Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "Luki"

Między polem, a lasem. 21:16, 05 lip 2020


Dołączył: 20 kwi 2017
Posty: 875
Do góry
Roocika napisał(a)
Kasiu jak całoroczna to spróbuj sobie rozrysować na każdą porę roku co na niej będzie. Wiosną np jak zetkniesz byliny będzie łyso i czy to Ci nie będzie przeszkadzać. Może jakieś niższe hortensje np. bobo, jakieś krzewy, co szybko wiosna ruszają? Z trawek dziewczyny radzą seslerie.
Moja frontowa jest bylinowa częściowo i nie do końca jestem z niej zadowolona. Nie lubię ściętych przywrotników, szałwie późno ruszają


No właśnie, stąd mój dylemat. Tuje cały czas będą zielone, może faktycznie sesleriami uzupełnić luki między danicami. Tylko co na plecy?
Ogródek Izy-mój Rodos 14:39, 30 cze 2020

Dołączył: 21 cze 2020
Posty: 24
Do góry
Haniadziękuję na wyczerpującą odpowiedz

Jałowce wylecą, tuje nie, bo mi się podobają, świerk nie, bo za dużo to kosztuje a finansowo krucho.
Przeszłam się na spacer zaglądając w inne ogródki i wszędzie tuje, rzadko spotyka się tu inne żywopłoty.
Tuj nie chcę wycinać, ale za to w te luki chcę posadzić właśnie krzewy lub drzewka. W tą dziurę, gdzie Renata Kokesz narysowała czerwone drzewko, chyba najlepiej kolumnowe by pasowało, przeglądałam bordowe kolumnowe i śliwę Crimson Pointe znalazłam, wielkością pasuje do tuj bo dorasta do 5m. (chyba, że inne odmiany bardziej pasują).Drugie kolumnowe, może świdośliwę, widziałabym w dziurze, przy wjeżdzie na działkę, po prawej stronie od zachodniej strony.
Z drzew owocowych mamy starą śliwę, pod nią siedzimy w razie upałów, jest też winogrono i pod nim porzeczka, agrest, truskawki( to wszystko po prawej stronie), poziomki (muszę je przenieś z pod tuji aurea nana na prawo)tak, że skubać jest co
Warzywnik to tak na prawdę zioła, fasolka, faktycznie skrzynie nie mają sensu.
Ogródek traktujemy raczej rekreacyjnie(choć zaczęłam lubić dłubanie w ziemi) ale po 13 latach prób jak go ładnie zrobić, poddałam się, bo zamiast lepiej, to wygląda gorzej.
Chciałabym, żeby rośliny były w miarę bezobsługowe, tzn dały radę w tygodniu bez podlewania z węża. Faktycznie, zaczynamy sezon wiosną, więc zależy mi, żeby nie było goło w maju, zanim jednoroczne kwiatki zakwitną.
Tulipany kiedyś miałam, nawet wykopywałam ale nie powtarzały kwitnienia i dałam sobie spokój, mam teraz trochę narcyzów.
Lubię kolory niepopularne na forum: żółty, pomarańczowy, czerwony (inne oczywiście też) z kwiatów aksamitki, nagietki, dalie, stokrotki i bratki a nawet słoneczniki Ale mam też kilka róż, fioletowe byliny: lawendę, szałwię, rozwar, kocimiętkę, liatry, rozchodniki, liliowce Stella d oro i inne żółte, funkie i żurawki. Z krzewów mam kilka tawułek Goldflame, tawułę Douglasa, hortensję Limelight, którą rozmnażam, dwa rododendrony i kilka hortensji ogrodowych przed domkiem i karłową pęcherznicę Little Angel
Z drzewek chciałabym jabłonkę i czarny bez i...kupiłam już bez planu Derenia sibirica variegata, chyba będzie pasował przed kompostownikiem.
I jeszcze lilak Palibin mi się marzy
Plan spróbuję zrobić i wstawić
Też się rozpisałam




Początkującego ogrodnika kawałek trawnika ;) Ogródek Kasi 15:12, 28 cze 2020


Dołączył: 07 maj 2016
Posty: 10449
Do góry
galgAsia napisał(a)
Cześć Kasiu, fajnie Cię widzieć (tj. czytać ) po dłuższej przerwie
Pięknie ogród Ci porósł, a ilość róż robi wrażenie. Gdzieś Ty to wszystko upchnęła?!?
Spokojnego weekendu


Hej Asieńko! I ja się cieszę, że mogę na chwilę zajrzeć, choć póki co bardziej u siebie jeszcze, bo na wiele czasu nie starcza, a tyle by się chciało ogarnąć spraw

Wiesz jak to z tym dopychaniem kolanem Najpierw się płacze, że są luki, a potem płacze, że gęsto Za rok pewnie zapłaczę i ja

Weekend bardzo przyjemny - wczoraj imprezowo, dziś byłam na wyborach i pojechałam na nie na rowerku w obie strony, czyli niecałe 20km, ale dla mnie osoby nierowerowej na wynajmowanym rowerku Veturilo to już fajna przejażdżka A teraz robię chłodnik i wybywam z sekatorem do ogródka

tulucy napisał(a)
Kasiu pięknie soczyście i zdrowo


Dzięki Łucja! tfu tfu, oby się utrzymało

Gosiek33 napisał(a)
Romantyczna oaza wśród bloków. Róże zachwycające

Buziak! Dziękuję

Anda napisał(a)
Kasiu, pięknie masz, różana oaza

Dzięki Ewuś
Ogrodowa przygoda Łukasza :) 22:02, 20 cze 2020


Dołączył: 18 sie 2012
Posty: 1470
Do góry
Luki napisał(a)
Sosna Varella


Wyszukuję informacji na temat tej sosny, ponieważ wsadziłam zwykłą kosodrzewnę i boję się, że będę kiedyś żałować.

Czy możesz mi powiedzieć jak się obecnie sprawuje? Jak szybko rośnie? I jakie inne tego typu sosny polecasz?
Malutki pod lasem 21:11, 11 cze 2020


Dołączył: 13 maj 2016
Posty: 1956
Do góry
No i co ja mam teraz zrobić??
Rozkochałaś mnie tymi Mai Tajami.
U mnie duże luki na rabatach więc nie powinnam mieć problemu z wciśnięciem ich gdzieś. Gdziekolwiek.
Teraz tylko muszę je dorwać. Gdzieś. Gdziekolwiek.
Sezon 2017 u Hanusi 23:47, 06 cze 2020


Dołączył: 10 lut 2017
Posty: 7464
Do góry
Dziś dokończyłam swoją grządkę kompostową. Posadziłam cukinie, ogórki i dynie. Na razie wygląda tak.

W skrzyniach dynie, dalej ogórki i na końcu cukinia. Po prawej pół kompostowa -cebula, marchew, czosnek i buraczki, A dalej w prawo -jeżówki i piwonie. To jest cały mój warzywnik. W luki jeszcze powtykam fasolkę szparagową.



Jak feniks z popiołów 21:19, 28 maj 2020


Dołączył: 13 maj 2016
Posty: 1956
Do góry
Haniu - te łączki to nie z własnego chowu, jeno ręką Matki Natury poczynione (a ta jak nikt inny zna się na rzeczy)
Moja rabata łąkowa własnoręcznie wysiana to mikruski jeszcze. Coś tam powschodziło, z lekka od ziemi odrosło, ale zidentyfikować jednoznacznie to mogę tylko siewki maków i kosmosów. Które z pozostałych drobinek to chabry, które to len, a które firletka nie odważę się określać.

Luki w koglu - moglu będę łatać jakimiś gotowymi rozsadami. Marzą mi się naparstnice, ewentualnie ostróżki. zobaczymy co będzie dostępne.
Anna i Ogród 22:58, 24 maj 2020


Dołączył: 06 cze 2015
Posty: 12810
Do góry
Nowa12 napisał(a)
Trochę tego miejsca do obsadzenia i wymyślenia masz .
Ja fanką kamyków też nie jestem (chociaż trochę mam ) ale w tej donicy wyglądają bardzo ładnie.

Może masz i rację.
Tyle kamyków w tym ogrodzie i w tym miejscu powinnam zdzierżyć. Kamienie jeszcze mają być tam gdzie są winorośla. Zobaczymy.

Miejsca jeszcze mam. I mam luki na rabatach które muszę jeszcze wypełnić.
Podwójna natura bliźniaka w ogrodzie... 22:59, 18 maj 2020


Dołączył: 04 paź 2014
Posty: 2824
Do góry
Rojodziejowa napisał(a)
Świecznica to mi się z cieniem kojarzy...
A coś o zmienności wiem

Dziś też irysy sobie oglądałam, chcę coś, co szybko kwitnie, zanim rozplenica nie odbije. Myślałam, że je wcisnę pomiędzy trawska pod grabami, ale jeszcze mi się to z tysiąc razy zmieni


Irysy pod grabami u Ciebie w rozplenicach....miodzio. Jakby przekwitly to ich liście wypełniały luki pomiędzy rozplenicami. ..
Od domowniczki do ogrodniczki ;-) 19:57, 08 maj 2020


Dołączył: 27 paź 2016
Posty: 14291
Do góry
Wiolka5_7 napisał(a)

Ja nie wiem co mi kiedyś przyszlo do głowy z tymi łukami ale grunt,że mnie olsniło i przerobilam na linie proste

Gusta nam się zmieniają, z czasem wiemy co nam się podoba i koniec końców zmiany idą w dobrym kierunku

Wtedy pewnie podobały Ci się luki, mi w sumie nadal. Się podobają, czasami nawet bardzo ale jakoś u siebie tego nie widzę. A może nie mam takiej wyobraźni...
Pojedyncze pytania na temat projektowania rabat 11:10, 06 maj 2020


Dołączył: 10 mar 2017
Posty: 811
Do góry
karolccia napisał(a)


Kochana, bardzo Ci dziękuję za wpis. O niczym innym nie myślę, jak o tym co napisałaś. Tak się przyzwyczaiłam do tych roślin które tam rosną, że nie pomyślałam nawet o innej opcji. Jak popatrzeć obiektywnie to masz rację. Nie pasują te tuje na środkową rabatę. Może uda mi się przenieść je bliżej ogrodzenia, na żywopłot, mam tam luki. Jak zabiorę wszystko, to czy jest sens robić to koło. Prawdę mówiąc, zarys już jest wykopany, głęboki rów, w nim już jest piasek na stabilizację ale nie ma jeszcze na nim cegiełek. Patrząc od domu na koło, po jego prawej stronie są trzy brzozy, pod nimi trawy i berberysy. Blisko płotu posadzę cisy (teraz są tam tuje szmaragdowe ale mają cień i towarzystwo roślin sąsiada, nie chcą rosnąć, ogałacają się). Wobec takiego towarzystwa, gdyby w kole jednak coś sadzić, trzeba by pomyśleć o czymś ładniejszym. Co dwie głowy to nie jedna Spać nie mogę, jeść nie mogę, patrzę przez okno i myślę. U mnie pada. Będzie dobry czas na przesadzanie. Cieplutko pozdrawiam.

Dzień dobry. Kilka razy pisałam z telefonu i zjadało mi posta, lub nie mogłam dołączyć zdjęcia. Dopiero po uwolnieniu pamięci z tysięcy zdjęć było to możliwe. Właśnie wtedy zwracałam uwagę, że rysunek jest nieczytelny.
Wyjaśniło się. te poziome kreski po prawej to brzozy. Zauważyłam też nierówne tuje w żywopłocie. Przy przesadzaniu warto zachować jak najbardziej zwartą bryłę korzeniową i egzemplarze przesadzane skrócić od góry, żeby im pomóc w przyjęciu się. Podlewanie potem to podstawa. Zapewne żywopłot będziesz kiedyś równać.
Mówiłam o ciężkim sprzęcie, ale też kilku mężczyzn może wykonać przesadzanie.
Czy warto wykonać koło? Myślę, że warto. Będzie to taka rabata do oglądania z bliska. (kącik wypoczynkowy). Może na obwódkę żurawki?
Pozdrawiam.
Pojedyncze pytania na temat projektowania rabat 09:52, 06 maj 2020


Dołączył: 14 kwi 2020
Posty: 15
Do góry
AlinaP napisał(a)

Dobry wieczór. Muszę się przyznać, że Twój wpis widziałam na 951 stronie, kiedy był ostatni. Czasem odwiedzam ten wątek i zaczynam od końca. Nie miałam sumienia odpowiadać, bo panowała susza i o przesadzaniu nie było mowy. Ten układ roślin w kole jest przypadkowy, w dodatku są ich parzyste ilości. Można wyrysować koło tak, żeby 1 szmaragd był w centrum, ale co zrobić z drugim? Nie chcę mieć na sumieniu zniszczonych roślin, ale mam rewolucyjne podejście do tematu zmian.
Przy tak dużych egzemplarzach nie obejdzie się bez cięższego sprzętu, ale przesadzenie jest możliwe. Choinkę można zastosować w innym miejscu. Zrób zarys rabaty, spójrz z okien domu, ławki i wyobraż sobie, co chcesz widzieć. Może krzewy o zróżnicowanym kolorze liści? Wielkość tej rabaty pozwoli dodać i zimozielone.
Pozdrawiam.


Kochana, bardzo Ci dziękuję za wpis. O niczym innym nie myślę, jak o tym co napisałaś. Tak się przyzwyczaiłam do tych roślin które tam rosną, że nie pomyślałam nawet o innej opcji. Jak popatrzeć obiektywnie to masz rację. Nie pasują te tuje na środkową rabatę. Może uda mi się przenieść je bliżej ogrodzenia, na żywopłot, mam tam luki. Jak zabiorę wszystko, to czy jest sens robić to koło. Prawdę mówiąc, zarys już jest wykopany, głęboki rów, w nim już jest piasek na stabilizację ale nie ma jeszcze na nim cegiełek. Patrząc od domu na koło, po jego prawej stronie są trzy brzozy, pod nimi trawy i berberysy. Blisko płotu posadzę cisy (teraz są tam tuje szmaragdowe ale mają cień i towarzystwo roślin sąsiada, nie chcą rosnąć, ogałacają się). Wobec takiego towarzystwa, gdyby w kole jednak coś sadzić, trzeba by pomyśleć o czymś ładniejszym. Co dwie głowy to nie jedna Spać nie mogę, jeść nie mogę, patrzę przez okno i myślę. U mnie pada. Będzie dobry czas na przesadzanie. Cieplutko pozdrawiam.
Wzgórze chaosu 16:18, 03 maj 2020


Dołączył: 13 cze 2017
Posty: 5048
Do góry
Zapełniłam w końcu dwie ostatnie luki w kierunku drogi. Po prawie roku dumania wybór padł na cyprysy nutkajskie pendula.

Zależało mi na iglakach, aby przez cały rok nieco przysłaniały. Liściastych jest tam już dużo. Nie chciałam świerka, jodły. Nic w stylu eleganckiego stożka. Tam jest taki misz masz, że dwa cyprysy o luźnej formie dopełniają ten mój chaos
Muszę zrobić nieco lepsze fotki. Na tych co mam, ledwo widać zmianę

Jeden cyprys posadziłam po prawej stronie od kaliny.


Drugi poszedł w lukę między pissardi a wiązem wredei.
Ogród Mokre 14:47, 03 maj 2020


Dołączył: 29 sie 2018
Posty: 84
Do góry
Pola napisał(a)
Ogród wzorowy pod krechę, wszystko perfekcyjnie zrobione, nawadnianie musi być jeśli chcemy soczystą zieleń mieć,
Nowy sezon rozpoczęty , czy nowe nasadzenia będą?

Witam. Nie jest taki pod krechę a tym bardziej wzorowy ale dziękuję. To młody ogród więc wiele się pewnie będzie zmieniało. Konkretnych nasadzeń nie planuje w najbliższym czasie (tzn. tym tygodniu ) czekam, aż to co mam podrośnie i wypełni luki. Wiele roślin jest w fazie bobasa jak np. ta Lime light wielkości niezapominajki

czy Krzewuszka Wings of fire pozyskana z zeszłorocznego odkładu

ale jestem cierpliwy. Pozdrawiam
Anna i Ogród 23:48, 20 kwi 2020


Dołączył: 06 cze 2015
Posty: 12810
Do góry
deszczowymaj napisał(a)


Ano masz i to dużo

Przedogródek piękny poukładany elegancki ..do zgapienia konsekwencja w nasadzeniach ..tego bardzo mi brakuje u siebie jakoś nie potrafię wziąść się w garść ..

Uchwyty cud miód ..takich chyba nie ma nikt -piękne same w sobie ..


No tak. Takich uchwytów tu w Polsce nie spotkasz. Choć może znajdą się wyjątki. Coś podobnego wypatrzyłam w amerykańskich programach ogrodniczych i to stało się moją inspiracją.

Przedogródek wyglądałby o wiele lepiej gdyby był wysypany kamykami. Niestety jest kora i spore luki. Szukam rośliny okrywowej, która wypełni całość.

Uwierz mi, wciąż uczę się konsekwencji w nasadzeniach. Dużo nauczyłam się tu na ogrodowisku. Czasem po słowach krytyki łapałam doła ale jakoś się ogarniałam i wyciągałam wnioski.
Poprawki są trudne ale kolejne nasadzenia są już bardziej przemyślane.
Ogród złudzeń i niespodzianek cz.II 08:31, 11 kwi 2020


Dołączył: 07 sie 2013
Posty: 21884
Do góry
sylwia_slomczewska napisał(a)
Pięknie się wszystko budzi do życia o stratach ogrodowych trudno się czyta z ciężkim sercem.....ale takie jest życie. Pięknie masz ogród zakomponowany


Dzieki Sylwia
Straty zawsze były i będą, z różnych powodów, przyroda też choruje, a uczę się cierpliwości. Zresztą luki wypełniam ...
Ogród w remoncie 12:46, 01 kwi 2020


Dołączył: 12 lip 2016
Posty: 14832
Do góry
mrokasia napisał(a)


Asiu, a czemu dla miskantów za mało miejsca? Może zmniejszyć liczbę annabelek i w luki te miskanty by się zmieściły?


Sama nie wiem czy chcę miskanty. Za masywne mi się wydają w to miejsce. Może zdecyduję się jednak na rutewki. Mam 3 Splendide.
Ogród w remoncie 11:39, 01 kwi 2020


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 20144
Do góry
Margerytka40 napisał(a)



Hmmm..... Na razie to tam słońca sporo ale jak magnolie się rozrosną będzie mniej. Na miskanty za mało miejsca, kurcze no... przydały by się tam takie trawiaste akcenty


Asiu, a czemu dla miskantów za mało miejsca? Może zmniejszyć liczbę annabelek i w luki te miskanty by się zmieściły?
Wzgórze chaosu 11:15, 01 kwi 2020


Dołączył: 13 cze 2017
Posty: 5048
Do góry
Podcięłam najmocniej jak się dało żywopłot z tuj. Odległości między nimi są duże, raczej nie ma szans na ich zrośnięcie. W sumie podobają mi się takie walce. Trzeba tylko luki między nimi nieco wypełnić. A raczej przed nimi, aby nie zniszczyć tuj.

Wycięłam dwa jałowce stricta, które były ładne, ale niestety zaczynały wrastać w tuje.
Przycięłam mocno choinę kanadyjską. Nie robiłam z niej stożka. Gdy dostanie nowych przyrostów chyba lepiej będzie przy walcowatych tujach wyglądać nieco luźniejsza forma.
Turzyca palmowa będzie przesadzona w grupki, bardziej na górze rabaty. Miskant cukrowy zostaje.



Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies