Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "brzozy"

DUŻY OGRÓD małej ogrodniczki 1 19:26, 27 paź 2014


Dołączył: 22 maj 2013
Posty: 2706
Do góry
Agnieszko, czy planujesz przycinać swoje brzozy?
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 16:44, 26 paź 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
ana_art napisał(a)
pięknie, a u mnie łyso bez liści 5 worków dzisiaj wyciapałam...


U nas własciwie tylko dęby się przebarwiły, brzozy wyłysiały. Reszta nadal na drzewach. Tylko klony, które nagminnie choruja od kilku lat we Wrocławiu łysiejące.

U mnie liście M kosiarka wyzbierał... nie mam co zbierać. Moze się jeszcze wszystko wybarwi?

Lubię ten klimat Wrocławia....
Wilcza Góra 12:00, 26 paź 2014


Dołączył: 31 lip 2012
Posty: 5530
Do góry
ryska napisał(a)
Czernie, brązy, popioły a najważniejsze jest to, że Ty się przy okazji świetnie bawisz.
Dynie wywołały wielki uśmiech na mojej twarzy.
Chętnie podejrzałabym te brzozy rozświetlone, zaintrygowałaś mnie
Pozdrawiam niedzielnie i buziaki przesyłam.


tak na szybko to pokażę Ci letni wieczór (widać nawet kwitnące Anabelle)

w najbliższych dniach zrobię zdjęcie" bezlistnej" wersji, bo przepięknie prezentują się białe pnie i konary...

Wilcza Góra 11:49, 26 paź 2014


Dołączył: 12 sie 2013
Posty: 11907
Do góry
Czernie, brązy, popioły a najważniejsze jest to, że Ty się przy okazji świetnie bawisz.
Dynie wywołały wielki uśmiech na mojej twarzy.
Chętnie podejrzałabym te brzozy rozświetlone, zaintrygowałaś mnie
Pozdrawiam niedzielnie i buziaki przesyłam.
Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej 23:53, 25 paź 2014


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 2627
Do góry
magnolia napisał(a)
ja też dzis zaspałam,17 minut po wyłaczeniu budzika dotarło do mnie że dzwonił.
Ze zmęczeniem niestety wiem że będzie gorzej- u mnie najgorzej jest w styczniu/lutym jak długo jest zimno i mroczno. Teraz jeszcze jako-tako.

Sapać po 9 godzin niestety moge cały rok, jak śpie poniżej 7 ( zwykle tak jest) to zasypiam gdziekolwiek usiądę.

Jak odsapniesz po weselu, wrzuć jakąs fote biedroki, chrabaszcza, malowniczych patyków.


Ewa- co Ty masz za ekspresową ekipę budowniczych- dopiero wbiliście łopatę przecież! Trzymam kciuki żeby jeszcze jesień była


Faktycznie - ekspresową . Chłopaki popylają jak małe motorki W poniedziałek zaczną stawiać górę. I z gabinetu będzie widać brzozy - wiem, bo już po nim chodziłam i wyglądałam przez okno. Na etapie rysowania na kartkach to nie byłam pewna jak to wypadnie. A wobec tego nowy ogród nabrał bardziej realnych kształtów Może już przyszła jesień? Bardzo bym chciała.
Na razie rozsadzałyśmy z Małą M rozchodniki i wyprowadziłam już macierzanki z balkonu na działeczkę. Niech sobie rosną

Wszyscy narzekają, ze jesień, a ja ją bardzo lubię. A już tegoroczna jest przepiękna. To jak Ty Aga pstrykasz, to ja w niedzielę też popstrykam. Byłam wczoraj w ogrodach BUW-u, tuż przed zachodem słońca. Bez aparatu, bo poniekąd służbowo. Ale żałowałam. Taka magiczna godzina była.
Ogród Sylwii od początku cz.II 20:03, 25 paź 2014


Dołączył: 18 paź 2010
Posty: 14380
Do góry
A_gawa napisał(a)
Sylwia, chciałam Cię zapytać czy sąsiadowi nie przeszkadza, że Twoje brzozy rosną tak blisko ogrodzenia? Zastanawiam się jak pewne kwestie rozwiązać u mnie.
Ogród masz zachwycający!


