Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "kostka "

Moja bajka 10:27, 06 maj 2018


Dołączył: 13 lip 2013
Posty: 28254
Do góry
Anusia napisał(a)
Kasia oczko prezentuje się super. U mnie wszędzie goła ziemia, jakbym miała wszystko obsypać korą to 30 worków będzie mało.
Ja na razie prostuje kręgosłup po wczorajszym wyczynie. Ziemia z hałdy prawie wybrana. Zasiałam wczoraj trawę w przed ogródku. Jestem padnięta a do końca prac daleko.

Ania zapierniczacie jak mróweczki. Ledwo zaczęliście, a kostka już ułożona . Super wygląda
Ranczo Szmaragdowa Dolina 09:48, 06 maj 2018


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 87303
Do góry
Magleska napisał(a)
ślicznie ...wszystko masy nabiera ,gąsżcz roślin ......za chwilę tabliczki z nazwami roślin będziesz robić ,bo tyle odmian u Ciebie

.. jakie fajne fotki robali

zdjęcia robisz świetne i ogród też wygląda świetnie ,a klonika nie znalazłam
gąszcz roślin ,to pewnie się zgubił

buziaki

Madzia nie zdążyłam go jeszcze zgrać sorki, muszę się poprawić, ale wczoraj miałam gości dziś mam kolejnych i czas mnie w piętkę goni
Wczoraj zdążyliśmy tylko dalie posadzić i trochę podlać. no i kostka na obwódki przyjechała


Z obserwacji własnych dalie kopane i nie otrzepywane z ziemi, przetrwały bez problemu, natomiast z tych co dostałam od dziewczyn wypłukane z ziemi dwie wygniły, a dwie prawie skwarki, mam nadzieję , że jak wody napiją to ruszą.
Teraz wiosna łatwiej karpy podzielić bo się luzy robią i ładnie puszczają tylko wiosną nigdy nie wiem, która jest która przy tej ilości
Sadzę na pałę


Wniosek:
Dali nie należy wypłukiwać bo gorzej zimują
Pod bosymi stopami 10:10, 05 maj 2018


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Do góry
Dolomit trzeba rozsypać naokoło krzaków i przegrabić/przepazurkować naokoło krzaków. Cis lubi zasadę. Dolomit oprócz tego zawiera dużo magnezu.

Musisz przed sadzeniem roślin zapoznawać się z ich wymogami i zgodnie z nimi szykować ziemie - sporo szersze i głębsze dołki niż bryła korzeniowa. Potem zaległości z uprawą gleby nie nadrobisz...a jeśli już to opłacone będzie wielkim trudem. Gleba to podstawa i gwarancja zdrowych, bujnych roślin.
Radzę też czytać na bieżąco sąsiednie wątki (projektowania), bo watki te są zazwyczaj na tym samym etapie. Musisz być sprytna i podglądać sąsiednie wątki, bo nikt za rączkę cały czas prowadzić nie będzie...wątków jest sporo, i nie tylko ty jedna jesteś (to było żartem jak do dziecka)
Obrzeża - to kwestia gustu i... kształtu rabat. Jeśli proste, to dwa dni temu u Polinki były pokazane obrzeża z aluminiowych kątowników sufitowych. Kostka to kwestia gustu - ja mam i chwalęsobie, bo kosząc jadę kółkiem po niej. Obrzeża wkopuje sie tylko na piasku, bez żadnego cementu (o tym u Anbu też było). Mozesz też robić kanty. Co woliszi co lubisz.

Kora z tartaku jest świeża, nieprzekompostowana. Może być pełna szkodników i patogenów. Do kompostowania potrzebuje dużo azotu, a ten będzie kraść roślinom. Najlepiej by było zrobić pryzmę (albo trzymać w workach) i zlewać nierozcieńczonymi gnojówkami np. z młodej pokrzywy, która jest jeszcze bez nasion. Gnojówki przyspieszą kompostowanie nawet do 2-3 miesięcy. W trakcie kompostowania giną patogeny i ew. szkodniki.

edit
Ta kora jest jak śmietnik. Jedynie dobra do przekopania z ziemią dla rozluźnienia i próchnicy
Mój ogród, czyli Skandynawia po krzyżacku 07:40, 05 maj 2018


Dołączył: 04 maj 2017
Posty: 1014
Do góry
Aniu widzę że i u Ciebie prace ogrodowe ruszyły wielka parą
Oczywiście kostka prezentuje się świetnie
Mój ogród, czyli Skandynawia po krzyżacku 21:56, 04 maj 2018


Dołączył: 09 paź 2010
Posty: 13306
Do góry
Kostka robi wrażenie, pięknie się prezentuje.
Sporo się u was dzieje.
Mój ogród, czyli Skandynawia po krzyżacku 18:29, 04 maj 2018


Dołączył: 18 sty 2015
Posty: 5807
Do góry
Aniu bardzo ładne te Twoje rabatkiTakie dopieszczone.
Kostka super wyszła.
Ciekawa jestem jak wyjdzie frontowa.
Mój azyl na wichrowym wzgórzu 15:16, 04 maj 2018


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7857
Do góry
BKosimkArt napisał(a)

Daj spokój to faktycznie lipa, do kostki chyba takie metalowe są lepsze jeśli nie chce się betonować i one się nie odkształcają...

Oj lipa na maksa. Tak nam kostka się rozchodzi, pomimo ciągłego dobijania ekobordów.


Mój ogród, czyli Skandynawia po krzyżacku 07:18, 04 maj 2018


Dołączył: 27 sty 2013
Posty: 6078
Do góry
Kostka skończona ale dzisiaj przekopuję te hałdy ziemi między studzienkami. Werbena przyjęła się. Na razie może lekko podrosła, bardziej ciemierniki. Cały czas doglądam. Zrobiłam ramkę z kawałków kartonu aby na nie przypadkiem nie wejść.
Trawnik z rolki 06:42, 04 maj 2018

Dołączył: 11 cze 2015
Posty: 131
Do góry
qazwsx napisał(a)
o to foto


Moim zdaniem brak wody - kostka betonowa wypiła wode i jak sie nagrzewa to wysusza trawnik
Ogród z łezką II 10:51, 03 maj 2018


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14885
Do góry
Kindzia napisał(a)
Wykopywaliśmy rośliny z całej rabaty przyległej do tego cycusia, takiej kichy długiej, z agrestowej, z cycka nr1, z rogu koło pagody...wszystkie lilie z kichy wykopaliśmy i wkopaliśmy na nowo...na oba cycki...a było ich srylion, jak to Sebek mówi Nie przetrwały dwa berberysy, niestety, zwiędły. Przesadziliśmy azalię na cycku...po tej w ogóle nie widać, że ruszana była



Na środek cycusia potrzebuję jeszcze jedną azalię wielkokwiatową, bardzo mi się podobają. Musi być tam coś wyższego, bezpośrednio za ławką są dwa miskanty Droning Ingrid. Myślę, że będzie tam pasowała. W piątek pojadę kupić. Jeszcze kostka ułożona na słowo honoru i linię kroplującą trzeba położyć, ale to już pikuś. Ławeczkę będziemy zwężać i dokupię kulek, tych co teraz stoją obok ławki. Nie zdecydowałam się na rośliny w kamyczkach, znowu linia kroplująca...a i tak mam obawy czy przy dwóch elektrozaworach to wszystko da radę...
Mieliśmy kłopot z zamaskowaniem pokrywy do zaworów wodnych, ale M wymyślił proste rozwiązanie i jest w porządku. Jeszce mam dwa mniejsze zawory na cycusiu, teraz osłonięte doniczkami, też będą zamaskowane. Niedługo koniec!!!





Pierwsza z dwóch zeszłorocznych azalii zaczęła, pachnidełko jest






Tak czysto i wypieszczone, ze az w oczy razi. Kasiu przyjemnego siedzenia, pomysl i ławeczka bardzo dobry.
Mój azyl na wichrowym wzgórzu 09:26, 03 maj 2018


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7857
Do góry
BKosimkArt napisał(a)
A jeszcze wrócę do tematu ekobordów... w jakim celu stosowane są przy kostce??? Przecież kostka swietnie trzyma żwir, oddzielające od trawnika to rozumiem ale tu nie widzę sensu wymiany...

Bo panowie nie zabetonowali ostatnich kostek, bo poszli na łatwiznę i położyli ekobordy i to na ziemi. Teraz to ja już bym na to nie pozwoliła. Musimy zabetonować ostanie kostki.
Mój azyl na wichrowym wzgórzu 09:03, 03 maj 2018


Dołączył: 05 lut 2013
Posty: 21685
Do góry
BKosimkArt napisał(a)
A jeszcze wrócę do tematu ekobordów... w jakim celu stosowane są przy kostce??? Przecież kostka swietnie trzyma żwir, oddzielające od trawnika to rozumiem ale tu nie widzę sensu wymiany...

Ja też nie rozumiem po co przy kostce ?
Mój azyl na wichrowym wzgórzu 08:56, 03 maj 2018


Dołączył: 03 kwi 2015
Posty: 5750
Do góry
A jeszcze wrócę do tematu ekobordów... w jakim celu stosowane są przy kostce??? Przecież kostka swietnie trzyma żwir, oddzielające od trawnika to rozumiem ale tu nie widzę sensu wymiany...
Od domowniczki do ogrodniczki ;-) 22:47, 02 maj 2018


Dołączył: 27 paź 2016
Posty: 14291
Do góry
Kasia_CS napisał(a)
Chyba i ja w jednym miejscu takie "alubordy" zrobię, bo mi kostka tam nie pasuje - wszędzie mam czerwoną, a tu przyglega rabata do szarych kostek i krawężników.. przynajmniej będzie dyskretnie

Ciekawa jestem jak wyjdą, u Wioli mi się mega podobają:
https://www.ogrodowisko.pl/watek/8111-malymi-krokami-ogrod-wioli?page=105
Ogród z łezką II 18:03, 02 maj 2018


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
Do góry
Wykopywaliśmy rośliny z całej rabaty przyległej do tego cycusia, takiej kichy długiej, z agrestowej, z cycka nr1, z rogu koło pagody...wszystkie lilie z kichy wykopaliśmy i wkopaliśmy na nowo...na oba cycki...a było ich srylion, jak to Sebek mówi Nie przetrwały dwa berberysy, niestety, zwiędły. Przesadziliśmy azalię na cycku...po tej w ogóle nie widać, że ruszana była



Na środek cycusia potrzebuję jeszcze jedną azalię wielkokwiatową, bardzo mi się podobają. Musi być tam coś wyższego, bezpośrednio za ławką są dwa miskanty Droning Ingrid. Myślę, że będzie tam pasowała. W piątek pojadę kupić. Jeszcze kostka ułożona na słowo honoru i linię kroplującą trzeba położyć, ale to już pikuś. Ławeczkę będziemy zwężać i dokupię kulek, tych co teraz stoją obok ławki. Nie zdecydowałam się na rośliny w kamyczkach, znowu linia kroplująca...a i tak mam obawy czy przy dwóch elektrozaworach to wszystko da radę...
Mieliśmy kłopot z zamaskowaniem pokrywy do zaworów wodnych, ale M wymyślił proste rozwiązanie i jest w porządku. Jeszce mam dwa mniejsze zawory na cycusiu, teraz osłonięte doniczkami, też będą zamaskowane. Niedługo koniec!!!





Pierwsza z dwóch zeszłorocznych azalii zaczęła, pachnidełko jest



Od domowniczki do ogrodniczki ;-) 21:31, 01 maj 2018


Dołączył: 07 maj 2016
Posty: 10449
Do góry
Chyba i ja w jednym miejscu takie "alubordy" zrobię, bo mi kostka tam nie pasuje - wszędzie mam czerwoną, a tu przyglega rabata do szarych kostek i krawężników.. przynajmniej będzie dyskretnie
Mój ogród, czyli Skandynawia po krzyżacku 18:51, 01 maj 2018


Dołączył: 07 mar 2014
Posty: 3697
Do góry
O kostka już gotowa, super wyszło. Szokują mnie Twoje idealnie wypielęgnowane rabaty, anwet jednego chwaściku
Przerwa na kawę... 17:12, 30 kwi 2018


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15210
Do góry
tulucy napisał(a)
U mnie w nocy podlało ładnie, nad ranem, po 4tej burza była.
u mnie tylko grzmoty. Rano kostka sucha była.
Daleko od szosy ;) 16:40, 30 kwi 2018

Dołączył: 02 lut 2018
Posty: 44
Do góry
Uff, chwilę to trwało (ostatnie formalności itp.), ale w końcu udało mi się "wyrysować" plan działki. Niby to 15 a, ale stan zastany ciut utrudnia myślenie o ogrodzie:



1 budynek gospodarczy z trzema (!) garażami
2 altana
3 widok na szczytową ścianę bardzo wysokiego domu sąsiada, wybudowanego w ostrej granicy działki
4 skład opału (drewno poukładane w kubiki, pod zadaszeniem)
5 dom - klasyczna kostka
6 murek oporowy
7 tu zacznę przwdopodobnie prace ziemne
8 brama wjazdowa

Działka ma nieforemny kształt, bo pusty trójkąt za budynkiem gospodarczym został dokupiony od gminy. Za nim już tylko widok na zabytkowe fortyfikacje ziemne - raczej sąsiadów nie będzie

W tej chwili wiem tylko, że jak najszybciej muszę obsadzić widok na blok sąsiada - myślę o szpalerze serbów.

Prace ziemne zacznę pewnie w 7 (róże z przyległościami), w trójkącie w przyszłości stanie skrzyniowy warzywnik.

Z zastanej roślinności mam trawę w dużych ilościach, 3 nieforemne "kule" cisowe wzdłuż wjazdu, za murkiem oporowym. Za nimi mini plantacja truskawek (do przeniesienia po tegorocznym owocowaniu) i 7 świerków conica między altaną a budynkiem gospodarczym. Rachitycznych tujek w okolicach 7 nie liczę.

Im dłużej patrzę na plan, tym większe mam wątpliwości, czy uda się tu stworzyć ogród
Kosimkowo - Ogród po totalnej rekonstrukcji 19:09, 26 kwi 2018


Dołączył: 03 kwi 2015
Posty: 5750
Do góry
Anitka napisał(a)
Już wiem o co chodzi. Tam też masz jakieś przejście, więc nie można jej wykręcić w drugą stronę. Więc tak jak zaznaczyłaś musi zostać. Kolista linia bez żadnych ząbków i fali. Może zrób z tej studni jakąś dekoracje, atut a nie coś tylko użytecznego, obłóż czym, drewnem, owiń matą wiklinową, pomaluj lub zrób taką prawdziwą studnie jak dawniej. Takie Basiu ładne dekoracje tworzysz. Na pewno coś wymyślisz. Bluszcz ją też ładnie obrośnie.

Studnia właściwie mało użyteczna, wprawdzie mam wprowadzoną tam rynnę bo liczyliśmy na deszczówkę ale niestety woda ucieka i jest ciągle sucho w studni.. jest też bardzo głęboka więc zasypanie nie wchodzi w grę...
problematyczne jest też że przy samej studni osiada mi ziemia... wydaje mi się że wypłukuje się gdzieś przez szczeliny, oczywiście dzieje się tak rzadko ale się dzieje...więc muszę dosypywać w tym miejscu ziemię... może też bluszcz będzie trochę wyciągał tą wodę i zatrzyma zapadanie się ziemi... nie wiem

Przejście jest do kotłowni i póki co wygląda jak wygląda... kiedyś może się za to weźmiemy...może jakaś kostka tam powstanie i daszek żeby drewno można było poukładać... zobaczymy
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies