Rench napisał(a)

No,ja tez się zastanawiam
Kup jedną,a zobaczysz jaka ona fajna
Mała,ale jak pracowicie produkuje kwiatki i zdrowiutka, a jak już zakwitnie to długo..... trzyma kwiatki.

Mam. First Lady podobnie mnei zachywca ale do kompletu przydalaby sie Pashmina. Idę posiedzieć w rozach

Znam, bywam i podziwiam. Czekam w szczególności na Wojanow.

Pocieszam, moze deszcz nadejdzie?

Ciekawa jestem czy zakupy poczyniłaś!

U mnie godzinę pózniej popadało
Pokazesz swoją Purple Eden w trakcie kiwtnienia? Bo nie wiem czy posadziłam obok Ascot i sa niemal takie same czy mam szukac dalej.

A fotki to kiedy będą?

Sebek czytam o KFC na plecach, współczuje! Wszystko co ma w składzie pahthenol pomoze a jak strasznie boli to poproś lekarza o Argosulfan.
Uwielbiam Twoje anabelki na bukszpanch. Moje rzekome Incrediball tak samo lezą a mimo to i tak je kocham.
Chcesz zobaczyć zielony tarwnik, zapraszam do mnie są zalety malutkiego trawniczka Muszę sobie jesienia kupic duuuuuuzo hakone, bo masz piekne!

Warmia napisał(a)

Witam Przyszłam popodziwiałam i co widzę? Zjedzony łubin przez opuchlaki, bo to niestety one. U mnie łubin był pierwszą ich ofiarą Wiosną był piękny, a teraz nie mam ani jednego. Miałam sześć

Miałam to samo napisać ale sie bojałam....Łudziłam się ze to slimaki....

Ewka a graby na płasko ukrzyżowane? Sensację byś zrobiła w czasie niedzielnych przemarszów sąsiadów

A jesli nie to zrob sobie stozki Any Art i miskanty w plecy a w nogi tez trawy. Potrzebujesz cos wysokiego na tej rabacie jako lrzeciwagregacyjne do kulek po drugiej stronie

Metamorfoze Kopciuszkowej do tej pory przeżywam

Kaśka a Ty sie suszy wystraszyłaś i uciekłaś?
Linie kroplujące sama M ułoży, za rok

To przynajmniej podlewać nie musisz ! Całe szczęscie, ze Ci sie nic nie stalo

Jak to nie byłas na plantacji?

Pokazowy domek ogrodnika, superowy!!!

O ja Cie, dobrez że leze na kanapie!
Czekam na dalej az paznokcie ogryzam !

Wszystko bedzie dobrze, nic sie nie martw.

A miejsce pod sciane wodna superowe. Czekam an realizajcę z wielką niecieprliwoscią !

Aniu w weekend to ja nawet lubię ten upał. Wczoraj wieczorem sobie poimprezowalam w rynku i uznałam ze +33 stopnie o 23:00 wcale mi nie przeszkadzają. Pod jednym warunkiem, ze nie siedzę w robocie
Dzisiaj mimo wizyty teściow moczyłam doopkę w basenie i powiem ci że kocham lato. Za miesiac będziemy narzekac, ze pada, zimno ...

Synuś jest GIT, mama jest GIT, Muminek jest GIT, Kazek Git, Ania Juniorka jest GIT. Cała rodzine uwielbiam

Ps. I junior Bis tez jets GIT

Mam nadzieję że solidnie u Ciebie popadało. Znów sie błyska moze będzie padać w nocy?
Rabaty nie wygladaja złe, tylko tarwa sucha Ale kilka dni deszczu i tarwnik sie zregeneruje. Reszta roslin da rade. U mnie teź hakone najgorzej wygladała ale podlałarm ja z konewki intensywnie i ma się dobrze. Hortensje podlewam co drugi dzien ale tylko ogrodowe, bukietowe dobrze sobie radza. Reszta musi przeżyc na podlewaniu raz w tygodniu linia kroplującą
Irenko z moich obserwacji wynika, ze szlaufem podlewamy zbyt mało. Sprawdź jak długo napełnia ci sie konewka ze szlaufa. A kazdej horetnsji ja daje co najmniej poł konewki. Moze szkoda Twojego czasu na takie powierzchowne podlewanie. Lepiej połozyc szlauf pod rosliny i nich sie dłuzej a rzadziej leje. Dwa razy w tygodniu intensywne podlewanie przy takich upałach powinno byc wystarczające???

U nas już był deszcz, idzie do Ciebie

Macham radosnie bo u mnie pierwszy raz od miesiąca popadalo

Dlaczego nie mam pashminy? Wciąż się nad tym zastanawiam