Aniu - odpiszę u Ciebie,żebyś nie latała,bo wiem ,że nieczasowa jesteś
Jeśli to są Twoje nadwyżki i się ich pozbywasz to chcę.Dla części znajdę miejsce docelowe,część ulokuję w przechowalniku

i wykozystam za jakis czas, jak obmyślę co gdzie ma być ...
Obmyślanie trudno mi idzie,a przez Ciebie jeszcze bardziej..Zanim weszłam pierwszy raz na forum to o żadnych bylinach nie myślałam ...ot pozasadzać krzaki,iglaki i wsio...Im częściej odwiedzałam Twój wątek tym bardziej mi się to zmieniało. Teraz mam chorobę bylinową !! A wszystkiemu jesteś winna Ty!!

ale jak tu żyć bez kwiatków w ogrodzie
A i Aniu z tym odwdzięczaniem to już nie gadaj ...Było ,minęło,cieszę się ,że trochę posłużyło ,ułatwiło funkcjonowanie i już . Teraz ja bedę musiała się odwdzięczać
A Twój skalniak ,jak by tak można się było zakraść w nocy i przenieść sobie do swojego ogrodu to ja bym była pierwsza