Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy ".img"

30 arów wietrznej pustyni 10:37, 13 sie 2024


Dołączył: 17 lut 2023
Posty: 537
Do góry
Przyszły jeżówki z Zielonego Ex..



Nie wiem czy mogę je podzielić?takie są niby spore kępki, ale nie wszystkie będą wowczas z kwiatkiem, część beda same liscie.
Wilczy ogród 09:57, 13 sie 2024


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14760
Do góry
anpi napisał(a)





Piękny ogród w innym obiektywie.
Magda masz piękne krwawnice jak się nazywają.
Gaura czerwona jeszcze nie kwitnie czy u ciebie zimuje? Bo u mnie 4 krzaki padły mimo okrywania.
Zresztą tutaj nic nie ma brzydkiego nawet to malusie oczko ładne. Ja bym ściągnęła ta rzęsę wiem, że się się szybko.mnozy, ale ptaki nie widzą lustra wody, może się mylę.
Nowoczesny, długi, wąski, różowo-biały 09:35, 13 sie 2024


Dołączył: 06 maj 2022
Posty: 4896
Do góry
anuska2507 napisał(a)
Apetyczne zbiory
Powiedz, czy co roku zbierasz od nowa nasiona pomidorów, czy jeśli w jednym roku zbierzesz większą ilość nasion, to wysiewasz je przez kilka kolejnych sezonów? Jak jest z ich przydatnością do siewu?

Dużo o pomidorach nauczyłam się od Karo z bloga Karo in the kitchen, a potem z jej instagrama Karo in the garden (niestety już nieprowadzony od dłuższej chwili, ale stare posty nadal są).

Jeśli chodzi o pobieranie nasion to w skrócie:
1. Pobieram z prawidłowo wykształconych owoców, raczej nie z pierwszego grona, a wyższych gron. Odpadają więc te ze staśmionych kwiatów, z suwakami, kocimi mordkami.
2. Pobieram z dojrzałych, zdrowych (bez oznak choroby) owoców.
3. Galaretka otaczająca nasiona może być nosicielem takich chorób jak np. zgorzel siewek, czarna zgnilizna, altarnarioza. Dlatego pozbywam się galaretki na jeden ze sposobów:
a) fermentowanie 2-3 dni (sposób polecany na grupach szklarniowych, ale nieskuteczny w 100%)
b) fermentowanie z dodatkiem saletry potasowej (roztwór 3%)
c) Woda + szczypta pektolazy (ze sklepu winiarskiego) + od 6 do 24 godzin moczenia - ten sposób nie wymaga późniejszego odkażania przed siewem.
4. Po opłukaniu rozkładam nasiona na papierze do pieczenia, łatwiej oderwać niż z ręcznika papierowego.
5. Dobrze przygotowane nasiona są zazwyczaj matowe, tępe i z widocznymi włoskami.

Suwaki - z tego nie zbieram

Kocia mordka - z tego nie zbieram

Pomidor ze staśmionego kwiatka - nie zbieram

Prawidłowy ślad po kwiatku



W tym roku wysiewałam różne nasiona: z samodzielnego zbioru z zeszłego roku, kupione od kolekcjonerki odmian, ze sklepu, ale też takie kupione w 2021 roku, czyli zebrane w 2020 r. Wschody były 100% lub bliskie temu. Mam gdzieś notatki, ale musiałabym poszukać ich. Przechowuje je w suchym, zamkniętym pudełku w zimie, w same nasiona są zazwyczaj w woreczkach strunowych z karteczką informującą o odmianie. W tym roku będę chciała zebrać w miarę możliwości więcej nasion by mieć na wymiany z innymi. Może już na spotkaniu 22 września w Ogrodowisku będę mieć tegoroczne.
W kamiennym kręgu od początku 09:05, 13 sie 2024


Dołączył: 30 sty 2013
Posty: 16459
Do góry
hankaandrus_44 napisał(a)
Wiedziałam, że ta praca tylko na Ciebie czekała, Czekam na efekty?
A tak poza nawiasem...czy przy wiązaniu tych źdźbeł do stelaża ktoś Tobie jeszcze pomaga? Czy Ty sama to wszystko wiążesz i kleisz? Już nie mówię o materiale roślinnym, przecież widzę, że całe lato gromadziłaś trawki.

Gratuluję wyobraźni.

