Ogrodnik Mimo Woli cd
21:05, 17 paź 2013
Aniu ja się do dyskusji nie włącze bo jak dotąd żadnych kłopotów nie miałam. Wycinałam drzewa i zawsze dostałam pozwolenie na wycinkę oczywiście miałam uzasadnienie, jeziorko i wiate zgłosiłam i też mam pozwolenie więc nie ma z tym problemu ale muszę jednak Cie publicznie ochrzanic. Chodzi o Twoje jedyne dziecko -Macka. Dlaczego on już drugi rok włazi do tej lodowatej wody zeby obciac liście ?????Przywiąż w końcu sznurki z tworzywa do tych swoich pojemników na lilie , takie podwójne,żeby dwie osoby za te sznurki wyciągnęły kosz na brzeg , obciąc liscie i znów za sznurki włożyc do jeziorka. Kto to widział żeby to dziecko musiało włazic do lodowatej wody jak głupi sznurek parę groszy kosztuje. Klapsa dostajesz.