Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "tawuły"

Miłkowo - sezon 2016-2022 08:30, 19 maj 2020


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
daszum napisał(a)
Irenko Twój ogród wymaga bardzo dużo pracy. Jak przeczytałam ile roślin masz do przycinania, to mi się zakręciło w głowie.

Ja staram się sadzić rośliny mniej wymagające, nie mam ani jednego bukszpanu.
Lubię u roślin ich naturalny pokrój. Szkoda mi czasu na przycinanie, mam 11 tawuł i denerwuje mnie, że co chwilę stoją w kolejce do fryzjera

Danusiu prawda, mam dużo gatunków roślin.
No i rabat i kantów i cięcia, na razie jakoś robię, idealnie nie jest.
Tawuł mam chyba 40 lub więcej, już nie liczę.
Buksy przez ćmę, strasznie mnie denerwują i te choroby grzybowe, znowu wyglądają kiepsko. Gdyby nie leń i nadmiar pracy, wywaliłabym i wymieniła na cisy.

ja tu na tej wyspie nie tnę berberysów, wielka wyspa
podcinam tylko jałowce, bo przejście zarastają

a w przejściu na kratce Rubens
polazł na tawuły


małe, duże skarby
szałwia je przytłacza


w donicy czosnek, 3 ząbki wsadziłam, dorodny

hortensja Anabelle Red przeniesiona do donicy, w związku z akcją buda i ma się dobrze, dołożyłam jej hakone
Ogród ponad miarę - czyli trudne początki 00:17, 18 maj 2020


Dołączył: 24 kwi 2015
Posty: 4955
Do góry
U nas rozpierducha, zdemontowaliśmy bruk, mąż ściąga zagęszczarkę i będziemy poprawiać naszą "piaskownicę"



Dokupiliśmy tawuły szarej na cały narożnik wokół brzózek, czeka na posadzenie (tawuła zakupiona jako van Houtte'a okazała się tawuła Grefsheima). Dokupiłam też kilka host.




Moja krzewuszka kwitnie po raz pierwszy



Kupiliśmy nowe żurawki i mieliśmy je posadzić na miejsce starych, które nie przetrwały zimy. Okazało się, że winowajcą ich złego wyglądu są najprawdopodobniej opuchlaki Odkryłam i jajka i pojedyncze larwy Podobnie z rododendronami. No i już nie mam ochoty i humoru na dalsze działania. Zamówiłam Larvanem.
To tu- to tam- łopatkę mam ! 22:23, 17 maj 2020


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Do góry
Własny ogród trochę ostatnio zaniedbuję, bo wspomagam powstawanie nowego ogrodu w bliskim sąsiedztwie. Trudna to rola, bo szalenie trudno przekonać ogrodowych laików do tego, co dla stałych bywalców Ogrodowiska jest oczywistością. Przez dwa lata usiłowałam się przebić z informacjami o należytym przygotowaniu do nasadzeń glinistego pobudowlanego ugoru. Nie udało się. Drżę teraz, żeby te nasadzone rośliny przeżyły. Tyle dobrego, że posłuchali rady, żeby rozluźnić ten ugór piaskiem przed założeniem trawnika. A to tylko dlatego, że naocznie się przyjrzeli temu, co pojawiło się za ich płotem w miejscu, gdzie wysiano na takiej ziemi trawę.
A w moim ogrodzie spokojnie. Wszystko rośnie w swoim rytmie. Zeszłotygodniowe opady zaspokoiły zapotrzebowanie na wilgoć w glebie.Plewienie jest przyjemnością.
Widziane z tarasu

nieformowany żywopłot- do kwitnienia szykują się krzewuszki i tawuły nippońskie; z krzewuszek polubiłam jedynie odmianę Purpurea Nana i Variegata- obie mają ciekawe liście, które zdobią po okresie kwitnienia





Na tarasie hartują się skrzynki z pomidorami. Jutro je wsadzę do gruntu. Wysieję też ogórki, dynie i cukinie. Taras zaczyna obrastać. Dzięki żywopłotowi nie ma już wrażenia siedzenia na osiedlowym widelcu.





Rośliny na froncie też już tworzą wrażenie intymności.



Blaski i cienie nowego życia 21:26, 17 maj 2020


Dołączył: 10 lip 2012
Posty: 22439
Do góry
sylwia_slomczewska napisał(a)

Ula ja bym mu od razu to kółeczko powiększyła jeszcze, bo jak nabierze masy to dla tych roślinek może braknąć wtedy miejsca. Tą trawkę podziel od razu na więcej i zrób wianuszek dookoła, a w środek daj tawuły wtedy.


Spokojnie Sylwia, buk się 2 lata korzeni zanim rośnie
Blaski i cienie nowego życia 18:18, 17 maj 2020


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 85984
Do góry
Urszulla napisał(a)


To zobaczę

Wczoraj działałam ostro, czyli tak jak Ty ma codzień

Chciałam kupić te główne rośliny które miały służyć za przysłonę budynku. Pisałyśmy wiosną. Okazało się że cyprysów lawsona u nas szkółki nie produkują bo one często przemarzały. A świerka serbskiego też w dwóch miejscach nie było. Więc spełniłam swoje zeszłoroczne marzenia z tego co było. I tym sposobem miałam robotę
Na miejscu dawnego ogniska planowałam od 3 lat buka tricolor. W międzyczasie miałam tam kłosowce, potem jeszcze przetacznika, floksy i orlika. A na obrzeżu sadzonki trzmieliny na szpalerek. Taki misz masz. Kłosowce mnie wiecznie denerwowały bo od lata się pokładały. A w tym roku po 3 sezonach albo przemarzły albo wyczerpały żywot.
Więc wszystko wczoraj wykopałam. Okazało się że zdrewniałe kłosowce są super siedliskiem dla mrówek. Więc była walka ostra.
Buk dostał w nóżki trawki brązowe, które ciągle u mnie nie miały swojego miejsca i tawuła niska o fajnych pomarańczowych przyrostach. Musicie włączyć wyobraźnię bo z jednej tawuły musiałam zrobić trzy a trawki są w fazie wzrostu

Byle buk chciał rosnąć bo u mnie ciężkie warunki glebowe panują. Widok z trzech stron. Coś jeszcze tu zmienić?




Ula ja bym mu od razu to kółeczko powiększyła jeszcze, bo jak nabierze masy to dla tych roślinek może braknąć wtedy miejsca. Tą trawkę podziel od razu na więcej i zrób wianuszek dookoła, a w środek daj tawuły wtedy.
Buk pospolity - Fagus sylvatica 18:09, 17 maj 2020


Dołączył: 14 kwi 2020
Posty: 885
Do góry
Po prawej od tawuły jakiś świerk karłowy, tylko nie wiem jaki
Blaski i cienie nowego życia 12:23, 17 maj 2020


Dołączył: 10 lip 2012
Posty: 22439
Do góry
sylwia_slomczewska napisał(a)
No widzisz żyje Rodgersja u mnie przyrasta w kępie jak hosty, nigdzie mi się w innym miejscu nie pojawiła więc chyba się nie rozłazi


To zobaczę

Wczoraj działałam ostro, czyli tak jak Ty ma codzień

Chciałam kupić te główne rośliny które miały służyć za przysłonę budynku. Pisałyśmy wiosną. Okazało się że cyprysów lawsona u nas szkółki nie produkują bo one często przemarzały. A świerka serbskiego też w dwóch miejscach nie było. Więc spełniłam swoje zeszłoroczne marzenia z tego co było. I tym sposobem miałam robotę
Na miejscu dawnego ogniska planowałam od 3 lat buka tricolor. W międzyczasie miałam tam kłosowce, potem jeszcze przetacznika, floksy i orlika. A na obrzeżu sadzonki trzmieliny na szpalerek. Taki misz masz. Kłosowce mnie wiecznie denerwowały bo od lata się pokładały. A w tym roku po 3 sezonach albo przemarzły albo wyczerpały żywot.
Więc wszystko wczoraj wykopałam. Okazało się że zdrewniałe kłosowce są super siedliskiem dla mrówek. Więc była walka ostra.
Buk dostał w nóżki trawki brązowe, które ciągle u mnie nie miały swojego miejsca i tawuła niska o fajnych pomarańczowych przyrostach. Musicie włączyć wyobraźnię bo z jednej tawuły musiałam zrobić trzy a trawki są w fazie wzrostu

Byle buk chciał rosnąć bo u mnie ciężkie warunki glebowe panują. Widok z trzech stron. Coś jeszcze tu zmienić?



Osiedlowy ogródek 09:48, 17 maj 2020


Dołączył: 20 paź 2015
Posty: 6791
Do góry
Tetrisów ciąg dalszy

Rozsadziłam jednak tawuły i rozplenice.
Posadziłam do kupy 3 róże, które rosły za tawułami bo były w rządku.
eM się śmiał, że z 10cm je w bok przesadziłam.
Jak ruszyłam jedną roślinę to poszło rozpędem na inne.
Wieczorem padłam.
Niektórych tetrisów nawet nie widać.







W samym słońcu 17:03, 16 maj 2020


Dołączył: 19 mar 2015
Posty: 6601
Do góry
Anda napisał(a)


Postaw raz tak i raz tak, i zobacz, co Ci bardziej pasuje

W sumie to nic trudnego posadzone

Po niedzieli będę śś sadzila.

Ewa,a co myślisz,żeby pod płotem za graczami albo jeden przed nimi posadziła Red royal, dalej niższe dereń IH albo tawułę,a najniższe piętro to jeżówki, rozchodniki, z traw to mam Gracki, stipe, Carex ice dance i Variegata, Red baron, mam też dwie tawuły japońskie, bukszpany 2x, z zadarniaczy to stachys, ubiorek wieczniezielony,żurawki. Mam też jedna traw, której nazwy nie mogę sobie przypomnieć, ale rośnie kepowo i dorasta do około 80-90 cm.

Nie mówię,że tam wszystko chce upchnąć,tylko że może coś by z tego tam pasowało?
Jak feniks z popiołów 22:17, 15 maj 2020


Dołączył: 13 maj 2016
Posty: 1956
Do góry
Kupiłam świecznicę i mikołajka - po jednym egzemplarzu (jakbym to nie ja była)
i tawuły japońskie Gold Flame (a tu, w tym przypadku to akurat już wróciłam cała stara ja, bo zakupiłam sztuk trzy).

Tylko w umyśle mym utrzymuje się pytanie: i co dalej?
Pojedyncze pytania na temat projektowania rabat 08:26, 15 maj 2020


Dołączył: 02 lip 2011
Posty: 1964
Do góry
Szalonaona77 napisał(a)
Witam
Proszę o odp czy 3x platan klonolistny Alephen’s Globe szczepiony na pniu korona kulista będzie dobrym pomysłem na tej rabacie. Czy odległość miedzy drzewami 2 metry będzie wystaczającą ? Ew jakie inne 3 drzewa na pniu można by było tu posadzić ? Na dole rosną już lawendy i rozplenice hamlen, za nimi przy płocie krzewy tawuły.



Posadziłabym co 3 metry.
Projekt rabaty po skosie 07:54, 15 maj 2020

Dołączył: 05 maj 2019
Posty: 45
Do góry
Proszę o odp czy 3x platan klonolistny Alphen’s Globe szczepiony na pniu korona kulista będzie dobrym pomysłem na tej rabacie. Czy odległość miedzy drzewami 2,5 metra będzie wystarczającą ? Ew jakie inne 3 drzewa na pniu można by było tu posadzić ? Na dole rosną już lawendy i rozplenice hamlen, za nimi przy płocie krzewy tawuły. Czy takie rozmieszczenie traw (przy 1 i 3 drzewie) i lawendy po środku będzie ok? Zostaje jeszcze bok rabaty ten przy warzywnikach do obsadzenia. Czy powtórzyć tam lawendę czy rozplenice a może jakieś inne trawy? Czy dodać takie samo drzewo tj platana czy może jakieś inne dla przełamania?
Trawy narysowane na żółto to rozplenice, ale przesunięte bo drzewa początkowo miały być tam gdzie są słupki, ale wyszło za ciasno bo co 2m. Trawy są do przesadzenia.



Pojedyncze pytania na temat projektowania rabat 22:19, 14 maj 2020

Dołączył: 05 maj 2019
Posty: 45
Do góry
Witam
Proszę o odp czy 3x platan klonolistny Alephen’s Globe szczepiony na pniu korona kulista będzie dobrym pomysłem na tej rabacie. Czy odległość miedzy drzewami 2 metry będzie wystaczającą ? Ew jakie inne 3 drzewa na pniu można by było tu posadzić ? Na dole rosną już lawendy i rozplenice hamlen, za nimi przy płocie krzewy tawuły.

Ogrodowy Kalejdoskop 11:48, 14 maj 2020


Dołączył: 03 lip 2015
Posty: 574
Do góry
Pisałem wcześniej, że powstała nowa rabata (zagajnik ) z lilakami pospolitymi i że chcę je podsadzić tawułą. Ale tawuły jeszcze nie kupiłem, a dostałem róże polne, takie wiecie rosną na miedzach, pięknie kwitną na różowo i mam nadzieję, że te też pachną. I już koncepcja się zmieniła będzie to zakątek różano-lilakowy. Podoba mi się po wsadzeniu, teraz czekać tylko przyszłego roku bo jednak rośliny wykopywane pierwszy rok muszą się zaaklimatyzować. Ale dobrze im u nas będzie

To drzewo jest zwieńczeniem tego co facet musi zrobić . Przyniesione w nasionku w ziemi z pierwszymi przebiśniegami. Wyrosło z nasionka i ma już ok.4 m. Nawet miejsce wybrało sobie odpowiednie bo nie przesadzałem. A tak szczerze to nie wiem czy bym w tym miejscu klona posadził. Przypadek jest też fajny
Miłkowo - sezon 2016-2022 06:17, 14 maj 2020


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
a w donicach głowach, podgarycznik variegata z rozplenicami
zaczynają kwitnąć
zrezygnowałam z jednorocznych na rzecz stałych nasadzeń, sposób na ograniczenie ilości prac
jedynie podlać raz na tydzień i z głowy




tawuły Gold Carpet bardzo lubię, miały kolejne strzyżenie
cisy złote uwielbiam
część mam jako żywopłoty, część kulkuję i stożki
Ogród ponad miarę - czyli trudne początki 13:49, 13 maj 2020


Dołączył: 24 kwi 2015
Posty: 4955
Do góry
I jeszcze tawuły i trzmieliny, planuję na środku posadzić krzewuszkę na pniu, bo nic innego mi nie przyszło do głowy, jest tam dość wąsko, może jakieś podpowiedzi?







Bylinowa łąka 21:20, 12 maj 2020


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 5871
Do góry
violaskom napisał(a)
O matko ! Jaki okaz z tej Wisterii!! Gosia zastanawiam się jak chronisz swoje róże przed sarnami? Nie zjadają Ci ich, czy nie ma saren? Wydaje mi się, że masz ogromną nie ogrodzoną działkę. Wysiewałaś coś w tym roku?
Pozdrawiam.

Prawda? A sądzimy takie mikruski.
Wiolu dobrze pamiętasz działka nie jest ogrodzona. Na razie róż nie ruszyły. Podskubały krzak jagody kamczackiej i tawuły szarej. Gorzej, że ocierały się o świdośliwę i Kalinę. Te nie wiem czy przeżyją. Porzeczki, agrest, maliny, poziomki i winogrona mam ogrodzone, bo też chcę jeść.
Siałam amaranrus Red Army, kosmos ten zwykły, cynie, cleome, arcydzięgiel (chyba, bo koperkowe listki i anyżkowy zapach) i jeszcze zebrane nasiona bezimienne, bo sobie nie zapisałam. I jeszcze kocimiętkę kubańską. To mi wzeszło.
Do gruntu sypnęłam facelię, wieczornik damski, kosmosy, rzodkiewkę i koperek i gorczycę na poprawę gleby. Widziałam, że rzodkiewka wschodzi i samosiejki kosmosu z zeszłego roku.
No to się pochwaliłam. Ty też się pochwal.
Ogród w dolinie 08:43, 12 maj 2020


Dołączył: 14 gru 2017
Posty: 8228
Do góry
makadamia napisał(a)


To niebieskie przy grabach to żywopłot? Wydaje mi się, że bardzo dużo miejsca dla niego przewidziałaś

Nie wiem też jak ostatecznie będą wyglądały graby: fastigiaty zwykle mają typowy pokrój: na dole pień, na górze korona. Te Twoje na razie mają gałęzie od samego dołu ale może im się zmieni?
Podsumowując - ja bym tam chyba zmieściła te tawuły

Miskanty jak najbardziej pasują.
Tylko więcej tego wszystkiego. Po trzy sztuki to u Ciebie za mało.
Rozmnażalnik powinnaś powiększyć

Tak, tam są serby Myślisz, że za dużo zostawilam miejsca, hmmm, one chyba do 3 metrów średnicę mają??. Właśnie tak mi się pusto wydawało, może wepcham te tawuły tam za miskanty ??? I w róg pomiędzy ambrowcem a bzem myślałam o parzydle leśnym albo o derniu??? Tam raczej będzie cień albo półcień jak ambrowiec podrośnie i hortensje. Czaszka mi dymi
Graby właśnie takie od dołu wybieraliśmy, nie wiem czy im się zmieni, tak patrząc na proporcje pomiędzy nimi a olszynami, to wydają się jak ołówki małe.
Powiem Ci, że ten bez co podesłałaś to zielona wersja tego Eva. Maż powiedział, że wygląda jak sadzonka pomidorów haha (podoba się nam), w ogóle bzy to u nas element krajobrazu, pełno tego mamy, trochę na granicy wycieliśmy. Rozmnażalnik muszę przenieść :-/ bo teraz jest za ambrowcem, musimy tam wypielić i zrobić miejsce.
Miłkowo - sezon 2016-2022 06:19, 12 maj 2020


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
Urszulla napisał(a)
Coś mi nadgryza pąk edenki. Trudne do uchwycenia: gąsienice, chrabąszcze, coś tam jeszcze żeruje. Chyba stawiam na chrabąszcze???? Jesienią też wygryzły i edenka nie zakwitła powtórnie.

Na pewno takie zielone, cieniutkie gąsienice, ubijałam takowe. Nie, to nie chrabąszcze.

u mojej kolor się przebija
ma trudno, bo przy niej rozplenica, której nie udało mi się wykopać, jeszcze zrobię 3 próbę

plewię je, a one nadal gdzieś wyłażą


ranniki sypią nasiona

kolejny montana na kratce, część polazła na tawuły i niech mu tam

Ogród w dolinie 21:35, 11 maj 2020


Dołączył: 14 gru 2017
Posty: 8228
Do góry
Asia, na ostatnim zdjęciu w tle widzisz ten daszek czerwony? To plac zabaw wiejski, zrobili w zeszłym roku A te takie chochoły obok żółtego to nasza oczyszczalnią trzcinowa. Chcemy to zasłonić, tym bardziej, że zaraz za przyczepa idzie droga w dół i stamtąd widać nas na przestrzał. Rzeczka latem potrafi być wyschnięta i nie wygląda zachęcająco, przed nią będzie ogrodzenie, co prawda z siatki leśnej ale będzie
Asiu no właśnie piszesz to co ja myślę, tylko tam nie ma tak dużo miejsca, jak lukniesz na mapę to zobacz, porysowałam takie duże wszystko jak podają za 10 lat i mi się tawuły van houtta nie zmieściły a te japońskie to chce uratować ze skarpy, bo już patrzeć na nie nie mogę pod koniec lata, strasznie się męczą w irdze.
Mówisz więcej grabów? Hmm
Asiu, a czy tam widzisz jakieś trawy typu miskant? Bo tego w ogóle nie jestem pewna, ja nie wiem czy to pasuje.
Tawułę van houtta jedną mam, w jakimś konkursie wygrałam.
Do otoczenia pasują jeszcze śnieguliczki, bo są na "zaplociu".
Bzy jak najbardziej, planowałam je powtórzyć, w planie jeden jest Eva, mam jeszcze dwie małe siewki, dostałam gratis przy zakupach.
Tylko hortensji chce dużo.... I róże okrywowe mi się podobają i irysy i piwonie
Na razie plac zabaw zajmuje dużo miejsca i nie chcemy go przesuwać.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies