Witam,
długo, oj bardzo długo buszuję po cichutku tutaj na Ogrodowisku, aż w końcu odważyłam się założyć konto

Potrzebuję pomocy, a tutaj tyle życzliwych osób, więc stwierdziłam co mi tam - zakładam swój wątek
Na pierwszy ogień idzie mój skalniak. Ileż ja to razy go przerabiałam - nie wiem, ale za każdym razem nie mam pojęcia czym go obsadzić w części "niskiej". Po kilku latach wiem mniej więcej czego bym tam nie chciała

Odpada większość typowo skalnych roślin, a cyprys i tuje na górze tak się rozrosły, że zostały przesadzone w nowe miejsce. Na górze została więc tylko conica, 3-4 miejsca czekają na nowe roślinki (pytanie nr 1 - jakie?

+ dodam, że zostałam posiadaczką trzech przeurocznych malutkich krzaczków azalii (uśmiechały się do mnie i miały śmieszną cenę - nie mogłam ich nie wziąć

) i może by je wykorzystać tam bardziej u góry

).
To białe to chyba ubiorek - też chcę się go pozbyć, bo wygląda ładnie tylko jak kwitnie, a później mnie denerwuje (a gdzieś wyczytałam mądre zdanie, że ogród ma cieszyć - jak roślina cię wkurza - oddaj komuś albo wywal). Z przodu podoba mi się tylko goździk, a pozostałym roślinom raczej podziękuję.
Największy problem jak już pisałam mam tutaj:
Wymyśliłam sobie tam lawendę (nie wiem czy właściwie, ale to jest jedno z nielicznych nasłonecznionych miejsc w moim ogrodzie, gdzie mogą ją posadzić - a bardzo chcę ją mieć

), ziemia i tak jest tam do wymiany, więc powinno być jej tam dobrze. Tylko nie wiem kompletnie czy to ma sens, jak ma (a bym chciała, żeby miał

) to jak ją rozplanować tam, z czym połączyć i właśnie z tym problemem na dzień dobry zwracam się do Was drodzy forumowicze