Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "projekt"

Pojedyncze pytania na temat projektowania rabat 18:11, 11 lut 2020


Dołączył: 07 kwi 2019
Posty: 1704
Do góry
Gardenarium napisał(a)


Całkiem dobrze, na leżący roślin nie rysuj






Bardzo,bardzo dziękuję
Jest pani niesamowita Projekt gotowy
Dopytam jeszcze czy te fioletowe plamy przed berberysami to mogła by być np.szałwia omszona czy lepiej dać jakieś żurawki ?
Ogrodowy powrót do dzieciństwa. 17:57, 11 lut 2020


Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 17577
Do góry
Gardenarium napisał(a)
Odsyłam do zasad allelopatii, wyszło mi że cebula nie może być z kapustnymi, a kalarepa to kapustne.

Są w necie takie tabele co z czym może, a co nie.

Molinie mniej się rozrastają niż np. miskanty. Oli (leon60)ogród to mój projekt, ale akurat jej zaprojektowałam miskanty, posadziła molinie


Dzięki za czujność. Nie jest to proste dla początkującego...
Ogrodowy powrót do dzieciństwa. 17:22, 11 lut 2020


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77364
Do góry
Odsyłam do zasad allelopatii, wyszło mi że cebula nie może być z kapustnymi, a kalarepa to kapustne.

Są w necie takie tabele co z czym może, a co nie.

Molinie mniej się rozrastają niż np. miskanty. Oli (leon60)ogród to mój projekt, ale akurat jej zaprojektowałam miskanty, posadziła molinie
Na zakręcie. 11:51, 08 lut 2020


Dołączył: 06 wrz 2013
Posty: 26063
Do góry
Aniu będzie pięknie tam gdzie masz brzozy i sosnę mnie już rysuje się kształt dwóch rabat że swobodną ścieżką między nimi a z inspiracjami od Asi z pewnością sobie poradzisz. Ja zaczęłabym z kablem od kosiarki czy ze sznurkiem lub po prostu można linię rysować wysypując coś białego np. Kaszkę mannę
Roślin tam pasujących jest szerokie spektrum:
Hortensje miękkowłose, drzewiaste, bukietowe, kaliny, jaśmin, lilaki, czarne bzy, cisy, derenie jadalne, białe, paprocie, bergenie, tawułki, hakonki, imperaty, rozplenice, zawilce japońskie, trzcinniki, molinie, wrzosy, irysy holenderskie, rozchodniki tylko trzeba zacząć od zarysu rabat.
Na Twojej przestrzeni ładnie by się rysowały połacie roślin okrywowych.
Najlepszy byłby projekt całości, ja tworzyłam kawałkami rabatę za rabatą i tylko taką drogę mogę Ci zapronować od siebie ... wiosna przed tobą cudownie się zapowiada życzę Ci powodzenia
Nowa działka, nowy ogród, nowy dom, nowe życie :) 18:59, 07 lut 2020


Dołączył: 01 lut 2020
Posty: 36
Do góry
Fajną masz tę swoją stodołę,jakbyśmy teraz budowali dom bez żadnego ale tylko taki projekt. Bez schodów,bez okien,okienuszek,jedna duża przestrzeń i powietrze,dużo powietrza bez stropu
Podmiejski ogródek 12:14, 05 lut 2020


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 34418
Do góry
makadamia napisał(a)


Dwa (w sumie odrębne) tematy mi się nasuwają:

- ścianka jest narysowana mniej więcej tak jak planowałam na początku - czy to znaczy że wracamy do tamtego pomysłu, czy jakoś inaczej ją sobie wyobrażasz (bo "moja" ścianka, jak już uzgodniłyśmy, wyglądała "jak w przejściu")
to jest dobry pomysł na zrobienie ścianki bez konieczności prucia całego tarasu i ścieżki.
docelowo jednak ścieżkę trzeba będzie poprawić i wtedy na pewno wrócę do pomysłu połączenia tarasu ze ścianką:

niezależnie od wszystkiego, ten skos przy schodach mi się nie podoba i przy remoncie zniknie


Z tą ścianką jest tak, że Ty ją bardzo chcesz. Ja przez moją pracę idę przeważnie z klientem, a nie przeciw niemu. No chyba, że chce czegoś kompletnie głupiego, to wtedy staję okoniem

Zeby ścianka nie wyglądała jak w przejściu, przesunęłam przejście bardziej w bok. Wtedy tylko część ścianki jest na drodze. Poza tym żywopłotki cisowe zamykające przestrzeń tej dodatkowej ścieżki łączą się widokowo z tarasu z żywopłotkiem za ścianką i ta staje się częścią kompozycji, a nie częścią odrębną.

