Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Mój azyl na wichrowym wzgórzu

Mój azyl na wichrowym wzgórzu

mirkaka 07:33, 04 maj 2018


Dołączył: 09 lut 2015
Posty: 10216
Anitko, sama układałaś tę kostkę? Też się biję z myślami o poprawę niektórych obrzeży, ale sama raczej nie dam rady Kamienie ciężkie, krzyż boli, i nie mam chętnych do taczkowania żwiru i cementu
____________________
Mirka Wszystkiego po trochu pomorskie
Anitka 15:13, 04 maj 2018


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7857
effka napisał(a)
Witaj Anitko. Masz przepiękny pełen kolorów i zieleni ogród. Idealny do czerpania tony inspiracji Te kule przy ścieżce to zywotniki danica?
Pole tulipanowe cudne, jak z Holandii.
Współczuję pracy przy kostkach. Nie ma nic gorszego niż pseudofachowcy, wiem coś o tym, muszę poprawić taras i ścieżkę bo się rozjeżdżają.
Pozdrawiam serdecznie i życzę udanej majówki

Witaj Ewo.
Te kule to żywotnik zachodni 'Tiny Tim', Jako jedne z pierwszych roślin w moim ogrodzie posadzone.
Już po tych pseudofachowcach nie jedno poprawiałam i wole to zrobić z eM niż znowu poprawiać. Nawet eM zaproponował,że może kogoś do tego weźmiemy.
Dzisiaj jestem już w pracy, ale wczoraj fajne spotkanie u Sylwii z Rancza szmaragdowa dolina mieliśmy To był prawdziwy relaks.
____________________
Anitka Mój azyl na wichrowym wzgórzu*** Wizytówka
Anitka 15:16, 04 maj 2018


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7857
BKosimkArt napisał(a)

Daj spokój to faktycznie lipa, do kostki chyba takie metalowe są lepsze jeśli nie chce się betonować i one się nie odkształcają...

Oj lipa na maksa. Tak nam kostka się rozchodzi, pomimo ciągłego dobijania ekobordów.


____________________
Anitka Mój azyl na wichrowym wzgórzu*** Wizytówka
Anitka 15:17, 04 maj 2018


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7857
Gosialuk napisał(a)
Praca mozolna, ale konieczna. Tulipany zachwycają i to połączenie kolorów. Miłego spotkania życzę.

Po tej mozolnej pracy taki relaks u Sylwii był na wagę złota. Po powrocie o 21 oboje zasnęliśmy jak dzieci na sofie
____________________
Anitka Mój azyl na wichrowym wzgórzu*** Wizytówka
Anitka 15:18, 04 maj 2018


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7857
AgataM napisał(a)
Masz niesamowity ogród. Przepiękny

Dziękuje za te słowa posiadaczce też niesamowitego ogrodu
____________________
Anitka Mój azyl na wichrowym wzgórzu*** Wizytówka
Anitka 15:20, 04 maj 2018


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7857
Urszulla napisał(a)
Podziwiam te prace kamienne poza tym wszystko cudne.

Śmieję się, że chyba pochowają mnie z młotkiem do kamienia tyle już różnych kamiennych elementów położyłam
____________________
Anitka Mój azyl na wichrowym wzgórzu*** Wizytówka
Anitka 15:22, 04 maj 2018


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7857
Wiolka5_7 napisał(a)
Piękne tulipanki z czosnkami

Popieram, nie przypuszczałam tylko, że się razem zgraja z kwitnięciem. Ale pogoda robi w tym roku spore zamieszanie
____________________
Anitka Mój azyl na wichrowym wzgórzu*** Wizytówka
Anitka 15:23, 04 maj 2018


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7857
Magleska napisał(a)
bardzo dziękuję za spotkanie ...teraz czekam u mnie ,tylko termin ,kiedy by Wam pasowało musimy ustalić

Też dziękujemy, już nie mogę się doczekać
____________________
Anitka Mój azyl na wichrowym wzgórzu*** Wizytówka
Anitka 15:23, 04 maj 2018


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7857
mirkaka napisał(a)
Piękne kompozycje kolorystyczne

Jakoś tak wyszło z tymi kolorkami
____________________
Anitka Mój azyl na wichrowym wzgórzu*** Wizytówka
Anitka 15:40, 04 maj 2018


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7857
mirkaka napisał(a)
Anitko, sama układałaś tę kostkę? Też się biję z myślami o poprawę niektórych obrzeży, ale sama raczej nie dam rady Kamienie ciężkie, krzyż boli, i nie mam chętnych do taczkowania żwiru i cementu

Sama z eM Taki mamy podział przy tej robocie, że razem wybieramy kamień, ja wykopuje roślinki, wybieram ziemię pod kostkę z zaprawą, eM miesza w taczkach zaprawę i mi łopatą podrzuca do rowków, jak wyrównuję i kostkę wcześniej dopasowaną układam i dobijam młotkiem gumowym. Razem wynosimy wiaderka i worki, bo eM kręgosłup muszę oszczędzać.
Ale to już to samo co kilka lat wcześniej, o 18 już nie dałam rady. A myślałam, że będę do nocy robić. Za dobrych czasów to byśmy więcej niż połowę w jeden dzień machnęli Za kilka lat to już na pewno nie podołam
____________________
Anitka Mój azyl na wichrowym wzgórzu*** Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies