mrokasia
10:49, 25 maj 2020

Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 19799
Eh, ciągłe roszady... ja na pewno przesadzę tego Sango Kaku. W jego miejsce wsadzę chyba świdośliwę tylko muszę ładną upolować.
Deszcz potrzebny, niech pada. Chociaż czemu nie w nocy?

Kanzan dostał w nóżki tawuły gęstokwiatowe i póki co kilka kępek carexa ID a w plecy trzy sztuki miskanta Memory.
Ja nie wysiewam nic na parapet, dopiero do gruntu a i to w tym sezonie to mój pierwszy raz. Pomidorami obdarowuje mnie wspaniałomyślnie Lucy (wieeeelki cmok!).
Ciesze się, że udało Ci się uzupełnić te borówki

Helen, dziękuję w imieniu rabat

Tak to czosnek, chyba karatawski. W kupionych chyba trzy lata temu torebeczkach z nasionami Purple Sensation było po 1 ziarenku tego właśnie.
Uuuu, szkoda... choć deszcz potrzebny był bardzo.
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.I ;Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.II na zachód od Warszawy
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.I ;Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.II na zachód od Warszawy