Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem

Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem

BEATA_S 23:11, 16 wrz 2014


Dołączył: 27 maj 2011
Posty: 2123
ana_art napisał(a)

rabata brzozowa jest taka jak na focie z 2012 (mam nadzieję, że niczego nie pominę), tzn są 3 brzozy, 4 rozplenice, z 6szt różnych funki, 2 variegatusy, 6 ML,w rozplenicach perovska, z przodu przed funkiami ostnice, pomiędzy kosmosy, ostróżki, a na brzegu świerki.
Na wiosnę zapewnę będę przesadzała ML w innej konfiguracji bo już teraz widzę, ze jest za ciasno. Pytaj śmiało


Dzięki Anett
____________________
Eksperymenty ogrodowe Beaty
ana_art 23:18, 16 wrz 2014


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Kochani umówmy się z próżnego i salomon nie naleje... o wszystko trzeba zadbać, możemy się gniewać lub przyjąć to do wiadomości...
Mogę śmiało powiedzieć, że kocham swój ogród, czas jaki w nim spędzam, głównie jednak przy pielęgnacji, nie na leżaku. Ba ostatnio u Oli powiedziałam że brak mi kopania i wybierania chwastów nie lubię siedzieć na doopie, nie lubie pokazywać palcem, że coś trzeba zrobić. Po prostu to robię.
Zaraziłam też ogrodem mojego M, który jak jest w domu to robi obchód, ogląda, zna nazwy roślin, podziwia że coś zakwitło, urosło... moje dzieci również. Rano w niedziele wspólnie oglądamy Maję w ogrodzie. Ostatnio Franek bardzo mnie zaskoczył gdy zapytał czy ta Pani (Maja) mogła by tak i do nas przyjechać, na co Maks powiedział nieee mamy za mały ogród
____________________
Any ogród mały-czyli wygrana walka z ugorem i Wizytówka
ana_art 23:21, 16 wrz 2014


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
gardney napisał(a)

żurawka w poruwnaniu do mojego buta rozmiar 37

łoo a co to za żurawka marmalade? Schabowego jej dawałaś codziennie? ale spaślak.
A świetne te zdjęcia, zmobilizowały mnie jeszcze bardziej i dały nadzieję że moje mikruski będą piękne
tak to marmalade, kotletów nie dostaje, ale z racji braku kompostu dwa razy w roku daję biochumus by wzbogacić ziemię, podlewam i 2-3 razy w sezonie nawożę dolistnie florowitem
____________________
Any ogród mały-czyli wygrana walka z ugorem i Wizytówka
ana_art 23:25, 16 wrz 2014


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
agata19762 napisał(a)
Ana cieszę się, że jesteś !!!!!!!!!!
i to nie jest wazelina ...


dajesz kopa takim ludziom jak ja ...
i utwierzdasz w przekonaniu, że wszystko w życiu ma sens

pokazując w jak krótkim czsie ogród się zmienia,
dajesz mi nadzieję, że u mnie też kiedyś będzie ładnie ...

pamiętam jak poznałam Cię u Bożenki,
Ania tj Mała mi nie raz i nie dwa mówiła mi,
jaką jesteś dzielną Matką Polką i za to Cię cenię jako kobieta, matka i ogrodniczka !!!!!!!!!!!!!!

to niezwykle ważne słowa dla mnie serio. Dzisiaejsze posty nie są dla achów i ochów, dzisiejsze posty sa by pokazać że wszystko można zrobić jeśli się chce
w nawiązaniu do spotkania to wbrew pozorom ja jestem nieśmiała (lol) i jeśli kogoś pierwszy raz widzę potrzebuję czasu by złapać te same fale...
____________________
Any ogród mały-czyli wygrana walka z ugorem i Wizytówka
ana_art 23:29, 16 wrz 2014


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Tak jak napisała Marzenka poza ogrodem urósł też Jaś
____________________
Any ogród mały-czyli wygrana walka z ugorem i Wizytówka
Zielona 23:36, 16 wrz 2014


Dołączył: 10 wrz 2013
Posty: 5717
Kiedy pojawiłam się na forum, byłaś jedną z pierwszych dopingujących mnie Osób. Przeczytałam Twój wątek od początku i wiedziałam, że nie poradzę sobie z całością ogrodu, ale mogę zrobić małą część do końca, żeby zerkanie na nią dawało nadzieję, że kolejne prace przyniosą efekt. I tak jest. Nie mam projektu, nie wygrałam w totka, ale mam jedną rabatę i... kolejne, które są puste, ale czyste i czekają na roślinki, które kiedyś posadzę. Zdjęcia z Twojego ogrodu znam na pamięć, ale fajnie spojrzeć na nie w takiej konfiguracji. Samo się nie zrobiło... choćbyśmy bardzo tego chcieli...

PS Znalazłam w Tobie nie tylko wiedzę dotyczącą ogrodu... ale to wiesz...

Dziękuję
Pszczelarnia 23:53, 16 wrz 2014


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29263
Ana, trafiłam na jakieś wspominki? A ja pamiętam ten zawijasek najpiękniejszy frontowy!
Pięknie pokazujesz ogród, pracę i dzielisz się z nami wiedzą zdobytą. Ściskam.
____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
ana_art 23:58, 16 wrz 2014


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Pszczelarnia napisał(a)
Ana, trafiłam na jakieś wspominki? A ja pamiętam ten zawijasek najpiękniejszy frontowy!
Pięknie pokazujesz ogród, pracę i dzielisz się z nami wiedzą zdobytą. Ściskam.
Ewciu czasami trzeba się cofnąć...
____________________
Any ogród mały-czyli wygrana walka z ugorem i Wizytówka
Pszczelarnia 00:04, 17 wrz 2014


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29263
I zdystansować .
____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
ana_art 00:17, 17 wrz 2014


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Pszczelarnia napisał(a)
I zdystansować .

niekoniecznie...

zdystansować
Słownik języka polskiego
1. «wyprzedzić kogoś w wyścigu»
2. «okazać się lepszym od kogoś lub czegoś pod jakimś względem»

Nie biorę udziału w wyścigu, wszystko robię dla siebie, w swoim tempie... poprzez forum dziele się swoimi spostrzeżeniami.
Nie czuje się lepsza, czuje się silniejsza wiedząc, że można, że dam radę. Dzieciom mówię walcz, nie poddawaj się i zawsze miej cel.

w życiu wielokrotnie musiałam wstawać z kolan...

____________________
Any ogród mały-czyli wygrana walka z ugorem i Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies