Magnolia Yellow River to mnie cieszy, w zeszłym roku poprzycinałam ostro. Ale dopiero teraz widzę że kwitnie na szczytach pędów i trzeba chyba skracać gałązki żeby się zagęściła.
Moje tawuły wyglądają z daleka na pomarańczowe. Ale są jednak we wcześniejszym stadium rozwoju niż u greg66.
Przed nimi buduje się palenisko...
Ambrowiec śpi.
Witam u mnie.
Tawuła to jest chyba Golden Princess.
Jesienią pięknie się przebarwia.
Jesteś kolejną osobą której rozwary zaginęły.
Dla mnie mogą być nawet jednoroczne, bylebym je gdzieś w sklepie spotkała.
Witam potrzebuje wskazówek, pomysłu na rabatę pod ogrodzeniem. Marzą mi się kolory- krzewy, kwiaty oraz trawy ozdobne. W tamtym roku wsadziłam 2 sadzonki hortensji bukietowej i 4 sadzonki jeżówki purpurowej, 2 krzewy dereni, 2 sadz tawuły nie mając zupełnie planu co dalej. Trawnik po wertykulacji i aeracji i nawozeniu Pod ogrodzeniem frontowym zapewne będą tuje. Proszę o pomoc
Oj kawał ciężkiej pracy. Dobra robota. Ja moje gazony zasłoniłam cisami, w końcu ich nie widać, a ich zadaniem było trzymać rabatę, zdało egzamin. W innym miejscu obsadziłam żagwinem, też coraz lepiej. Też ich nie cierpię, ale moje szare
Milka masz świetne oko. Tak przed gazonami posadziłam cisy. Już w przyszłym roku będzie widać efekt - zasłonią gazony.
A co tawuł - to też masz rację. Mam pewną odmianę, która jest bardzo efektowna na wiosnę, rośnie już na skarpie.
Szafirkowe rzeczki najlepiej wyglądają z brzegu rabaty. Ale mam je też posadzone między kępkami turzyc. Wczesną wiosną turzyce wyglądają tak sobie, a szafirki uroczo. Potem się zamieniają miejscami. Trzeba tylko pamiętać, żeby szafirkom przycinać listki, kiedy ich jest za dużo. Ścinam swoje 2-3 razy w sezonie.
Reniu, dzisiaj specjalnie się przyglądałam, co rośnie obok pierwiosnków (to pod wpływem naszej wczorajszej rozmowy
Odkryłam firletkę omszoną, astra alpejskiego, wilczomlecz mirtowaty, begonie, niskie krzaczki cięte w kulkę (żylistki, tawuły japońskie), turzyce i pewnie jeszcze wiele innych.
Przy zakładaniu ogrodu sadziłam głównie drzewka i krzewy. Z rodowskiej działki przyniosłam trochę bylin i nimi uzupełniałam puste miejsca, żeby mieć mniej pielenia. To były kukliki, pierwiosnki, irysy syberyjskie, rogownica, czyściec, rudbekie, przywrotnik ostroklapkowy. Potem przy robieniu kolejnych rabat stosowałam podobna metodę. Stąd czasem występują takie trochę dziwne kompozycje. Ale mimochodem odkryłam, że z pospolitych bylin można stworzyć całkiem fajne widoczki.
Zdjęcia z ubiegłorocznego kwietnia
Oj uwielbiam zestaw: leżaczek + kawka + ciasteczko + forum O.
Tawuły rzeczywiście piękne, wyglądają jak by płonęły Czekam aż te kolejne w rzędzie później posadzone, nadgonią i też będą takie duże. Zapomniałam je przyciąć wczesna wiosną ale najwyżej jak już będą miały liście to przytnę, na ich kwiatach mi nie zależy więc luz.