zielonastrefa
17:28, 27 sie 2012
c.d 
przy schodach
kwitnące od niedawna lilie. Miały być Canovy, ale jak zwykle chyba nie są
Jedną dostała w bukiecie na ślub moja kuzynka i oszalała z zachwytu
Te lilie pachną cudnie, nawet z daleka bardzo mocno je czuć 
A teraz niespodzianka - miesiąc temu znalazłam pod balkonem mojej teściowej storczyka. Przestraszyłam się, że go wyrzuciła, bo ona niestety tak robi jak już nie kwitnie. Przeskoczyłam więc przez barierkę i go uratowałam. Żeby było śmieszniej, później się okazało, że ona go mogła tam wyeksmitować, bo on podobno musi mieć duże różnice temperatur, żeby zakwitł. Trudno, mam go już u siebie i nie oddam. Po przywiezieniu do domu, naczytałam się, że raczej mi już nie zakwitnie bo jest trudny w uprawie. Zaniosłam go więc na okno do spiżarni i zapomniałam. Po miesiącu odkryłam to
Pachnie obłędnie
Wiem już, że to jakieś oncidium, ale jakie? ktoś może wie? I jak z nim postępować?

przy schodach

kwitnące od niedawna lilie. Miały być Canovy, ale jak zwykle chyba nie są



Jedną dostała w bukiecie na ślub moja kuzynka i oszalała z zachwytu


A teraz niespodzianka - miesiąc temu znalazłam pod balkonem mojej teściowej storczyka. Przestraszyłam się, że go wyrzuciła, bo ona niestety tak robi jak już nie kwitnie. Przeskoczyłam więc przez barierkę i go uratowałam. Żeby było śmieszniej, później się okazało, że ona go mogła tam wyeksmitować, bo on podobno musi mieć duże różnice temperatur, żeby zakwitł. Trudno, mam go już u siebie i nie oddam. Po przywiezieniu do domu, naczytałam się, że raczej mi już nie zakwitnie bo jest trudny w uprawie. Zaniosłam go więc na okno do spiżarni i zapomniałam. Po miesiącu odkryłam to


Pachnie obłędnie

Wiem już, że to jakieś oncidium, ale jakie? ktoś może wie? I jak z nim postępować?