Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "rdest"

Moja bajka 12:55, 13 paź 2017


Dołączył: 13 lip 2013
Posty: 28254
Do góry
eee_taam napisał(a)


rdest ci jeszcze tak ładnie kwitnie napisz prosze kiedy on zaczyna kwitnienie ...chyba juz wiosna nie bedzie odwrotu i sobie taki do ogrodu zaproszę


PS. zmobilizowałas mnie ide obcinac funkje!!! ...widok zmasakrowanych zżółknietych lisci mi sie nie podoba

Justyna zostaw te funkie, przecież one cudne są takie wyzłocone . Od kiedy rdest kwitnie? hmmm... chyba gdzieś od lipca, ale sprawdzę.
Moja bajka 12:53, 13 paź 2017
Do góry
Katkak napisał(a)


rdest ci jeszcze tak ładnie kwitnie napisz prosze kiedy on zaczyna kwitnienie ...chyba juz wiosna nie bedzie odwrotu i sobie taki do ogrodu zaproszę


PS. zmobilizowałas mnie ide obcinac funkje!!! ...widok zmasakrowanych zżółknietych lisci mi sie nie podoba
Kondziowy ogrod cz II 20:51, 12 paź 2017


Dołączył: 02 lip 2012
Posty: 18070
Do góry
Pszczelarnia napisał(a)
Konrad, jak myślisz, jak wysoki będzie rdest himalajski 'White Eastfield'?


Pszczółko u nas ma ok 90-100 cm

Kondziowy ogrod cz II 14:48, 11 paź 2017


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29263
Do góry
Konrad, jak myślisz, jak wysoki będzie rdest himalajski 'White Eastfield'?
Z Pszenicznej ... 15:15, 10 paź 2017


Dołączył: 20 cze 2014
Posty: 7774
Do góry
Na bylinowej pustki, bo wycięłam ostatnio floksy. Dotknął je już grzyb więc jak tylko była ładna pogoda to szybko za sekator chwyciłam. Wiosną potraktuję miedzianem. Ale rabata i tak mi się podoba, choć staszny





Rdest piękne kolory jesienią




Przerwa na kawę... 11:25, 09 paź 2017


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15210
Do góry
ten sezon więc za rok może być potwór ale zamierzam go ograniczać

Wydaje mi się, że coś na tych stronach pokręcili. Też widzę, że piszą, że do 120 cm ale to chyba nie ta odmiana. Ogólnie rdest może być bardzo wysoki i bardzo niski - są mega różne odmiany (mam 2). Jak go kupowałam to na stronach polskich było do 90 cm z kwiatami a angielskich do ok. 60 cm. Patrząc na niego wierzę bardziej angielskim ale może on tak ma jak u mnie astry, że dopiero po 2 latach pokazały co potrafią z wysokością. On w chwili obecnej u mnie ma ok. 50-55 cm z kwiatami, listki są na wysokości ok. 45 cm (kula ma 30 cm). A i kwiaty na żywo nie są absolutnie czerwone a amarantowe - taki ostry, intensywny róż.
Przerwa na kawę... 10:07, 09 paź 2017


Dołączył: 24 sty 2012
Posty: 5340
Do góry
inka74 napisał(a)
To rdest himalajski Golden Arrow.
Iwonko a długo go masz? I jaką u ciebie ma wysokość? Bo piszą, że on do 1,20m.
Przerwa na kawę... 09:47, 09 paź 2017


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15210
Do góry
anka_ napisał(a)
Iwonka on cały sezon jest taki czy to jesienne barwy?

Tego sadzenia cebul to zazdroszczę. U mnie wszystko wpierniczają nornice i myszy... nawet czosnki. W kosze też wlazły. Nawet żywopłot z cisa w powietrzu- tak podkopany. Ale teraz wytoczyłam na nie ciężkie działa, koniec ich bezkarnego buszowania u mnie.
Aniu - ten rdest cały czas taki jest. I kwitnie nieprzerwanie chyba od czerwca. Jestem nim absolutnie zauroczona. Może w następnym roku już sadzonki z niego będę mogła robić o ile zimę przeżyje. To rdest himalajski Golden Arrow.

U mnie nornic brak za to drugiego kreta złapałam. Nie wiedziałam, że parkę mam. Gdzieś jeszcze młode mogą być pierwszy był mocno duży, może samiec. Drugi szczuplejszy. Mniejszy. Wypuściłam na polu pod lasem daleko ode mnie.
Przerwa na kawę... 07:21, 09 paź 2017


Dołączył: 24 sty 2012
Posty: 5340
Do góry
inka74 napisał(a)
Rdest nieustannie mnie zachwyca. Lubię taką zieleń cytrynową i ostry róż razem.
Iwonka on cały sezon jest taki czy to jesienne barwy?

Tego sadzenia cebul to zazdroszczę. U mnie wszystko wpierniczają nornice i myszy... nawet czosnki. W kosze też wlazły. Nawet żywopłot z cisa w powietrzu- tak podkopany. Ale teraz wytoczyłam na nie ciężkie działa, koniec ich bezkarnego buszowania u mnie.
Przerwa na kawę... 12:30, 04 paź 2017


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15210
Do góry
To miejsce ostatnich porządków - czeka na róże i dodatki


Rdest nieustannie mnie zachwyca. Lubię taką zieleń cytrynową i ostry róż razem.

I Jalitah - róża odkrycie sezonu
Wielicka przygoda ogrodowo / remontowa 18:08, 03 paź 2017


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 34399
Do góry
MartaKozak napisał(a)


Tam gdzie beda Hameln i rozchodniki dam tez cebulowe.
Nie wiem co dac przy piwoniach i jezowkach. Masz racje, do lata bedzie tam gola ziemia... Moze biala lub rozowa niezapominajke?
Ale one chyba lubia polcien, prawda? Magnolia bedzie kwitla na ciemno bordowy kolor i chcialabym cos delikatnego przy niej.

Zastanawialam sie tez nastepujacymi roslinkami ale one tez pozno startuja :

- roza Pomponella - Kolorystycznie mi tam pasuje no i kwitnie non stop ze tego co widze po watkach
- przetacznikiem kłosowym 'Rose Zwerg'
- rdestem pokrewnym
- koniczyna długokłosowa
- Krwiściąg Menziesa

Moze dac niska obwodke z cisa lub bukszkanu?



Daj nie tylko tulipany i narcyzy, ale również czosnki. One wspaniale zdobią rabaty w czerwcu

Niezapominajki są śliczne, ale się bardzo rozłażą Będziesz musiała co rok je okrawać szpadlem. Kwitną tylko do czerwca. U mnie rosły jak dzikie na słońcu dopóki ich nie wywaliłam Pasować mogłaby tam Anemone sylvestris, odmiana o niepełnych kwiatach lub Anemone sylvestris "Flore Pleno Elise Fellmann", odmiana o pełnych kwiatach. Anemone blanda kwitnie jeszcze wcześniej. Oba rodzaje dobrze znoszą słońce. Mogłabyś posadzić oba rodzaje Anemon, abyś miała zagwarantowane kwitnienie w czasie kwitnienia magnolii.

Do piwonii mogłabyś dosadzić Campanula lactiflora 'Loddon Anne' lub Veronica longifolia 'Pink Damask'. One kwitną po piwoniach i wypełnią lukę do czasu jeżówek.

Pomponelka ładnie wygląda i nie sprawia kłopotów.
Przetaczniki kłosowe ogólnie też są łatwe w uprawie.
Rdest czasem lubi się rozłazić. Dlatego ja go nie sadzę u siebie
Z koniczyną nie mam doświadczenia.
Krwiściąg lubi mieć wilgotne podłoże. Ładnie wygląda razem z Tradescantią, Polemonium, Iris sibirica. To raczej byliny łąkowe, mam na myśli, że ładnie wyglądają w dużych plamach na dużych powierzchniach

Kondziowy ogrod cz II 21:13, 01 paź 2017


Dołączył: 02 lip 2012
Posty: 18070
Do góry
AgataP napisał(a)


Jeśli dobrze kumam to mam ją w różach phlomisa mam kupiłam 1 szt by sprawdzić czy przeżyje u mnie i w tym roku w końcu zakwitł
rdest blackfield tez rośnie u mnie m.in. przy prosie - ja akurat mam prairie sky ale lepiej wygląda u mnie proso bezodmianowe...
no to postawiłam na te same konie
Mało mam natomiast astrów i nad tym boleję.
U mnie rabata bylinowa w większości prawie do wycięcia - grzyb, część roślin połozyła sie po tych deszczach, nornice szaleją wyjadają celbulki, podgryzają korzenie... koszmar.. ten sezon jest dla mnie beznadziejny...

Pokładające się staram się podsadzać bardziej sztywnymi. Z astrów mocno trzymają się wszystkie nowoangielskie, aster żeniszkowaty (aster ageratoides 'Asran'), sporo nowszych odmian nowobelgijskich i kilkanaście hybryd
Z Pszenicznej ... 18:30, 28 wrz 2017


Dołączył: 20 cze 2014
Posty: 7774
Do góry
Werbena z prosem



i rdest z prosem - oba urocze



Kondziowy ogrod cz II 10:23, 28 wrz 2017


Dołączył: 20 cze 2014
Posty: 7774
Do góry
Kondzio napisał(a)


Właśnie dopinamy szczegóły, obok prosa będzie lysimachia ephemerum 10 szt, z boku jeszcze phlomis tuberosa


Jeśli dobrze kumam to mam ją w różach phlomisa mam kupiłam 1 szt by sprawdzić czy przeżyje u mnie i w tym roku w końcu zakwitł
rdest blackfield tez rośnie u mnie m.in. przy prosie - ja akurat mam prairie sky ale lepiej wygląda u mnie proso bezodmianowe...
no to postawiłam na te same konie
Mało mam natomiast astrów i nad tym boleję.
U mnie rabata bylinowa w większości prawie do wycięcia - grzyb, część roślin połozyła sie po tych deszczach, nornice szaleją wyjadają celbulki, podgryzają korzenie... koszmar.. ten sezon jest dla mnie beznadziejny...
Kondziowy ogrod cz II 20:30, 26 wrz 2017


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 85990
Do góry
Kondzio napisał(a)


Na zdjęcia ogrodu nie ma czasu, a deszcz wymęczył bardzo rośliny.

Co do roślin, celem głównym był zakup roślin do zmienianej jednej z rabat. Dojrzeliśmy do pomysłu zmiany rabaty z tawułkami, które wraz ze wzrostem brzozy zwisłej, coraz gorzej się mają, słabo lub prawie w ogóle nie kwitną a pod koniec sezonu mają spalone liście.

Zatem tawułki wykopałem i przeniosłem na cieniste rabaty wokół boków domu. W miejsce tawułek posadziłem 20 rdestów himajaskich 'Blackfield' a w bardziej nasłonecznienej części jako tło dla rdestów 10 sztuk prosa 'Heavy Metal'. Przesadziłem jastrun późny na bardziej eksponowaną część rabaty. Za jakiś czas dodam jako tło dla rdestów szraobródek syberyjski, który podzielę z bylinówki.

Oczywiście na zaplanowanych roślinach się nie skończyło i kupiliśmy również m.in.
tojad Carmichaela 'Arendsii, tojeść nietrwałą (lysimachia ephemerum), świecznicę 'Pink Spike', wernonię 'White Lightning', sadziec 'Ivory Towers', kilka floksów no-namów prawdopodobnie w odmianie Adessa Special Deep Purple lub podobnej, kilka kolejnych odmian astrów, trytom, rdest himalajski 'White Eastfield' i jeszcze kilka pomniejszych


Łooooł imponujące zakupy
Kondziowy ogrod cz II 20:21, 26 wrz 2017


Dołączył: 02 lip 2012
Posty: 18070
Do góry
AgataP napisał(a)
Konrad nieustannie zaglądam - czekam na zdjecia ogrodu i z miłą chęcią dowiem się jakie sprawiliście sobie :"rośliny mocne, standardowe bez żadnych wydziwiasów " Doświadczenia innych są bowiem bezcenne
Pozdrawiam, wiedziałam że się podniesiesz po stracie kurek. One moim skrytym marzeniem są, ale mąż by chyba padł na zawał jakbym mu powiedziała że ma robić wybieg i to w zasadzie wolierę, bo u mnie lisów od groma jest.


Na zdjęcia ogrodu nie ma czasu, a deszcz wymęczył bardzo rośliny.

Co do roślin, celem głównym był zakup roślin do zmienianej jednej z rabat. Dojrzeliśmy do pomysłu zmiany rabaty z tawułkami, które wraz ze wzrostem brzozy zwisłej, coraz gorzej się mają, słabo lub prawie w ogóle nie kwitną a pod koniec sezonu mają spalone liście.

Zatem tawułki wykopałem i przeniosłem na cieniste rabaty wokół boków domu. W miejsce tawułek posadziłem 20 rdestów himajaskich 'Blackfield' a w bardziej nasłonecznienej części jako tło dla rdestów 10 sztuk prosa 'Heavy Metal'. Przesadziłem jastrun późny na bardziej eksponowaną część rabaty. Za jakiś czas dodam jako tło dla rdestów szraobródek syberyjski, który podzielę z bylinówki.

Oczywiście na zaplanowanych roślinach się nie skończyło i kupiliśmy również m.in.
tojad Carmichaela 'Arendsii, tojeść nietrwałą (lysimachia ephemerum), świecznicę 'Pink Spike', wernonię 'White Lightning', sadziec 'Ivory Towers', kilka floksów no-namów prawdopodobnie w odmianie Adessa Special Deep Purple lub podobnej, kilka kolejnych odmian astrów, trytom, rdest himalajski 'White Eastfield' i jeszcze kilka pomniejszych
Dwa ogrody 22:12, 25 wrz 2017

Dołączył: 19 sie 2012
Posty: 7826
Do góry
rdest podziele wiosną, kwitnie już dłuugo



ostatnia z dalii zdecydowała się na kwitnienie
Pszczelarnia 16:20, 21 wrz 2017


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29263
Do góry
eee_taam napisał(a)



a który z tych rdestów najdłuzej u ciebie kwitnie ...chodzi za mna ten rdest ...narazie mam te niska odmiane ...strasznie szaleje ....rozrasta sie jak perz te wysokie tez tak szybko sie rozrastaja ? ...bo juz mam zawicle co pochlaniaja kazdy skrawek ziemi ...bojam sie takich roślin ciut ...bo mi sie niebawem zrobi monotematyczny ogród


Wszystkie tak samo. Ale ten 'Blackfield' jest w lekkim ocienieniu (generalnie rdesty kochają słońce), to i później zaczyna.

Te himalajskie rozrastają się wolno, ale na pewno są to rośliny, których naturą jest rozrastanie się. Może właśnie tak jak zawilce?. U mnie pod warstwą gleby mają żwir, a lubią też wilgoć. Więc nigdy nie będą u mnie ekspansywne (tak jak i zawilce).



Pszczelarnia 14:33, 21 wrz 2017
Do góry
Pszczelarnia napisał(a)


Rdest himalajski np. w odmianie 'Firetail'. Jest jeszcze u mnie rdest w odmianie 'Fat Domino'. I jeszcze mam 'Blackfield'.
Nie ma kłopotów. Tylko plusy.

Te niebieskie punkciki to przegorzany pospolite - te sieją się czasami obficie same i ptaki roznoszą nasiona.




a który z tych rdestów najdłuzej u ciebie kwitnie ...chodzi za mna ten rdest ...narazie mam te niska odmiane ...strasznie szaleje ....rozrasta sie jak perz te wysokie tez tak szybko sie rozrastaja ? ...bo juz mam zawicle co pochlaniaja kazdy skrawek ziemi ...bojam sie takich roślin ciut ...bo mi sie niebawem zrobi monotematyczny ogród
Pszczelarnia 14:24, 21 wrz 2017


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29263
Do góry
Monia81 napisał(a)


Ewuś a co to za odmiana rdestu, też się muszę postarać o niego bo mi się bardzo podoba, no i długo kwitnie, same plusy, bo kłopotów to chyba z nim nie ma?
A na tym zdjęciu za rdestem te niebieskie punkciki to co to? pozdrawiam


Rdest himalajski np. w odmianie 'Firetail'. Jest jeszcze u mnie rdest w odmianie 'Fat Domino'. I jeszcze mam 'Blackfield'.
Nie ma kłopotów. Tylko plusy.

Te niebieskie punkciki to przegorzany pospolite - te sieją się czasami obficie same i ptaki roznoszą nasiona.

Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies