Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "brzozy"

Ogród nie tylko bukszpanowy - część III 13:19, 17 lut 2015


Dołączył: 09 paź 2010
Posty: 13266
Do góry
W poprzednim ogrodzie miałam dużo cienia i nie byłam zadowolona. Teraz jak na patelni i cienia mi brakuje . Co do brzozy w donicy to przez kilka sezonów obserwowałam okaz na jednym z lęborskich balkonów. Wyglądała mi na brzozę Youngii. Radziła sobie całkiem nieźle. Więc w rękach Szefowej będzie na pewno jej, nawet takiej pofarfoclonej bardzo dobrze. Nawet w donicy .
U Sebka - czyli ogrodowych rewolucji ciąg dalszy :) 12:57, 17 lut 2015


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
Statystyka jest okropna!
Ale te brzozy na balkonie, jak to extra brzmi
Ogród Mirelli 12:46, 17 lut 2015


Dołączył: 30 lis 2013
Posty: 299
Do góry
Hej,
Przeczytaj te artykuły koniecznie, wiadomości tam zawarte sa naprawde nieocenione, to takie kompendium wiedzy moim zdaniem. Gdyby nie te artykuły natyrałabym sie jak głupia bez potrzeby, a tak jest gotowy plan działania, oszczędność czasu i energii.
Ja nie mam swojego wątku i na razie nie będę miała raczej. Mogę zdjęcia wkleić u Ciebie, najwyżej usuń je potem.
U mnie funkcję przechowalnika pełni jedna rabata na tyłach domu, którą przygotowałam jako pierwszą, a mam zamiar obsadzić jako ostatnią Jednocześnie rozmnażam na niej niektóre rośliny, bo gdybym chciała wszystko kupić....
Naprawdę ja tez przekopywałam juz spore drzewka, np.1,5-2 metrowe jodły. Przyjęły się i rosną. Nad niektórymi roślinami się nie rozczulaj, jak nie możesz ich przekopać, a nie są jakimiś supercennymi okazami to wywal. Podejdź do sprawy równiez pod kątem praktyczności. Są gatunki, które choc piękne, wymagają dużo pracy i są kłopotliwe w utrzymaniu. Ja np. nigdy nie posadzę na działce modrzewia i brzozy, bo śmiecą okropnie, a przy wiatrach jakie u mnie wieją tylko biegałabym z grabiami. Również bez wywaliłam z rabatki. Rozrasta się jak chwast, jego korzenie sa potem wszędzie, ciężko go po jakimś czasie wykarczować, a ozdobą jest przez 2 tygnodnie w roku. Pamiętam jak moja mama kilka lat temu karczowała bzowy zagajnik na działce. Porażka. Zresztą nie wszystkie drzewka, które już masz muszą rosnąć na rabacie, jakiś pojedynczy egzemplarz może przecież wyrastać w trawniku.
Tutaj masz zdjęcie mojego podjazdu, u mnie uskok jest odwrotnie niż u Ciebie, czyli od garażu do chodnika, ale zasada ta sama. To praktyczne rozwiązanie, zwłaszcza jak myję kostkę, dzięki palisadzie nic chemicznego nie spływa mi w rośliny:

A tak to wyglądało wcześniej, wszystko tam było berberys, żurawka, pod gałązkami sosonowymi róże miniaturowe i jeszcze lawenda dla dopełnienia, a co.... jak szalec to szaleć...mydło i powidło

A tu rabata przerobiona na wrzosowisko. Wszystkie rośliny które tu widzisz wykopałam sama, tylko przy tej największej tui mąż mi pomógł. A czego tu nie ma? i jałowiec i jodła i szmaragd i cyprys, pod włókniną forsycja i bukszpany i to nawet 2! Jakim cudem posadziłam 2? Przecież najlepiej wszystkiego po jednym

Nowe zdjęcie z listopada, wrzosowisko czekało jeszcze wtedy na podsypanie korą. To drzewko ogołocone już z liści to jarząb, jeszcze nieduży, ale ma w przyszłości zasłonić ten brzydki słup, który zgodnie z pozwoleniem musiał stanąć tu właśnie
Miłkowo - moje miejsce na Ziemi. cz.II 12:33, 17 lut 2015


Dołączył: 20 lis 2010
Posty: 34408
Do góry
Nacieszyłam oko Twoim ogrodem, i porządkiem wokoło, ucałuj Emusia, stara się za dwoje. Jest ślicznie.

Miałam już też być w ogrodzie, ale dziś jeszcze zimny wiatr od wschodu, nie ma głupich, na chorobę ja nie łasa. I tak z psem wychodzę, to dawkę słońca i świeżego powietrza mam dosyć.

Dziś pierwsza garść zieleniny na wiosenną herbatę z łąki. kutasiki leszczyny, olchy i brzozy, gałązka czarnej porzeczki, pokrzywa, plasterek cytryny, imbiru, zero cukru, może być miód; i taką gorzkawo-kwaśną wypijam w ciągu dnia ze 3 szklanki.

Czy mi służy? Chyba tak, bo przez całą zimę od kataru ustrzegłam się, a i grypy, odpukać nie zafundowałam sobie. Na przedwiośniu każdemu radzę na wzmocnienie taki specyfik. Dużo tego nie trzeba, po ździebełku wszystkiego.
Lepsze to niż zielona chińska, bo naturalna nasza, krajowa.

Zdrowia dużo i nieustającego.
Skąpana w słońcu 22:16, 16 lut 2015


Dołączył: 17 maj 2013
Posty: 12134
Do góry
Agania napisał(a)
Ewuś, widziałam planik....dużo pracy przed wami, ale jakie to przyjemne wyzwanie....oczko super i ten strumień, to fajny pomysł, rodki będą miały rozproszone światło od jabłonek

Narysowałaś 3 wiśnie Pissardii, dwie wystarczą, to olbrzymie drzewa i brzozy szczepione, czy myślisz o brzozach Youngi, bo jeśli tak, to też jedna nie dwie, korona takiej brzozy ma średnicę około 2 m, cięcia i tak jest dużo przy jednej

W OBI, widziałam dzisiaj ptaki z kutego metalu....tak trąbię, bo szukałaś rok temu
buziak


Agatko miło, że wpadłas i podzielłaś się swoimi spostrzeżeniami. Póki co to na 100% pewna jestem w tej części rodków i jabłoni. Reszta zapewne ulegnie zmianie. Wyczytałam, że Pissardi jest mniejsza od Nigry. Brzozy bardzo lubię. Działka nieduża więc chociaż te Youngi sobie posadzę Rodki chciałam przesadzić w tym roku bo męczą się na piaskowni. Rzadko tam bywam i nie mogę o nie dobrze zadbać. Reszta to powstanie zapewne w przyszłym roku.

Buziaczki

Hortensja limelight



Skąpana w słońcu 19:48, 16 lut 2015


Dołączył: 06 wrz 2013
Posty: 26062
Do góry
Ewuś, widziałam planik....dużo pracy przed wami, ale jakie to przyjemne wyzwanie....oczko super i ten strumień, to fajny pomysł, rodki będą miały rozproszone światło od jabłonek

Narysowałaś 3 wiśnie Pissardii, dwie wystarczą, to olbrzymie drzewa i brzozy szczepione, czy myślisz o brzozach Youngi, bo jeśli tak, to też jedna nie dwie, korona takiej brzozy ma średnicę około 2 m, cięcia i tak jest dużo przy jednej

W OBI, widziałam dzisiaj ptaki z kutego metalu....tak trąbię, bo szukałaś rok temu
buziak
Zapach ziemi 17:54, 16 lut 2015


Dołączył: 01 lip 2012
Posty: 1637
Do góry
Wczoraj wiosenna pogoda - słońce , 10 stopni i pierwsze prace w ogrodzie. Cięcie grabików i brzozy. Porządkowanie niektórych rabat- tych na których widać już hiacynty, tulipany i irysy. Wychodzą też byliny. A w innej części ogrodu jeszcze sporo śniegu. Dziś wiosny nie widać - zimno i wietrznie.
Ogrodowe skarby 17:07, 16 lut 2015


Dołączył: 15 lut 2013
Posty: 3460
Do góry
october napisał(a)
Hej, już nie wiem jak do Ciebie trafiłam, bo jestem stosunkowo nowa i wchodzę gdzie tylko mogę Ale Twój ogród pamiętam jeszcze z czasów, kiedy tylko zaglądałam na ogrodowisko, bo ten rów jest charakterystyczny Ale wtedy to musiały być chyba Twoje początki, bo nie pamiętam, żeby było coś więcej Ale teraz, to co zobaczyłam to naprawdę mnie urzekło... Ten ogród jest klimatyczny, urzekający... Ten strumyk, mostek, stary drewniany dom, brzozy... ślicznie

Pozdrawiam i zapraszam w moje skromne progi


Witaj
Fajnie że trafiłaś do mnie ....cieszę się że tak pozytywnie wypowiadasz się o moim ogrodzie
Sporo miejsc jest jeszcze niedopracowanych ale jak to mówią ...sto lat nie małe hihihi powoli będę dążyć to takiej wersji ogrodu z której będę bardzo bardzo zadowolona
Pozdrawiam serdecznie
Kawałek ziemi , na którym ma powstać dom i ogród . 13:01, 16 lut 2015

Dołączył: 31 sie 2012
Posty: 91
Do góry
Witaj, Ciekawa jestem co zadecydowaliście posadzić przy wjeździe, czytałam o pomyśle z brzozami. Bardzo lubię brzozy i mam posadzone przy ulicy na całej szerokości działki,są to straszne śmieciuchy Polecam tuje Szmaragd, wiem ze pospolite, ale bezobsługowe, a brzozy posadzisz w miejsce gdzie nie będziesz musiała ciągle zbierać liści, piszę to, bo ile ja się ozamiatam
Skąpana w słońcu 19:36, 15 lut 2015


Dołączył: 17 maj 2013
Posty: 12134
Do góry
kasiek napisał(a)


Rany jaki piekny kawał ziemi do zagospodarowania, aż mi ciśnienie wzrosło
Czytam że czcesz rodki, hm pieknie tyle ze tu starszna patelnia na razie. Czy mogłabyś nanieść to miejsce na kartkę? tzn gdzie dom, dzie kieruki pn-pł, jaki masz styl domu itp.
Na patelnie lepiej by róże się sprawdziły, ale skoro chcesz rodki - co mnie nie dziwi bo też kocham te roslinki to będzie jeszcze sporo się narobić. Nie wiem jaka tu gleba, może pisałaś ale ja nie jestem w stanie przerzucać wszystkich stron - przepraszam
Pomysł z jabłoniami wspaniały bo jest mnóstwo pięknych i ozdobnych odmian, z ozdobnych mam jbłąkę olę - super wcześnie kwitnie i ma bodrowe liście. A co z wiśniami ? one też by się tu nadały? Proponuje jak naniesiesz ten kawałek na papier narysować ścieżkę - taką jaka Ci bedzie potrzebna by połączyc dom i inne waże dla Ciebie miejsca. Potem nanieś oczko. Jeżeli masz kiepską glebę potrzebne będą lekkie wzniesienia z żyzną glebą. To ma byc rabata w prostokącie czy trójkącie?
Bez tego cieżkomi coś zaproponować... Ale miejsce achh - super!


Kasiu, narysowałam chociaż rysunek to porażka.
Ziemię mam bardzo dobrą, żyzną, wilgotną



Moja działka od frontu ma 40m i to jest 20m z frontu. Bda posadzone tuje to nas zastawią
Od góry jest wschód, po lewej północ a po prawej południe.
Po lewej i góra to narożnik od strony ulicy i uliczki
To niebieskie to oczko wodne przechodzące w mały strumyk. Z części użytkowej będzie się wchodziło przez mostek a przy nim trawy. Od placu ( tej drugiej połowy, która będzie placem ta część będzie oddzielona też tujami Zostawię jakieś 4 metry prześwitu. Będzie tu widoczny kawałek wiązu szczepionego camperdownii a przy nim ławka.
Rododendrony przy oczku tak jak napisane. Jest kwestia kolorów . Myślę, żeby tak posadzić. Bordo, dwa fiolety, dwa lila, biały i trzy czerwone.
Przed oczkiem to żółte to plaża kamykowa i jakieś tam niskie roślinki.
Za rodkami te różowe plamy to jabłonie. W nogach będą miały morze bodziszków wiosna zakwitną to je potem można będzie deptać jak będą jabłka. Planuje rajskie i normalne jabłonie.
Zielone choinki to jedły koreańskie
Bordo dzrewa to Sliwy wiśniowe Pissardi
Koło nich to żółte z zielonym to brzozy szczepione a w nogach będą miały trawę red baron i coś jeszcze
Po lewej stronie koło oczka kalina japońska watanabe ( już czeka w doniczce )
A tam gdzie pisze tuje to maja być takie o złotym kolorze. Ale jeszzce nie znam odmiany. One się powtórzą w innej części, ale będą widoczne.
Na razie to wyższe piętro a dolne czymś popodsadzam.

Reszta to trawa

No i chodzi mi o te rodki. Takie mam i muszę je zastosować
Kolorowy ogród do kapitalnego remontu 17:06, 15 lut 2015


Dołączył: 28 mar 2014
Posty: 5372
Do góry
Sebek napisał(a)
Ale mało śniegu u Was Choć jak patrze na te brzozy to mi ich żal... Że tak mocno je potraktowałaś - ale jak mus to mus Jakbym miał miejsce to bym je puścił wolno, bo uwielbiam jak latem falują ich gałęzie


Sebastianie w tym roku faktycznie nie mieliśmy problemów ze śniegiem ale w poprzednich latach to były takie zimy, że nas zasypywało i musieliśmy odśnieżac w pare osób odcinek 500 metrowy oczywiście ręcznie- ale ja tego nie robiłam tylko M. z synem i 2 sąsiadami. W tym roku chyba tylko 2 razy troche więcej popadało. Jeżeli chodzi o te brzozy to ja te przycinam które rosna blisko garażu i te co rosna prawie na granicy z sąsiadami- za bardzo im lecą liście.- wprawdzie sie nie skarżą ale sama wiem że trzeba im ograniczyć te liście.A brzozy rosna bardzo szybko- te zwykłe brzozy. I boję sie , że jak dopuścimy do tego że będą bardzo wysokie i o grubych pniach to sami ich później nie zetniemy. Ale Sebastianie u nas jest jeszcze trochę tych wysokich i napewno 3 szt wysokich zostaną.
Na tych zdjęciach jest ta która zostaje obok modrzewia


A te w oddali to wszystkie sa nasze, te przy altanie też i te najdalsze przy granicy z sąsiadami tez będą przycięte a te dwie dużę za garażem zostaną wysokie


Mały miejski ogród Ewy 16:50, 15 lut 2015


Dołączył: 30 lis 2013
Posty: 299
Do góry
Hmmm. Co do przesadzania to drzewka na pewno przeżyją ten zabieg, są jeszcze małe. Nie wiem jak szybko rośnie tulipanowiec, ale jeżeli chodzi Ci o szybkie uzyskanie cienia to chyba jednak najszybciej rośnie brzoza, ale śmieci okrutnie. Ja u siebie planuję wiąz wredei, piękny jest, ale powoli rośnie. Szkoda tego klona zza płota....
Mam u siebie ten sam patent z zasłonięciem części gospodarczej kratką. Posadziłam na niej różę pnącą. Róż nigdy nie chciałam, bo myślałam że nie mają u mnie szans (za zimno, słaba ziemia), ale kiedyś mąż mi tą pnącą przytachał na imieniny, dwa badylki miała. On nie odróżnia brzozy od dębu, więc mogą mu w ogrodniczym wcisnąć wszystko Cóż, wsadziłam tą różę, podsypując krowia kupką. W dwa lata przerosła mi tą kratownicę .
Co do tego żywopłotu cisowego wzdłuż chodnika, to na pewno go tam potrzebujesz? Jak na moje oko to może być już przeładowanie. Ja bym ewentualnie dała coś tylko wzdłuż tego łuku, tam gdzie widać przyczepkę, zagospodarowałabym tą rabatę z modrzewiem przy tarasie, a resztę zostawiła tak jak jest.
Kolorowy ogród do kapitalnego remontu 11:55, 15 lut 2015


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Do góry
Ale mało śniegu u Was Choć jak patrze na te brzozy to mi ich żal... Że tak mocno je potraktowałaś - ale jak mus to mus Jakbym miał miejsce to bym je puścił wolno, bo uwielbiam jak latem falują ich gałęzie
Brzozy i świerki na długiej i wąskiej działce:)) 10:37, 15 lut 2015

Dołączył: 18 sty 2015
Posty: 135
Do góry
Dużo zdrówka życzę Mój syn po wczorajszej jeździe na łyżwach też się "rozkłada". U mnie brzozy też czekają na ostre cięcie he,he. Pozdrawiam!
Brzozy i świerki na długiej i wąskiej działce:)) 22:07, 14 lut 2015


Dołączył: 18 sty 2015
Posty: 5807
Do góry
malgorzata_szewczyk napisał(a)
Pozdrawiam i zdrówka życzę


Gosieńko dziękuję.
Muszę zdrowieć , brzozy czekają
Ogród z łąką kwietną i nie tylko... 20:33, 14 lut 2015


Dołączył: 04 kwi 2011
Posty: 204
Do góry
Na brzozy już za późno, bo miejsca brak. Poza tym u sąsiadów kilka sztuk i strasznie śmiecą nawet na naszą działkę

Ja dzisiaj już rozpoczęłam prace ogrodowe, pod nóż poszły trzcinniki, rozplenice i miskanty.
U nas śniegu prawie już nie ma i wszystko budzi się do życia. Wypatrzyłam mnóstwo czosnków (niektóre odmiany jeszcze śpią), ruszają też chabry górskie. Nie dopatrzyłam się jednak żadnego krokusa, chociaż na jesień posadziłam ich bardzo dużo, czy mam się martwić?
Madżenie ogrodnika cz. aktualna 18:52, 14 lut 2015


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
hanna_ryszkowska napisał(a)
Witaj Marzenko,
Pierwszy raz piszę na tym forum - właśnie do Ciebie, gdyż w tym roku zamierzam poczynić zmiany w swoim ogródku, inspirując się głównie Twoim. Jest piękny. Codziennie śledzę, co się w nim dzieje. Czekam na platany i róże.
Zadziwia mnie jak wiele osób na tym forum tak jak ja przestępuje z nogi na nogę w oczekiwaniu na wiosnę.
Pozdrawiam



Przemiły wpis , dziękuję bardzo.
Haniu cały czas się biję z myślami brzozy czy platany... własciwie decyzję podjęłam juz dawno, platany oglądam w drodze do pracy .... Ale róze dadzą czau. Dzisiaj wielką stipę z doniyc przed domem rzesadziłam w nóżki róż. Oj fajnie bedzie.
Brzozy i świerki na długiej i wąskiej działce:)) 18:50, 14 lut 2015


Dołączył: 18 sty 2015
Posty: 5807
Do góry
Wstawiam projekt z wymiarami rabat, gdyby ktoś miał jeszcze jakiś pomysł






I pozdrawiam wszystkich WALENTYNKOWO




Już doczytałam u Madżenki, że brzozy teraz tniemy .Potem puszczą soki.
Niedługo wyjdę w plener, ale fajnie

Kolorowy ogród do kapitalnego remontu 18:37, 14 lut 2015


Dołączył: 28 mar 2014
Posty: 5372
Do góry
october napisał(a)
Widać Gosiu że u Ciebie prace wiosenne ruszyły na całego Już jest piękniej


Monika ja tylko wyszłam do ogrodu popstrykać fotki. Brzozy ciął mój M. oczywiście dlatego , że ja porosiłam. Nie bardzo mam możliwości na prace w ogrodzie narazie. Nie za bardzo mogę się schylać. Pozdrawiam
Madżenie ogrodnika cz. aktualna 18:34, 14 lut 2015


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Kanutka napisał(a)
Witam serdecznie.
Odważyłam się w końcu ujawnić, od dawna podczytuję Cie po cichu, i w końcu przyszła pora coś napisać. Bardzo, bardzo, ale to bardzo podoba mi sie Twój ogród.
Widać dużo pracy włożonej w niego, eh kiedy ja będę miała taki piękny kawałek

Mam małe pytanko do Ciebie, bo nigdzie nie mogę tego znaleźć. W zeszłym roku wsadziłam brzozy pendule i widzę,że Ty też je masz i w związku z tym moje pytanie: czy Ty je na wiosnę tniesz? Moje takie rzadkie na razie są,a chciałabym żeby się korona jej zagęściła

Pozdrowionka i gratuluję pięknego ogrodu


Dziekuje, ze sie ujawiniłaś Witaj
Brzozy pendule cięłam zwykle latem gdy pędy robiły się długie i zasłaniały mi rabaty. Mozesz teraz je przyciąc, bo za chwilę gdy ruszy wegetacja będą puszczać soki, dlatego koniec zimy to idealny termin do przycięcia brzóz. Potem dopiero radze ciąć w lipcu.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies