Mi swojego czasu podobała się stara zawijaskowa. Chciałam taki zawijasek z bukszpanu i nie miałam gdzie zrobić. Obecna ZJAWISKOWA jest 100 razy lepsza i już nie tęsknię za starą.
Ale za to mam miejsce na skromny warzywnik, tylko czekam na realizację Danusi. Coś za coś
Tak płakałam nad zawijaskiem ...bo to był taki mój zawijasek (pamiętasz wtopę ze zdjęciem , o mały włos ze wstydu chciałam uciekać z forum )
Ale teraz patrząc na zjawiskową myślę że jest cudowna ...chociaż mój sentyment do zawijaska pozostał
Zawijasek powoduje, że te akurat trawy tutaj nie mają miejsca. Jesli je posadzisz na tle śliwy, od lewej strony powalą się na bukszpan i będzie zamierał. pod krzewem od lewej zaś, będą zasłaniały niski jałowiec. To niefortunne ułożenie roslin, bo masz ten niski jałowiec.
Wyrzuć jałowiec i wtedy posadź trawy po lewej stronie.
Tak, bukszpany są raz przycięte, ale one są z mojej własnej hodowli. Sadzonki mają 3 lata, wcześniej nie były przycinane. Czekam do wiosny, aby je znowu wyrównać. Mam nadzieję, że wyjdzie z tego zawijasek, choć na dzień dzisiejszy brakuje mi paru sztuk, aby zawinąć go wkoło drzewa, jak u ciebie.
Pytałam się Danusi o lawendę i napisała, że można cieniutko, aby, aby, aby zrównać koloryt rabat. Tyle, by przykryć ziemię.
Ja kupiłam już taki taras
To znaczy dom z tarasem ogrodzonym płotkiem.
Ławeczka jest pod daszkiem i patrzę na wprost do ogrodu. Rzut na stronie nr 5. Żwirową rabatkę zasłania mi wtedy płotek.
A zawijasek z miłorzębem to jest po wschodniej stronie domu - frontowa rabata.
Muszę przemyśleć ten żwirek. Kontrastuje tak tylko przy tej kostce, bo na tle desek tarasowych to fajny daje kontrast, ale w połączeniu z brukiem, to już jakby nie pasował.
Kochani potrzebuję waszej pomocy. Mam trzy rabaty do wykończenia i wielką pustkę w głowie. Brakuje w nich koloru. Wszystko jest zielone takie monotonne. Doradźcie proszę co tam doradzić żeby było miło i przyjemnie. Za wszystkie rady i wskazówki z góry bardzo dziękuję
To pierwsza rabata : zawijasek z bukszpanu klon flamingo w środku a po lewej pęcherznica
Druga rabata to mój nieszczęsny trójkąt bermudzki :jest na niej świerk srebrny trzy jałowce obok miskanty i hortensja ogrodowa a poniżej 4 golden tufet
oraz trzecia rabatka która fajnie wygląda tylko wiosną kiedy kwitną magnolie i azalie a później już tylko zieleń dosadziłam jeszcze obok wiśni dwa żółte berberysy "maria" a na dole myślałam żeby posadzić wrzośce lub wrzosy . Co o tym myślicie?
Nie, nie zamówiłam. Wiesz, ja mam sto odmian w ciągu dnia, więc jedyne co wiem to że chciałabym mieć gdzieś obwódkę z bukszpanu lub ew. taki zawijasek. Ale nie wiem gdzie, więc nie zamawiam bo nie wiem ile To planowanie mnie psychicznie wykończy. Głowa mi paruje, a jak oglądam zdjęcia to popadam w jeszcze większe doły. Ja bym chciała szybko, a nie dość że pomysłów brak to jeszcze tylko dwie ręce i fundusze mocno ograniczone
Oj, jak ładnie.
Zrób różowo - fioletowe i wciśnij gdzieś hortkę.
Ja mam 4 Vanilki od tego roku i co wyjdę przed dom, to się nimi zachwycam. Przytachałam nawet jakąś ławeczkę i teraz tam przed domem pijemy kawusię. Taras w tym roku na słońcu odkryty i nikt tam nie chce siedzieć, a tu pięknie kwitnie na biało i różowo.
Małgosiu, te pomarańczowe żurawki też są śliczne, ale znajdziesz na nie miejsce.
Też już bym chciała żurawki, ale nie są tanie, muszę poczekać.
A zawijasek bukszpanowy jest super.
Na rabatce ze żwirkiem przy tarasie też jest pięknie. Napracowałaś się dziewczyno.
Kula ja już u Ciebie byłam Chyba nic nie napisałam ale pamiętam śliczne donice z hortkami i zawijasek buksikowy Boże ale dobrze że ten pożar tak się skończył. Pozdrówka zostawiam i wątek zaznaczam
Niestety dziś też kopanie nie było łatwe, i wyciąganie gruzu i przekopywanie i rozluźniane gliny. Wykopałam nawet siatkę to szlifowania ścian gipsowych...
Ale wzięłam się za front. Miłorząb posadzony i jest bukszpanowy zawijasek. Skończyłam o 22, więc zdjęć brak. Ale będę wracać do projektu frontu, bo mi się dziś zamarzyła tam półokrągła ławeczka. Już się przyglądałam paletom czy dałoby się je rozebrać i wykorzystać, ale jak chciałam odbić deski, to pękały. Ale myślę nad tym tematem.
Iwonka czytam ,że eMuś bierze sie za chodnik bardzo długi 50 m ,a nie myślałas aby mu dać zawijasek ,bo taki prosty to troszkę mało urokliwy albo zrobić go z dwóch prostokątów przesuniętych względem siebie : a tam gdzie przesunięcie dać jakiś akcent roślinny ,małą rabatkę ,czy coś pozdrówka ,miłego weekendu
Coś mi się koncepcja zepsuła, czyli relacja do innych drzew.
Wiśnia miała być na środku przęsła w płocie, ale patrząc na kształt rabaty poszła bardziej w prawo. Wtedy nie ma miejsca na zawijasek i lawendę z tyłu i zrobiłabym obwódkę równo po półkolu - początek od lewej(brakuje bukszpanów):
Wejście do ogrodu
Z boku (nie patrzeć na piaskownice)
Z okna kuchennego
Czy ona nie jest za wielka?
taras jest dość duży, bo szeroki na 3 m, a długi chyba na 8 m, więc niby ta wiśnia nie jest za duża, ale coś mi nie gra z tym nieco niższym grabem.
W oddali jeszcze jedno drzewo - Ambrowiec (widoczny na zdjęciu z kuchni nieco w oddali)
Miała być na środku przęsła w płocie, ale patrząc na kształt rabaty poszła bardziej w prawo. Wtedy nie ma miejsca na zawijasek i lawendę z tyłu i zrobiłabym obwódkę równo po półkolu - początek od lewej(brakuje bukszpanów):
Wejście do ogrodu
Z boku (nie patrzeć na piaskownice), a swoją drogą piękne niebo
Z okna kuchennego
Czy ona nie jest za wielka?
Pasowałby tam chyba niższy o pół metra miłorząb Mariken, ale tam wieje, a on lubi zacisznie....
I co wtedy z wiśnią
Ręce opadają.....
Kasiu, jak czytam na forum, to np. Madżenka przesadza dość często. Pomyślałam sobie więc, że u mnie przydałoby się miejsce na roślinki, coś w formie przechowalni, gdzie posadzę coś, czego na razie nie chcę, a szkoda wyrzucić. Poczeka sobie tam taka roślinka, aż będę miała pomysł, co z nią zrobić. Co ciekawe, moja północna rabatka w taki dziwny sposób powstała, sadziłam tam roślinki na chwilę. I muszę przyznać, że mi się najbardziej podoba obecnie. Np. wylądowały tam bergenie, teraz się pięknie rozrosły i każdego zachwycają. Jest też tam jarzębina, liliowce ze starego ogrodu, forsycja, kulki z tuji, bo w żywopłocie było ich za dużo. Były też młode bukszpany, ale wylądowały na zawijasek i chwilowo jest tam puste miejsce po nich. Nawet szałwia samosiejka, która rozrosła się przepieknie.
Widoczki ogrodowe cudowne, kuelczki idealne jak kule do buli
Czosnku nie przesadzaj bo zwiędnie i nie będzie cieszył cie.... Jesienią kupujemy setki czosnkow główkowatych, prawda?
Jak dobrze , że jesteś jedno Twoje słowo i rzuciłam się na czosnki … już przesadzone dziękuję .
I konieczny zakup długich rękawic do róż , mam już ładną szramę od Larissy …
Na jednej novalis jest pąk i odkryłam przy sadzeniu czosnków , że na tej rabacie jest bardzo sucho …zawijasek w tym roku jakoś słabo rośnie , ale od strony róż , gdzie podlewam raz na jakiś czas , sypię kawę , jest ładnie zielony a od drugiej strony jest bidny , żółty …. może ma za sucho ? bo że kawa mu służy to chyba nie bardzo … będę musiała grzebać w ziemi i sprawdzać czy podlewać czy nie , bo trochę się u mnie zmienia gospodarka wodna … wczoraj lunęło porządnie a tam dzisiaj sucho ….