Ostatecznie mają wilgotne miejsce i inne rośliny je osłaniają, więc są w kondycji, ciekawe czy zakwitną, bo zielona już kwitnie.
No ja może dziś nie w pracy, to coś porobię, na razie 2 okna umyłam i pofociłam z rana.
Cięcia mam od groma, aż mnie boli ze strachu, bo mam gęsto i to nie lada wyzwanie. Zrobiłam foty świecznic, potem pokażę.
To mądrze sadzisz Elu, buziaki
MalgosiaW no właśnie moja szaleje za obornikiem, jego zapach ją tak przyciąga i kopie aż do samego dna dołu który wykopuje na roślinę Kot mi za to w tym roku oszalał i wszystkie doniczkowe mu się nie podobają, dziwne bo jest już z nami jakieś 5 lat i nigdy mu nie przeszkadzało Pozdrawiam.
ElzbietaFranka bardzo mi zależało na magnolii Iolanthe, nigdzie nie umiałem znaleźć oprócz tej szkółki Myślałem że będzie wszystko ok patrząc na to że mają stacjonarną szkółkę i ze względu na opinie. Dzięki za informację o funkiach, muszę tam zrobić porządek Dziękuję i tobie także życzę słońca, tak życzyłaś że u nas dziś cieplutko i ładniutko
Miluś jadę tyrać dzisiaj pielenie i cięcie na długiej pod szmaragdami. Tam zawsze robię na samym końcu jak wszystko wyrośnie. Z chwastów rosną tylko mlecze i trawa. Posadzone jałowce płożące i pielę tylko raz w roku o tej porze jak trawa wyrośnie wtedy wszystkie usuwam.
Miluś w 5 miejscu ale gdzie w ostateczności wylądowała/y swiecznice. Wiem, że muszą rosnąć w cieniu i mieć stałe wilgotne miejsce, ziemia prochnicza.
Czy na tym 5 miejscu są zadowolone.
Miluś muszę co niektóre rośliny kupić aby mieć spokój zakończyć rabatę
Jak mam miejsca dobrze zrobione później tylko do nich zaglądam
Też mam chwasty kto ich nie ma.
Dzisiaj będę pielic długa pod szmaragdami i tawulami prawie cały dzień bo i cięcie tam się odbędzie
Bogdzi nikt nie pobije, bo ma najstarsze rodki, moje raptem 7 i 5 lat
No właśnie imprezuję stale, bo goście, a ogród leży i jest zaniedbany, ale co robić, trzeba żyć
Ela, chyba musisz się ograniczyć z kupowaniem, bo potem z robotą się wykończysz ja już nie kupuję prawie nic
Ten jasny z cętkami, to Calsap, najszybciej rosnący rodek. Buziaki
Widać efekty prac, wszędzie pięknie, trawnik miodzio, floksowe poduchy cudne były Zagajnik zaprasza do ochłody, a bukiecik Mai chwyta za serducho
Podziwiam cię, że tak kupujesz i tyrasz, ja się zbiesiłam, prawie nic nie robię, ciągle padało i jakiś leń mnie opanował, ogród mam kwitnący, ale zachwaszczony i zaniedbany
Mam takowe i to rzeczywiście z tych ciemnych, moje kupowałam, jako Chocolate. One są bardzo wymagające, trzeba trafić ze stanowiskiem, u mnie już 5 miejscówka i w końcu im dobrze, tylko suka sobie na nich lezy. Kwitną pięknie i kwiaty cudownie pachną, bo u zielonych pluskawic- kwiat śmierdzi, za to są bezproblemowe i rosną wszędzie, mam obie odmiany.
Trzmielina ukorzenia się bezproblemowo. Z patyczków mam kuleczki pod jabłonką, tnę nisko.
Co do hortensji to jeśli Ci się ukorzenią patyczki do sierpnia radzę Ci wsadzić je do dobrej ziemi w donicy i zadołować w ten sposób na zimę. Bo mogą nie przetrwać zimy.
Co do budynku to u mnie stan niedokończonej budowy. Opaska kamienista jest w ziemi ale woda bierze się z czego innego. Generalnie chcuałam tam nasypać ziemi ale ciągle nie mam na to tyle kompostu. Może za rok się uda. Problem w tym że przy takiej pogodzie deszczowej chyba tylko liliowce wytrzymają zalewanie. I ewentualnie miskant. Trudne decyzje. Już od zeszłego roku myślę, testuję i znów myślę
No kochana wjechałaś mi na ambicje, jutro się zajmie tym brzęczykiem. Wiesz jak się tak zastanowiłam, to pomyślałam, że może jednak te dziewanny są wieloletnie. Kwitną mi w tych samych miejscach tylko bardziej obficie.
Jak już tutaj jestem wczoraj Toszko czytałam że pod rodki liście dębu, igliwie chodzi o sosnowe i kora przekompostowana no i ziemia. Ponieważ teraz liści suchych dębowych nie ma czy mogą być zielone dębowe lub ususzone dębowe.
Druga sprawa liście dębowe przeważnie mają mączniaka czy to nie zaszkodzi mieszance.
Mam jednego Rodka do przesadzenia i pytam.
Ściółkować kora co najmniej 10 cm.
W zeszłym roku sądziłam rodki ale zamiast dębowych dodałam zmielonych brzozowych i też rodki rosną dobrze
Mam też dęba który nigdy nie dostaje mączniaka dąb monument nie chce go targać teraz.
Jeszcze chciałam zapytac jak stosować ten Lepinox to jest preparat w saszetkach o ile się orientuję np jedna saszetka na jaką ilość wody.
Ciągle myślę że pomyliłam wątki a to nowo założony.
Halinko dużo kwasolubow u ciebie. Jak ładnie kwitną ale te ostatnie deszcze narobiły dużo kipiszu w tych pięknych roślinach.
Wiesz ten ostatni mróz mi bardzo dużo szkód narobil.
Najbardziej mi szkoda bzu polibin taki duży jeden kwiat a to zeschnięte.
W jesieni zrobię zakup białych trzeba przemieszac z fioletowymi. Moje w tym roku fioletowe ładnie zakwitły z jednej cebulki już podwoiły kwitnienie.
W zeszłym roku jakiś nie byłam zadowolona z czosnków, ale jak podwoiły kwitnienie i zakryły im liście inne rośliny mogą być.
Wniosek jak ich jest więcej ładniej wyglądają