Dorotka ,

I ja się w cale nie dziwie ,że i telewizja Cię znalazła ,
Bardzie temu ,że tak póżno

Bardzo się cieszę ,
Twoje dekoracje są urzekające
W każdym sezonie powinni Cię odwiedzać
Niech wszyscy mają taką wielką przyjemność jak my na ogrodowisku
podziwiać zarówno Twój ogród jak i dekoracje

ZAPISUJE NA LODÓWCE DATE EMISJI

To ważne, żeby patrząc przez okno widzieć coś miłego dla oka nawet jak jest szaro, buro i ponuro.

Dorotko kochana wywołałaś mnie do tablicy, pochłoneły mnie remonty i myśle, że do konca zimy się z tym uporam. Gratuluje i będę oglądać z zaciekawieniem odcinek. Zapewne będzie pięknie i ciekawie a to, że się denerwujesz to zrozumiałe i normalne, podziwiam Cię za odwagę ale też i za talent tak pięknych dekoracji i fajnie, że się zdecydowałaś pokazać całej Polsce. Jak zobacze to się odezwę. Ogród jak zwykle zachwyca, zaglądam chodz śladu nie zostawiam, mieszkam teraz w kurzu i bałaganie a czasy są takie, że raczej kupuję w necie a to pochłania mnóstwo czasu. Sciskam Cie mocno, zdrówka życze i dużo radościTrzymam mocno kciuki, będzie się wszystkim podobać

Czego masz obawy. Przecież nie puszcza jak się zacielas. Cały materiał jest obrabiany. Tam pracują wysokiej klasy spece.
Mam znajomego który pracuje jako montażysta w wytwórni filmowej.

Dorotka przytną, skleja, wygładza kolor dadzą tak aby był jednakowy głos oczyszcza i gotowe.
Będzie dobrze. Kiedy będzie premiera.

Pozdrawiam

Rzeźba dostała bardzo rasową podstawę, z oczyszczonej po pożarze belki, porytej, zranionej, ale pięknej. Na niej została umocowana metalowa stopa i podstawka. Dzieło i pomysł Witka oczywiście. Prawdziwa extraklasa

Dorotko trzeba wejść na powiadomienia i tam u góry pod napisem powiadomienia, podświetlone na zielono są obserwowane wątki
Ciekawa jestem nagrania mam nadzieję, że nie przegapię

Widzę Aniu że Cię wzięło wiankowanie, pozdrawiam

Widzę, że się zmobilizowałaś i JesteśMnie by się pogoda jeszcze przydała bardzo....

Anitko, dużo zdrowia życzę. A leń - minie

Widzę że rozwijasz się jako malarka Dobrze Ci idzie takie posiedzenie przy malowaniu to chwila ze człowiek zapomina o kłopotach .

Bombeczki też udane.

Pozdrawiam Rodzinkę przedświątecznie .Jadę do córki popierniczyć ;d

Wielka. Szkoda, że nie mam miejsca na taką.