Pięknie Kondzio. Pewnie że zaglądam. Cudne kolory, a zapachy muszę sobie wyobrazić. Piekny i klimatyczny macie ogród. Rdest od Was cieszy mnie każdego dnia,.
Już się poprawiam, dopiero pożegnałam gości .
Z zakupów dzisiejszych jestem nawet zadowolona - na pojałowcową dokupiłam hortkę Candlelight. Kupiłam też 2 hortki Bobo i 2 tujki danica. Bobo uzupełnią puste miejsca na rabacie z tawułami, jaśminowcem i bonsajopodobnym jałowcem, która czeka w kolejce na poprawki . A danici zajęły miejsce na rabacie za domem po wywalonych dziś cichcem przed eMem rachitycznych tujkach hosseri . Będę tam dosadzać jeszcze rdest od Ani Kwartet - w miejsce frosted curls, które wypadły mi po zimie.
Mam nadzieję, że jutro uda mi się podziałać ogrodowo, bo dziś czas rano zajęły mi zakupy a później miałam dwie tury gości .
uffff, pokazał się rdest od Kondzia. Bałam się już, że wymarzł.
trzmieliny przycięte. Moim zdaniem mucha nie siada, zważywszy, że cięłam je nożyczkami szkolnymi )
Kulki na razie małe, urosną . Nie wcisnę ich bardzo głęboko, bo wbrew pozorom tam aż tyle miejsca nie ma - z większych roślin będą tuje, derenie, miskanty, hortensje. Z mniejszych właśnie kulki danikowe, szałwia, jakieś trawy, jeżówki, niski rdest. Kulki chcę posadzić odrobinę dalej, nie w formie obwódki jak jest teraz.
Myślę jeszcze nad 2-3 cisami wąskokolumnowymi.
A wszystko pilne, rabaty, trawy, róże, berberysy , budleje, rdest, wrzosy.....warzywnik....od czego tu zacząć, bo jeszcze trzeba gałęzie skończyć mielić i trociny rozsypać
iglaki przełamują monotonię krajobrazu i szarości
U mnie wygląda to tak jak na powyższych zdjęciach.
Potem pałeczkę przejmują floksy, rdest i kłosowce do tego sadziec i jeżówki i to wszystko odwraca uwagę od przekwitniętych piwonii.
ad.1 Wyczytałaś me myśli. Zastanawiam się, ale cichoooo...Oby Mąż nie usłyszał tych myśli.
ad.2. Czy tym dolomitem można teraz na wiosnę? Czy użycie dolomitu wyklucza skorzystanie z innych nawozów np. azotowych?