Nie wiem jak Twoi sąsiedzi ale ja ze swoimi się dogaduję ...

Brzozy rosną dokładnie w takiej samej odległości jak sąsiadki tuje ... nie widzę problemu z tej strony sąsiedzkiej w tej kwestii nie było dyskusji ...

Natomiast w miejscu gdzie sadziłam klona royal red była zaczepka , że niby za blisko ....
poinformowałam grzecznie , że usunę jeśli pani przesadzi sosnę posadzoną w samym narożniku ogrodzenia (jeszcze mała ale jak urośnie rozsadzi ogrodzenie) ... mam spokój a z sosną sobie poradzę
Ogród Sylwii od początku cz.II 19:11, 25 paź 2014


Dołączył: 18 sie 2012
Posty: 1470
Do góry
Sylwia, chciałam Cię zapytać czy sąsiadowi nie przeszkadza, że Twoje brzozy rosną tak blisko ogrodzenia? Zastanawiam się jak pewne kwestie rozwiązać u mnie.
Ogród masz zachwycający!
Moja "przyziemna" :) pasja 10:45, 25 paź 2014


Dołączył: 06 sie 2012
Posty: 9943
Do góry
Ewkakonewka napisał(a)

Jak się dowiedziałam, że dziewczyny lubelskie z Ogrodowiska robią zakupy w tych samych ogrodniczych co ja, to zwołałam spotkanie, bo głupio tak tu gadać, a tam się mijać i nie poznawać nie , a poza tym już mi się tak robi, że jak liście brzozy grabię to myślę o Ewakatowice, jak różowe róże to Marzenka, jak cis to Jazzy itd. itd. długo by wymieniać, choroba to ?


Chyba nie choroba, tylko miła więź, która nas tu łączy, wspólne "sprawy" , mnie przy pracach, zakupach ogrodowych też zawsze nasuwają się myśli o Was .
Moja "przyziemna" :) pasja 22:22, 24 paź 2014


Dołączył: 07 sie 2013
Posty: 5868
Do góry
Jagodaa napisał(a)


haha, następnym razem na pewno o Tobie pomyślę w tym miejscu

Jak się dowiedziałam, że dziewczyny lubelskie z Ogrodowiska robią zakupy w tych samych ogrodniczych co ja, to zwołałam spotkanie, bo głupio tak tu gadać, a tam się mijać i nie poznawać nie , a poza tym już mi się tak robi, że jak liście brzozy grabię to myślę o Ewakatowice, jak różowe róże to Marzenka, jak cis to Jazzy itd. itd. długo by wymieniać, choroba to ?
Buszując w zbożu i kukurydzy:) 20:39, 24 paź 2014


Dołączył: 23 mar 2014
Posty: 9359
Do góry
07_Rene napisał(a)
Obiecany żywopłocik grabowy.
Na słupki z butelkami (nasz znaki graniczne), brak kancika i inne krzywizny nie zwracamy uwagi)

Po prawej stronie rosną brzozy w szpalerze. Niedawno podsadziłam trawą, bo nie miałam co z nią zrobić. W oddali widać rabatę półokrągłą. W zamyśle jest, by zostawić ścieżkę przy żywopłocie grabowym prosto w dół. Zbiegiem czasu nasadzenia na rabacie ją przysłonią i bedzie takie tajemnicze przejście)

Noo toście się napracowali, szacuneczek. Jak wszystko podrośnie to będzie pięknie ! Grabiki, brzózki, trawki - wszystko ładnie się zgra. Już to widzę oczami wyobraźni
Ps. Też uwielbiam ogród Marzeny O...!
Rododendronowy ogród II. 20:32, 24 paź 2014


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Do góry
Iwk4 napisał(a)
Tegoroczne fotki wyglądają Bogdziu, jakby spłowiałe kopie zeszłorocznych. Bardzo ciekawe porównanie.
A ja dziś byłam z klasą w lesie (zajęcia artystyczne) i robiliśmy fotki. Brzozy fajnie były przebarwione na żółto. Pozachwycałam się jesienią w lesie, tylko czerwieni mi brakowało tam, gdzie byliśmy. Nie mieliśmy dużo czasu, za tydzień dzieciaki pokażą, co im się udało upolować


Uwielbiałam uczyc, patrzec jak dzieciaki mądrzeja i dorastaja. Fajne są takie zajęcia a ja nawet kólko fotograficzne przez jakiś czas prowadziłam ale wtedy zdjęcia sie wywoływało w ciemni w roztworach ,całkiem inna technologia niż teraz. Przyjemnosc z pracy z dziecmi miałam wielką do dzis lubię oglądac zdjecia i wspominac.Piękne prace bedą jestem pewna. Pozdrówka serdeczne.
Rododendronowy ogród II. 20:18, 24 paź 2014


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Do góry
hanka_andrus napisał(a)
Moje buki w lesie, dopiero się zaczynają przebarwiać, może załapię się na jakieś zdjęcia w czasie spacerów . A topole i lipy już zgubiły odzienie,
Brzozy w 60 % tez łysawe.
Dziwnie ze wszystkim tej jesieni.
Mimo,że nie masz ognistych kolorów, to i tak jest kolorowo. Kolorowo Inaczej.
Nie możesz więc mówić o powtarzalności w swoim oknie.
Pozdrawiam


Każdy rok jest nieco inny , raz jest lepiej , raz gorzej. W tym roku jesień gorsza za to wiosna była wczesna i jak patrzyłam na zdjecia to już 3 marca były krokusy i ranniki i to była wielka radosc. Nie narzekam na jesień jest jaka jest tyle ze zdjec nie ma po co robic. Pozdrówka Haniu.
Ogródek Iwony 18:38, 24 paź 2014


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Wczoraj byłam z uczniami na sesji fotograficznej - mieliśmy tylko jedną lekcję, więc tylko na obrzeżach wsi byliśmy. Fotki, jak z ogrodów, kocham te brzozy i trawy, tylko gdzie w ogrodzie to posadzić?:
Ogródek Iwony 16:06, 24 paź 2014


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Toszka napisał(a)
Można pionowe berberysy wsadzić np. Maria, Erekta... można stipę dać, która podobnie jak lawenda lubi sucho...Można sedum okazałe ale o biało-zielonych liściach... problem będzie ze znalezieniem czegoś zimozielonego, bo te z natury zwłaszcza na jesieni lubią wilgoć, a lawenda akurat wtedy jej nie toleruje....
Danuś tobie pod brzozy też proponuje berberysy, ale np Orange Dream (mam go i bardzo cenię za kolory) lub Red Carpet, który to wcale nie jest "carpet" a ma wzniesione gałązki i bajecznie wygląda właśnie z trawami typu rozplenice. Mam kombinację (bez brzóz niestety) Red Carpet, rozplenice, stipy, a wyższe piętro tworzy sedum (rozchodnik okazały), które w najsuchszym miejscu wygląda najlepiej - nie rozkłada się, ma żywy zielony kolor gałązek i listków, a i kolor kwiatów jest nasycony. Sedum wraz z pęcherznicą o kolorowych liściach może bardzo ładnie współgrać... ale można tez dać klasycznie, jak szefowa robi dereń Ivory Halo...

Toszka, dzięki,że do mnie wpadasz. Twoje rady są cenne - masz duże doświadczenie, szkoda, że nie masz swojego wątku, aby co nieco inspiracji podejrzeć
Mam przy tarasie berberys kolumnowy, ale w szkółce miał tylko nazwę "kolumnowy", może pasuje do Orange dream? Zobacz:
Pomóżcie wyczarować mi ogród 15:58, 24 paź 2014


Dołączył: 20 sie 2013
Posty: 3482
Do góry
bdan napisał(a)
A juz Ci Violka chciałam pisać, że Toszka u mnie zdjęcia dała. Mówię Ci, leć szybko.

Cudo................!!!

No to lecę ............
O rany, jakie cudowności

Zapisałam w swoim zeszyciku, bo kurcze później zgubię tę rabatę, a tak będzie w dziale: "Brzozy"
Ogródek Iwony 15:45, 24 paź 2014


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
bdan napisał(a)
No to czekam na tę podpowiedź do lawendy na suche miejsce. Myślę o podsadzeniu brzóz lewendą i co jeszcze do tego?

Bardzo mi się brzozy podobają, ale doczytałam, że one potrzebują dużo wody, a u mnie piaski I kończy mi się miejsce, a Małgosia słusznie uważa, że powinnam trochę zostawić na trawnik, tylko zadbać o dobre podłoże. Czyli u mnie dalej będzie nasypywanie "mokrej" ziemi i kompostu do użyźnienia.
Buszując w zbożu i kukurydzy:) 12:34, 24 paź 2014


Dołączył: 03 sty 2014
Posty: 5269
Do góry
Obiecany żywopłocik grabowy.
Na słupki z butelkami (nasz znaki graniczne), brak kancika i inne krzywizny nie zwracamy uwagi)

Po prawej stronie rosną brzozy w szpalerze. Niedawno podsadziłam trawą, bo nie miałam co z nią zrobić. W oddali widać rabatę półokrągłą. W zamyśle jest, by zostawić ścieżkę przy żywopłocie grabowym prosto w dół. Zbiegiem czasu nasadzenia na rabacie ją przysłonią i bedzie takie tajemnicze przejście)
Pomóżcie wyczarować mi ogród 11:32, 24 paź 2014


Dołączył: 20 sie 2013
Posty: 3482
Do góry
SKOPIOWANA propozycja Toszki Pod moje brzozy idealna -

".... pod brzozy też proponuje berberysy, ale np Orange Dream (mam go i bardzo cenię za kolory) lub Red Carpet, który to wcale nie jest "carpet" a ma wzniesione gałązki i bajecznie wygląda właśnie z trawami typu rozplenice. Mam kombinację (bez brzóz niestety) Red Carpet, rozplenice, stipy, a wyższe piętro tworzy sedum (rozchodnik okazały), które w najsuchszym miejscu wygląda najlepiej - nie rozkłada się, ma żywy zielony kolor gałązek i listków, a i kolor kwiatów jest nasycony. Sedum wraz z pęcherznicą o kolorowych liściach może bardzo ładnie współgrać... ale można tez dać klasycznie, jak szefowa robi dereń Ivory Halo... "
Ogródek Iwony 11:08, 24 paź 2014


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Do góry
Można pionowe berberysy wsadzić np. Maria, Erekta... można stipę dać, która podobnie jak lawenda lubi sucho...Można sedum okazałe ale o biało-zielonych liściach... problem będzie ze znalezieniem czegoś zimozielonego, bo te z natury zwłaszcza na jesieni lubią wilgoć, a lawenda akurat wtedy jej nie toleruje....
Danuś tobie pod brzozy też proponuje berberysy, ale np Orange Dream (mam go i bardzo cenię za kolory) lub Red Carpet, który to wcale nie jest "carpet" a ma wzniesione gałązki i bajecznie wygląda właśnie z trawami typu rozplenice. Mam kombinację (bez brzóz niestety) Red Carpet, rozplenice, stipy, a wyższe piętro tworzy sedum (rozchodnik okazały), które w najsuchszym miejscu wygląda najlepiej - nie rozkłada się, ma żywy zielony kolor gałązek i listków, a i kolor kwiatów jest nasycony. Sedum wraz z pęcherznicą o kolorowych liściach może bardzo ładnie współgrać... ale można tez dać klasycznie, jak szefowa robi dereń Ivory Halo...
Ogród Sylwii od początku cz.II 10:47, 24 paź 2014


Dołączył: 18 paź 2010
Posty: 14380
Do góry
aage napisał(a)
Wierzyć się nie chce, że tam cudownie bez żółci u Ciebie
Kompozycje idealne


brzozy i wiśnie umbraculifera jeszcze nie zgubiły liści w raz z klonem red royal ... reszta prawie goła

Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies