Ja mam nadzieję ,źe zelżeją..serio mam już ledwo pól zbiornika , a to dobrze nie wróży
Ale juz tej zimy to mi nie odganiaj bo ja łyźwy w sumie lubię no i narty też..no i saunę ale w zimie żeby nie było...
Karczownika to mam nadzieję , kot sąsiadki załatwi..w nim cała nadzieja a jak figa będzie szaleć to ją pochlastam na kawałki i rozdzielę tym przyjaciołom , co t duże ogrody maja i figi lubią
....źe niby myyyyy się śmialiśmy ????? myyyyyyy ????.. Pierwsze słyszę