Haniu, ja jestem taka Zosia samosia.
Przy pracy muszę być skupiona, dookoła musi być porządek, w tle jakieś dobre radio się snuje
Materiał zbieram od maja jak trawy się kłoszą. Nie mogą kwitnąć bo wtedy są brzydkie i potrafią się rozsypać. Na warzywniaku już w kwietniu sieję nasiona na suszki.
Potem z pól naszych i sąsiadów , kiedy zboża zaczynają się bielić, wycinam źdźbła. Czasami w tym pomaga mi Mąż.
Potem wszystko obieram z liści, skracam i wiążę małe pęczki, by dobrze wyschło w przewiewnym i zacienionym miejscu
Potem to już pikuś
Ale nie byłabym sobą, by przy porannej kawie coś nie dłubać

Kawa się skończyła, idę do roboty

Miłego dnia
Nowoczesny, długi, wąski, różowo-biały 08:59, 13 sie 2024


Dołączył: 06 maj 2022
Posty: 4896
Do góry
Makao napisał(a)

Ależ tego będzie. Zapewne przecier lub ketchup.
Ja swoje przejadam na bieżąco. Trochę mojej psiapsi zawiozłam.

Mam taki duży garnek emaliowany - powidlak. Mieści się w nim 15 l. Niby odmiana przetworowa Dyno, a jednak sporo odparowywania było. Z całego gara wyszło 7 słoików tych wysokich (mają około 750 ml). Ten drugi mniejszy gar to zupa była.
Sezon 2017 u Hanusi 08:27, 13 sie 2024


Dołączył: 10 lut 2017
Posty: 7449
Do góry
Wrzosy już kwitną, borówka zebrana...jesień tuż, tuż.



Aniu, dziękuję za życzenia, I odwzajemniam, bo u Ciebie nawał pracy aż ponad kokardki!
Trzymaj się.
Nowoczesny, długi, wąski, różowo-biały 08:10, 13 sie 2024


Dołączył: 13 lut 2023
Posty: 7584
Do góry
Patrycja_KG_Lu napisał(a)

Ja ostatnio przerobiłam około 20 kg (trochę swoich oraz podarowanych od klienta męża). Dzięki udogodnieniu w postaci wyciskarki wolnoobrotowej idzie mi bardzo szybko. Skórki i ziarka od razu są oddzielone.


Ależ tego będzie. Zapewne przecier lub ketchup.
Ja swoje przejadam na bieżąco. Trochę mojej psiapsi zawiozłam.
Blaski i cienie nowego życia 08:01, 13 sie 2024


Dołączył: 10 lip 2012
Posty: 22439
Do góry
sylwia_slomczewska napisał(a)
U nas wczoraj nad ogrodem 5 sztuk przeleciało. Pewnie rodzice z trójka potomstwa. Lecą pewnie na sejmiki i będzie odlot.


Właśnie u nas też nad domami nisko latały, było wesoło jak na dachu sąsiadki jeden siedział Sylwia, jesień idzie rzeczywiście trawy kwitną. Niestety kwiaty hortensji mocno piekącym słońcem przypalone.

A zdjęcie dnia takie

Nowoczesny, długi, wąski, różowo-biały 06:53, 13 sie 2024


Dołączył: 06 maj 2022
Posty: 4896
Do góry
Juzia napisał(a)
Mało coś tu fot...

Może niedługo się zbiorę za obfocenie tego co jest obecnie. Jak na razie to tylko 3 rabaty skończone, a zaledwie 2 wyglądają dobrze - wąskie. Ta pod oknem ma mikroskopijne hakonki, a bez nich nie wygląda super. Reszta rabat w rozsypce, bo niedokończona.

Tutaj fragment wschodu. Rabata bordowo-biała.

Moje supertunie visty w gruncie mają już 150 cm średnicy.
Glina i zielsko 06:48, 13 sie 2024


Dołączył: 14 sty 2021
Posty: 10651
Do góry
Poranne zdjęcie robocze.


Lewa strona rabaty na ukończeniu. Jeszcze do wsadzenia jeżówki z sieweczek od Wiaan oraz hortki. Oraz artemisy bliżej jesieni.
I ciski dałam w rzędzie ale rozrzucę.

Roślinki przesadzone wieczorem stoją na baczność.




Nowoczesny, długi, wąski, różowo-biały 06:48, 13 sie 2024


Dołączył: 06 maj 2022
Posty: 4896
Do góry
Angelika95 napisał(a)
Patrycja, jestem pod wrażeniem Twoich zbiorów, zarówno owocowych jak i warzywnych. Jesteś moją inspiracją do renowacji mojego warzywnika. Zakupy traw też boskie, sadzonki Lady U przepiękne. Moje nie były aż tak okazałe, ale kupowałam wiosną. W gruncie zwiększyły swoją masę już co najmniej dwukrotnie.

Puszysław zanurzony w kocimiętce skradł moje serce

Nie wszystko wyszło w tym roku, ale jest co pojeść. Buraki rosną jak na drożdżach.

Pomidorki w gruncie też. Wycięłam im 5 taczek liści by doświetlić bardziej owoce.


Nowoczesny, długi, wąski, różowo-biały 06:29, 13 sie 2024


Dołączył: 06 maj 2022
Posty: 4896
Do góry
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)
Ładne zbiory. U siebie wciąż czekam na właściwy wysyp pomidorów pod chmurką, żeby porobić soki. Wciąż są na etapie 5-10 sztuk dziennie i idą do bezpośredniego spożycia.
Zakupy trawkowe bardzo udane.
Bardzo fajnie się zagęściły te wąziutkie rabaty na froncie.

Wąziutkie jako pierwsze tworzone i są już w niemal finalnym wydaniu, dorzucę tylko więcej krokusów. Mam dwie seslerie od nowości zachwaszczone to je rozplączę i podzielę na inną rabatę. Pojawiają się też obok głównej rośliny mini kępki wyglądające tak samo jak mateczna roślina, też się przydadzą.

Ja ostatnio przerobiłam około 20 kg (trochę swoich oraz podarowanych od klienta męża). Dzięki udogodnieniu w postaci wyciskarki wolnoobrotowej idzie mi bardzo szybko. Skórki i ziarka od razu są oddzielone.

Grzebiuszka ziemna 00:58, 13 sie 2024


Dołączył: 18 wrz 2021
Posty: 7033
Do góry
Agnieszka_Z napisał(a)
Kubek na selfie jak malowane
Myślałam, że te papryczki to kwiatki. Czy to odmiana ostrej papryki?

Agnieszko papryka wbrew sugerowanemu wyglądowi jest słodka

Anda napisał(a)
Papryczki piękne, jak malowane, ozdobne same w sobie
A co to są gumijagody?

Ha! Anda to z bajki kreskówki dla dzieci o gumisiach, które po wypiciu fioletowego soku z gumijagód potrafiły skakać wysoko i daleko ale z ciekawości wpisałam gumijagody i okazało się, że jest takie drzewko z jagódkami
A ja robię dżemik z prawdziwych jagód

Sylwia - dzięki

Wczoraj plotłam trzy po trzy i powstały 2 wianki jeden ze starego wianka a drugi limonkowy, teraz dobry czas na zbiór hortensji na bukiet jesienno-zimowy, jeśli ktoś lubi





Dzisiaj na nocnym niebie spadające Perseidy, widziałam kilka, jedna szczególnie jasna
Wczoraj wykańczałam cosik robocza migawka z prac:



CDN.
Ranczo Szmaragdowa Dolina II 00:00, 13 sie 2024


Dołączył: 18 wrz 2021
Posty: 7033
Do góry
sylwia_slomczewska napisał(a)
Remontowo
Pomocników mieliśmy w sobotę
...

Jakie piękne zdjęcie młodych rozczuliło mnie
Jeżyk cudny, bażant cudny, dalie cudne i Emuś w hortensjach też cudny
Ogród w malinówkach 22:51, 12 sie 2024


Dołączył: 18 gru 2012
Posty: 4454
Do góry
Zatem proszę w nocnej odsłonie.

Kocimiętek nie widać. To z tych "ekstra" sadzonek. Jutro je ścinam nisko, żeby w ogóle się przyjęły. Może się doczekam zielonych liści
W kamiennym kręgu od początku 22:38, 12 sie 2024


Dołączył: 30 sty 2013
Posty: 16459
Do góry
Drewutnia zmieniła się w suszarnię
Ogródek Gosi 22:38, 12 sie 2024


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 9192
Do góry
Margo2 napisał(a)

Gosia, co to za fiolety w tych hortensjach??? Flosky?
W kamiennym kręgu od początku 22:26, 12 sie 2024


Dołączył: 30 sty 2013
Posty: 16459
Do góry
Stelaż po lekkiej zmianie już gotowy
W kamiennym kręgu od początku 22:22, 12 sie 2024


Dołączył: 30 sty 2013
Posty: 16459
Do góry
Czas zacząć pracę przy wieńcu dożynkowym.
Stary został spalony
W kamiennym kręgu od początku 22:16, 12 sie 2024


Dołączył: 30 sty 2013
Posty: 16459
Do góry
PawAni po fryzjerze

Miechunka zaczyna się wybarwiać, znak to że jesień za zakrętem
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies