Witaj dopiero się po mału cofam i podziwiam fajnie tak polatać widzę że też lubisz rozchodniki cudne są i super okienko, dekoracje
ojeju ale cudnie i ile pracy trzeba super wycinki jaaa a kto biega po trawniku z kosiarka u mnie e-muś najszybszy jest a u Cię?
buziam
Ja wsadzam przycięte pędy bluszczu bezpośrednio do ziemi. Jak zrobisz to wiosną i będziesz utrzymywać wilgotną ziemię, bez problemu większość powinna się szybko ukorzenić.
W pomieszczeniu rodzinnie nazwanym cieplarnią, suszą się karpy dalii
Bukiet trwały w szklarni, zawilce się napuszyły
Jeszcze jakieś niedobitki do umycia i schowania (postanowienie na rok przyszły: ograniczyć liczbę doniczek, czyli roślin w donicach)
Posadziłam kilka nowych piwonii (jak zawsze od kilku lat, taki jesienny rytuał), nie posadziłam jeszcze cebulowych. Nie zebrałam nasion kosmosów, bo zgniły. Jeszcze czosnek jadalny do posadzenia. Jeszcze, jeszcze ... . Zimo, poczekaj.
U mnie na jesieni niewiele się dzieje. Najwięcej jest roboty z zamiataniem liści. Z rabat zbieram tylko z grubsza. Nie robiłam ostatnio za dużo zdjęć ogrodu.
Jakiś czas temu ogródek wyglądał tak:
Gosiu, tam od razu solidna... Robi dobre wrażenie
Dziś trochę poukładałam znowu. Ale zdjęcia nie ma, bo kończyłam po ciemku, nie widziałam oczka w poziomicy.
A to już ostatnie... Ścięłam do wazonu, skoro w nocy ma być przymrozek.
Dzisiaj dopisało słońce. Pogrzebałam w ziemi ile mogłam. Przesadziłam resztę krzewów z i na wiejską (nie wiem tylko co z wiązem polnym JH zrobić, nigdzie nie pasuje), wysadziłam ostatnie róże z doniczek. Pozazdrościłam kancików Danusi i nawet wyrównałam dwie najstarsze rabaty
Zrobiłam kilka zdjęć niezniszczalnym lwim paszczom Na termometrze juz minus, więc to pewnie ich ostatni dzień.
Mężaty też nie próżnował. Jeszcze z tydzień i uruchomimy pierwszy raz saunę Zostało szlifowanie "tarasu" przed i zakup kamieni. No i muszę ogarnąć donice koło szklarni, bo psują wrażenie
Wszystko zalezy od kompostownika i od zimy moje zimuje od 4 lat na zewnatrz.Na poczatku czesc mialam w piwnicy, w razie W, teraz mam od 3 lat trzykomorowy kompostownik i zimuja bez problemu pewnie gdzies w jego srodku A sa juz w 3 komorach, masa ich specjalnie nie wybieralam jednej komory, choc juz gotowa-wybiore wiosna, jak maz mi wymuruje podwyzszone rabaty na warzywniaku.A dwie komory specjalnie napelnilam liscmi i odpadkami z ogrodu,a takze wlasnie kartonami, sloma
To zdjecie z lata, teraz dwie kopory sa pelne a trzecia do polowy.
Narazie sie ocieplilo na dwa dni i ale od jutra ma byc znow zimnica Liscie tylko zbieram i rozrzucam na rabatach naprawde nie rozumiem, jak na zime mozna wszystko scinac.Moje sasiadki kazdy lisc odkurzaczem odkurzaja i wszystkie byliny na zime scinaja. A u mnie dzicz