Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "magnolia"

Ogród tworzę nowoczesny czyli wewnętrzna walka jak nie zostać kokoszką :) 18:32, 18 cze 2014


Dołączył: 06 sie 2012
Posty: 4725
Do góry
magnolia napisał(a)


Gusiarz jak lubisz trzcinnik to jego wybierz na wąska dziurę- on węziej rosnie niż gracki. I b. wczesnie się budzi, więc szybko zasłania widoki. Sadź co 45 cm, nie gęsto bo ładnie jest jak się kępy nie całkiem przerastają, choć przy tej odległości i tak się zetkną ( więc możesz i co 50 cm).
Kup 15 szt, jesienią pewnie już da się podzielić na 2-3 szt każdy, i będzie komplet.
Odmiana Karl forester


Magnolio jak ja ci dziekuję .... i powiem ci, że nawet miałam do Ciebie pisać na privka z prosbą o pomoc co tam posadzić. I właśnie Karla chciałam... czytasz w myślach? Buziaki soczyste z kwadratowego przesyłam
Ogród z łąką kwietną i nie tylko... 12:41, 18 cze 2014


Dołączył: 04 kwi 2011
Posty: 204
Do góry
Magnolia, Ewa- jeśli chodzi o łąkę to tak jak pokazałam na zdjęciach część (myślę że jakieś 50% została wykoszona 2-3 tygodnie temu za radą Pana Łuczaja, mam mu jeszcze za jakieś 2 tygodnie przesłać zdjęcia i będzie decyzja co dalej, jest obawa że nasiona właściwej łąki mogły zostać zagłuszone i nie wyrosną ale mam nadzieje że jednak dadzą radę. Myślę że pod koniec czerwca jak przekwitną jednoroczne będziemy kosić wszystko (aż się boję ilości )
Ewo jako doświadczoną właścicielkę łąki liczę na Twoje rady. Jaki efekt da wapnowanie łąki wiosną?
Ogród z łąką kwietną i nie tylko... 12:07, 18 cze 2014


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5624
Do góry
coś mi sie majaczy że do kiełkowania powinny mieć dostęp światła właśnie. Ale myślałam że to na przełomie czerwca/lipca, jak już nasiona dojrzeją.
Ogród z łąką kwietną i nie tylko... 11:55, 18 cze 2014


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5624
Do góry
Pszczelarnia napisał(a)
Pulchność ziemi i wilgoć przy jarzmiankach to podstawa. Spróbuj nawieźć.



tak, zdecydowanie.
jak wszytsko podrośnie to je troszkę osłoni sąsiedztwo i będzie lepiej. Teraz kompost, grubo kory na wierzch i podlewać.

ślicznie wyglądają nasadzenia.
Kasiu a nie trzeba tej łąki tera skosić całej- w czerwcu? Żeby w drugiej połowie sezonu poszły wieloletnie, nawet kosztem jenorocznych
Ogród tworzę nowoczesny czyli wewnętrzna walka jak nie zostać kokoszką :) 11:51, 18 cze 2014


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5624
Do góry

Magnolio-
Wiesz jak cenię sobie Twoje zdanie, bardzo się cieszę że Ci się podoba to co wykonaliśmy, że nie spieprzylismy tego pieknego co na papierze zrobiłaś.

Co do trzcinników to jak wróciliśmy z urlopu i zastaliśmy takie mega wysokie słupy –zwaliły mnie z nóg, najpierw zdziwienie ale teraz już się przyzwyczailiśmy że są takie wysokie i fajnie dały intymności na tarasie a dodatkowo szumią cudnie. Zawsze marzyłam żeby ogród wchodził mi tym wielkim oknem do salonu i jadalni i tak się też stało, jak jeszcze bonsai z graba zacznie zagęszczać swoje chmury to będzie czad.


Krzysiami się nie martwię, jesienią przesadzę pytanie tylko gdzie?
A tam dosadziłabym globmastery, co ty na to?
I jeszcze przesadzę te choiny i musimy podumać co zamiast i czy w ogóle coś?


Hakuree- faktycznie do białego mu daleko ale myślę ze się przebarwia z czasem bo tu popatrz: http://makaranta.pl/index.php?u=158/84&p=158&t=100

Jeżówki faktycznie zaskoczyły mnie w tym roku czekam przebierając nogami aż wybuchną w masie

Ech ... jaki piekny zakątek stworzyłaś dla nas.


tak Hakuree ma taki niebieski rumieniec, ale u Ciebie wręcz wydał się niebieski.
Spoko,może tak być. Lubie ten jego skręt w płatakach...
Globmastery- chyba najlepsze do Twojej trawy- żarłacza
Gdzie Krzysie?- gdzie gdzie masz nisko. Gdzie masz nisko....- w runiankę może
Cieszę się że jest tak pięknie i że lubisz swój kawałek ziemi.
Buziaki!
Ogród tworzę nowoczesny czyli wewnętrzna walka jak nie zostać kokoszką :) 11:44, 18 cze 2014


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5624
Do góry
gusiarz napisał(a)
Gosiu trzcinnik marzy mi sie od dwóch lat! Ale to trochę wydatek... mam tam chyba 50m. Albo trzcinnik albo gracki w tą moją chudą dziurę podjazdu posadzę. Ja mam tam ok 30cm... niewiele, bardzo niewiele... Jaką masz odmianę trzcinnika? Jak będziesz czasowo zmierz tę swoją dziurkę ...


Gusiarz jak lubisz trzcinnik to jego wybierz na wąska dziurę- on węziej rosnie niż gracki. I b. wczesnie się budzi, więc szybko zasłania widoki. Sadź co 45 cm, nie gęsto bo ładnie jest jak się kępy nie całkiem przerastają, choć przy tej odległości i tak się zetkną ( więc możesz i co 50 cm).
Kup 15 szt, jesienią pewnie już da się podzielić na 2-3 szt każdy, i będzie komplet.
Odmiana Karl forester
w Oborze też mogą być ogrody 21:39, 17 cze 2014


Dołączył: 05 lis 2013
Posty: 2771
Do góry
elzbieta_g napisał(a)
pod tą nową rabatą to okno sąsiada? a tujami go zasłonić, co sie ma gapić za darmo na twoje pięknw rabaty
nad morze....szczęściara

tak okno sąsiada jest w moim ogrodzie a że sąsiad to rodzina to nie zasłonię go tują, bo w sypialni będzie miał 24 h ciemno jak w piekle
ale jak magnolia urośnie to już zrobi się klimatycznie, czyli jakieś 10 lat

Elu my nie mieliśmy podróży poślubnej, ani wakacji w zeszłym roku, to w tym chcemy się gdzies ruszyć. a w Bieszczady przejechałabym się do Psiapsóły z Ustrzyk Dolnych, ale pociągiem to męka straszliwa tyle godzin ;(
Witam z Małopolski 15:28, 17 cze 2014

Dołączył: 17 cze 2014
Posty: 15
Do góry
Witam wszystkich forumowiczów,
Forum Ogrodowisko podczytuje już od dłuższego czasu. Nie wypada więc pozostać dłużej anonimowym dlatego chciałam się przedstawić.

Mam 28lat i jestem mamą dwójki maluszkow. Na forum sprowadziła mnie chęć odbudowania naszego ogrodu, który w zeszłym roku został dosłownie zmasakrowany przez maszyny budowlane. Maliny, borówki, winogrona a przedewszystkim trawnik przestały istnieć. Jedynie uratowała się moja Magnolia...
Stoi sobie teraz sierota i czeka na towarzystwo.

DOM na szczęscie stanął w zeszłym roku i teraz myślę i kombinuję jakby ogród urzązić. Na razie podczytuję bo przy dwójce maluchów i pracy na pełny etat czasu do pracy w ogrodzie nie mam za wiele. Chciałabym uszczęśliwić wsystkich czyli znaleźć miejsce dla kwiatów i krzewów ale planuje też zasadzic od nowa maliny, jezyny i borówki amerykańskie zeby dzieci miały co podjadać.

Do tej pory udało mi się jedynie wskrzesić trawnik. Areacja to bardzo dobra sprawa (oczywiśćie tutaj na forumo tym się dowiedziałam). Posadziłam surfinie w donicach i ustawiłam je na kamiennym murze oporowym.

Glebę mamy w moim odczuciu trudną. Jak to w górach bywa twarda i kamienista. DO tego wietrznie u nas a jak wiatru nie ma to słońce przypieka.

Podczytuję zatem dalej i liczę na inspirację
Pozdrawiam
Ogród tworzę nowoczesny czyli wewnętrzna walka jak nie zostać kokoszką :) 11:46, 17 cze 2014


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5624
Do góry
Gosiu ale wszystko porosło! Ślicznie wychodzi!!!

Niesamowicie bujnie rośnie.
Kawał roboty odwaliliście i robicie to wzorcowo! Wszystko równo, w rytmach....
Soczystość zieleni najsoczystsza.

Niesamowite jak u Was rośnie, a jakim tempie i jak szeroko....
Pięknie, pięknie

Napisz o ścianach z trzcinników- dobrze się z nimi czujecie? Z tą wysokością? Za rok one będą bardziej zwarte, gęste, teraz jeszcze sa prześwitujące.

Z Krzyśkami w kłosownicy- przepraszam( znowu tu za niskie), ale ona chyba zaskoczyła wszystkich rozmiarami. Mam nadzieję że mebli w domu Wam nie zarośnie.

I klony śliczne.

hakuree na zdjęciu wydaje się niebieski- jest taki, czy biały, jak na hakuree przystało?- Mnie się on tam podoba.


Jarzmianki masz cudne ( zazdroszczę bardzo) i jeżówy krzepkie niebywale
Ech...


Ogród tworzę nowoczesny czyli wewnętrzna walka jak nie zostać kokoszką :) 22:47, 16 cze 2014


Dołączył: 07 wrz 2011
Posty: 21702
Do góry
Rere-to carex the beatles.
Ps. Zakładaj wątek bo dostaniesz na gołą pupę


KingaR- ten powojnik to Princes Diana ukradłam z projektu jednej takiej Madzi z forum


Leon60
-te beatlesy cały dzień na patelni :.


Konstancja – poetko Ty nasz kochana pięknie to ubrałaś w słowa Musze nieskromnie przyznać że Magnolia stworzyła nam śliczny zielony zakątek
Twoje jeżówki no cóż – za dużo im wierszem gadasz chyba hihihi ja do moich podchodzę i mówię ............ (piiiiiii) a one za parę dni pąsowieją ze wstydu



Noemi- one dopiero dostana papu (wiosna miały azofoskę) ale wczoraj kupilam dozownik do nawozów i butlę florowitu więc będzie papu


Zebra- przyznaję się bez bicia, nie zmierzylam ale jak stałam obok to sięgała mi do pasa (tyle że ja krasnalek jestem)
W przyszłości? Domek zatopiony w zieleni.... 13:25, 16 cze 2014


Dołączył: 20 sie 2013
Posty: 3482
Do góry
Te białe White Cover cudowne, a tulipanowiec bajeczny. Mój M. (coś za dużo dzisiaj o nim) wie , że mam bzika na punkcie tulipanowców i będąc parę dni temu gdzieś w terenie zrobił zdjęcie pięknemu drzewku myśląc, że to tulipanowiec. Dzwoni do mnie z trasy, podeksytowany, przyjeżdza do domu. Oglądam zdjęcia, a to magnolia Piękna faktycznie, ale ... to nie tulipanowiec. A więc Dzięki Marta za Twoje zdjęcia. "Napasę" sobie oczy
Miłkowo - moje miejsce na Ziemi. cz.II 12:46, 16 cze 2014


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
Bogdzia napisał(a)


Irenko ja bym już nie dawała bo już urosły nowe przyrosty to niech teraz drewnieją zamiast rosnac , bedą odporniejsze zimą. W przyszlym roku możesz dac granulki dwa razy , raz wczesna wiosna a drugi raz zaraz po kwitnieniu. Ja daję tylko wczesna wiosna a co kilka lat drugi raz.Pieknie Ci rosną , niedługo bedzie im za ciasno.


Bardzo dziękuję za radę, czekam do następnego sezonu i wtedy sypnę 2 razy
będą się przeplataćpozdrówka

motyle na drzewach, kicz dla niektórych, ale mnie się podoba

magnolia odrasta, żurawki i rozwary wkoło niej szaleją

a tu z koła przesadzone żurawki, w końcu dochodzą do siebie
Wersja mini mini 21:23, 15 cze 2014


Dołączył: 18 wrz 2011
Posty: 2468
Do góry
Aga, właśnie mi się przypomniało - o ciachanie płaskich pomęczymy jeszcze Malkul, jak wróci. Z tego co pamiętam, Magnolia zaprojektowała jej płaską przegrodę warzywnika z grabów. Może wie więcej na ten temat niż my
Marzenia i plany vs. rzeczywistość 15:36, 15 cze 2014


Dołączył: 04 paź 2011
Posty: 3765
Do góry
Madżen, tu pokazywałam po kolei dla Justyny
https://www.ogrodowisko.pl/watek/1718-marzenia-i-plany-vs-rzeczywistosc?page=184

Wiosną ścinełam w rękach w kucyk i ścięłam nozyczkami. Magnolia pisała żeby się z nią nie "cackać", tylko targać, wyrwać z niej suche nie żałująć
Nie nawozić - im ma gorzej, tym lepiej wygląda.
Wiosną, po przycieciu (wcześniej nawet niż inne trawy), w porównaniu z innymi trawami dochodzi do siebie i wygląda ślicznie z tymi kłoskami - już w kwietniu kwitnie

Teraz wygląda tak


jak widac już trzeba ją ściąć ale brakuje mi czasu...

Polecam - sesleria i Beatlesy to jak na razie moje ulubienice
Pokażę nasz ogród 23:29, 14 cze 2014


Dołączył: 19 cze 2011
Posty: 3983
Do góry
na pierwszym zdjęciu jest w trawniku drzewo, a na dwóch pozostałych go nie ma. To ono tam jest? czy nie ma?
- drzewa nie ma, była to grusza, zarażona rdzą

Czy chcesz osłonić się przed widokiem z okien sąsiada?
- niekoniecznie, zasłania nas magnolia i wyższe iglaki posadzone przy pergoli, natomiast między sosną a tujką wizualnie brakuje mi jednej kolumienki, może szmaragda

Czy chcesz układ w liniach prostych czy w łukach?
- oto jest pytanie, nie wiem, ale skłaniam się ku łukom;
mogę jeszcze edytować, więc wkleję zdjęcie z ogrodu z lustrem (poszperałm trochę) i taki prostu łuk mi się podoba:




Czy rozważasz nasadzenie wzdłuż płotu osłaniające od ulicy.
wzdłuż ogrodzenia posadzone są różne drzewka:
-buk, sośnica, buk, 4 różne tuje, które powoli sobie rosną (tak róznorodne nasadzenia wynikają oczywiście z nieznajomości dekalogu Danusi - odnośnie ograniczonej ilości gatunków cedlem nasadzeń było oczywiście osłonięcie się od ulicy
Czy od furtki może być osłonięty widok na ogród, czy wolisz otwartą perspektywę.
- mogę rozważyć każdą możliwość, ale szczerze ciekawi mnie możliwość zasłonięcia tego widoku, bo chyba właśnie to "nic" mnie tak drażni

Czy w grę wchodzą stożki i kule, czy wolisz bardziej swobodne nasadzenia?
- lubię stożli i kulki, nie przepada za nimi mąż, trochę więc przemycam

I najważniejsze pytanie:

czy jesteś gotowa wysiepać tego paskudnego jałowca przy furtce?
- przy furtce rośnie cyprysik groszkowy, w zeszłym roku był przycięty, dlatego tak kiepsko wgląda na zdjęciach , teraz odrósł i jest chyba przyzwoity, ale ja się nie przywiązuję, jeśli coś nie pasuje, to się wyciepie
Tu troszkę lepiej widać obecne nasadzenia wzdłuż ogrodzenia


Marzenia i plany vs. rzeczywistość 08:11, 14 cze 2014


Dołączył: 04 paź 2011
Posty: 3765
Do góry
Magnolia - dzięki za opinie, dla mnie bardzo wazna
Czy bukszpany, czy choina - wyjdzie w praniu zobacze, dobrze że potwierdziłaś ze też gra

rabata z wiśniami jeszcze długo nie będzie realizowana, chociaz M skłania sie zeby posadzić coś zadrniającego i spokój Cięzko tam z koszeniem będzie bo po schodkach trzeba będzie schodzic.... na razie nie myślę o niej, mam co innego na głowie, znaczy się inne rabaty

A hosty i tak musiaąłm wkopać bo sie marnowały w trawsku.

Co do peoni - tak, ona rośnie tam gdzie według tego co planowałysmy maja rosnąc miłorzeby na pniu. I teraz przyznam się cicho, że nie do końca leżał mi ten pomysł - raz, że moje miłorzeby strasznie pokraczne (po raz setny pluje sobie w brodę gdzie ja oczy miałam... wrrr), takie 2 rogi sterczą udając gałązki... dwa, e ta edenka mi tak obficie kwitnie, że nie wiedziałąm jak to bedzie wyglądało jak z przodu jeszcze te miłorzeby...
Dałam sobie czas, bo i pergola w trakcie malowania, i peonia jeszcze kwitnie... myslałam że jak stanie pergola, usunę peonie i przymierzę miłorzeby to będzie widac co i jak...
Ufff, wyrzuciłam to z siebie... ale jak mówisz żeby peonie zostawić... cieszy mnie to ogromnie bo ona przesadzana parę razy, byle jak, bez nadziei na powodzenie... a ona mimo wszystko kwitnie !


Jeżówka rzeczywiście szybko zakwitła - czekam na następne

rabata wyszła superowo, podoba mi się bardzo, sąsiadki się zachwycają
Molinia zaczyna kwitnienie i te jeżówki i wrbeny w niej to bedzie hit !
NIe pokazuję jej bo zaraz przy niej widowiskowo stoi sobie betoniarka
M ma dołożyc pas kostki przy tarasie, dół wydarł wielki ale nie ma czym przewieźć piasku bo przyczepka sie zepsuła, koło... i czekamy...

Wracając do rabaty - przyznam się że molinie troche zaniedbałąm w tamtym roku i tak od połowy rabaty dopiero sie zbiera, jest dużo nizsza. Ale ta co jest i wszystkie te połączenia...mhhh

Spróbuje pooperować aparatem unikając widoku betoniarki i coć wstawię w weekend

Ale się rozpisałam...
Ogród tworzę nowoczesny czyli wewnętrzna walka jak nie zostać kokoszką :) 00:13, 14 cze 2014


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5624
Do góry
dobrze że jesteś.
Odgruzuj przejście w domu, wstaw pralkę i wracaj.
Marzenia i plany vs. rzeczywistość 23:51, 13 cze 2014


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5624
Do góry
jak Syla radzi choina Jeddeloch to fajny pomysł- ja ją lubie i za pokrój i za kolor- głęboki, butelkowy. W hakone byłoby jej ładnie, zamiast bukszpanów.
Ale jeśli tam wieja zimne wiatry, jest przeciąg zimą to lepiej daj bukszpany, choć i te mogą cierpieć zimą

Poza tym ładnie wymyśliłaś i podoba mi się ten rytm Anabelkowy.
Oczywiście jest pytanie co będzie z tyłu, za tą rabatą, ale możemy ją rozważać mając gotową tę rabatę.

Wg mnie teraz jeszcze nie dawaj tam ( z tyłu) choin, bo najpierw ją trzeba całą wymyśleć, żeby było spójnie.

Tak ładnie różom z szałwiami i z peoniami że może złam się i zostaw te peonie im u nóg. Przynajmniej na zdjęciu wydaja się zgrabnie połączone

Jeżówki juz zakwitły u Ciebie?- szybko bardzo

A jak w ogóle rabata z jeżówkami z zeszłego sezonu- wyszła, zbiera się, czy porażka?
Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej 13:02, 13 cze 2014


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5624
Do góry
Aga, czyli z przodu= od trawnika róże, za nimi trzcinnik i jeszcze od strony rzeki pas innej trawy- dobrze rozumiem?

Rozplenica dla mnie tez nie jest do zestawu z trzcinnikiem brachytricha- konkuruja o uwagę za mocno.

Jeśli jest tak piszę, to i sesleria heufleriana może być, albo zielona imperata, a nawet i czerwoną by mońżna zaryzykować
Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej 10:24, 13 cze 2014


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5624
Do góry
agniecha973 napisał(a)
Wracam do tematu nasadzeń w tym miejscu. Miałam zrobić plan całej rabaty, ale na razie jej nie ruszę, tylko ten róg z różami aż po sumaka.

Wklejam stary "plan".


Do końca tak mi nie wyszło, bo dojechałam różami do samego koniuszka i nie wiem czy dobrze zrobiłam, bo za to wyszedł mi tylko jeden rząd róż, nie układają się one w taki lej, tylko jest ich po prostu pas. Na początku dość wąski, a później za plecami jest dużo łysego.



Jak widać wykroiłam węziej, bo niepotrzebna mi taka szeroka rabata, nie dam rady tego utrzymać. Nie wiem czy tego jednak nie poprawić, bo wyszedł mi za długi ten dzióbek. Wtedy kilka pierwszych róż można by przenieść na drugi rząd, zeby jednak powstał ten lej , a nie jedna linijka. Ale to raptem dwie lub trzy róże.

Całe tyły miałam w planie wypełnić trzcinnikiem C. brachyrticha, a wzdłuż rzeki posadzić jakąś inną trawę. Co? Były różne propozycje. Żadna nie zatwierdzona. Ostatnia - sesleria jesienna, ale ta ma wg mnie za żółty odcień do róży Stadt Rom. Myślałam jeszcze nad imperatą - mam zieloną i red baron też co nieco. Mam 24 szt. obiedki, ale ta mi się wielka wydaje. Mam kilka rozplenic, ale chyba za dużo kłosów będzie jak zakwitnie rozplenica i trzcinnik. Po drugie, to miejsce będzie długo puste wiosną, bo i róże i trawy późne...
Nie wiem. Początkowo ta trawiasta strona miała byc całkiem niziutka - The Beatles, ale pomysł upadł. Mam jeszcze Carex Graya, ale ta mi już wysoka urosła - po tyłek


zagubiłam się na jakiś czas w przestrzeni.
Jestem już. Czytam, czytam i chyba musze jeszcze raz przeczytać bo wszystko mi się pomieszało.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies