Kyushu przez zróżnicowanie kwiatów na płodne i płonne jest taką nienachalną pięknością. Dla zwolenników spektakularnego efektu będzie szarą myszką. Teraz np. jest cała zielona i z daleka kwiaty zlewają się z liśćmi. Mnie się podoba, ale spektakularne też mam
To fotki z niedzieli. Z daleka zielony busz.
Na pierwszym planie moje zawilce, szalone wyrosły na jakieś półtora metra. Po skorupkach z jajek. Chyba nie będę im już tak dogadzać
Aniu, cieszę się, że na żywo widziałam te zmiany.
Ale też i cały ogród od początku naszej znajomości.
I dużo juz się zmienił. Roślin dużo przybyło, Różnych ozdób, detali.
Ale wszędzie już masz pięknie.
Hmmm ale patrząć na siebie i znając życie ogrodnika, pewnie jeszcze i u ciebie coś się zmieni.
Do ogrodu wprowadzam coraz więcej traw. W rabatach przed murkiem i pergolą posadziłam molinie Variegata, niektóre z podziały, inne nowe sadzonki, mam nadzieję,że w przyszłym sezonie się wyrównają Trafił tam też miskant JP 1.
Ten srebrny świerk miał już stąd zniknąć, ale jeszcze porośnie sobie do Świąt
Z drugiej strony pergoli też zmiany, ale o tym to już innym razem...
Chciałabym zapytać Państwa o radę w kwestii moich buków. Kupione i sadzone w tym roku w czerwcu. Pierwszy Purple Fountaun coraz bardziej schyla się w dół, dodatkowo liście przebarwiają się na zielono. Na drugim (szczepiony Tricolor) zauważyłam takie robaki/grzyby ? Czy ktoś spotkał się z takimi szkodnikami?
Zakupiłam wiosną w oczarownej! szkółce wysyłkowo szadzonki róż rabatowych odmiany the fairy, przyszły z koło miesięcznym opóźnieniem, z czarnymi plamami na liściach, a kiedy zakwitły okazało się że to inna odmiana. Może ktoś mi podpowie jaka?