Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "kalina"

Do raju daleko - u Ewy 22:23, 04 cze 2021


Dołączył: 26 lip 2014
Posty: 19406
Do góry
Joku napisał(a)
Moja kalina angielska wygląda podobnie i tak jest niemal co roku. Jest opanowana przez mszyce, zajrzycie w te poskręcane liście. Mnie się już nawet nie chce robić oprysku. Za kilka tygodni pojawią się zdrowe liście i powinno być ok. Myślę od czasu do czasu żeby ją wywalić bo już nie mam cierpliwości.


Masz raję Jolu, to mszyce. Jeżeli tak wygląda kalina co roku, to chyba sobie odpuszczę. Jeszcze jej nie posadziłam i siedzi w donicy, bo nie wyg=brałam dla niej miejsca. Popryskałam raz mydłem potasowym i mszyce są tylko pojedyncze.

U mnie nie ma biedronek Nie ma komu walczyć z mszycami

Mi taki widok poskręcanych liści nie przekonuje do kaliny. Może gdyby zakwitła, byłoby inaczej.
Do raju daleko - u Ewy 22:14, 04 cze 2021


Dołączył: 26 lip 2014
Posty: 19406
Do góry
Roocika napisał(a)

Ewa, a widać jakieś szkodniki?
Moja kalina też ma część takich poskręcanych liści. Mnie się wydaje, że mojej pąki przymarzły i te liście się takie koślawe wykluły, nowe już są ładne. Moja przemarza, musiałam przyciąć. A Twoja coś wypuszcza?
My OZE też przymarzła (nie wiem jaka to kalina).
Pozdrawiam Ewo.


We wszystkich tych listkach pozwijanych są mszyce i wędrujące do nich po gałązkach mrówki
Moja wypuszcza nowe listki, ale strasznie wolno. Nie wygląda dobrze. To mój tegoroczny zakup. Na razie nie jestem z niej zadowolona.
Zieleń, drewno i antracyt 19:14, 04 cze 2021


Dołączył: 15 maj 2019
Posty: 13089
Do góry
Mirka, oczko jest na przejściu z rabaty cienistej na słoneczną. Prawdę mówiąc, dopóki kalina i hortensja obok nie podrosną to bardziej w słońcu. Na tym etapie obsadziłam je roślinami dobrze znoszącymi brak cienia, tylko na razie małe są. Liczę, że do lata będzie wokół bardziej zielono, jako wypełniacz dałam mięty płożące(szybko powinny zadarnić), a w plecach są miskanty (w tym roku wyjątkowo wolno wychodzą). Żeby przejście z cienistej było bardziej płynne posadziłam też hosty znoszące słonce. Teraz króluje głównie kora, ale jak będzie widać więcej zieloności to się zdjęciami pochwalę
Ogród z zegarem 08:51, 04 cze 2021


Dołączył: 28 gru 2013
Posty: 24223
Do góry
Agatorek napisał(a)
Pani Kalina się ugina pod ciężarem kwiatów


Pan judaszowiec się rozkręca

Piękne te twoje drzewka.
Kalina ślicznie ukwiecona
Ogródek pachnący -> moje miejsce na ziemi w budowie nieustającej ;) 07:21, 04 cze 2021


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 44799
Do góry
mrokasia napisał(a)
U Was parocje i piwonie a u mnie jedna kalina japońska bez kwiatów. I też nie wiem czemu. Aaaa i drugi klonik, Oridono ma zwiędnięte listki. Jedna gałązka, na dole w pięknych liściach, reszta smętnie wisi...

Oj niedobrze...te odmianowe to bardzo problemowe
Ogródek pachnący -> moje miejsce na ziemi w budowie nieustającej ;) 07:03, 04 cze 2021


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 20377
Do góry
U Was parocje i piwonie a u mnie jedna kalina japońska bez kwiatów. I też nie wiem czemu. Aaaa i drugi klonik, Oridono ma zwiędnięte listki. Jedna gałązka, na dole w pięknych liściach, reszta smętnie wisi...
Ranczo Szmaragdowa Dolina II 20:36, 03 cze 2021


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 87086
Do góry
LIDKA napisał(a)
Tyle piękności masz Sylwia.
Drzewa Ci porosly. Tyle koloru.
Mnóstwo roślin ktore sie wydaja pospolite jak np kalina
Ale Ty tak to sadzisz i zestawiasz ze kazdy krzak jest u Ciebie gwiazdą.
I jeszcze fotki robisz ładne.