Spróbuję to narysować, ale to trochę potrwa Nie mam programu 3D.


makadamia napisał(a)

- duża rabata - wreszcie przestałabym narzekać na brak miejsca na kwiatki
ale już Iwonka zapaliła mi światełko ostrzegawcze i zaczynam się zastanawiać, czy aby na pewno taka duża rabata wpisuje się w ten ogród? I czy to czego chcę, na pewno jest tym, czego potrzebuję?

w każdym razie tą rabatę na pewno można by było zrobić niezależnie od ścianki i ta rabata wyklucza się z rabatą przy hamaku.

wklejam zdjęcie z góry

co prawda, nie da się na nim rysować ale pokazuje rzeczywistość, a projekt nie do końca (ten kwadrat pod świerkiem źle wrysowałam i odległości ciut inaczej w rzeczywistości wyglądają.


Tak, wtedy przy hamakowej już nic by się nie zmieściło tak swobodnie.
Czy to, czego chcesz, nie jest tym czego potrzebujesz w ogrodzie? Myślę, że z czasem i tak obszar trawnika w Twoim ogrodzie będzie się zmniejszał. Ogród to twór nigdy nie skończony i wiecznie żądny zmian Ty od jakiegoś czasu masz pociąg do dużych rabat. Może nie warto się tak opierać?

Pomoc emerytce przy metamorfozie 12:08, 05 lut 2020

Dołączył: 28 sie 2019
Posty: 124
Do góry
Pszczelarnia napisał(a)
Witaj Elżbieto!

Podziwiam zdecydowanie i chęć do zmian.

Rosną już te żywopłoty?

Choinę możesz już sadzić - nic jej nie będzie.

Mam tylko pytanie - wejście do domu jest po lewej a wjazd po prawej, tak?





Witaj Pszczelarnia

no wyzwanie ogromne ale myślę,że to nic w porównaniu z remontem domu którego podjęłam sie 3 lata temu -ja juz mam trochę lat i pamiętałam remonty inaczej -nawet mając projekt nie zdawałam sobie sprawy co mnie czeka -dopiero jak wróciłam wieczorem do domu z pracy, domu juz nie było tylko stały ściany zewnętrzna i wtedy zrozumiałam co oznacza słowo remont w dzisiejszych czasach
myślę,że z ogrodem będzie trochę łatwiej
wracając do pytania zywopłot rosnie od jesieni z irgi .z graba zamowiłam juz sadzonki -z choiny dopiero będę się rozglądac

wejście i wjazd jest po prawej stronie -
Podmiejski ogródek 11:26, 05 lut 2020


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Do góry
Anda napisał(a)
Asiu, pisałaś, że taras to pieśń przyszłości, więc zmotywowana Twoją pozytywną reakcją na poprzednią propozycję wymodziłam jeszcze takie cuś na "teraz" (Poza tym potrzebuję akurat czegoś, co odwróci moje myśli od problemów życia codziennego)



Żywopłot zielony za ścianką, bo jakoś w mojej głowie ścianka musi mieć "plecy"


Dwa (w sumie odrębne) tematy mi się nasuwają:

- ścianka jest narysowana mniej więcej tak jak planowałam na początku - czy to znaczy że wracamy do tamtego pomysłu, czy jakoś inaczej ją sobie wyobrażasz (bo "moja" ścianka, jak już uzgodniłyśmy, wyglądała "jak w przejściu")
to jest dobry pomysł na zrobienie ścianki bez konieczności prucia całego tarasu i ścieżki.
docelowo jednak ścieżkę trzeba będzie poprawić i wtedy na pewno wrócę do pomysłu połączenia tarasu ze ścianką:

niezależnie od wszystkiego, ten skos przy schodach mi się nie podoba i przy remoncie zniknie
- duża rabata - wreszcie przestałabym narzekać na brak miejsca na kwiatki
ale już Iwonka zapaliła mi światełko ostrzegawcze i zaczynam się zastanawiać, czy aby na pewno taka duża rabata wpisuje się w ten ogród? I czy to czego chcę, na pewno jest tym, czego potrzebuję?

w każdym razie tą rabatę na pewno można by było zrobić niezależnie od ścianki i ta rabata wyklucza się z rabatą przy hamaku.

wklejam zdjęcie z góry

co prawda, nie da się na nim rysować ale pokazuje rzeczywistość, a projekt nie do końca (ten kwadrat pod świerkiem źle wrysowałam i odległości ciut inaczej w rzeczywistości wyglądają.
Pomoc emerytce przy metamorfozie 22:08, 04 lut 2020

Dołączył: 28 sie 2019
Posty: 124
Do góry
Dominika11 napisał(a)
A nawet projekt gotowy. Szczęściara
Teraz do dzieła i będzie pięknie
Szefowa jak coś zrobi to od razu wszystko takie proste się wydaje



Dominika marzenia się spełniają -a marzyłam od 3 lat
Pomoc emerytce przy metamorfozie 22:07, 04 lut 2020


Dołączył: 09 kwi 2014
Posty: 18709
Do góry
A nawet projekt gotowy. Szczęściara
Teraz do dzieła i będzie pięknie
Szefowa jak coś zrobi to od razu wszystko takie proste się wydaje
Podmiejski ogródek 14:22, 04 lut 2020


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Do góry
Pszczelarnia napisał(a)


Tutaj jest słabość tego szlaku komunikacujnego, i tak przez trawnik do podjazdu.


To prawda. Drugą sprawą, która mnie irytuje jest to, że przejście mogłoby iść bardziej pod świerkiem, tam, gdzie i tak nic nie chce rosnąć, zamiast iść koło lip, gdzie z powodzeniem różne rośliny by sobie poradziły.

Teraz pewnie bym coś na to poradziła, ale to był pierwszy zrobiony przeze mnie projekt. Miejże litość
Przedogródek pod dębem 11:40, 04 lut 2020


Dołączył: 12 sie 2015
Posty: 4690
Do góry
Waclaw napisał(a)

W Polsce firmy potrzebują fachowców i moje obserwacje wskazują, że jeśli pracownik się sprawdzi to pracodawca gwarantuje mu stabilną pracę.
Często powtarzam pracującemu synowi: ucz się, obserwuj lepszych od siebie,wyciągaj wnioski, bądź dobrym fachowcem, to co robisz rób rzetelnie. Nie będziesz miał kłopotów z pracą a zabiegi pracodawcy będą ci gwarantowały dobrą pensję.



Wacław, przeczytałam tę ciekawą wymianę zdań, ale ten fragment muszę skomentować.

Mój syn (inż.mechanik) zatrudnił się rok temu w polskim oddziale dużego amerykańskiego koncernu na stanowisku poniżej swoich kwalifikacji. Po kilku miesiącach pracodawca docenił jego umiejętności w ten sposób, że na tym stanowisku powierzał mu co raz ambitniejsze zadania do wykonania ( na miarę inżyniera). Syn stwierdził, że jedyną możliwością awansu będzie opracowanie jakiegoś nowatorskiego projektu.Po 3 miesiącach pracy po nocach przedstawił szefom swój projekt. Projekt wzbudził ich zainteresowanie na tyle, że postanowili przedstawić to rozwiązanie w centrali firmy w USA, lecz wcześniej polecili mu żeby zgłosił to rozwiązanie jako patent firmowy w USA. Czekaliśmy jakiś czas na odpowiedź z USA, w końcu- hurrraaa- uzyskał patent firmowy. Zaznaczam, że jest to pierwszy patent uzyskany przez polski oddział firmy, działającej od 6 lat.

Teraz konkluzja - w sytuacji zawodowej mojego syna nie zmieniło się zupełnie nic. Nie dostał firmowej koszulki, nikt nawet nie uścisnął mu ręki. Z amerykanami do tej pory nikt nie rozmawiał na temat tego rozwiązania. Koledzy syna nic nie wiedzą o jego osiągnięciu, ponieważ stanowi tajemnicę firmy.


Syn mi co chwilę powtarza, że zacznie z powrotem układać ludziom płytki w łazience, ponieważ jest w tym dobry.

Mini ogród Ani D 11:34, 31 sty 2020


Dołączył: 15 maj 2019
Posty: 13294
Do góry
aniad napisał(a)
Moja rada dla nowicjuszy, którzy nie chcą komuś płacić za projekt: wyrównaj teren, wysiej trawę i pomieszkaj przez rok. Zobaczysz gdzie wydeptasz ścieżki, gdzie składujesz różne rzeczy, gdzie lubisz postawić leżak, gdzie jadacie posiłki, gdzie się chowasz przed wiatrem, gdzie siadasz latem, a gdzie wiosną i jesienią, a może dzieciaki rozkładają tam namiot i biwakują? Ja myślałam, że lubię grillować, bo lubiłam mieszkając w bloku. Teraz wolę ognisko, grill nieużywany poszedł na śmietnik. Ze stołu jadalnego nie korzystamy w ogóle, bo mieszkamy na piętrze i nie chce nam się schodzić na posiłek do ogrodu. Ten rok daje też możliwość, by złapać finansowy oddech po trudach budowy.

Najpierw funkcja, potem architektura (plus nawodnienie i oświetlenie), a potem rośliny. Funkcja na pierwszym miejscu, bo dzięki temu, ogród pracuje dla Ciebie i przynosi radość. Po to w końcu jest.


Witaj Aniu,
bardzo mądra rada chociaż projektant projektantowi nie równy

Księżycowy... 20:41, 30 sty 2020


Dołączył: 14 lut 2017
Posty: 9205
Do góry
Wendy79 napisał(a)
Projekt - przedogródek.

Część obsadzonej rabatu brzozowej.






Aga tu masz posadzone derenie Elegantissima?, co ile je sadziłaś?, a masz jeszcze jakieś fotki tej rabaty, bo coś mało ją pokazywałaś, a taka ładniutka... buziaki
Przerwa na kawę... 12:42, 28 sty 2020


Dołączył: 15 maj 2018
Posty: 1469
Do góry
inka74 napisał(a)


Maczku - Ciemierników mam chyba z 15 sztuk ale to na razie 1-4 letnie sadzonki, które zmieniały swoje miejsce. W ubiegłym roku chyba z 10 sztuk dokupiłam Masz rację z projektantami i ich ogrodami. No niestety, łatwe to nie jest.

Plany planami a życie życiem. Zobaczymy. Ja bardzo ale to bardzo bym chciała w tym roku zrobić 4 rzeczy:
Pierwsza - taras tylko to duża i skomplikowana u mnie inwestycja i eM musi się zaangażować bo inaczej nici z tego będą. ten projekt jest najbardziej pod znakiem zapytania bo i koszt jest bardzo duży. Sam modrzew w 1 klasie wyszedł mi za 6 tys. bez legarów i robocizny a tam chcę kilka totalnie niestandardowych rozwiązań zrobić (czytaj kosztujących sporo dodatkowo). Być może trzeba zweryfikować jakość/plan.

Druga - zmiana za domem w części ze skrzyniami i zrobienie tam po prostu rabaty i miejsca na mini szklarnię. Cały czas kombinuję jak to ma wyglądać.

Trzecia - donice przy wejściu i przy furtce.

Czwarta - zmiany na rabacie pod wiatą i malowanie płotu po tej stronie bo jest już dramatycznie.

Drobnego przesadzania kilku roślin nie liczę bo to pikuś z tymi czterema tematami powyżej. Pewnie skończy się na punktach 2-4 a taras trzeba będzie odłożyć na czas niewiadomy.


Zacna ilosc ciemiernikow Ja dochodze powoli do wniosku, ze wole jednak te biale, zielone i b jasne Ale moze za rok mi sie znowu zmieni;,) odmian od cholery

Plany faktycznie ambitne, zwlaszcza tarasowe, ale wiesz, jak nie w tym roku, to w kolejnym. Szklarenke tez mam na liscie, ale pewnie swojej doczekasz predzej.
Juz nie pamietam, uprawiasz cos w tych skrzyniach? Jesli nie bardzo, to zamiana jak najbardziej warta rozwazenia. Mi sie marzy jedna skrzynia tylko i wylacznie na kwiat ciety
Wkomponować nowe rośliny w starodrzew - plany ogrodu. 09:46, 23 sty 2020


Dołączył: 22 sty 2020
Posty: 4
Do góry
Cieszę się, że Wam się podoba.
Szambo nie jest opróżniane - to ekologiczna instalacja, z odpływem czystej już wody wkopanym w ziemię aż do nieużytku tego. Czasem wymaga pracy ręcznej (dosypać proszki i dolać płyny, oczyścić rurki) i otwarcia klapy, ale to już wystarczy dojście tylko człowieka z narzędziem, więc obsadzić można tak aby dojść.
Mój nieczytelny projekt poprawię bo to była pierwsza próba rysowania czegokolwiek
Pani Danusiu, na pewno poczytam rady od Pani z linków.
Wczoraj dowiedziałam się, że mogę kupić niedrogo kompost/ziemię do rekultywacji terenu. Planuje zakupić w marcu jakąś większą ilość.
Liczę że dziś córka zrobi mi za dnia zdjęcia (ja w pracy). Pozdrawiam Was.
Upiększanie otoczenia - zagospodarowanie ocienionej "studni" w pracy 08:48, 23 sty 2020

Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 2260
Do góry
Ogródeczek w pracy chwilowo śpi. Projekt Danusi oczywiście super, ale realia na niego nie pozwalają (m.in. kwestie ppoż i ewakuacyjne).
Jestem ciekawa jak to bedzie wyglądało w tym roku. Zapewne w sezonie dołożę trochę turzyc i spróbuje z hakone.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies