(a)
Na gnojówkę z pokrzyw weź kilogram pokrzyw na 10 L wody.

Na mączniaka mleko z wodą 1:10, a jak mączniak zaawansowany to pół na pół. Mleko nie może być UHT. Tu chodzi o kwasy mlekowe, których nie lubi grzyb.

No właśnie chciałam Ci odpisać, że mleko prawdziwe nie pasteryzowane
To w butelce pasteryzowane jest w 70 st. C najlepsze prosto od gospodarza
Mlekiem bardzo dobrze pryskać pomidory, soda wykręca im liścia a mleko nie.
Gdzieś kiedyś czytałam, że mlekiem należy zraszać pomidory od momentu kiełkowania
Doświadczalnia bylinowo-różana 21:27, 05 lut 2016


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 41450
Do góry
Soda na mączniaka????
Działa???
Pszczelarnia 16:06, 21 sty 2016


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77357
Do góry
Kupuję środki do czyszczenia srebra i zawsze widziałam w drugiej butelce chyba do miedzi..hmm albo mosiądzu.

ale wg tej strony to cytryna i sól bądź soda oczyszczona lub ocet, sól i mąka.
Osobiście nie czyściłam http://ciekawnik.pl/poradnik-domowy/388-poradnik-domowy-czyszczenie-miedzi-i-jej-stopow

W Sissinghurst



Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies