Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "brzozy"

Wilcza Góra 19:29, 11 wrz 2014


Dołączył: 31 lip 2012
Posty: 5530
Do góry
Jag_58 napisał(a)
Ewka też kocham jesień i mam wrażenie ,ze jesień piekniejsza od lata ,szczególnie jak jest tak upalne jak w tym roku i bez deszczu jak u mnie trawa zielona ,przebarwiajace sie roślinki i te trawy ,po prostu bajka Ewka na jakim stanowisku masz zawilce bo moje w cieniu i kiepsko kwitną pozdrówka i miłego dnia


ja właśnie tak bardzo przepadam za jesienią, że trąbię o tym dookoła... staram się każdego tym jesiennym optymizmem zarażać

zawilce mam w takim powiedzmy umiarkowanym cieniu bo maja słoneczko przenikające przez brzozy ze 4 h dziennie ale to delikatne słońce...
w całkowitym cieniu mam te wiosenne...zawilce gajowe i jesienne japońskie, ale białe
Ogrodnik Mimo Woli cd 16:44, 11 wrz 2014


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
Julka- czego to ja dla Was nie zrobię, nawet wątek spowolnię.

Karola - bo tak to jest z kwiatkami, że u jednych dobrze, a u drugich źle.. i tak można komuś doradzać.. wszytko zależy od tak wielu czynników, łącznie z kaprysami.

Kasiek - chryzantemy złapał grzyb.. a to one prym wiodą w pażdzierniku... może chociaż będzie jesień w liściach kolorowa... w ramach rekompensaty.

Kindzia - jestem, ale sprzątam moje archiwa biurowe... odgruzowuję sie ze starty niepotrzebnych papierów.. chociaż z grubsza... nigdy czasu na to nie było, wiec wykorzystam wolne. Tawuły to ciacha sie głównie wiosną przed wegetacją. Ale ja ciacham wtedy kiedy denerwują swoim wyglądem. Przykład wzięłam z naszego Rysia A czy teraz grozi to konsekwencjami czy nie.. nie wiem.. jak denerwuje to tnij. Teraz można ciąć wszytko co "płacze" typu klony i brzozy.. wiec tawuła jako przedstawiciel żywotności jak chwast da radę..

Kasial - wiek nie gra roli w uczuciach Też zimno i do niczego... jako, że nigdzie nie wychodzę to uprawiam piżama party do tej pory.. zawsze mówię, że jak mam wybierać w temperaturach 16 czy 36 to wybiorę 36

Bogusia - z takiej cebuli i to gigant będzie ze śnieżnicy Ja swoje miałam przekopać w inne miejsce i zapomnialam..

Madzia - nie zginęłam... zahibernowałam sie.. i utonęłam w papierach .. ależ tego sie przez te kilka lat uzbierało..

Agata - widziałam i chwaliłam...

Pszczółka - cebulowe jak draśnięte to wsadzam, lilie nawet przepołowione też wsadzam Jak beznadziejnie uszkodzone wyrzucam.. Pamiętasz jak kupowałyśmy tę jednoroczną szałwię.. jedną mi ślimaki tak szybko jedzą, ze nie ma szan zakwitnać, a druga odparła atak.. i juz ma prawie moja wysokość.. muszę pozbierać nasionka.. jak ślimaki znów nie będą szybsze.. I niech nikt nie mówi, że ktoś ma ślimacze tempo..


Moja bajka 16:39, 11 wrz 2014


Dołączył: 13 lip 2013
Posty: 28254
Do góry
Luki napisał(a)
Kasiu na brzozy i ja mam chrapkę skarbonka już założona i w przyszłym roku planuje 5 sztuk posadzić w ostatniej niezagospodarowanej części.
Jak trzeba to dziel żurawki teraz dobry moment (tak z moich doświadczeń wywnioskowałem )

O proszę , a jakie brzozy planujesz kupić? Łukaszek boję się dzielić te żurawki, że im zamiast dobrze, to krzywdę zrobię. Wiem, że to głupie, ale co poradzisz . Mam je podzielić tak jak dzieli się hosty? Pytanie pewnie nie najmądrzejsze, ale człowiek uczy się całe życie .
Moja bajka 16:35, 11 wrz 2014


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Kasiu na brzozy i ja mam chrapkę skarbonka już założona i w przyszłym roku planuje 5 sztuk posadzić w ostatniej niezagospodarowanej części.
Jak trzeba to dziel żurawki teraz dobry moment (tak z moich doświadczeń wywnioskowałem )
Moja bajka 16:02, 11 wrz 2014


Dołączył: 13 lip 2013
Posty: 28254
Do góry
pasjonatkaamatorka napisał(a)
Brzózki uwielbiam,bardzo bym je chciała u siebie,dla mnie to takie subtelne "damy"ale niestety jestem na nie uczulona Pozdrawiam czwartkowo

Ja też bardzo lubię brzozy Szkoda, że jesteś na nie uczulona. Ja na szczęście nie mam żadnej alergii. Pozdrawiam
Moja bajka 14:32, 11 wrz 2014


Dołączył: 13 lip 2013
Posty: 28254
Do góry
ANIA napisał(a)
Sama obecność brzozy ma korzystny wpływ na człowieka. Chorzy przytulają się do brzózek, żeby nabrać sił, może to gusła, ale nieszkodliwe

Moja chyba za chuda jeszcze na przytulanie Zaczekam aż podrośnie
Moja bajka 13:48, 11 wrz 2014


Dołączył: 10 wrz 2013
Posty: 912
Do góry
Sama obecność brzozy ma korzystny wpływ na człowieka. Chorzy przytulają się do brzózek, żeby nabrać sił, może to gusła, ale nieszkodliwe
Moja bajka 13:46, 11 wrz 2014


Dołączył: 13 lip 2013
Posty: 28254
Do góry
ANIA napisał(a)
Brzózka z pewnością urośnie na spore drzewko, a kora szybko się wybieli. Brzozę warto mieć w ogródku nie tylko ze wzgledu na wolory wizualne, ale też zdrowotne.

Ania sprzedawca mi powiedział, że kora tak za dwa lata powinna się wybielać. Czyżbyś robiła jakieś medykamenty z brzozy? Syrop?
Moja bajka 10:01, 11 wrz 2014


Dołączył: 26 sty 2013
Posty: 4403
Do góry
Piękny obrazek i śliczna brzózka-ładna, zadbana sadzonka. Gdzie kupowałaś ?? możesz przesłać informacje na pw też ostatnio kupowałam brzozy ale broniłam się przed internetem..
Pozdrawiam
Ogród z tatarakiem w tle 08:49, 11 wrz 2014


Dołączył: 16 lis 2012
Posty: 3701
Do góry
Niskie miskanty: "Nanus Variegatus","Adagio","Yaku Jima","Silver Stripe","Little Zebra"

Poszukaj jeszcze w szkółkach bo nie wiem co dostaniesz.
Do brzozy oprócz traw pasują jeszcze sosny.Można dać sosnę "Pumilio".
Oprócz tego ladnie wyglądają jeszcze wszelkiego rodzaju berberysy i wrzosy.
Ogród z tatarakiem w tle 08:36, 11 wrz 2014


Dołączył: 18 lip 2013
Posty: 1680
Do góry
BarbaraM napisał(a)
Kasiu i bardzo dobrze.Koło brzózek mogłyby być trawki,choć oprócz Red Barona posadziłabym jeszcze jakieś...no np.ostnice.
Lub niskie miskanty + Red Barony.


Basiu czyli brzozy z trawkami? Podoba mi sie to połączenie. A czy będzie pasowało do mojego ogródka?

Niskie miskanty to jakie?
A może mi doradzisz jakie dać miskanty w nogi śliwą dziecięcym, które obsadzę wookoło hortkami limkami?
Zielonym do góry... 08:10, 11 wrz 2014


Dołączył: 29 sie 2013
Posty: 1424
Do góry
A_gawa napisał(a)
Hej Krakus! Przeglądam Twój wątek i się pocieszam, sorry. Wielu z nas w lesie jeszcze siedzi i kombinuje z czym by z niego wyskoczyć. Budowanie za mną, teraz mąż rzeźbi ścieżki i murki - wiem jak to jest kłaść bruk i kombinować pod górkę. Czekam zatem cierpliwie aż się przestrzeń ogarnie z budowlanki ziemnej i może w przyszłym roku z czym wystartuję. Też kombinuję w puzzlach. Brzozy piękne będą - u mnie też są koniecznością. Pozdrowienia spod Czech!


Witaj...to ja się mogę pocieszać patrząc na Twoje poczynania , że da się własnymi rękami wykończyć swój domek...nie jest najgorzej ze mną bo ja zaczynałem w 2010 a ty 2008 więc mam 2 lata zapasu do Ciebie na szczęście z nikim się nie ścigam..co osiągnąłem to moje...co spieprzyłem to też w postaci doświadczeń na przyszłość..nie należę do ludzi zazdraszczających innym bo bym w kompleksy popadł mam ambitny plan do 30 się wprowadzić a później to już z "górki" ...

wątek pełznie powoli bo na razie czasu jak na lekarstwo...pozdrawiam i zapraszam częściej
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 06:38, 11 wrz 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Pawlus napisał(a)
A brzozy w jakiej odległości od siebie są posadzone? Z trzmielinami nie ma problemu bo są małe.


Co 4 m
Ogród od zera 23:03, 10 wrz 2014


Dołączył: 21 cze 2014
Posty: 87
Do góry
Uaktualniam zdjęcia naszej działki.

Rośnie nam już trawa. Jeszcze jest przed pierwszym koszeniem ale to juz niedługo.


Zrobiłam już wrzosowisko. Jeden pagórek z wrzosami a drugi z wrzoścami. Plus iglaki które docelowo nie będa wyzsze niż 0,5 - 1 m.


Rośnie mi już Catalpa. Posadziłam kwiaty cebulowe koloru niebieskiego.


Żonkile


I dwie brzozy
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 21:54, 10 wrz 2014


Dołączył: 23 sty 2013
Posty: 3007
Do góry
A brzozy w jakiej odległości od siebie są posadzone? Z trzmielinami nie ma problemu bo są małe.
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 21:47, 10 wrz 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Pawlus napisał(a)
Marzenko, jakie wymiary ma ta rabata z brzozami Long Trunk i trzmielinami? Tak się nią zachwycam, że mam ochotę skopiować u siebie. Początkowo miałem w planach 3 wiśnie umbry.

Ale oderwać oczu nie mogę od tych trzmilinkowych kulek w brązowych carexach. I te brzozy..Cudne.


Pawlus u mnie nimal każda rabta jest wielokrotnością 2 m.
Rabata z brzozami ma łacznie 6 m : po 2 m pod gabionami i 2 m pomiędzy przy trzmielinach. Szerokość ma równieź 2 m


Dziekuję za komplement, marzyly mi się te kulki trzmielinowe zawieszone jakby w powietrznych obłokach z traw.
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 20:10, 10 wrz 2014


Dołączył: 23 sty 2013
Posty: 3007
Do góry
Marzenko, jakie wymiary ma ta rabata z brzozami Long Trunk i trzmielinami? Tak się nią zachwycam, że mam ochotę skopiować u siebie. Początkowo miałem w planach 3 wiśnie umbry.

Ale oderwać oczu nie mogę od tych trzmilinkowych kulek w brązowych carexach. I te brzozy..Cudne.
Zielonym do góry... 18:27, 10 wrz 2014


Dołączył: 18 sie 2012
Posty: 1470
Do góry
Hej Krakus! Przeglądam Twój wątek i się pocieszam, sorry. Wielu z nas w lesie jeszcze siedzi i kombinuje z czym by z niego wyskoczyć. Budowanie za mną, teraz mąż rzeźbi ścieżki i murki - wiem jak to jest kłaść bruk i kombinować pod górkę. Czekam zatem cierpliwie aż się przestrzeń ogarnie z budowlanki ziemnej i może w przyszłym roku z czym wystartuję. Też kombinuję w puzzlach. Brzozy piękne będą - u mnie też są koniecznością. Pozdrowienia spod Czech!
Małe drzewo do ogrodu 16:28, 10 wrz 2014


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29264
Do góry
Brzozy nie są za duże. Są zwiewne i lekkie w odbiorze. Dorosły klon Globosum daje taką kopułę spłaszczoną, taką czapę. Jest bardzo masywny w odbiorze, przysadzisty. Ja bym dała graby fastigiata, ew. albo śliwy szczepione wyżej?
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 11:04, 10 wrz 2014


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18830
Do góry
Pszczelarnia napisał(a)


A ja w jesiennych mam białe wrzosy z białymi bratkami z fioletową plamką ... Twoje Vanilla Fraise są modelowe. Aż mnie kusi, żeby sobie szpalerek zrobić - nie mam pomysłu i miejsca . Nie wiem co gorsze: brak pomysłu czy miejsca?

Pięknie poprowadziłąś tę linię rabaty po prawej stronie. Tak bobrze wygląda z brukiem, żwirem i pasem zieleni.

Ana, jakie masz w ogóle drzewa posadzone u siebie? Te bordowe przy furtce to klony? Buki?


hmmm Ewa jak znam życie wszystko zależy od punktu siedzenia jednak ja stawiam na to że gorzej jak miejsca brak...
buuu ja bym tyle jeszcze chciała, a tu STOP nie ma miejsca!!!

Moje drzewa jeszcze małe, a i z racji wielkości działki trudno poszaleć w tej kwestii... Mamy Umbry przed płotem, które mają stworzyć parawan wysłaniający dom. Przy furtce są klony o bordowych liściach, Mamy też dwie brzozy pożyteczne przy ogrodzeniu i grujecznik. Idąc dalej naprzeciwko tarasu jest klon flamingo ale mi się nie podoba. Potem są trzy brzozy każda o innych liściach. Obok nich ozdobna jabłonka o bordowych liściach. Przy placu zabaw jest miłorząb i tulipanowiec. Przy Vanilkach śliwa pisardi. Chcę jeszcze posadzić jedno drzewo, pomysłów miałam wiele, ale chyba postawie na katalpę. Brakuje mi możliwości posadzenia drzew z drugiej strony domu, ale wiesz brak miejsca... to właśnie te moje 'gorsze'
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies