Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "przedpłocie"

Ogród na wzgórzu, czasem trochę pod górkę 21:42, 17 lip 2023


Dołączył: 15 sie 2018
Posty: 4341
Do góry
sylwia_slomczewska napisał(a)
Y nas kule bardzo szybko przekwitają w tym sezonie. Podoba mi się naturalne, łąkowe przedpłocie

W tym roku wszystko krócej kwitnie mam wrażenie. Temperatury i susza nie sprzyjają długiemu kwitnieniu.

Miło że przedplocie się podoba.
W tym roku jest już prawie jak bym chciała. Dosadzę jeszcze szalwię i będzie idealnie :⁠-⁠D
Nawet pomijając to że lubię naturalistyczne klimaty to u mnie bardziej formalne nasadzenia szczególnie na zapłociu były by totalnie od czapy.
Ogród na wzgórzu, czasem trochę pod górkę 12:00, 17 lip 2023


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 87374
Do góry
Y nas kule bardzo szybko przekwitają w tym sezonie. Podoba mi się naturalne, łąkowe przedpłocie
Znowu na wsi 22:33, 12 lip 2023


Dołączył: 09 paź 2010
Posty: 13312
Do góry
Mnie to ujęcie też się spodobało, dlatego je wstawiłam . To tylko pozory, ciągle są wolne miejsca bo zrobiłam w ostatnich sezonach trochę roszad. Ostatnio jako wypełniacz robią siewki werbeny. Dzisiaj eksperymentalnie wysadziłam kilka na przedpłocie. Ciekawa jestem czy coś z tego wyjdzie bo to niemal sam piach.
Ogród Basi 22:17, 03 lip 2023


Dołączył: 25 gru 2017
Posty: 10581
Do góry
ryska napisał(a)
Basiu aktualne fotki i na telefonie i na komputerze wyraźniejsze.
Powojniki mnie zachwyciły, jak zawsze zresztą, ale jakie Ty masz cudowne, zadbane przedpłocie. Ile to roboty i czasu aby tak pięknie wyglądało. Szacun


Powojniki i ja bardzo dziękujemy za pochwały.
Reniu, przedpłocie wbrew pozorom nie wymaga dużo naszej pracy. Jałowce tniemy 1-2 razy w roku. Trzmielinę podobnie. Nie podlewamy ich. Nie nawozimy. Radzą sobie jakoś.
Do powojników powinnam zaglądać częściej ale zaglądam rzadko. Przez płot jest przełożony wąż od pompy, który 1 raz na 2 tygodnie podlewa i czasem nawozi powojniki.
Wydaje się Reniu, że trawnik za płotem wymagałby częstszego koszenia, podlewania niż ten cały nasz kram.
Cieszę się, że nasze przedpłocie się podoba.
Ogród Basi 21:13, 03 lip 2023


Dołączył: 12 sie 2013
Posty: 11883
Do góry
Basiu aktualne fotki i na telefonie i na komputerze wyraźniejsze.
Powojniki mnie zachwyciły, jak zawsze zresztą, ale jakie Ty masz cudowne, zadbane przedpłocie. Ile to roboty i czasu aby tak pięknie wyglądało. Szacun
Ogród ponad miarę - czyli trudne początki 21:08, 03 lip 2023


Dołączył: 07 maj 2017
Posty: 19393
Do góry
Ania
bardzo fajny plan na tą kwietną łąkę między owocowymi ,żeby sobie ułatwić prace ( ja tak też robiłam w niektórych miejscach )i kilka osób mi znanych osobiście też


jak chcesz skorzystać -to grubo kartony prosto na trawę i na nie syp skoszoną trawę ,chwasty z pielenia i wszystkie ścinki ogrodowe -taki niby kompostownik ...i możesz przykryć na wierzchu czymś -albo słomą, trocinami ,zrębkami ,albo agro ,albo czym tam masz i do wiosny zrobi Ci się fajna ziemia od razu do sadzenia

ja tak właśnie od wczesnej wiosny przygotowuję sobie przedpłocie do zrobienia -na razie nie wygląda to jakoś specjalnie ,ale mam tyle roboty innej ,że staram się nie patrzeć tam za często

Ślicznie masz w ogrodzie Liliowce Citrine i Crimson Pirate bardzo mi się podobają
Ogród pod lasem 09:56, 02 lip 2023


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 34404
Do góry
UrsaMaior napisał(a)


Mam przedpłocie suche, żwirkowate i od zachodu. Wyobraź sobie, że NIC nie chce mi tam żyć. W zeszłym roku posadziłam rudbekie od Anuli, kiedyś już chwilę tam przetrwały. Ani werbena, ani nawet waleriana nie wyrosła W tym sezonie dorzucę perovskię, bo już na wysiewy nie mam siły.


To wyprobuj moze jeszcze Anthericum liliago, Campanula rotundifolia, Geranium sanguineum, Centaurea dealbata, Melica ciliata - ladna trawka, Origanum Laevigatum-Hybride, Pulsatilla vulgaris, rozne rodzaje Stipy: Stipa barbata, Stipa capillata, Stipa calamagrostis, Verbascum nigrum, Centranthus angustifolius i Centranthus ruber, Oenothera speciosa, Gaura lindheimeri, ktora bardzo lubie. Phlomis russeliana tez powinna dać tam radę. Mam Phlomis tuberosa i nie trzeba jej w ogóle podlewać. Euphorbia myrsinites, Babtisia, Limonium, Dianthus, Festuca, Achillea millefolium też lubią suche stanowiska.

Anthericum liliago rośnie kompletnie bez podlewania i nie lubi nawozów. Liliago jest na bardziej kwaśne stanowiska a ramosum na bardziej zasadowe.

Coś tam na pewno urośnie, tylko cierpliwości trzeba w szukaniu tych odpowiednich roślin. A Sedum już tam też wyprobowalaś?
Ogród pod lasem 08:21, 02 lip 2023


Dołączył: 24 maj 2014
Posty: 9366
Do góry
April napisał(a)
Rudbekie to akurat wrażliwe na brak wody.
Też mam takie przedpłocie co nic nie przetrwa. Nawet juki wegetują. Testuję tam kocimiętki


Lipa Tam już kiedyś rudbekie miałam, nie wiem skąd się wzięły, bo ja nie siałam. Po chyba 2 latach zniknęły. Może faktycznie kocimiętka... Mam gdzieś wegetującą Amelię, muszę sprawdzić czy wciąż żyje.
Ogród pod lasem 05:48, 02 lip 2023


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 44806
Do góry
April napisał(a)
Rudbekie to akurat wrażliwe na brak wody.
Też mam takie przedpłocie co nic nie przetrwa. Nawet juki wegetują. Testuję tam kocimiętki

A liliowce ? Takie najzwyklejsze
Ogród pod lasem 05:28, 02 lip 2023


Dołączył: 28 lis 2014
Posty: 11728
Do góry
Rudbekie to akurat wrażliwe na brak wody.
Też mam takie przedpłocie co nic nie przetrwa. Nawet juki wegetują. Testuję tam kocimiętki
Ogród pod lasem 15:36, 30 cze 2023


Dołączył: 24 maj 2014
Posty: 9366
Do góry
sylwia_slomczewska napisał(a)

Nie trzeba mieć pola można na przedpłociu


Mam przedpłocie suche, żwirkowate i od zachodu. Wyobraź sobie, że NIC nie chce mi tam żyć. W zeszłym roku posadziłam rudbekie od Anuli, kiedyś już chwilę tam przetrwały. Ani werbena, ani nawet waleriana nie wyrosła W tym sezonie dorzucę perovskię, bo już na wysiewy nie mam siły.
Ranczo Szmaragdowa Dolina II 23:25, 29 cze 2023


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 87374
Do góry



przedpłocie
Ogrod nad bajorkiem 16:19, 29 cze 2023


Dołączył: 07 maj 2017
Posty: 19393
Do góry
TAR napisał(a)


przepiękny kadr wogóle Twój ogród nie wygląda ,jakby był w tym sezonie zakładany

poczytałam historię z hydrożelem -ja pewnie zrobiłabym tak samo -bo nigdy nie używałam i dawałabym dużo

cieszę się ,że roślinki się przyjeły ja jak chodzę po swoim ogrodzie ,to też zawsze sobie wspominam co od kogo-bo bardzo dużo mam dostanych od naszych dziewczyn

szkoda ,że miałam tylko taki mały karton na te przywrotniki ,bo jeszcze 2 kępy wykopane musiałam u siebie upchnąć

jakbyś jeszcze coś chciała ,to z chęcią się podzielę szkoda ,że tak daleko mieszkasz buuu

w tym tygodniu taczkę irysów żółtych wywaliłam -część wkopałam na przedpłocie -bo żal wyrzucać ,a część poszła na kompost
ale z żółtym kolorem -to wiem ,że nie wszyscy lubią -więc nawet nie pisałam ,że oddam

podzieliłam mojego irysa brązowego -mam 7 doniczek na zbyciu -jakbyś chciała ,to pisz



Anna i Ogród 2 08:18, 28 cze 2023


Dołączył: 13 lut 2023
Posty: 8233
Do góry
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)
U mnie pod okapem dobrze sobie radzi zimozielony ostrokrzew Meservy. Jest odporny na susze, można go ciąć w dowolne kształty.

Koryta kamienne Navigatorki i we mnie wzbudzały pikanie serducha. Do dziś pamiętam akcję ich przewożenia do jej ogrodu. Podobną akcje robiła Anita z Mojego azylu na wichrowym wzgórzu. U niej też w korytach są rojniki. Takie koryto waży ok. 300 kg.

Cięcie tuj to strzał w dziesiątkę. Tulipanowiec wreszcie jest należycie wyeksponowany.
Zachwycająco obsiałaś przedpłocie. Chabry to moje ulubione polne kwiaty.

Przeglądałam wczoraj krzewy zimozielone. Jeśli nic nie wymyślę to chyba takiego ostrokrzewa wsadzę. Będzie też zapchajdziurą ale ładniejsza.
Asia teraz tylko na fb i insta jest. Rojniki czasem pokazuje.
Anity nie kojarzę.

Liczę że tulipanowiec wyprostuje swoje gałęzie od tamtej strony i się wyrówna.

Łączka na przedpłociu była posiana na próbę. Udała się więc będzie większa
Tylko nasion potrzebuję od groma.
Anna i Ogród 2 21:39, 27 cze 2023


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24323
Do góry
U mnie pod okapem dobrze sobie radzi zimozielony ostrokrzew Meservy. Jest odporny na susze, można go ciąć w dowolne kształty.

Koryta kamienne Navigatorki i we mnie wzbudzały pikanie serducha. Do dziś pamiętam akcję ich przewożenia do jej ogrodu. Podobną akcje robiła Anita z Mojego azylu na wichrowym wzgórzu. U niej też w korytach są rojniki. Takie koryto waży ok. 300 kg.

Cięcie tuj to strzał w dziesiątkę. Tulipanowiec wreszcie jest należycie wyeksponowany.
Zachwycająco obsiałaś przedpłocie. Chabry to moje ulubione polne kwiaty.
To tu- to tam- łopatkę mam ! 20:03, 21 cze 2023


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24323
Do góry
U mnie przeszły cztery oberwania chmury. Trochę poturbowało wysokie róże. Przedpłocie znowu zalane.
Pachnący różami, malowany bylinami 16:53, 10 cze 2023


Dołączył: 12 lut 2013
Posty: 12506
Do góry
Bardzo mi się podoba Twoja kolekcja kosaćców brodkowych.
U mnie jeden nn wyrzucony na przedpłocie i myślę czy go nie zabrać do ogrodu.
Róże masz przepiękne. Padało u Was bo widzę mokre liście.
Pozdrawiam
To tu- to tam- łopatkę mam ! 20:22, 03 maj 2023


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24323
Do góry
Roocika napisał(a)
Przedpłocie wspaniale się prezentuje, bardzo elegancko.

Twoja Ola jaka już duża. A dziś widziałam takie maluszki w szkółce.


Ona szybko urosła. A też wsadzałam ją jako patyczek. Mam jeszcze rajską jabłonkę Adirondack. Ta ma tempo wzrostu znacznie powolniejsze.
To tu- to tam- łopatkę mam ! 14:52, 02 maj 2023


Dołączył: 14 gru 2017
Posty: 8618
Do góry
Przedpłocie wspaniale się prezentuje, bardzo elegancko.

Twoja Ola jaka już duża. A dziś widziałam takie maluszki w szkółce.
To tu- to tam- łopatkę mam ! 21:13, 01 maj 2023


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24323
Do góry
Judith napisał(a)
Haniu, Twoje przedplocie mnie nieustająco zachwyca i jednocześnie budzi prwną zazdrość, albowiem ja przedpłocia zasadniczo nie mam (pół metra jest niewarte wspomnienia) .
Zadziwia mnie nieustająco ta dolnośląska pogoda, tak różna od mazowieckiej… Zazwyczaj jest odwrotnie . U nas w tym sezonie idealna równowaga między dniami deszczowymi i słonecznymi. Dzięki temu ogród bucha kolorami, a zieleń jest niesamowicie soczysta .


Och, przedpłocie trzeba było ucywilizować. Pisałam już, że jest kilkunastu właścicieli tej drogi. Uznałam, że jestem odpowiedzialna za estetyczny wygląd tej jej części, która sąsiaduje z moim płotem. Nie mam zapożyczonego krajobrazu w postaci drzew, tak jak to jest u Ciebie. Wysokie drzewa posadziłam właśnie na zapłociu. Już wystają znad ogrodzenia. Na niewielkiej działce brakowało dla nich miejsca. Mam je teraz jako tło dla moich roślin. Ozdobne rabaty za płotem w okolicach furtki powstały z konieczności. Trawa nie chciała tam rosnąć.

Po dwóch słonecznych dniach zazieleniło się wreszcie i u mnie. Padać ma jutro.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies