Długo nie czekałam z realizacją.
śś przesadzona [nie sądziłam, że ma tak małą bryłę korzeniową!] i do tego 2 kulki cisowe.
Śś w sumie większa niż mi się wydawało. będzie mieć już min 2,5m wysokości. a takie malutkie kupowałam. Fajnie!
Skarpa w dół spora i dość ostra mi tam powstała. W sumie może całą trzeba by obsadzić hakone dostałaby lekkości i zwiewności
Na koncu tej rabaty jest dość stroma skarpa. Dalej są nasze drzewa, truskawki etc.
Między koncem tej rabaty a skarpą jest ok 1m przestrzeni. Dziś patrząc przez okno pomyslałam żeby może tam dać klona palmowego. Albo switośliwe? Jedna śś będzie obok tarasu, na prawo od tej rabaty, tak z 2m dalej. (vel rabata kuchenna).
Za trochę rozrysuję o co mi chodzi.
Plan obecny - brak drzewa z prawej strony rabaty. Śś na małej rabacie kuchennej [bo jet vis'a-vis kuchni].
dodana śś w trawniku. A może przeciąnąć tą rabatę dalej i w niej posadzić śś? Chyba lepiej 2x śś niż śś i klon?
Cześć
Dziękuję za linka. Kiedyś juz te wszystkie porady przeczytałam.
Bardzo mi sie podobały te kamienne murki i zagospodarowanie poziomów za pomocą schodów. Cudne to, szczegolnie murki obrośnięte roślinami.
U mnie nie ma na takie rozwiązanie miejsca.
Na zdjęciach moze tego nie widać ale skarpa jest dość stroma.
Murki zabrałyby miejsce na rośliny.
Kiedy tę skarpę obsadzałam utworzyłam takie płaskie mini tarasy.
W niektórych miejscach jest tam tak stromo, ze za tym plaskim kawałkiem mam fragment skarpy, który jest prawie pionowy.
Glina się trzyma, nic nie odpada.
Skarpa jest juz obsadzona i zakładam, ze w tym roku bedę już nawet ciąć jałowce zeby je okiełznać.
Są tam tez sosny i kaelowate swierki.
Wiosną jest bardzo kolorowa. Problem jest latem i zimą.
Nie do końca zreszta wiem jak ona będzie wyglądac w tym roku bo juz tam trochę roslin poutykalam.
Na przyklad różę Alden Biesen. Sporo rozchdnikow.
Byc moze tegoroczne lato pokaże, ze jedyna praca to nawożenie i Ściółkowanie.
Zobaczymy. Nie mam pojęcia jaka będzie skarpa w tym roku.
W zasadzie bardziej prawdopodobne jest, ze dołożę do niej trochę kamieni. Dużych kamieni, nie kamyków.
Głównie po to aby za roślinami utworzyć barierę i osłonic glinę. Mniej będzie wysychać w pobliżu korzeni posadzonych roślin.
Cześć! Nie wiem czy się już u ciebie wpisywałam. Czytam o rozważaniach nad skarpą. Jest na forum tutaj "rozdział" o tworzeniu skarp. Dużo rad udzieliła Danusia, właścicielka forum. Może znajdziesz tam jakieś pomocne informacje.
Irga i kolce? Chyba myślisz o innej roślinie. Ja mam Dammera. Ale irgi wg. mnie wyglądają najlepiej w plamie na większej powierzchni.
U Ciebie przecież skarpa praktycznie obsadzona. Rośliny się rozrosną i będzie busz. Możesz tam cś dodać, ale nic na siłę
Jeżeli podobają Ci się takie rozwiązania i masz tam zacisznie, to może pomyślisz o jakimś kloniku palmowym?
Jesienią juz tam ciut dosadziłam.
Głownie rozchodnikow i trochę jeżówek.
Zobaczę jak mi się będzie sprawować lobelia wieloletnia.
Jezeli przezimuje dobrze to chyba dosadzę tam lobelie. Zeszłoroczna sadzonka kwitła mi bardzo dlugo.
Zakapturzony kociak przesłodki
Twoja skarpa ma ogromny potencjał. Wiosnę już opanowałaś. Teraz brakuje tam tylko wyższych, pionowych akcentów w postaci traw i kęp wysokich bylin i będzie pięknie
Obejrzałam sobie w końcu skarpę w Wilczym ogrodzie
Najwiecej widac w tym zamkniętym wątku.
Wydaje mi się, że u mnie największy problem jest w wielkości.Moja nie jest taka wypłaszczona.
Jest mocno stroma a utworzone tarasy są bardzo wąskie.
Dlatego caly czas zastanawiam się nad trawami.
W narożniku skarpy mam ostnicę pony tails i ona mi się rozsiewa jak wściekła.
Skarpa stroma, trudno jest mi plewić/ciąć etc.
Jeszcze pomyślę.
Póki co buszuję po sklepach internetowych i zastanawiam się nad tym co w tym roku zamówić.
Dziewczyny, zobaczcie skarpe Madzi z Wilczego ogrodu. Nie ma piekniejszej na Ogrodowisku.
U niej skarpa o kazdej porze roku wyglada oblednie.
Pomyslcie tez o sosnach miniaturowych. One zawsze zdobia. U Madzi dodatkowo na skarpie sa kamienie ozdobne. Rosna klony palmowe, male iglaki, trawy i plozace.
2025, zima bez zimy.
Tak moja skarpa wyglada z domu. To najmniej atrakcyjny czas w ogrodzie.
Rozrosły się już jałowce i iglaki. Posadziłam je żeby zimą cos na tej skarpie było.
Jeszcze ze dwa czy trzy lata i będzie to wyglądać zdecydowanie fajnie.