Dziękuję Lidziu, sadzę na wyczucie, gdzie mi cś pasuje
Ranczo Szmaragdowa Dolina II 20:05, 03 cze 2021


Dołączył: 14 sty 2021
Posty: 11218
Do góry
Tyle piękności masz Sylwia.
Drzewa Ci porosly. Tyle koloru.
Mnóstwo roślin ktore sie wydaja pospolite jak np kalina
Ale Ty tak to sadzisz i zestawiasz ze kazdy krzak jest u Ciebie gwiazdą.
I jeszcze fotki robisz ładne.

Ogród z uśmiechem 16:54, 03 cze 2021


Dołączył: 08 sie 2015
Posty: 16509
Do góry
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)

U mnie zaatakowały tylko kalinę angielską. Kalina od tego nie zejdzie. Trochę sie tylko nadwyręży przy produkcji nowych liści. A czym pryskasz?

Już widzę, ze pojawiają się młode listki, tylko szkoda, że nie przyuważyłam wcześniej. Prysnęłam czymś na mszyce, teraz nie pamietam bo końcówka była i wyrzuciłam opakowanie, coś klasycznego to było
Ogród z zegarem 11:24, 03 cze 2021


Dołączył: 08 kwi 2021
Posty: 585
Do góry
Agatorek napisał(a)
Pani Kalina się ugina pod ciężarem kwiatów


Idzie się zakochać

Agatorek napisał(a)



A żeby samotnie nie jechał, to załatwiłam mu towarzystwo Pani Brzozy (karłowatej, na pniu, ale za to z bujną czupryną)



Wiesz jak taka brzoza będzie rosła?
Ogród z zegarem 07:56, 03 cze 2021


Dołączył: 13 sie 2017
Posty: 970
Do góry
Te głogi niby takie niepolecane i kapryśne, ale widzę, że sporo osób je ma i nie narzeka.
Też mnie kiedyś zachwyciły, bo rosną w mojej rodzinnej miejscowości wzdłuż uliczek. Wtedy jeszcze nie wiedziałam, że to głóg, tylko, że ładne i że chcę to mieć

Poza tym zazdroszczę zakupów. Kalina piękna. U mnie też w tym roku kwitną. Po raz pierwszy nie dały się mszycy.
Ogrodowe marzenie Mrokasi 07:16, 03 cze 2021


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15210
Do góry
mrokasia napisał(a)


To kalina Onondaga.
Ja też nie wiedziałam o pięciorniku bylinowym dopóki go w ogrodniczym nie zobaczyłam .
mi się jedną sztukę udało zakupić. Podobno bardzo długo kwitnie.

Piękne portrety roślinne. Kaliny mnie urzekły. Śliczności.
Ogrodowe marzenie Mrokasi 07:03, 03 cze 2021


Dołączył: 28 lis 2014
Posty: 11665
Do góry
mrokasia napisał(a)




Teraz ujęcia zupełnie w inną stronę możesz robić. To jest odkrywcze
Świetne, i kalina, i wieczornik, i porządeczek na frontowej, i ogólny przyjemny busz
Mój wieczornik kwitnie na wysokości kolan. Jak to sucha miejscówka skarla rośliny. W zeszłym roku, w cieniu, kwitł na metr. Musi chyba wrócić w wilgotniejsze.
Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka 23:45, 02 cze 2021


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 12808
Do góry
Kamcia napisał(a)
Wow, pieknie u Ciebie.

Dębów zazdraszczam (i nie ). To zależy pod jakim względem. Są urocze i na pewno pieknie wkomponowały się w ogrod, ale mogę sobie wyobrazić, że masz "przez nie" duzo pracy.

Kalina też cudowna. W tym roku "zachorowalam" na nią i postanowiłam ją rozszczepić. A nóż die uda.

Jak bardzo przycinasz swoją po przekwitnięciu?

Dziękuję za odpowiedź w moim wątku



Kaliny jeszcze nigdy nie przycinalam . Chciałam w zeszłym roku i gdzies wyczytałam, ze sie nie przycina. W tym roku doczytałam nieco dokładniej i okazało sie, ze owszem sie nie przycina, ale przed kwitnieniem . Więc w tym sezonie to będzie mój pierwszy raz .
Dziękuje za pochwały ogrodowe .
Ogród z zegarem 22:42, 02 cze 2021


Dołączył: 17 gru 2020
Posty: 14863
Do góry
Judith, nie usuwaj zdjęcia
Ale dałaś mi do myślenia. Z tym wydawaniem kasy. Bo może pan kowal mi zrobi mały płotek (tylko nie byłby niewidoczny, chociaż w sumie mógłby zrobić jakiś delikatny), muszę go zapytać o wycenę. Chodzi mi tylko o rabatki przed domem, bo psy uwielbiają leżeć pod drzwiami i jak np. podjeżdża kurier, to pędzą, czasami przebiegając po tym miejscu właśnie. 60 cm to dobra wysokość, nawet nie wiem, czy nie za wysoko. Chodzi tylko o psychologiczną barierę.

Asiu, kalina, judaszowiec i reszta dziękuje

Kasiu, moje niestety ani małe, ani delikatne . Berberysy też nie pomogły. Chyba że by miały z metr wysokości, to może wtedy omijałyby to miejsce. Muszę coś tam zainstalować. Chyba na stałe.

Basiu , miejsce dla judaszowca wybrane z powodu „pusto coś na tej rabacie ”. Ale, masz rację, pasuje tam

Kamcia, to dobra wiadomość, zawsze trochę boję się przycinania

Darcia, u mnie na osiedlu, gdzie kiedyś mieszkałam, też było ich mnóstwo. To wtedy się wszystko zaczęło . Żeby było śmieszniej, nie wiedziałam, że to są głogi. Robiłam zdjęcia i szukałam w necie jak się nazywają .

Aneta, dzięki . Judaszowiec to mój „drugi po głogu” , chociaż jest dłużej od niego atrakcyjny. I zaraz przed klonami.
Muszę się jeszcze rozejrzeć za jakimś białym, chociaż chyba bardziej i tak lubię jego liście, niż kwiaty

Lidka, dziękuję . Na razie chyba wystarczy mi klonów, chyba że spotkam gdzieś odmianę shishigashira . I sango-kaku.
Ogród z zegarem 22:29, 02 cze 2021


Dołączył: 14 sty 2021
Posty: 11218
Do góry
Drzewka Ci ładnie rosna.
Kalina cudna-uwielbiam

Klonik piekny kupiłaś.
Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka 21:51, 02 cze 2021


Dołączył: 12 lut 2017
Posty: 1017
Do góry
Wow, pieknie u Ciebie.

Dębów zazdraszczam (i nie ). To zależy pod jakim względem. Są urocze i na pewno pieknie wkomponowały się w ogrod, ale mogę sobie wyobrazić, że masz "przez nie" duzo pracy.

Kalina też cudowna. W tym roku "zachorowalam" na nią i postanowiłam ją rozszczepić. A nóż die uda.

Jak bardzo przycinasz swoją po przekwitnięciu?

Dziękuję za odpowiedź w moim wątku


Do raju daleko - u Ewy 21:50, 02 cze 2021


Dołączył: 09 paź 2010
Posty: 13259
Do góry
Moja kalina angielska wygląda podobnie i tak jest niemal co roku. Jest opanowana przez mszyce, zajrzycie w te poskręcane liście. Mnie się już nawet nie chce robić oprysku. Za kilka tygodni pojawią się zdrowe liście i powinno być ok. Myślę od czasu do czasu żeby ją wywalić bo już nie mam cierpliwości.
Do raju daleko - u Ewy 21:10, 02 cze 2021


Dołączył: 14 gru 2017
Posty: 8534
Do góry
Ewa777 napisał(a)
Tarcia, tak wygląda moja kalina. Obraz nędzy i rozpaczy.


Ewa, a widać jakieś szkodniki?
Moja kalina też ma część takich poskręcanych liści. Mnie się wydaje, że mojej pąki przymarzły i te liście się takie koślawe wykluły, nowe już są ładne. Moja przemarza, musiałam przyciąć. A Twoja coś wypuszcza?
My OZE też przymarzła (nie wiem jaka to kalina).
Pozdrawiam Ewo.
Ogród z zegarem 20:49, 02 cze 2021


Dołączył: 14 gru 2017
Posty: 8534
Do góry
Agatorek napisał(a)
Pani Kalina się ugina pod ciężarem kwiatów


Pan judaszowiec się rozkręca

Pani kalina i pan judaszowiec super, reszta też nie gorsza
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies